Ostrowski A., Burza (streszczenie).doc

(53 KB) Pobierz
BURZA

Aleksander Ostrowski

BURZA

 

 

OSOBY:

DIKOJ - kupiec, wredziol, zgred jakich mało - wszystkich obraża i ustawicznie krzyczy,

 

BORYS - bratanek Dikoja, biedny, młody facet, bo... z jednej strony rodzice mu na cholerę umarli, wredny wuj, tj. Dikoj, zadecyduje czy chłopczyna dostanie spadek po babci, a do tego zakochuje się biedak w zamężnej kobiecie....

 

KABANOWA - wdowa, co ma syna (Tichon Kabanow) i córkę (Warwara); kobiecy odpowiednik Dikoja - obraża, krzyczy, gnębi - szczególnie swoją synową, Katierinę - bardzo wredna, stara baba,

 

TICHON KABANOW - mąż i syn, i popijać lubi...ciemiężony pijak bez charakteru (...),

 

KATIERINA - żona Tichona, fajna babka, tylko życie w małżeństwie ją przerosło i przez to usycha, nieszczęśliwie zakochana w Borysie, stylowa samobójczyni...

 

WARWARA - siostra Tichona - panna, ale już raczej nie dziewica, bo co noc spotyka się w wąwozie z Wanią Kudriaszem..., sprytna i rezolutna - przyjaciółka Katieriny, pomaga jej spotykać się z kochankiem, stylowa uciekinierka...

 

są jeszcze postaci takie jak:

- KULIGIN - mieszczanin, niedoszły wynalazca perpetuum mobile,

- WANIA KUDRIASZ - wiadomo...

- FIEKŁUSZA - pątniczka, która cały czas bzdury gada,

- GŁASZA - służąca w domu Kabanowej,

- PANI - świrnięta staruszka, co chodzi z lokajami i przepowiada śmierć każdej ładnej dziewczynie.

 

RZECZ DZIEJE SIĘ W MIASTECZKU NAD WOŁGĄ

I.

1. Kudriasz i Kuligin w ogrodzie publicznym nad Wołgą gadają sobie o pierdołach i obgadują ludzi. Wkrótce dołącza do nich Szapkin (mieszczanin). W trójkę rozmawiają o Dikoju, który nieopodal krzyczy na swego bratanka, Borysa. Każdy z nich mówi jaki z Dikoja cham, jak nimi pomiata, itd. Po chwili podchodzą do nich Dikoj i Borys, mieszczanie zawczasu usuwają się z „pola rażenia”.

2. Dikoj krzyczy na Borysa - zarzuca mu, że nic nie robi, że wchodzi mu pod nogi, itd.

3. Kuligin zagaduje Borysa, jak ten wytrzymuje u swego wuja - niewolony i poniewierany. Borys żaląc się, opowiada Kuliginowi i Kudriaszowi swoją historię. Ma już tylko siostrę, bo rodzice zmarli. Nie lubiąca ich babcia przed śmiercią zaznaczyła, że osierocone rodzeństwo dostanie spadek, tylko gdy będzie okazywać właściwy szacunek wujowi, Dikojowi. No, i wiadomo - chłopak robi, co może, żeby wujowi dogodzić, a ten zawsze niezadowolony, prowokuje go ciągłymi pretensjami. Borys znosi to wszystko tylko ze względu na siostrę, która został na szczęście u rodziny matki. Borys opowiada jak Dikoj tyranizuje wszystkich domowników, służbę i wszystkich pośledniejszego stanu. Dodatkowo, chłopak skarży się, że w mieście też nie umie się zaaklimatyzować - czuje się obco, wydaje mu się, że nie jest akceptowany przez tutejszą społeczność. Kuligin przyznaje mu rację. Mówi Borysowi, że to paskudne miejsce - brak uczciwości, obyczajów, dobrego zachowania, wszyscy się kłócą, wszyscy wszystkich obgadują i źle życzą. Potem opowiada chłopakowi jak to naprawdę jest z samym Dikojem. Nie wypłaca on wynagrodzenia pracującym u niego chłopom. Cały czas się ze wszystkimi o bzdury procesuje, byle tylko komuś zaszkodzić - zresztą nie jest w tym odosobniony. Tu Kuligin objawia swoje zapędy artystyczne - mówi, że chciałby o tej sytuacji w mieście napisać staroświecki wiersz, ale nie zrobi tego, bo by go tu zjedli... Potem Kuligin mówi, że chce zbudować perpetuum mobile, żeby ludziom ulżyć.

4. Osamotnony Borys głośno myśli nad swoją sytuacją. Nie dość, że traci młodość w jakiejś zapadłej dziurze przy znienawidzonym wuju, to jeszcze beznadziejnie kocha mężatkę.... W tym momencie ją dostrzega...

5. Idą sobie Kabanowa z synem, córką i synową. I w myśl tego, co napisałam o niej przy prezentacji postaci...gdera non-stop - najbardziej dostaje się Tichonowi, że skoro ma żonę, to już pewnie matki nie kocha i nie szanuje, że nie przyjmuje jej krytyki, a to przecież jej prawo dawać dzieciom „dobre rady”. Gdy do rozmowy włącza się Katierina, mówiąc, że i ona, i Tichon bardzo ja kochają. Stara małpa mówi jej, ze ma się przymknąć, bo nikt jej nie pyta o zdanie; zarzuca jej, że jest dobra i kocha męża tylko na pokaz, itp.

Matka zarzuca synowi, że za dobrze traktuje żonę - trzeba ją bić, trzymać krótko, być srogim. Tichon mówi, że towarzystwo (on, żona i siostra) jeszcze trochę się przejdą, a stara idzie do domu cały czas mrucząc pod nosem.

6. Tichon zostawia żonę i siostrę i idzie się napić...

7. Katierina i Warwara rozmawiają. Katierina z wielkim bólem wyznaje szwagierce, że kocha innego, i że to Borys. Przepowiada też sobie rychłą śmierć. Warwara dobrze rozumie ból przyjaciółki. Pociesza ją i obiecuje, że pomoże jej „zrealizować” tę zakazaną miłość. Żona Tichona broni się, ale niezbyt przekonująco :-)) Po drodze Katierina opisuje jaka to radosna i energiczna za czasów panieńskich była, a teraz to jej tylko smutno i duszno, i teściowa ją gnębi - ogólnie: padaka.

8. Koło rozmawiających dziewczyn przechodzi Pani, tj. szalona staruszka z lokajami - krzyczy, że taki piękne dziewczyny zgubią siebie i facetów i pójdą wszyscy do piekła.

9. Dziewczyny omawiaja poprzednią sytuację. Katierina jest przerazona - w słowach szalonej dostrzega proroctwo dotyczące jej jeszcze nie popełnionego grzechu. Nadchodzi burza. Katierina bardzo się boi - chce uciekać do domu bez męża, ale na szczęście ten już wraca z popijawy i idą w trójkę do domu.

 

II.

Głasza i Fiekłuszka gadają, że Tichon wyjeżdża na dwa tyg. z domu, a potem o swojej sytuacji w tym strasznym świecie - krótko mówiąc - nic istotnego.

Zbliża się wyjazd Tichona. Katierina i Warwara rozmawiają o jego nadchodzącej nieobecności. Warwara sugeruje, że młoda mężatka powinna wykorzystać ten czas na spotkania z kochankiem. Katierina broni się przed taka możliwością.

Tichon wyjeżdża żegna się z mateczką, która wcześniej pouczała go, co ma , a czego nie ma robić.

Żegna się też z żoną, która z dziwną rozpaczą podchodzi do tej rozłąki - prosi, by ją wziął ze sobą, prosi, by wymusił na niej jakieś wyrzeczenia, itp.

Zirytowany Kabanow żegna się i wyjeżdża.

Kabanowa do siebie o głupich młodych, których to starzy muszą pilnować

Kabanowa, Warwara i Katierina po wyjeździe Tichona chwilę się kłócą, a potem każda idzie w swoją stronę.

Katierina zostaje sama i rozważa swoją sytuację - myśli o zaangażowaniu się w dobroczynność.

Przychodzi Warwara. Daje słomianej wdowie klucz do furtki z tyłu domu, przez którą wychodzi się do osłoniętego wąwozu - tam ma się spotkać z Borysem.

Katierina, znów w samotności, bije się z myslami - pójśc czy nie pójść na tę tajną schadzkę.... Decyduje się pójść - ta miłość jest baaardzo silna :-)

 

III.

Kabanowa i Fiekłusza gadają przed domem o pierdołach. Scena ta ma pokazać, że stara kobieta i pątniczka reprezentują stare patriarchalne prawdy i obyczaje warunkowane pięścią. Dużo tu absurdu i bezsensu - słyszała pani o kraju, gdzie ludzie maja psie głowy? albo wie pani, że czas się kurczy - pory roku już się nie dłużą...

Przed rozmawiającymi pojawia się Dikoj. Zaczyna się droczyć z Kabanową. Kończy się tym, że w najlepszej komitywie idą sobie coś zjeść.

Przed domem jest Głasza - podchodzi do niej Borys i pyta o stryja. Tak naprawdę chce, choćby z daleka zobaczyć Katierinę, ale nic z tego. Pojawia się Kuligin. Bierze młodzieńca na spacer . Kuligin opowiada znów o miejscowej ludności.

Pojawiają się Warwara i Kudrasz - całują się. Kudriasz odchodzi. Warwara nie zdradzając swego oblicza mówi Borysowi, żeby dzisiejszej nocy przyszedł do wąwozu, a spotka go baardzo miła niespodzianka.

OBRAZ DRUGI

Kudriasz w wąwozie gra na gitarze.

Przychodzi Borys - chce go stąd wypłoszyć. Panowie chcą się kłócić, ale okazuje się, że przyszli tu z tych samych pobudek, ale dla innych kobiet więc wszystko w porzo. Borys wyznaje, że chodzi o mężatkę. Kudriasz mu mówi, że przecież mężatka jest w tym społeczeństwie „nietykalna” - małżeństwo jest jak niewola, jak grób - Borys zgubi swą kochankę. Chłopak się broni, że niczego takiego nie chce - on ją tylko bardzo kocha. Okazuje się, że chodzi o Katierinę...Kudriasz mówi, że to na pewno ona go tu zaprosiła. Borys szaleje z miłości.

Przychodzi Warwara. Razem z Kudriaszem, objęci, wychodzą. Przychodzi Katierina. Dziewczyna szaleje z rozpaczy - mówi, że Borys ją chce zgubić, wini go za swoją miłość... w końcu się uspokaja i gołąbki sobie gruchają. Mają na to dwa tygodnie i obiecują sobie, że wykorzystają ten czas...

Wracają Warwara i Kudriasz. Teraz Borys z kochanką idą na spacer. Kudriasz dopytuje się o szczegóły tych tajnych spotkań. Kochankowie rozstają się, by w końcu trochę się przespać.

 

IV.

W mieście dużo ludzi. Przechodnie rozmawiają o jakichś ruinach.

Przychodzą Dikoj i Kuligin. Ten drugi prosi Dikoja o kasę na zegar słoneczny dla miasta. Oburzony facet wrzeszczy i krzyczy na niego. Mowa tez o piorunochronach. Pada deszcz... ludzie chronią się pod zadaszeniem.

Przychodzi Warwara. Mówi Borysowi, że niespodziewanie wrócił Tichon. Mówi chłopakowi, że Katierina szaleje z rozpaczy. Jest blada i wszyscy już zwrócili uwagę na jej dziwne zachowanie. Probują coś wymyślić, ale nic nie przychodzi im do głowy..

Kabanow, Kabanowa, Katierina i Kuligin przechadzają się bulwarem. Katierina uczepia się Warwary i mówi jej, że oto nadchodzi czas jej śmierci - jest na skraju załamania. Mąż żartobliwie nakazuje Katierinie, żeby powiedziała co przeskrobała skoro się tak dziwnie zachowuje od jego powrotu. Tymczasem towarzystwo wita się z Borysem, który też tu przechodzi. Katierina wariuje. Na zewnątrz szaleje burza. Warwara każe Borysowi odejść.

Trzaska piorun i przerażona Katierina Tichonowi mówi o swej nadchodzącej śmierci.

Pojawia się szalona staruszka. Znowu straszy Katierinę, że się będzie smażyć w ogniu piekielnym. Trzaska kolejny piorun i niewierna żona wyznaje wszystko Tichonowi.

 

V.

1. Kuligin i Kabanow (Tichon) spotykają się na bulwarze. Mąż opowiada o sytuacji w domu. Cała rodzina się rozwaliła. Warwara uciekła z Kudriaszem; Kabanowa gnębi synową; on sam trochę pobił żonę, ale tak w sumie to trochę mu jej żal i sam nie wie co z tym wszystkim robić. Pojawia się Głasza z wiadomością, ze Katierina zniknęła. Wszyscy ida jej szukać.

2. Katierina max cierpiąca błąka się samotnie - nie wie co robić, tęskni za kochankiem.

3. Wtem pojawia się Borys. Płacza nad swym nieszczęściem. Chłopak mówi, że wyjężdża - wuj wysyła go na 3 lata na Syberię. Dziewczyna chce z nim jechać, ale wiadomo, że tak nie można, We łzach rozstają się.

4. Katierina rozmyśla co ma ze sobą zrobić.

5. Kabanow, Kabanowa, Kuligin szukają dziewczyny. Nagle wołają, że kobieta rzuciła się do Wołgi.

6. Okazuje się, że to Katierina. Po wyłoweniu stwierdzają, że nie żyje.

7. Tichon oskarza o tę śmierć matkę. Ona mu mówi, że policzy się z nim w domu.

Ostatnia kwestia dramatu brzmi:

KABANOW:

„Szczęśliwa jesteś, Katia! A po cóż ja tu zostałem, żeby zyc i cierpieć!

Pada na zwłoki żony.

 

KONIEC

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin