Marsz Polonia - e-book.pdf

(564 KB) Pobierz
323337336 UNPDF
323337336.001.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
Projekt ok³adki
Ma³gorzata Karkowska
Reprodukcja obrazu B.W. Linkego Czerwony autobus
Teresa ¯ó³towska-Huszcza
Redaktor serii
Pawe³ Szwed
Redaktor prowadz¹cy
Ewa Niepokólczycka
Redakcja techniczna
Lidia Lamparska
Korekta
El¿bieta Jaroszuk
Jadwiga Piller
Copyright © by Jerzy Pilch 2008
Copyright © for the Polish edition
by Bertelsmann Media sp. z o.o., 2008
Œwiat Ksi¹¿ki
Warszawa 2008
Bertelsmann Media sp. z o.o.
ul. Roso³a 10, 02-786 Warszawa
Sk³ad i ³amanie
Joanna Duchnowska
Przygotowanie
Fabryka Wyobraźni
ul. Bukowińska 22 lok. 12b, 02-703 Warszawa
ISBN 978-83-247-1942-
Nr 45008
6
Pamiêci Paw³a Pilcha
1924–1943
I
W Imiê Ojca i Syna, i Ducha Opowieœci, Amen.
W przeddzieñ mych piêædziesi¹tych drugich urodzin
postanowi³em, ¿e nazajutrz poznam now¹ kobietê.
Myœl ta ko³ata³a siê we mnie od dawna, ale tonacji de-
finitywnej nabiera³a stopniowo.
Nie wszczyna³em pustej zabawy, nie by³a to gra ani
zak³ad. Nie przesadza³em z lekkoœci¹ – mia³em ambit-
ny i powa¿ny zamiar w ci¹gu dwudziestu czterech
godzin spotkaæ, poznaæ i uwieœæ inteligentn¹, szczup-
³¹ i mierz¹c¹ najmniej metr siedemdziesi¹t dziew-
czynê lekko przed trzydziestk¹.
Chcia³em sprawiæ sobie intensywny prezent i chcia-
³em sprawdziæ, czy staæ mnie na sprawienie sobie in-
tensywnego prezentu. Na oko by³em w formie, ale
czu³em, ¿e mieszkaj¹cy we mnie potwór zaczyna zdy-
chaæ. Wci¹¿ cieszy³em siê marn¹ reputacj¹ – w istocie
jecha³em na opinii. Wbrew pozorom cynizm nigdy nie
by³ moj¹ mocn¹ stron¹; ironia i instrumentalna per-
spektywa moich opowieœci o kobietach mia³y os³aniaæ
wyrz¹dzone im krzywdy – teraz resztkami cynizmu,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin