Pellaina Kothalo CD2.txt

(38 KB) Pobierz
0:00:53:Ju� nie ma zagro�enia.
0:00:59:Athreya powiedzia�, |�e �mier� jest jak ma��e�stwo.
0:01:04:�le powiedzia�.
0:01:05:Powinien powiedzie�,| �e ma��e�stwo jest jak �mier�.
0:01:09:Co ty zrobi�a�? Powiedzia�am ci, �eby�|postraszy�a go �mierci�.
0:01:13:Kaza�am ci naprawd� umiera�?
0:01:17:Naprawd� czu�am si�|w tym momencie jakby umiera�a.
0:01:20:Samob�jstwo to ostateczna bro�|u�ywana przez kobiet� by zniewoli� m�czyzn�.
0:01:24:Twoja �ona w�a�nie si� do tego posun�a.
0:01:25:Nie mo�esz �y� z tak� kobiet�.
0:01:28:Bo gdyby� chcia�, b�dzie ci� straszy�|samob�jstwem przy ka�dej okazji.
0:01:31:A tego nie zniesiesz.
0:01:32:Mo�esz by� szcz�liwa czy smutna,|tylko je�li tym si� podzielisz.
0:01:36:Gdyby mu na tobie zale�a�o,|nie by�aby� teraz w szpitalu.
0:01:43:Jest tylko jedno wyj�cie.
0:01:44:Pos�uchaj mnie i rozwied� si�.
0:01:46:M�wisz tak o tym rozwodzie,|czy to takie trendy?
0:01:49:Tak, to jest trendy.
0:01:50:Ludzie rozwodz� si�|r�wnie ch�tnie, jak si� ��cz�.
0:01:54:W przysz�o�ci b�d� te� partie rozwodowe.|Zdecyduj si�.
0:02:29:Chc� z tob� chwil� porozmawia�.
0:03:10:Trudno nam �y� razem.
0:03:16:Te� tak my�l�.
0:03:21:Nic w tym smutnego.
0:03:27:Gorzej by�oby �y� razem|ni� si� rozsta�.
0:03:34:Dzi�ki Bogu, przynajmniej|w tej kwestii si� zgadzamy.
0:03:46:Nigdy nie skonsumowali�my|naszego ma��e�stwa.
0:03:49:Wi�c mo�esz spokojnie|wyj�� ponownie za m��.
0:03:57:Zamknij si�!
0:04:00:Facet, kt�ry uwa�a,|�e ma��e�stwo to tylko sex...
0:04:03:Ciesz� si�, �e nie straci�am|swego dziewictwa z nim!
0:04:35:Babcia? Co si� sta�o?
0:04:44:Ju� jad�, babciu.
0:04:46:Co si� sta�o?
0:04:50:Co si� sta�o?
0:04:52:Wszystko w porz�dku, kto ci powiedzia�|o moim wypadku.
0:04:56:Babcia nam powiedzia�a.
0:04:57:Musz� jej przy�o�y�!|- Cicho b�d�!
0:05:01:Chcieli�my ci� zobaczy�.
0:05:06:Mia� wypadek. Ale nie chcia� ci m�wi�.
0:05:10:Przesta�.
0:05:11:S� �wie�o po �lubie, prawda?|- To co?
0:05:13:To co?
0:05:14:Marz� o romantycznych wyprawach,|nie ha�a�liwych staruchach.
0:05:18:Taka stara a wci�� pewnych rzeczy nie rozumie!|- Zamknij si�!
0:05:21:Jeste� g�ow� rodziny. Jak mog�|trzyma� w sekrecie tw�j wypadek?
0:05:24:To co� powa�nego?|Z�ama�em r�k� czy nog�?
0:05:28:Par� zadra�ni��|a ona robi afer�!
0:05:31:Patrz, jak �atwo m�wi,|�e to tylko zadra�ni�cia.
0:05:34:Jeszcze chwila a by umar�.
0:05:39:Uspok�j si� babciu, wszystko z nim dobrze.|- Martwi� si�, bo jest z nim dobrze.
0:05:43:Skoro tak,|jego nogi nie odpoczn�,
0:05:49:dalej b�dzie biega�,|a ja zn�w b�d� w strachu.
0:05:52:Babciu, co si� sta�o raz|nie musi sta� si� ponownie.
0:05:55:Na pewno tak si� stanie.
0:05:59:Nie dopilnowali�my, �eby�cie|odbyli rodzinne rytua�y po�lubne.
0:06:03:Nasz astrolog powiedzia�,|�e ten wypadek to przez to.
0:06:07:St�d m�j strach.
0:06:12:Odbyli�my Sathyanarayana|Vratham, prawda?
0:06:15:To dla Lorda Sathyanarayany.|A ja m�wi� o rytua�ach rodzinnych.
0:06:21:S�ysza�am o wielu rytua�ach|ale nigdy o rodzinnych.
0:06:25:Nie mogli�cie o nich s�ysze�,
0:06:26:to rytua�y odbywane|w mojej rodzinie od pokole�.
0:06:30:Nie zrobili�my ich dla was,
0:06:34:dlatego ona my�li, �e to reperkusje tego.
0:06:37:Obiecasz mi co�?|- Powiedz, babciu.
0:06:42:Ty i tw�j m�� we�miecie 10 dni wolnego|i przyjedziecie na wie�...
0:06:46:Wype�nicie te rytua�y.|Z�y okres si� sko�czy.
0:06:50:Babciu... To jest...
0:06:54:Nie zawied� mnie, kochanie.
0:06:56:Przynajmniej dla dobra mojego m�a,|we� 10 dni wolnego i wype�nij rytua�y.
0:07:01:To b�dzie wielka pomoc dla nas.
0:07:05:Nie mam nic przeciwko.|Jego spytaj.
0:07:09:Je�li ty przyjedziesz, to gdzie on b�dzie?|Nie pojedzie za tob�?
0:07:13:Czy nie tak?|- Tak.
0:07:23:Nie mo�esz spojrze� mi prosto w oczy, prawda?|Tak, moje oczy maj� tak� si��.
0:07:30:Jak mog�, skoro gapisz si�|na mnie jak sowa?
0:07:37:Musimy ustali� par� rzeczy przed|rozpocz�ciem naszego wsp�lnego �ycia.
0:07:42:M�w.
0:07:45:Wiesz, co doprowadzi�o do II wojny �wiatowej?|- Nie wiem.
0:07:48:Zranione ego HitIera!|Czemu wyp�dzili�my Anglik�w?
0:07:52:Dla niepodleg�o�ci!
0:07:53:Dla czekolady w dniu niepodleg�o�ci!
0:07:56:Biali zostali wyp�dzeni z powodu zranionego ego Hindus�w.
0:08:00:Wiesz czemu m�� i �ona walcz�?|- Nie wiem.
0:08:03:Bo nawzajem rani� swoje ego!
0:08:05:Ego odpowiada za ka�dy problem tego �wiata!
0:08:09:Przy okazji,|co rozumiesz przez ego?
0:08:13:Ego znaczy szacunek do siebie.
0:08:15:Szacunek do siebie, tak?
0:08:19:{y:i}Jest poinformowana lepiej ode mnie.
0:08:22:Ego znaczy?
0:08:23:Ego znaczy arogancja! Duma!
0:08:26:Czemu pyta�a� skoro znasz znaczenie?
0:08:28:Czujesz si� zraniony, prawda?
0:08:29:Powiedzia�e�, �e pary si� rozstaj�|krzywdz�c tak siebie nawzajem, tak?
0:08:35:A nie tak?|- Czemu zrani�a� mnie, wiedz�c to?
0:08:38:Ty powiedzia�e� teori�|a ja pokaza�am to praktycznie.
0:08:40:�wietnie ci� zrozumia�am.
0:08:43:{y:i}Jest strasznie arogancka.|{y:i}Musz� j� sprowadzi� do poziomu.
0:08:46:No dalej, czemu przesta�e�?
0:08:49:Nie mo�emy rani� nawzajem swojego ego!|Ani zabija� swojego ego!
0:08:54:Zawrzyjmy porozumienie.|- Porozumienie? To znaczy?
0:08:58:W tygodniu jest 7 dni.
0:09:00:Ty b�dziesz dominowa� nade mn� przez 3 dni.|Ja nad tob� przez 3 dni,
0:09:03:A niedziela b�dzie bez dominacji -|taki dzie� przyja�ni.
0:09:07:Co rozumiesz przez dominacj�?
0:09:09:{y:i}Pyta specjalnie czy nie?
0:09:11:{y:i}Tym razem bez teorii,|{y:i}dam jej lekcj� praktyczn�.
0:09:15:Powiedz, co rozumiesz przez dominacj�?
0:09:17:Wstawaj! Chod� na czworakach jak pies!
0:09:21:Nie, nie zrobi� tego.
0:09:24:Musisz.
0:09:25:Tylko to zadowoli moje ego,|�e moja �ona mnie s�ucha.
0:09:28:Moja duma b�dzie usatysfakcjonowana.|To jest gra w dominacj�!
0:09:33:Podoba ci si�?
0:09:35:Gdzie ona jest?
0:09:44:Bardzo dobrze! Wstawaj! Przytul mnie.
0:09:51:Odsu� si�.
0:09:54:Przytul mnie z ca�ej si�y.|- OK.
0:10:01:Chod�... Chod�.
0:10:06:We� i po�� mnie na ��ku.
0:10:13:Jeste� t�usty jak �winia!|Nie unios� ci�!
0:10:16:Nie nazywaj mnie �wini�,|ani psem, ty o�le!
0:10:19:Ja ci� mog� �aja�, tobie nie wolno!
0:10:22:Podnie� mnie i po�� na ��ku!
0:10:29:Czemu si� zbierasz do spania?
0:10:31:Wymasuj mi nogi!
0:10:33:Czemu si� irytujesz?
0:10:35:Cokolwiek robisz,|r�b to ze �miechem!
0:10:37:U�miech.
0:10:41:M�j ma�y palec u lewej nogi|mnie sw�dzi, prosz�.
0:10:47:Z u�miechem.
0:10:57:Ostro�nie... Wchod�cie ostro�nie.
0:11:00:Zostawicie baga�e wewn�trz.|O tu.
0:11:02:Gdzie on jest?|- Wchod�, kochanie.
0:11:04:Gdzie�, do diab�a, on jest?
0:11:21:Wy�a�!|- Sir!
0:11:23:Kura wesz�a do stogu!|A kogut za ni�!
0:11:28:Cholera, dwa lata po �lubie,|a wci�� romansuj� w najlepsze!
0:11:35:We� ich baga� do �rodka.|We� wod�, id�. - OK, madam.
0:11:44:To wasz pok�j,|odpocznijcie sobie.
0:11:47:Dop�ki nie zako�czymy rytua��w, |trzymaj swojego m�a z daleka, OK?
0:11:53:Skrzynka za�ale�.
0:11:54:Co to za skrzynka za�ale�|ko�o sypialni, dziadku?
0:11:57:Urodzi�e� si� tu i wychowa�e�,|ale nigdy o to nie pyta�e�,
0:12:01:a teraz pytasz. Teraz jeste� �onaty.|Ta skrzynka ma swoj� histori�.
0:12:06:Po �lubie musieli�my zacz��|samodzielne �ycie rodzinne,
0:12:10:Ja nie lubi�em|paru zwyczaj�w twojej babci.
0:12:13:Zawsze nosi�a czerwone sari,|a ja nienawidzi�em czerwonego.
0:12:17:Ba�em si�, �e mo�e poczu� si� zraniona|je�li powiem jej to prosto w twarz,
0:12:21:wi�c za�o�y�em t� skrzynk� i napisa�em jej,|�e nie znosz� czerwonego koloru
0:12:25:i poprosi�em, �eby|nie nosi�a czerwonego sari,
0:12:28:przeczyta�a to i odt�d nigdy|nie w�o�y�a ju� czerwonego sari.
0:12:34:Sk�d mia�am wiedzie�,|�e nie lubi czerwonego sari?
0:12:37:On sympatyzowa�|wtedy z komunistami,
0:12:41:My�la�am, �e lubi czerwony,|wi�c ubiera�am czerwone sari.
0:12:44:A ty nigdy nie narzeka�a� na dziadka?|- A czemu nie?
0:12:48:Zwykle przychodzi� do sypialni|po wypaleniu cygara.
0:12:51:Strasznie przeszkadza� mi ten zapach.|Natychmiast napisa�am za�alenie.
0:12:56:Postraszy�am go, �e jak b�dzie pali�|wr�c� do rodzic�w - rzuci� palenie.
0:13:00:A teraz �adnych za�ale�?
0:13:01:Teraz wy jeste�cie, zobaczymy|jakie za�alenia wy napiszecie.
0:14:03:Od niepami�tnych czas�w|wiele par wype�ni�o te rytua�y.
0:14:07:Ciep�o Godavari was zaprasza.
0:14:11:Kap�anie, prosz�.
0:14:13:Musicie 3 razy zanurzy� si�|g��boko w �wi�tej Godavari.
0:14:17:Dziadku, zimno mi.|- Nie m�w mi, powiedz babci.
0:14:22:Babciu. - Musisz wype�ni� ten rytua�|dla pomy�lno�ci mojego m�a.
0:14:30:Ja tu usi�d�.
0:14:34:Czemu tak si� denerwujesz?
0:14:35:Czemu tylko 3 zanurzenia?|- 30 razy i byliby�my trupami.
0:14:39:Dobrze powiedziane.|- Zanurzy� ich w zimnej wodzie.
0:14:45:Hari, nie tak! - Wi�c jak?|Powiedz im.
0:14:51:Nie powiedzia�e� im, jak to ma wygl�da�?|Nie tak!
0:14:56:Wype�niacie rytua�y ma��e�skie,|znaczy para robi to razem.
0:15:02:Czyli obydwoje musicie|si� obj�� i zanurzy�.
0:15:06:Jak zanurzy� si� razem?
0:15:08:Dziadku, musisz im pokaza�.|- Chcesz �eby�my to robili, w tym wieku?
0:15:12:Uton�liby�my.
0:15:15:Hej, Naidu! Id� i zanurz si� ze|swoj� �on� tak, jak kap�an m�wi.
0:15:26:Nic wi�cej,|k�adziesz obie r�ce na talii,
0:15:30:przyci�gasz j� do siebie,
0:15:32:obejmujesz mocno|i zanurzacie si� tak. [ach! :P]
0:15:38:To wszystko.
0:15:39:To bardzo proste.
0:15:51:Nigdy nie widzia�em takich rytua��w!
0:15:53:By�e� wtedy dzieckiem!
0:15:55:Dzieciom nie pozwala si�|ogl�da� film�w dla doros�ych!
0:15:59:Patrz tam, jak pary zanurzaj� si�!
0:16:04:To ludzie z naszego rodu!|Oni wype�niaj� rytua�y!
0:16:10:Nie wahaj si�, doko�cz rytua�.
0:17:04:O tak!
0:17:06:Dziadek nazwa� to filmami dla doros�ych,
0:17:08:To znaczy pornografia, tak?
0:17:09:Czyli ka�emy im robi� z�e rzeczy.
0:17:11:Bank pyta�! W �wi�tyni,|w mie�cie s� nagie pos�gi,
0:17:15:Widzia�e� je, podoba�y ci si�, prawda?
0:17:17:Czy z powodu tych pos�g�w,|�wi�tynie sta�y si� nieczyste?
0:17:21:Wi�c ma��e�stwo zanurzaj�ce si� razem|to �wi�ty akt, nie grzech.
0:17:27:Dobra interp...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin