00:00:03:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:07:Dobra jeżli nikt nie chcę mówić to ja zacznę, 00:00:10:Jestemy do niczego w paintball. 00:00:13:To było całkowicie upokarzajšce. 00:00:15:Daj spokój, niektóre bitwy wygrywasz,|niektóre przegrywasz. 00:00:18:Dobra, ale nie musielimy przegrać|na Bar Mitzvahie Kyle'a Burnsteena. 00:00:24:Mylę, że musimy przyzanć iż 00:00:26:to była zgraja całkiem zdziczałych| Żydów. 00:00:31:Nie, zostalimy unicestwieni|przez własnš niekompetencję 00:00:34:i niezdolnociš|niektórych ludzi do podšżania 00:00:37:- za łańcuch dowodzenia.- Sheldon, odpuć! 00:00:39:Nie, chcę porozmawiać o tym,|że Wolowitz strzelił mi w plecy. 00:00:44:Strzeliłem do ciebie z dobrego powodu.|Prowadziłe nas do klęski. 00:00:48:Wydawałem wyrane,|treciwe rozkazy. 00:00:51:Ukryłe się za drzewem i krzyczałe,|"cišgnij tego dzieciaka w jarmułce"! 00:00:55:Czeć, chłopaki. 00:00:57:Dzień dobry, ma'am. 00:00:59:Więc, jak tam paintball?|Dobrze się bawilicie? 00:01:02:Jasne, jeli uznasz, że bycie zfragowanym|przez własny oddział to zabawa. 00:01:06:Zrób miejsce w swoim kalendarzu--|rozpoczniemy dochodzenie. 00:01:11:Robię imprezę w sobotę, 00:01:12:jeżeli będziecie w pobliżu,|powinnicie wpać. 00:01:14:Impreza?|Tak. 00:01:16:Impreza damsko-męska? 00:01:20:Więc, będdzie kilku facetów 00:01:22:a tażke i kilka dziewczšt|i będzie impreza, więc... 00:01:24:Będzie grupa moich przyjaciół.|Będzie piwo, trochę tańczenia. 00:01:27:- Tańczenia?|- Tak, No nie wiem, Penny... 00:01:30:- Rzecz w tym, że my nie...|- Nie, jestemy bardziej... 00:01:34:Ale dzięki.|Dzieki, że o nasz pomylała. 00:01:36:Jestecie pewni?|Dajcie spokój, to Halloween. 00:01:38:Impreza Halloweenowa? 00:01:39:W... kostiumach? 00:01:41:W sumie, tak. 00:01:51:Jest jaki motyw przewodni? 00:01:53:Tak, Halloween. 00:01:55:Tak, ale czy kostiumy majš być|przypadkowe czy rodzajowe? 00:01:59:Jak zwykle, nie nadšżam. 00:02:02:On pyta czy możemy przyjć przebrani za kogokolwiek|z science fiction, fantastyki... 00:02:05:- Pewnie.|- A za kogo z komiksów? 00:02:07:Dobra.|A z anime? 00:02:08:Jasne.|A z telewizji, z filmu, 00:02:10:z "Lochów i Smoków", z mangi, kogo Greckich Bogów,|Rzymskich Bogów, Nordyckich Bogów-- 00:02:12:Za kogo chcecie!|Wporzšdku? 00:02:14:Jakikolwiek kostium chcecie. 00:02:17:Narazie. 00:02:20:Panowie,|jazda do maszyn do szycia. 00:02:48:Otworzę. 00:03:05:Nie. 00:03:10:Zróbcię miejsce|dla najszybszego żyjšcego człowieka! 00:03:15:Widzisz, to dlatego chciałem zrobić zebranie|w sprawie kosiumów. 00:03:18:Wszyscy mamy zapasowe kostiumy:|Przebierzemy się. 00:03:21:Albo możemy chodzić jeden|za drugim całš noc 00:03:24:i wyglšdać jak jedna osoba, która|porusza się naprawdę szybko. 00:03:33:Nie, nie, nie. 00:03:35:To impreza damsko-męska,|ten Flash biega sam. 00:03:40:A co wy na to? Nikt nie|będzie Flashem. Wszyscy się przebierzemy. Zgoda? 00:03:45:Zgoda. 00:03:48:Zamawiam Frodo! 00:03:49:Cholera! 00:04:01:Przepraszam za spónienie, ale mój młot|utknšł w drzwiach w autobusie. 00:04:05:Przebrałe się za Thora? 00:04:07:Co, tylko dlatego, jestem Hindusem|nie mogę być Nordyckim Bogiem? 00:04:11:"Nie, nie,|Raj musi być Hinduskim Bogiem." 00:04:14:To rasizm. 00:04:15:Mam na myli spójrz na Wolowitza. 00:04:16:Nie jest Angilkiem,|ale przebrał się za Piotrusia Pana. 00:04:20:Sheldon nie jest ani|dwiękiem ani wiatłem, 00:04:22:ale najwyraniej jest|efektem Dopplera. 00:04:29:Nie jestem Piotrusiem Panem. 00:04:30:Jestem Robin Hoodem. 00:04:32:Naprawdę?|Ponieważ widziałem Piotrusia Pana, 00:04:34:a ty jeste przebrany|dokładnie jak Cathy Rigby. 00:04:37:Ona była trochę większa niż ty,|ale w sumie wyglšdasz tak samo, stary. 00:04:42:Jest co o czym chę porozmawiać|z tobš przed wyjciem na imprezę. 00:04:45:Nie dbam o to czy kto to rozumię. 00:04:47:Idę jako efekt Dopplera. 00:04:50:- Nie, nie to.|- Jeli będe zmuszony, jestem w stanie to zademonstrować. 00:04:57:Wspaniale. 00:05:00:Ta impreza jest mojš pierwszš szansš|żeby Penny zobaczyła mnie 00:05:04:w kontekcie jej grupy społecznej, 00:05:06:i chcę aby mnie|nie zawstydził dzi wieczorem. 00:05:10:Co dokładnie masz na myli|przez zawstydzenie cię? 00:05:13:Na przykład, wieczorem, 00:05:15:nikt nie musi wiedzieć,|że moje drugie imię to Leakey. 00:05:18:Ale w tym nie ma nic zawstydzajšcego. 00:05:21:Twój ojciec pracował z Louisem Leakey'em,|z wietnym antropologiem. 00:05:24:To nie ma nic wspólnego z|twoim moczeniem łóżka. 00:05:28:Mówię tylko, że ta impreza|jest doskonałš szansš 00:05:31:dla Penny, żeby zobaczyła mnie|jako członka jej grupy, 00:05:34:potencjalnego bliskiego przyjaciela,|być może kogo więcej, 00:05:39:i nie chcę wyglšdać jak kretyn. 00:05:52:Informuje was na wszelki wypadek, koledzy. 00:05:53:Jeżeli komu się poszczęci, Mam|tuzin kondomów w kołczanie. 00:05:59:Hej, chłopaki. 00:06:00:Hej. Przepraszamy za spónienie. 00:06:02:Spónienie?|Jest 19:05. 00:06:04:Powiedziała, że impreza zaczyna się o 19:00. 00:06:06:Tak, miałam na myli,|jeżeli mówisz, że impreza jest o 19:00, 00:06:08:nikt nie pojawia się,|no wiesz, o 19:00. 00:06:12:Jest 19:05. 00:06:15:Tak. Tak, jest. 00:06:17:Wporzšdku. Wchodcie. 00:06:27:Więc, co, wszystkie dziewczyny|w łazience? 00:06:30:Prawdopodobnie,|ale w swoich domach. 00:06:34:Więc, o której zaczyna się|parada kostiumów? 00:06:37:Parada? 00:06:39:Tak, żeby sędziowie mogli wręczyć|nagrody za najlepszy kostium. 00:06:42:No wiesz, za najbardziej przerażajšcy,|za najbardziej prawdziwy, 00:06:44:za najbardziej dokładnš wizualizację|zasad przyrody. 00:06:49:Sheldon, przepraszam, 00:06:51:ale nie będzie żadnych parad|czy sędziów czy nagród. 00:06:56:Ta impreza jest na drodze do katastrofy. 00:06:59:Nie!|Daj spokój, będzie dobra zabawa, 00:07:01:i wszyscy wyglšdacie wspaniale.|Spójrz na siebie, Thora, 00:07:03:i, 00:07:04:Piotrusia Pana.|To takie słodkie. 00:07:07:- Właciwie, to Robin Hood.|- Jestem Piotrusiem Panem. 00:07:11:I mam dłoń pełnš czarodziejskiego pyłu|z twoim imieniem. 00:07:16:Nie, nie masz. 00:07:20:Czym Sheldon ma niby być? 00:07:22:Jest efektem Dopplera. 00:07:24:Tak. To oczywista zmiana| czestotliwoci fali 00:07:26:spowodowana przez względny ruch pomiędzy|ródłem fali a obserwatorem. 00:07:32:Ta, Pewnie, Teraz to widzę.|Efekt Dopplera. 00:07:36:Wporzšdku, idę wzišć prysznic. 00:07:37:Wy chłopaki...|czujcie się jak u siebie. 00:07:43:Widzisz?|Ludzie to rozumiejš. 00:07:59:Na brodę Odyna,|to dobry Chex mix. 00:08:03:Nie, dzięki. Orzeszki ziemne. 00:08:04:Nie mogę sobie pozowlić na spuchnięcie|w tych rajtuzach. 00:08:07:Jestem zdezorientowany. 00:08:09:Jeżeli nie będzie parady kostiumów,|to co tutaj robimy? 00:08:12:Socjalizujemy się,|spotykacjšc nowych ludzi. 00:08:16:Telepatycznie? 00:08:18:Oh, hej, kiedy|przyszła? 00:08:22:Penny nosi najgorszy kostium|Catwoman jaki widziałem, 00:08:25:wliczajšc w to kostium Halle Berry. 00:08:27:Ona nie jest Catwoman.|Jest po prostu rdzennym kotem. 00:08:30:A kostium ten jest niezłš fuszerkš 00:08:32:czego rezultem jest brak|reguł i współzawodnictwa. 00:08:37:Hej, chłopaki, spójżcie na seksownš pielęgniarkę. 00:08:40:Mylę, że jest to czas abym|przekręcił głowę i kasznšł. 00:08:46:Co zamierzasz zrobić? 00:08:47:Zamierzam użyć|lustrzanej techniki. 00:08:50:Ona odchyli swoje włosy do tyłu,|to i ja tak zrobię... 00:08:52:Ona wzruszy ramionami, to ja też.|Podwiadomie sobie pomyli, 00:08:54:"Jestemy zsynchronizowani.|Należymy do siebie." 00:08:56:Skšd bierzesz te rzeczy? 00:08:59:Wiesz, czasopisma psychologiczne,|szukajšc w internecie, 00:09:02:i jest też ten niezły program na VH-1|jak poderwać dziewczynę. 00:09:08:Jeli tylko bym miał pewnoć siebie. 00:09:10:Mam spore trudnoci|odezwać się do kobiety, 00:09:13:albo w pobliżu kobiet... 00:09:14:albo w pobliżu zniewieciałych mężczyzn. 00:09:19:Jeli ten stetoskop działa, 00:09:20:może masz ochotę posłuchać|mojego rozekscytowanego serca? 00:09:24:Nie, dzięki. 00:09:25:Nie, na prawdę, możesz.|Mam przejciowš idiopatycznš arytmię. 00:09:35:Chciałbym poznać przyjaciół Penny,|Tylko... 00:09:38:Nie wiem|jak zagadać do tych ludzi. 00:09:41:W sumie, mogę być|pomocny. 00:09:44:Jak to? 00:09:45:Jak Jane Goodall|obserwujšca małpy, 00:09:48:Poczštkowo obserwujšc ich intereakcje mylałem,|sš pogmatwane i nieuporzšdkowane. 00:09:52:Wyznaczyłem wzór. 00:09:53:Majš swój język,|jeżeli pozwolisz. 00:09:57:Mów dalej. 00:09:59:Wydaje sie że nowoprzybyły chcšc wniknšć|w ekscytujšcš grupę 00:10:02:wita się słowami|"Jak bardzo nawalony jestem?" 00:10:05:Póniej nastęuje|zgdony chórek odpowiadajšcy "Stary." 00:10:10:I co póniej? 00:10:11:Narazie do tego momentu doszedłem. 00:10:14:To mieszne. 00:10:15:- Wchodzę.|- Powodzenia. 00:10:18:Nie, idziesz ze mnš. 00:10:19:Wštpie w to. 00:10:21:No dalej. 00:10:23:Nie obawiasz się, że|cię zawstydzę? 00:10:25:Tak; ale potrzebuje skrzydłowego. 00:10:27:Wporzšdku, ale jeżeli będziemy używać|lotniczych metafor, 00:10:30:Jestem bardziej gociem z FAA,|który bada miejsce katastrofy 00:10:40:Więc czym niby|masz być? 00:10:42:Ja?|Dać ci wskazówkę. 00:10:49:Ciuchcię? 00:10:50:Blisko! 00:10:54:Ciuchcię z wadš móżgu? 00:10:59:Jak bardzo nawalona jestem? 00:11:12:Cišgle tego nie rozumię. 00:11:13:Jesten efektem Dopplera. 00:11:15:Czy to co w rodzaju|niezdolnoć do uczenia się, 00:11:17:Mylę, że jeste nieczuły. 00:11:21:Dlaczego nie powiesz ludziom, że|jeste zebrš? 00:11:24:Dlaczego ty nie powiesz ludziom, że jeste|jednym z siedmiu krasnoludków? 00:11:28:Ponieważ jestem Frodo. 00:11:29:Tak, więc,|ja jestem efektem Dopplera. 00:11:33:- Oh, nie.|- Co? 00:11:35:To Penny eks-chłopak. 00:11:37:Co on tutaj robi w ogóle? 00:11:39:Poza...
Ayrton60