WprowadzenieBrW.pdf

(1146 KB) Pobierz
CZĘŚĆ I
Słowo wstępne: Ta broszura jest adresowana w pierwszej kolejności do zachodnich chrześcijan, którzy w dobrej
wierze, w duchu chrześcijaństwa, chcieliby zaznajomić się ze swoimi prawosławnymi sąsiadami. Sam zwierzchnik
zachodniego chrześcijaństwa, Jan Paweł II mówił o „dwóch płucach Kościoła” – wschodnim i zachodnim. To on ogłosił
twórców słowiańskiego obrządku chrześcijańskiego, świętych Cyryla i Metodego, Patronami Europy. To święci Cyryl i
Metody sponsorowali pierwszą misję chrześcijańską na przyszłych ziemiach polskich na około sto lat przed chrztem
Mieszka I i zaprowadzili w naszej Ojczyźnie światło wiary chrześcijańskiej ze Wschodu. Chociaż istnieją duże
podobieństwa między Kościołami Wschodu i Zachodu i elementy, których nawet ważność Watykan uznaje (np.
apostolska sukcesja episkopatu, kapłaństwo, siedem głównych sakramentów, dekalog i pewne praktyki liturgiczne), tym
nie mniej istnieją też różnice. Bardziej konserwatywny Wschód zachował to, co było wspólne w pierwszym milenium.
Zachód natomiast dzięki scholastycyzmowi przeszedł ewolucję doktrynalną i liturgiczną. Niniejsza broszura nieraz
posługuje się terminologią Rzymsko-Katolicką ażeby umożliwić lepsze zrozumienie tekstu czytelnikom z tej konfesji. Tu
państwo zapoznają się z Cerkwią, czyli inaczej mówiąc, z Ortodoksyjnym Kościołem Katolickim .Celem tej broszury
nie jest wywołanie polemiki, ale dostrzeżenie innej starszej perspektywy.
Nie wiedzieliśmy czy znajdujemy się w niebie czy na ziemi…Tylko to
wiemy, że Bóg tam mieszka między ludźmi, i że nabożeństwo ich jest
piękniejsze niż obrzędy innych narodów. Bo nie możemy zapomnieć
tego piękna.”
KOŚCIÓŁ PRAWOSŁAWNY
Niebo na ziemi
Tymi słowami posłowie pogańskiego księcia Rusi Kijowskiej Włodzimierza wyrazili swe wrażenia
z wizyty w r. 987 w imponującej katedrze Hagia Sofia w ówczesnej stolicy Imperium Rzymskiego,
mieście Konstantynopol. Wcześniej książę Włodzimierz rozesłał ich do różnych krajów w poszukiwaniu
prawdziwej wiary. Tę wiarę, którą przywieźli posłowie nazywamy prawosławiem , lub prawowiernym
chrześcijaństwem.
Jak pisze bp Kallistos Ware: „Kościół Prawosławny z pełną pokorą wierzy, iż jest jednym, świętym,
katolickim i apostolskim Kościołem, o którym mówi Symbol wiary…” („Katolicki” pochodzi od
greckiego słowa „katholikos” i znaczy: „powszechny”, „wszechświatowy”, tzn. wszechogarniający i
posiadający pełnię nauki, łaski i środków zbawienia.) Słowo „katolicki” jest tłumaczone na
starosłowiański jako „sobornyj” lub „kafoliczeskij.”
1103673994.001.png
W dawnej Polsce, prawosławie nazwane było grecką wiarą, w odróżnieniu od papieskiego kościoła
na który mówiło się Kościół Łaciński. Cerkiew Prawosławna pozostaje, jak zostanie wykazane,
pierwotnym Kościołem Katolickim zachowanym w niezmienionej formie przez dwa tysiące lat.
Dziś, podobnie jak w czasach Św. Księcia Włodzimierza, prawowierny Kościół – w pełni zdając sobie
z tego sprawę, że człowiek stanowi związek ciała i duszy – posługuje się całym pięknem Bożego
stworzenia by skłaniać wiernych do modlitwy i nabożeństwa poprzez mistyczne ikony, niebiańskie
śpiewy, wonne kadzidła i majestatyczne obrzędy.
Ale jeżeli widzialne piękno Cerkwi jest olśniewające, to o ileż bardziej wspaniałe są jej niewidzialne
piękno i chwała. Przecież Kościół jest Oblubienicą i ciałem Chrystusa i pod jego opiekuńczymi
skrzydłami możemy rozpocząć nasze duchowe zmagania ku zbawieniu.
Początki Kościoła
Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus, rozpowszechniał Swój ziemski Kościół posługując się Apostołami,
którzy podczas Pięćdziesiątnicy otrzymali łaskę prowadzenia misji nawracania całego świata.
Stopniowo, więc, powstało pięć głównych Stolic Apostolskich, później zwanych patriarchatami:
Antiochia (założyciel św. Paweł); Jerozolima (założyciele – św. Jakub i św. Piotr); przyszły
Konstantynopol (założyciel - św. Andrzej); Aleksandria (założyciel – św. Marek ) i Rzym (założyciele -
św. Paweł i św. Piotr). Po pewnym czasie, tym stolicom apostolskim podlegały poszczególne nowo
powstałe biskupstwa.
W r. 49 n.e. na Soborze Apostolskim w Jerozolimie, któremu przewodniczył Św. Jakub Apostoł ,
został ustanowiony tzw. soborowy ustrój Kościoła, w ramach którego podejmowanie decyzji i
rozpatrywanie kwestii spornych odbywało się na zasadzie kolegialności. Po modlitwie i pod
natchnieniem Ducha Św., cały zebrany episkopat wspólnie podejmował decyzje na drodze konsensusu:
I zebrali się więc apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę”. (Dz.15: 6) ”Postanowiliśmy
bowiem, Duch Św. i my…” (Dz. 15:28). Dzięki temu mechanizmowi kolejne Sobory nie tworzyły
nowych doktryn, tylko broniły lub wyjaśniały tego, co zostało przekazane przez Św. Tradycję. (Zob.
Gal.1:8) Decyzje apostolski episkopat podejmował wspólnie, a nie przez wolę jednego „ nad-biskupa.”
W ten właśnie sposób Kościół, będący według słów Apostoła „ filarem i utwierdzeniem Prawdy”
(Tym.3:15), na mocy autorytetu pierwszych dwóch Soborów Powszechnych w Nicei (325 r.) i
Konstantynopolu (381 r.) ogłosił Credo (Wyznanie Wiary) nicejsko-konstantynopolitańskie i zastrzegł,
że nie może ono podlegać zmianom.
Sobory Powszechne ustanowiły strukturę administracyjną Kościoła z podziałem na diecezje zgodną
z podziałem administracyjnym Imperium Rzymskiego i udzieliły honorowego prymatu patriarsze
rzymskiemu, jako biskupowi cesarskiej stolicy – Rzymu. Papież był uznawany za primus inter pares,
czyli pierwszego pośród równych - oczywiście tylko wówczas, jeśli pozostawał prawowiernym.
Przez tysiąc lat przed tragicznym podziałem Wschodu i Zachodu w r. 1054 jedność Kościoła nigdy nie
miała charakteru administracyjnego, z jedną nadrzędną władzą – papieżem - jak to się przyjęło
w drugim milenium na Zachodzie. Podstawową zasadą organizacji kościelnej była autokefalia , czyli
samodzielność i niezależność biskupów i wspólnot diecezjalnych. Jedność w Kościele w rozumieniu
Soborów Powszechnych była mistyczną więzią miłości wyrażającą się poprzez eucharystyczną
wspólnotę oraz we wspólnym Wyznaniu Wiary. Kościół Powszechny (Katolicki) stanowił zgromadzenie
lokalnych Kościołów w jednym Mistycznym Ciele Chrystusa, na wzór Trójcy Św., w której jedność
istnieje w wielości. „Kamieniem węgielnym” Kościoła jest, bowiem sam Chrystus, a nie któryś
z biskupów, „opoką” zaś Kościoła jest nie osoba św. Piotra, ale wiara w Chrystusa, jaką Piotr wyznał.
Pierwszy cesarz chrześcijański, św. Konstantyn Wielki, przeniósł stolicę Rzymu do Konstantynopola
[ Nea Roma] w r. 330, a stary cesarski Rzym, dawna stolica Imperium, ostatecznie padła przed
naporem germańskich barbarzyńców w r. 476.
Zachód – 1000 lat prawowierności
Przez ponad 1000 lat Kościoły Zachodu i Wschodu stanowiły jedność Prawowiernego Kościoła
Powszechnego. Stąd w prawosławnym kalendarzu do tej pory czczeni są zachodni święci, tacy jak
Papież Grzegorz I Wielki (i dwudziestu innych papieży), Benedykt z Nursii, Marcin z Tours, Ambroży
z Mediolanu, Augustyn z Hippony, Patryk Irlandzki, Król Edward Angielski (męczennik), Bonifacy
Niemiecki, Król Olaf norweski, Izydor sewilski, Columbanus szkocki i wielu innych. Poza mszami
bizantyjskimi (typowe dla Grecji, krajów słowiańskich i niektórych krajów bliskiego wschodu), Kościół
Prawosławny również zachował odwiecznej w postaci rzymską (tzn., tzw. m szę łacińską, gregoriańską,
czy trydencką) mszę, która praktycznie została zniszczona przez Sobór Watykański II kościoła
papieskiego w latach 1960-tych., Inne starożytne msze zachodnie, które Prawosławie zachowało
pieczołowicie dla braci naszych zachodnich to msza w staro-brytyjskim obrządku Sarum i celtyckim
obrządku Galikańskim. (W terminologii prawosławnej: msza = Boża liturgia.)
Jak doszło do podziału
W roku 1054 nastąpiła tragiczna Wielka Schizma, podczas której zachodni patriarchat – Rzym - obrał
własną drogę, oddzielając się od pozostałych czterech patriarchatów Kościoła Powszechnego. Rozłam
spowodowany był doktrynalnymi innowacjami Zachodu (takimi jak np. dodanie „ filioque” do
Wyznania Wiary itp. ), oraz przez rywalizację germańskich cesarzy i germańskich Patriarchów
Rzymu o władzę absolutną.
W przeszłości, bizantyjsko-rzymskim ideałem podziału władzy pomiędzy Kościołem i Państwem była
diarchia lub symfonia dwóch skoordynowanych potęg, sacerdotium i imperium, gdzie każda z nich
posiadała zwierzchność w swojej domenie. (Zobacz Zach 6: 13) Odstępstwo od tej zasady prowadzi do
tzw. cezaropapizmu lub do tzw. papocezaryzmu. Na Zachodzie rażącym przykładem cezaropapizmu
było postępowanie cesarza Karola Wielkiego (Charlemagne), który narzucił Kościołowi nowy dogmat, o
czym poniżej będziemy pisali. Na Wschodzie przykładem cezaropapizmu byli cesarzowie ikonoklaści
prześladujący wiernych oddających cześć ikonom, ostatecznie potępieni za herezje przez VII-my Sobór
Powszechny (II Nicejski) w 787. W drugim milenium papocezaryzm stał się na Zachodzie normą,
gdyż papieże Rzymu, będąc absolutnymi monarchami swojego Kościoła, urośli równocześnie do rangi
świeckich władców, posiadających własne państwo i prowadzących wojny. Zdarzało się, że osobiście w
pełnym rynsztunku bojowym dowodzili armiami (i.e. Jan VIII, Jan X, Lucius II). Mianowali i strącali
monarchów z tronów, a nawet wymagali od świeckich władców hołdu w postaci pocałunku swego
czerwonego pantofla. (Zob. Papieża Grzegorza VII „ Dictatus Papae” z 107 5). Z wyjątkiem okresu
cesarzy ikonoklastów, Wschód ogólnie zachował tę równowagę, (czyli symfonię lub diarchię ) między
władzą świecką a kościelną. Cesarze raczej nie ingerowali w sprawy dogmatyczne, a patriarchowie w
sprawy polityczne. Natomiast w kwestiach moralności i wiary patriarchowie i napominali lub nawet
karnie ekskomunikowali błądzących cesarzy.
Proces odstępstwa Zachodu od Tradycji rozpoczął się już około roku 800 A.D., gdy germański władca
Frankonii, Karol Wielki (Charlemagne), ogłosił siebie jedynym Cesarzem Rzymskim, wbrew
prawdziwemu Cesarzowi Rzymskiemu w Konstantynopolu. Następnie, aby uzyskać sankcję
prawowierności, na lokalnym synodzie kościelnym przez siebie zwołanym w Aachen (809), Karol
samowolnie, wbrew Soborom Powszechnym, wprowadził do Wyznania Wiary nowy dogmat o
pochodzeniu Ducha Św. nie tylko od Ojca, ale i od Syna ( filioque) . Chciał przez to rzucić piętno herezji
na prawowitego cesarza, zdobyć władzę dla germanów i podnieść swój prestiż. W tej sprawie Pismo
Św. wypowiada się jednoznacznie i jest jasne: „A gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam pośle od
Ojca, Duch prawdy, który od Ojca pochodzi , on o mnie świadectwo dawać będzie”( Jan 15:26).
Pierwotnie prawowierni patriarchowie ( tzn. papieże) Rzymu – Leon III w r. 809 i Jan VIII w 879
sprzeciwili się filioque. Dopiero później Benedict VIII (1012-1024) zatwierdził to, jako dogmat.
(Ciekawostka: Karol Wielki jest uważany przez Zachód i Germanów za Ojca Europy i twórcę
frankijsko-łacińskiej cywilizacji. Natomiast w krajach muzułmańskich Bliskiego Wschodu do dziś na
prawosławnych mówi się „ Rzymianie ” a na zachodnich chrześcijan – „ Frankowie .” W dodatku,
w Konstantynopolu, dziś tureckim, oficjalnym określeniem siedziby Patriarchy Bartłomieja pozostaje
„Patriarchat Rzymski”, tak jak to było od wieków.)
W pierwszym milenium idea „powszechnego biskupa” była obca tradycji samego Rzymu i zostało
stanowczo odrzucona w VI w. przez papieża Św. Grzegorza I Wielkiego w jego listach do patriarchy
Jana Postnika, cesarza Maurycego Augusta oraz biskupów. Św. Grzegorz pisał: „ Piotr, pierwszy
z Apostołów, członek świętego i katolickiego kościoła, Paweł, Andrzej, Jan – kimże oni byli,
jeżeli nie głowami poszczególnych wspólnot… żaden z nich nie życzył sobie by nazwano go
powszechnym.” (Św. Grzegorz Wielki, List XVIII, do Jana, biskupa). W innym miejscu pisał również:
Teraz ja śmiało mówię, że ktokolwiek nazywa siebie, lub chce być nazywany, „biskupem
powszechnym” jest w swoim zapale poprzednikiem Antychrysta, bo dumnie wywyższa się
ponad wszystkich innych.” (Św. Grzegorz Wielki, List XXXIII , do cesarza Maurycego Augusta). Jeśli
chodzi o ustrój kościelny, to Wschód pozostał wierny pierwotnym zasadom (tzn. zasadzie soborowości
oraz autokefalii ).
PRAWOSŁAWIE – CZĘŚĆ II
W drugim milenium, patriarchowie Rzymu (czyli papieże) sięgnęli po zwierzchnictwo nad całym
Kościołem. Sytuacja uległa pogorszeniu, gdy haniebna IV Wyprawa Krzyżowa, zamiast toczyć walkę z
muzułmanami i opanować Ziemię Świętą, w 1204 r. zdobyła chrześcijańską stolicę Imperium
Rzymskiego, Konstantynopol (Bizancjum), gdzie Krzyżowcy dokonali licznych mordów, gwałtów,
grabieży i zbezczeszczeń kościołów chrześcijańskich. Demoralizacja Kościoła Zachodniego pogłębiała
się w epoce Renesansu (powszechnym problemem była symonia, nepotyzm, zbrojne wojny kościelne,
hedonizm i rozwiązłość „książąt Kościoła”). Odsuwając się coraz dalej od swoich prawowiernych
korzeni, zachodnie Chrześcijaństwo ulegało dalszemu rozdrobnieniu i podziałowi na skutek
protestanckiej Reformacji. Reformacja, choć podążyła błędnym tropem, była przede wszystkim
zrozumiałą reakcją na smutny i gorszący stan moralny Zachodniego Kościoła.
Ale tradycyjne chrześcijaństwo przetrwało w Grecji i na Bałkanach, w Rosji, w Rzeczypospolitej
Polsko-Litewskej, na Bliskim Wschodzie i na Kaukazie, a z czasem nawet dotarło do obu Ameryk,
Japonii i Chin. A w następstwie Rewolucji Październikowej (1917) i uchodźstwa milionów Białych
Rosjan, wiara ta, po tysiącu lat, ponownie powróciła do Europy Zachodniej. Dwaj rosyjscy święci XX w.
- św. patriarcha Tichon (Bieławin), i św. bp Jan (Maksymowicz), przyczynili się do odnowy zachodnich,
rzymskich tradycji liturgicznych w Cerkwi Prawosławnej. Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej
zatwierdził starą Mszę Rzymską dla Zachodu, w r. 1870. (Ciekawostka: papież Pius V przez Apost.
Konst. „Quo Primum” z 1570, zatwierdził starożytną Rzymską Mszę po wszelkie czasy, zabraniając
zmian, a sobór Vaticanum II przez swoje „reformy” praktycznie obalił ją, wprowadzając na jej miejsce
nową Mszę napisaną przy udziale protestanckich teologów.)
Powolne przebudzenie Zachodu
W XX w. pewne ośrodki zachodnie zaczęły ponownie odkrywać korzenie swego chrześcijaństwa, czy
to brytyjskiego, niemieckiego, francuskiego czy italo-greckiego w epoce niepodzielonego
prawowiernego Kościoła z pierwszego milenium. W czasach, gdy Kościoły zachodnie (w mniejszym
stopniu dotyczy to również Polski) są opętane materializmem, modernizmem, liberalizmem,
sekularyzmem, masonerią, feminizmem, seksualnym wyzwoleniem, problemami moralnymi (sodomią i
pedofilią), prądami New Age, „teologią wyzwolenia”, skrajnym ekumenizmem (tzn. synkretyzmem) i
liturgicznymi „reformami” - pierwotny Kościół Apostolski nie tylko, że nie zanikł, ale kwitnie i rozwija się.
Po upadku komunizmu miliony ludzi ze Wschodniej Europy powróciło do prawowiernego Kościoła,
którym jest Cerkiew Ortodoksyjno Katolicka, a w latach 90-tych 850 000 Amerykanów – dzieci kryzysu
kościelnego – nawróciło się na prawosławie. Prawosławie dziś istnieje w swej wschodniej bizantyjskiej
szacie, oraz – ponownie – w zachodniej, rzymskiej szacie. Obecnie istnieje w USA ok. 25 parafii
prawosławnych zachodniego obrządku pod jurysdykcją Patriarchatu Antiochieńskiego oraz dwa
benedyktyńskie klasztory rzymskiego obrządku pod jurysdykcją Rosyjskiej Cerkwi Zagranicznej.
(Terminologia: kościół = cerkiew; Cerkiew Prawosławna = Ortodoksyjny Kościół Katolicki)
Nabożeństwa prawosławne
Ten, kto chciałby zapoznać się z tym, co stanowi istotę Prawosławia, powinien poznać je poprzez
nabożeństwa, które stanowią jego esencję. Już samo greckie słowo Ortodoxia (które tłumaczy się na
cerkiewnosłowiański jako „prawosławie”) zawiera podwójne znaczenie: prawdziwa doktryna oraz
prawidłowy kult. Jak pisał abp Andrzej z Nowo-Diwiejewa, uczeń Starców Optinskich: „Nabożeństwa
nie są tylko rytuałem. Są w nich objawione dogmaty wiary. Są one fundamentem ludzkiego
uczestnictwa w przebóstwieniu” ( theosis). Doktryna Prawosławia może być doświadczana przez
wiernych, jest bowiem zawarta w Liturgii i Sakramentach. Jak pisali św. Ojcowie zachodni: „ lex
orandi legem credendi statuit” ( czyli „prawo modlitwy ustanawia prawo wiary” – inaczej, doktryna
wypływa z liturgii, a nie odwrotnie). Wbrew temu, co dzieje się na Zachodzie, Liturgii w swojej
zasadniczej istocie, nie zmienia się ani nie reformuje. Kto bowiem zmienia Liturgię, ten zmienia Wiarę.
Starożytne prawosławne Liturgie Eucharystyczne Wschodu i Zachodu mają początek
w objawionych przez Boga hebrajskich nabożeństwach świątynnych, synagogalnych oraz domowych.
Gdy na ten fundament nałożymy Mistyczną Wieczerzę Chrystusową oraz wkład Apostołów i oprawę
Św. Ojców Kościoła – otrzymamy dzisiejszą tradycyjną Liturgię prawosławną. Liturgia została
ukształtowana pod natchnieniem Ducha Św. na przestrzeni wieków, z nasion zasianych w Starym
Przymierzu i rosnąc niczym drzewo osiągnęła dojrzałą formę: na Wschodzie liturgie bizantyjskie –
powstałe w czasach św. Bazylego i św. Jana Złotoustego (IV w.) a na Zachodzie liturgia rzymska –
ukształtowana w czasach św. papieża Grzegorza I Wielkiego (VI w.). Nabożeństwa prawosławne są
skarbnicą czytań z Pisma Św., Psalmów, modlitw, hymnów i kanonów skomponowanych przez
natchnionych Świętych i pobożnych chrześcijan poprzez wieki. Ortodoksyjne Liturgie odprawiane
w cerkwi niekiedy określane są, jako „Niebo na ziemi”. Liturgia i nabożeństwa codzienne przekazują
nam prawidłową wiarę i uświęcają nas.
Pascha – Wielkanoc – Święto Świąt, szczyt prawosławnego roku liturgicznego. Podczas Paschy,
Kościół lśni chwałą Zmartwychwstania Chrystusowego. Procesja wiernych ze świecami obchodzi
świątynię na zewnątrz trzy razy. Chmury wonnego kadzidła wznoszą się ku niebiosom wraz z gorliwymi
modlitwami Ludu Bożego. Wierni witają się świętym pocałunkiem oraz słowami, „ Chrystus
Zmartwychwstał – Zaiste Zmartwychwstał”. Kapłani rozdają wiernym poświęcone czerwone pisanki,
jako symbol Zmartwychwstania. Carskie wrota przy ikonostasie pozostają otwarte przez cały tydzień,
by uzmysłowić nam, że Chrystus otworzył nam, grzesznikom bramy do Raju.
Święta Tradycja
Święta Tradycja jest nieustanną i żywą obecnością Ducha Św. w prawowiernym Kościele. Duch Św.
udziela natchnienia i oświecenia, naucza i utrzymuje Kościół w Prawdzie. Jest to żywy nieprzerwany
strumień łaski spływający na Kościół od czasów apostolskich. Św. Tradycja jest przekazywana nam
przez życie Kościoła oraz poprzez Pismo Św., Boskie Liturgie Eucharystyczne, Sakramenty Św.,
obrzędy uświęcające, tradycyjne modlitwy spisane przez Ojców, Pisma Patrystyczne (teologiczne,
ascetyczne i hagiograficzne), przez tzw. Kanony (dekrety) Siedmiu Soborów niepodzielonego Kościoła ,
przez Prawo Kanoniczne oraz ikonografię. Istnieje również ustna Tradycja. Jak pisze Św. Paweł:
Zgłoś jeśli naruszono regulamin