Autohipnoza
Poniższy tekst jest fragmentem szerszej publikacji Janusza Jędrzejczyka pt. "Autohipnoza - alchemia wewnętrznej przemiany". Autor prezentuje w nim techniki autohipnozy jako skuteczne narzędzie autoterapii i rozwijania swoich możliwości. Przedstawione trzy ćwiczenia prezentują autohipnozę jako formę relaksacji, która doprowadza do pewnych odmiennych (działających konstruktywnie i twórczo) stanów świadomości.
Janusz Konrad Jędrzejczyk AUTOHIPNOZA - ALCHEMIA WEWNĘTRZNEJ PRZEMIANY
Do czego może nam się przydać autohipnoza?Wielu z nas żyje w stresie i przez to miewamy kłopoty z koncentracją, nie możemy sięskupić, zapominamy o różnych rzeczach, bywamy nerwowi, rozkojarzeni i myślimy, żedobrze by było gdyby to się zmieniło.Czasami czujemy zmęczenie, brakuje nam energii, a praca czy nauka bywa tak wyczerpująca,że po południu nie mamy na nic ochoty, pragniemy tylko usiąść, albo położyć się, odpocząć i mieć święty spokój.Niektórzy z nas mogą mieć kłopoty w kontaktach z innymi, z nieśmiałością i stresemodczuwanym w kontaktach z szefem, pracodawcą, współpracownikami czy przedstawicielamipłci przeciwnej. Być może sama myśl o egzaminie, czy załatwieniu czegoś w jakimś urzędzieniektórych z nas stresuje - a może inni nas nie doceniają, źle odczytują nasze intencje i z tegopowodu mamy różne stresujące przeżycia.Niektórzy z nas mają też problemy z zaśnięciem, tak, że kiedy zbliża się wieczór zaczynamysię niepokoić, że znów nie będziemy mogli zasnąć i martwimy się, że znów się nie wyśpimy,musimy połknąć tabletkę aby zasnąć a i tak śpimy niespokojnie, wielokrotnie budząc się wnocy i znów nie możemy zasnąć lub nasz sen bywa nerwowy i niespokojny. Wtedy rano rzadko budzimy się w dobrej formie i nie czujemy się najlepiej, przez to popołudniu też często nie czujemy się dobrze i odczuwamy zmęczenie.Być może w takim wypadku nie potrafimy sobie nawet wyobrazić jak by to było, gdybyzasypianie obywało się bez problemów, gdyby wieczorem towarzyszyło nam odczuciezadowolona i szczęścia, że nadchodzi czas snu wiedząc, Se zaśniemy łatwo i przyjemnie, senbędzie głęboki i spokojny tak, że obudzimy się po nim w doskonałym nastroju, doświadczającodświeżenia a sam sen będzie przyjemnością. Jednak dzięki autohipnozie może stać się tofaktem.Wielu z nas pragnie odczuwać spokój, mieć jasny zrównoważony umysł, który bezproblemów radzi sobie w codziennych sytuacjach bez rozproszenia, nerwowości, bez obaw –i to łatwo może stać się rzeczywistością dzięki autohipnozie.Pomyślmy jak by to było, odczuwać kiedy chcemy spokój, zrelaksowanie, mieć jasny umysł,poczucie przenikającej nas przyjemnej energii nie powodującej nerwowości sprawiającej, żeodczuwamy radość z zajmowania się różnymi przyjemnymi rzeczami, znajdując w tymodpoczynek. Być może teraz myślimy, że to nieosiągalne marzenie, jednak to może łatwo iprzyjemnie stać się naszą codziennością dzięki autohipnozie. Możemy być cały czas pełnirelaksu, spokoju, energii i cieszyć się życiem.Wielu z nas, kiedy zaczyna praktykować autohipnozę, dziwi się jakie to łatwe i naturalne, jakłatwo cieszyć się życiem i czuć się doskonale w każdych okolicznościach. Opanowującautohipnozę szybko zapominamy o ciągłym znużeniu, napięciach i nerwowości, kawie iinnych stymulantach nadwerężających nasze nerwy, przekonujemy się, że spokój i dobresamopoczucie to stan naturalny i po pewnym czasie trudno jest nam uwierzyć, że przez tylelat mogło było inaczej.Pomyślmy jak by to było gdyby ludzie zawsze widzieli w nas miłą, przyjazną, kompetentnąosobę, odnosili się do nas życzliwie z wyrozumiałością i sympatią, zawsze nas doceniając,widząc w nas kogoś z kim naprawdę warto mieć dobre relacje – tak może się stać i dziać sięzawsze kiedy zrozumiemy i zaczniemy stosować autohipnozę.Być może niektórzy z nas myślą teraz, że to nieosiągalne marzenie. Kiedy jednak zaczniemyćwiczyć przekonujemy się, że jest to możliwe i łatwiejsze do osiągnięcia niż sądziliśmy.Autohipnoza może sprawić, że stanie się to faktem i to szybciej niż przypuszczamy. (...)
Różnica między hipnozą, autohipnozą a zbliżonymi stanami, które wielokrotnie w ciągu dniaosiągamy w sposób naturalny polega tylko na tym, że w stanach hipnotycznych naszaświadomość jest ukierunkowana i naturalnie skupiona na tym co w danej chwili robimy.Ogólnie można powiedzieć, że stan autohipnozy jest stanem hipnotycznym wywołanymsamodzielnie.Przykładowo tzw. stan alfa osiągany w wyniku samodzielnego treningu metodą Silvy jestniewątpliwie stanem autohipnozy, podobnie rzecz ma się z treningiem autogennym Shultza i wieloma innymi tego typu metodami.Subiektywny odbiór stanu autohipnozy zależy od wielu czynników; nastawienia, oczekiwań,wyobrażeń, metody jego osiągania itp. Ten fakt może niektórym osobom przeszkadzać wtreningu szczególnie kiedy ich wyobrażenia na temat autohipnozy są fantastyczne,wykoncypowane na podstawie opisów jakiś szczególnych przypadków, czy szczególnychdoznań jakie mogą się wiązać z tym stanem. Dobrze jest jasno sobie uświadomić, że stan autohipnozy jest przede wszystkim stanem odprężenia i mimo iż mogą się z tym wiązać różne szczególne doznania czy odczucia to nie stanowią one istoty autohipnozy i nie muszą mieć żadnego związku z głębokością tego stanu.Kiedy odprężamy się, wiele doznań jakie się pojawiają ma związek z uwalnianiem się odróżnych napięć i niekiedy mogą one przybierać różne spektakularne formy np. wrażeniazapadania, wirowania, kołysania, pulsowania, wyginania ciała i wiele innych. Takie doznanianiekiedy robią wrażenie, jednak zazwyczaj pojawiają się tylko na początku. Kiedy uwolnimysię od napięć większość z tych wrażeń zanika, a stan autohipnozy staje się bardziej klarowny,naturalny, odczuwalny jest jako miłe, spokojne odprężenie, bez żadnych spektakularnychwrażeń. Kiedy przestają się pojawiać różne dziwne wrażenia a pozostaje tylko czysteprzyjemne odprężenie jest to oznaka ustabilizowania się transu, czasami błędnie brana zaspłycenie się go. W rzeczywistości po wystąpieniu różnych spektakularnych doznańopisanych wyżej stan staje się naturalny, a tego typu doznania przestają się pojawiaćnastępuje pogłębienie transu. Może być też tak, że pewne doznania będą się pojawiały częstow trakcie wchodzenia w trans, co może się wiązać z tym, że pewne napięcia ciągle powstająw naszym codziennym życiu i wchodząc w trans uwalniamy się od nich - zazwyczaj jednakkiedy oswoimy się z transem i nauczymy odprężać się tych doznań jest mniej a wszystkoprzebiega spokojniej.(...)
Pojedyncza sesja nie powinna trwać dłużej niż 10 - 20 minut a przerwy między nimi niepowinny być dłuższe niż pięć minut.Kiedy już przyjmiemy odpowiednią pozycje i upewnimy się, Se jest ona wygodna,powinniśmy rozluźnić się i uspokoić po czym wykonać kilka wolnych głębokich oddechów iskupić się na ćwiczeniach.Poniżej przedstawiam podstawową instrukcję opracowaną przez Rhodesa wraz z jejomówieniem i analizą różnych jej elementów, jednak zanim przystąpimy do opanowywaniatej metody opiszę jeszcze cztery dodatkowe ćwiczenia przygotowujące. Opanowanie tychćwiczeń pozwoli nam rozwinąć doświadczenia związane z poszczególnymi elementamiprocedury Rhodesa a przez to lepiej je zrozumieć i bez żadnych niejasności zastosować je wtrakcie nauki.Tak naprawdę, każde z tych ćwiczeń stosowane we właściwy sposób odpowiednio długowprowadza nas naturalnie w stan autohipnozy. Wchodzenie w hipnozę czy autohipnozępoprzez skupienie na obserwacji oddechu, koncentrację na jakimś odczuciu, jakiejś częściciała, czy określonym bodźcu jest jedną z dobrze znanych metod indukcji transu w praktycehipnozy. Jak widać metoda Rhodesa wykorzystuje te elementy i być może właśnie dlategojest ona tak niezwykle skuteczna i szybka w nauce.Ćwiczenie pierwsze – pogłębione oddychanie relaksacyjneKładziemy się na wznak, ręce swobodnie ułożone wzdłuż ciała, oczy zamknięte, ciałorozluźnione. Przez chwilę leżymy spokojnie aby rozluźnić się, uspokoić i upewnić, że pozycjajest wygodna i zrelaksowana, po czym przenosimy uwagę na nasz oddech i zaczynamy gopogłębiać, przechodząc do wolnego, głębokiego, płynnego oddychania.Należy pamiętać, aby nie napinać się, ani nie przyspieszać oddechu, tylko dbać o jegopłynność i naturalność. Oddech nie powinien być przesadnie głęboki aby nie stwarzaćsztucznych napięć, powinien jednak być maksymalnie pogłębiony w naturalnychgranicach.Może nam w tym pomóc wyobrażenie, że wdychając napełniamy całe nasze ciało wodą odstóp do czubka głowy na wdechu, a na wydechu, Se woda łagodnie spływa od czubka głowydo stóp.Na początku powinniśmy skupiać się tylko na samym oddechu, wyobrażenia możemyspróbować po kilku próbach aby nadać płynność i łagodność oddechowi, kiedy skupiamy sięna ćwiczeniu.Pamiętajmy jednak, że wyobrażenie jest tylko narzędziem, które ma nam pomóc, a niecelem samym w sobie i jako takie nie jest konieczne (chociaż może być użyteczne).Kiedy po jakimś czasie osiągniemy już pewną płynność, lekkość i naturalność takiegopogłębionego, wolnego oddechu utrzymując go powinniśmy zacząć więcej uwagi poświęcaćrozluźnieniu.Postarajmy się na miękkim płynnym wydechu rozluźniać wszystkie mięśnie naszego ciała.Może nam w tym pomóc wyobrażenie, że na każdym wydechu zapadamy się w podłoże,stajemy się bezwładni i ciężcy.W pierwszym rzędzie powinniśmy pozwolić na wydechu rozluźnić się mięśniom brzucha anastępnie stopniowo całemu ciału (wydech jest biernym aktem – o ile go nie przyśpieszamy -nie wymagającym napinania mięśni, wystarczy pozwolić im się naturalnie rozluźnić).Jeśli nie przyśpieszamy oddechu, ani nie zwalniamy go nadmiernie, mięśnie brzucha wnaturalny sposób się rozluźniają i powinniśmy na to zwrócić uwagę. Kiedy wdychamymiękko i płynnie również nie powinno to stwarzać w tej okolicy żadnych napięć i na tympowinniśmy skupić się przez pewien czas, aż nasz brzuch przyjemnie się rozluźni, po czympowinniśmy rozszerzyć to rozluźnianie z każdym wydechem na całe ciało i w ten sposóbpowinniśmy kontynuować przez kilka minut takie oddychanie pozwalając pogłębiać sięrozluźnieniu.Przez jakiś czas powinniśmy skupić się tylko na tym ćwiczeniu powtarzając je regularnie, aż rozwiniemy związane z tym doświadczenia, pogłębimy rozluźnienie i osiągniemy w nimpewną naturalność. Dzięki niemu możemy uwolnić się od napięć i rozwinąć wewnętrznyspokój. Kilka minut takiego ćwiczenia może nas doskonale odświeżyć, zrelaksować i dodaćenergii, może też sprawić, że uspokoimy się przed snem.Wykonywanie ćwiczeń oddechowych przed relaksacją czy autohipnozą pozwala nam głębiejsię odprężyć i znacznie poprawia jakość relaksacji. Poprzez nie możemy rozwinąć naszązdolność relaksacji i nauczyć się odpoczywać, dlatego dobrze jest poświęcić im kilka dnizanim przejdziemy do nauki autohipnozy metoda Rhodesa, dzięki temu dalsza nauka będzieprzebiegała łatwiej i efektywniej.Ćwiczenie Drugie – naturalne oddychanie relaksacyjnePrzejdź do tego ćwiczenia bezpośrednio po wcześniejszym, kiedy jesteś już rozluźniony,spokojny a twój oddech jest zrelaksowany. Przestajemy świadomie pogłębiać oddech,relaksujemy się pozwalając oddechowi stać się zupełnie naturalnym, dbając o to, aby go nieprzyspieszać, nie blokować i świadomie nie dopuszczać aby pojawiały się w nim napięcia,tylko aby był miękki, naturalny i zrelaksowany.Szczególną uwagę zwracamy na wydech dbając aby był naturalny i spokojny, relaksując sięna każdym wydechu. Oddychamy w ten sposób przez pewien czas, aż poczujemy się zupełnieodprężeni. Takie naturalne relaksacyjne oddychanie może być szczególnie użyteczne wmomencie zasypiania, pozwalając nam zasnąć w zrelaksowany sposób i poprawiając jakośćnaszego snu.Ćwiczenie Trzecie - Uspokojenie przez koncentracje na splocie słonecznymDo tego ćwiczenia możesz przejść bezpośrednio z poprzedniego ćwiczenia. Przenieś uwagęna splot słoneczny (obszar między końcem mostka a pępkiem), łagodnie go rozluźnij i delikatnie skup się na wrażeniach jakie tam odczuwasz. Pozostając odprężony i skupiony nasplocie słonecznym oddychaj miękko i naturalnie pozwalając wzrastać odprężeniu i spokojowi. Kiedy w ten sposób odprężasz się i uspokajasz, mogą pojawić się różne wrażeniazwiązane z odprężeniem i możesz zacząć odczuwać przyjemne delikatne ciepło w splociesłonecznym, promieniujące do wnętrza i rozluźniające narządy wewnętrzne. Odprężaj się takprzez pięć, dziesięć minut, aż zupełnie się uspokoisz. Jeśli mimo ćwiczeń rozciągającychnadal czujesz się niespokojny, dobrze jest przez kilka minut skupić się na tym ćwiczeniuprzed sesją autohipnozy, aby rozwinąć spokój i nadać im właściwą efektywność, a kiedy jużosiągniesz spokój i odprężenie jeszcze raz wykonaj ćwiczenia rozciągające aby odświeżyćumysł.Ćwiczenia to możemy również wykonywać, kiedy jesteśmy zmęczeni i chcemy odpocząć np.po powrocie z pracy, pozwolą nam one się doskonale odprężyć i w krótkim czasie wrócić dosił. Dobrze działają przed zaśnięciem pomagając odprężyć się, uspokoić i zapewnić sobiedobry regenerujący sen.Janusz Konrad Jedrzejczyk(fragmenty z tekstu: "Autohipnoza - alchemia wewnętrznej przemiany")
zmiernik