Józef Rembowski - RODZINA W ŚWIETLE PSYCHOLOGII.doc

(1218 KB) Pobierz
Józef Rembowski

Józef Rembowski

RODZINA W ŚWIETLE PSYCHOLOGII

 

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne LTU

 

Okładkę l kartę tytułową projektowała Maria Turbaczewska

Bedaiktor Kazimierz Hanulak

Badatetor techniczny Helena. Jonkajtys

Korektor Jolanta Rosa

WSTĘP

 

(c) Copyrigfat by Wydawnictwa . Szkolne l Pedagogiczne Warszawa ISTO

Warszawa 1.978

Wydawnictwa Szkolne l Pedagogiczne

Wydanie pierwsze. Nakład 5000+257 egz.

Arkuszy: wyd. 14,83; druk. 16,5.

Zamówiono dn. 29 XII 1977 r.

Podpisano do druku 8 VIII 1.978 r.

Druk ukończono w styczniu 1979 r.

Papier druk. sat. kl. V, 65 g, 86X122 cm.

Zamówienie nr 4866/548/k. Cena zł 40,- I-l(r)

WSiP Zakład Graficzny w Łodzi

Książka - jako jedna z form komunikacji autora z Czytelnikiem - w swym podstawowym założeniu zmierza do takiego przekazania zawartych w niej treści, które pozwoli na wytworzenie specyficznego porozumienia pomiędzy twórcą a jego odbiorcą. Ważne jest, aby w tym procesie powstał emocjonalny i intelektualny stosunek do poruszanych spraw i problemów, który w dalszym efekcie stanie się motywem działania w kierunku poprawy lub zmiany istniejącego stanu rzeczy, jeżeli dotychczasowy jest niezadowalający. Autor książki w swym zamyśle i wyobrażeniu próbuje widzieć swego odbiorcę, przewidzieć jego reakcje na poszczególne treści oraz stara się wczuć w stany jego psychiki. Pozwala to - tak było i w moim przypadiku - być bardziej bezpośrednim, bliskim Czytelnikowi i konkretnym w formułowaniu myśli, uwag, propozycji.

Prezentowana książka powinna, w moim zamierzeniu, trafić przede wszystkim do rąk osób, które potraktują ją jako inspirację do własnych twórczych teoretycznych i praktycznych poszukiwań. Mam tu na myśli głównie nauczycieli i wychowawców różnych typów szkół i zakładów wychowawczo-opiekuń-czych, którym z racji zawodu przypadło zadanie kształtowania osobowości swoich wychowanków. Mam także gorące pragnienie przeznaczyć książkę rodzicom pragnącym pogłębić swą wiedzę psychologiczno-społeczną. Przyświeca mi w tym przekonanie, ze nauczyciele i rodzice (szkoła i rodzina) to wspólni wychowawcy dzieci i młodzieży, a możliwość ścisłej jedności 'rodziny i szkoły założona jest już w samej organizacji naszego ustroju.

 

 

Możliwość ta nie zmienia się w konkretne działanie automatycznie. Niezbędne są określone, zaplanowane i oparte na wiedzy wysiłki tak szkoły, jak i domu.

W ostatnich latach wzrosły badania psychologiczno-społeczne problemów wychowania oraz wpływu środowiska pozaszkolnego - przede wszystkim rodziny - na psychiczny, moralny rozwój dziecka. Pokazuje ono, jak ważną rolę odgrywa rodzina w kształtowaniu osobowości dziecka, jego myślenia i uczuć, kultury osobistej i światopoglądu, woli i charakteru. Niestety, rodzina nie zawsze z oczekiwanym skutkiem poprawnie wykorzystuje i realizuje swoje możliwości. Są też rodziny, w których górują brak szacunku i brutalność, nieporządek i kłótnie itp. Takie rodziny to ogromne zło dla społeczeństwa. Właśnie one wychowują "sobie podobnych" i dają społeczeństwu największy procent naruszających prawo osobników. Taka rodzina utrudnia i niweczy pracę szkoły. Nauczyciele wkładają ogromny wysiłek, aby zainteresować przedmiotem ucznia, który nie pasjonuje się lekcją często z powodu zmęczenia na skutek niewłaściwych stosunków w rodzinie. System nerwowy dziecka nie wytrzymuje, staje się ono krnąbrne, uparte, zamknięte w sobie itp.

Książka niniejsza nawiązuje w swej treści do publikowanych przeze mnie poprzednio pozycji książkowych i artykułów. Zawarte w niej treści, koncepcja metodologiczna, sam układ całości i budowa wewnętrzna rozdziałów odbiegają od poprzednich. Punktem wyjścia wykładu jest analiza pojęcia rodzina, którą - jak wiadomo - można rozważać jako instytucję istniejącą wewnątrz społeczeństwa, jako system społeczny czy jako małą grupę o międzyosobowym systemie stosunków dwójkowych. Starałem się połączyć te stanowiska w jedną całość, koncentrując swą uwagę jednak na rodzinie jako systemie mniej lub bardziej trwałych związków psychospołecznych osób, które charakteryzują się bezpośrednimi kontaktami osobowymi. Stanowią one główny nurt życia rodzinnego i wszystko, co dzieje się w domu, jest ich następstwem.

Niejako osią dalszych rozważań jest dziecko w rodzinie, jego rozwój i bogacenie się osobowości. Małe i niepozorne, zależneod rodziny, szczególnie matki, staje sią autonomiczną jednostką zdolną do kierowania się swoimi zasadami. Przychodzi to jednak powoli, w miarę rozwoju kształtują się u niego postawy uczuciowe wobec rodziców i innych członków rodziny, identyfikuje gię z nimi poprzez naśladownictwo zachowania oraz - gdy jest starsze - przez wczuwanie się w ich stany psychiczne. W ten sposób powstają coraz lepsze warunki do socjalizacji dziecka oraz jego przystosowania się do życia w środowisku rodzinnym, szkolnym, pracy. Pierwsze związki emocjonalne i społeczne dziecka z rodzicami, szczególnie z matką, oraz wpływ nieobecności czasowej lub braku matki (ojca) na rozwój dziecka ukazane są szczególnie szeroko w kolejnych rozdziałach pracy. Także szeroko ukazane są postawy dziecka wobec rodziców - osobno matki, osobno ojca - jak również postawy rodzicielskie. Te pierwsze stanowią naturalną reakcję dziecka na bodźce świata otaczającego oraz na stosunek rodziców do siebie i dziecL Zostały one zaprezentowane na materiale z literatury obcej oraz oparte o badania własne. Pragnąłem w ten sposób dać nie tylko orientację metodologiczną oraz opisać zakres stosowania technik badawczych, co niewątpliwie ma swoją wartość, ale także ukazać nagromadzone fakty i doświadczenie jako osiągnięcie psychologów różnych krajów, zajmujących się rodziną. Mam nadzieję, że wzbogacą one naszą wiedzę o rodzinie, a jednocześnie staną się bodźcem do twórczych poszukiwań, zarówno przez nauczycieli, jak i rodziców. Celem nadrzędnym naszych wysiłków powinno być umiejętne wykorzystanie wiedzy do naszych codziennych potrzeb nad kształtowaniem socjalistycznego oblicza rodziny.

Praca niniejsza nie stanowi wyczerpującego przedstawienia psychologicznej problematyki rodziny. Nie pretenduje ona też do systematycznego przeglądu danej dziedziny. Zdecydowano się na wybór godnych uwagi Czytelnika osiągnięć problematyki psychologii rodziny stanowiących dorobek tak wielu autorów, jak i własny. Materiał własny pochodzi z badań różnych typów rodzin, którym poświęciłem wiele czasu w ostatnich latach mej pracy zawodowej.

Na prezentowaną książkę sam również patrzę krytycznie.

 

Dostrzegam wiele nie rozstrzygniętych sporów, dyskusji, maio rozwiniętych myśli, koncepcji, praktycznych rozwiązań. Borykałem się z nimi przez cały okres pisania pracy, a i obecnie nie opuszczają mnie nadal. W tej sytuacji mam jednak to na swe wytłumaczenie, że nie ma przecież pracy doskonałej, wobec tego i moja, w takiej formie, w jakiej się ona aktualnie znajduje, oddana może być do rąk i pod rozwagę Czytelnika.

 

Rozdział I RODZINA JAKO SYSTEM ZWIĄZKÓW SPOŁECZNYCH

Problematyka rodziny jest bardzo rozległa i różnorodna. Wynika to nie tylko z faktu, że rodzina składa się z jednostek o dużym bogactwie cech fizycznych i psychicznych, które się wzajemnie uzupełniają (bądź wykluczają), ale i stąd, że jest ona grupą społeczną, która pośredniczy między jednostką a szerszym społeczeństwem.

Nikt z nas nie przeżywa sam swego życia. Ci, którzy usiłują to czynić, nie będą normalnymi osobnikami. Członkowie rodziny: rodzice, dzieci oraz inne osoby, żyją w stworzonym przez siebie świecie - w środowisku uczuć, wyobrażeń, działań, nakazów moralnych itp. Niektóre doświadczenia życiowe są na pewno bardziej osobiste i jednostkowe, inne bardziej społeczne, ale trudno jest je rozdzielić. W rodzinie dokonuje się ciągła wymiana doświadczeń i przepływ uczuć o różnych rodzajach i stopniach natężenia1.

Członkowie rodziny są w różnym stopniu zaangażowani w życie rodzinne. Każdy z nich zdobywa osobiste, indywidualne doświadczenie w zakresie wspólnego życia, wzmocnione własnymi uczuciami i przeżyciami. W ich obustronnym oddziaływaniu kształtuje się, bardziej lub mniej trafne, zrozumienie wzajemne oraz ustalają się zasady wspólnej egzystencji. Każdy członek rodziny ma kilka rodzajów wyobrażeń innego członka rodziny i własny doń stosunek uczuciowy. Wzajemne oddziaływanie na

- l w- Acerman, Th,e psychodi/namźcs of iamily life. New York 1959, rubhshers Basie Books. Patrz także: R. Hess, G. Handel, Family worlds " Psychosocwl approach to iamily life. Chicago 1959. The University °i Chicago Press.

 

siebie poszczególnych osób wchodzących w skład rodziny stanowi wyznacznik tego, czym one są dla siebie. Życie rodzinne zatem nabiera treści i kształtu zarówno w sensie jednostkowym, jak i zbiorowym, w obrębie każdej osobowości, jak i między osobowościami.

Stosunki wewnątrz rodziny wynikają z wielu zmiennych życia i określają postawy jednych członków rodziny wobec drugich. W warunkach korzystnych - uczucia miłości i lojalności przeważają i utrzymuje się harmonia rodzinna. W warunkach nadmiernych napięć i konfliktów - powstają wzajemne antagonizmy, rodzi się złość i nienawiść i całość rodziny jest zagrożona 2.

Treść i układ stosunków rodzinnych pociąga za sobą sposób zachowania się małżonków i dzieci. Ojcostwo i macierzyństwo nabierają specjalnego znaczenia tylko w tych ramach. W ten sposób rodzina kształtuje swych członków tak, aby mogli oni wypełniać odpowiednie funkcje oraz pełnić specyficzne dla siebie role wewnątrzrodzinne i na zewnątrz rodziny s.

Jedność (lub jej brak) rodziny zależy w dużym stopniu od jej stosunku do świata zewnętrznego, do innych grup społecznych oraz pozycji, jaką ta rodzina zajmuje w szerszym środowisku społecznym. Z kolei środowisko zewnętrzne dostarcza okazji do wyrażania się poszczególnych osobowości oraz może Umocnić więzi rodzinne i spowodować zwiększoną aktywność wewnątrzrodzinną członków rodziny. Może też, zwłaszcza gdy jest nieprzyjazne lub wrogie, wpływać destrukcyjnie i burząco na jedność rodziny i zmienić jej wewnętrzny układ. Ze zmianą wzorca rodzinnego wiąże się wzmocnienie lub osłabienie więzi miłości i lojalności w rodzinie.

2 E. Hurlock, Rozwój dziecka. Warszawa 1960, PWN. W literaturze polskiej problemy te interesująco przedstawił Zb. Zaborowski (Psychologia społeczna a wychowanie. Warszawa 1962, PZWS) oraz Zb. Tyszka (Socjologia rodziny. Warszawa 1974, PWN).

Porównaj: W. N. Ackerman, op. cit., s. 15 i n. Patrz również: C. C. Harris, The family, London 1969, George Allen and Unwin: R. Segit, Stosunki rodzinne w Świetle literatury naukowej i publicystycznej, "Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego" 1975, nr 5, s. 5-16.

3 Sporo uwag na ten temat wnosi A. Charczew (Problema siemiej-nogo wospitanija w sowriemiennoj burżuazijnoj pedagogikie, "Sowiets-kaja Piedagogika" 1965, nr 11) w swym krytycznym sprawozdaniu z międzynarodowej konferencji, która odbyła się we Francji w roku 1964.

DYNAMIKA GRUPY RODZINNEJ

Wydaje się słuszne, aby podjąć w tym miejscu dyskusję nad noieciem rodziny. Otóż ,,rodzina" to słowo, które częściej niż słowo "pokrewieństwo" lub "krewni" używane jest zarówno

życiu codziennym, jak i w badaniach naukowych. Okazuje się jednak, że i tu nie jest wolne od wieloznaczności i może być stosowane z różnymi intencjami wartościującymi. Tak np. utożsamia bię pokrewieństwo z rodziną, gdy się mówi, że "cała rodzina przybyła na pogrzeb". W innym znaczeniu wyraz "rodzina" występuje w stwierdzeniach typu: "Wiedziałam, że moja rodzina przyjdzie, ale nigdy nie przypuszczałam, że zjawi się także cała rodzina mojego męża". Mamy więc pojęcie rodziny, która jednocześnie jest dwiema rodzinami. Albo inne stwier^ dzenia: "Mój brat nie przywiózł swojej rodziny - żony i dzi one są zbyt małe, aby mogły odbyć taką podróż", czy:

walscy przyszli razem z dwójką dzieci. Przyjemnie, że całą rodziną". W tym wypadku pojęcie rodziny uży' węższym znaczeniu niż pojęcie "krewni", ale obejm rodziców, jak i potomków.

Jesteśmy niekiedy świadkami innych stwier wkrótce opuszczą rodzinny dom", albo: "Ro ' Te i tym podobne stwierdzenia dotyczą nie ci w ścisłym znaczeniu tego słowa, lecz t ich gospodarstwo domowe, całą organiz cię rodziny obejmuje więc zarówno pokrewieństwa, jak i czynności, kto by oraz społeczną przynależność

.4, ^ •'za-

^^takt ^^yujące

sposób "ojciec", "matka", "dzie nealogicznymi, ale zawierają, działywanie na siebie, up nią itp.                 /

Trzeba przyznać, ż<y "icję rodziny, co w^ przemian. Niekiedy rocb. nie wydaje się to słuszne; . dziny jest dziecko (lub dziet czonych (zespolonych) pewną

 

 

 

siebie poszczególnych osób wchodzących w skład rodziny stanowi wyznacznik tego, czym one są dla siebie. Życie rodzinne zatem nabiera treści i kształtu zarówno w sensie jednostkowym, jak

i zbiorowym, w obrębie każdej osobowości, jak i między osobowościami.

Stosunki wewnątrz rodziny wynikają z wielu zmiennych życia i określają postawy jednych członków rodziny wobec drugich. W warunkach korzystnych - uczucia miłości i lojalności przeważają i utrzymuje się harmonia rodzinna. W warunkach nadmiernych napięć i konfliktów - powstają wzajemne: antagonizmy, rodzi się złość i nienawiść i całość rodziny jest zagrożona2.

Treść i układ stosunków rodzinnych pociąga za sobą sposób zachowania się małżonków i dzieci. Ojcostwo i macierzyństwo nabierają specjalnego znaczenia tylko w tych ramach. W ten sposób rodzina kształtuje swych członków tak, aby mogli oni wypełniać odpowiednie funkcje oraz pełnić specyficzne dla siebie role wewnątrzrodzinne i na zewnątrz rodziny 3.

Jedność (lub jej brak) rodziny zależy w dużym stopniu od jej stosunku do świata zewnętrznego, do innych grup społecznych oraz pozycji, jaką ta rodzina zajmuje w szerszym środowisku społecznym. Z kolei środowisko zewnętrzne dostarcza okazji do wyrażania się poszczególnych osobowości oraz może umocnić więzi rodzinne i spowodować zwiększoną aktywność wewnątrzrodzinną członków rodziny. Może też, zwłaszcza gdy jest nieprzyjazne lub wrogie, wpływać destrukcyjnie i burzące na jedność rodziny i zmienić jej wewnętrzny układ. Ze zmianą wzorca rodzinnego wiąże się wzmocnienie lub osłabienie więzi miłości i lojalności w rodzinie.

2 E. Hurlock, Rozwój dziecka. Warszawa 1960, PWN. W literaturze polskiej problemy te interesująco przedstawił 2b. Zaborowski (Psychologia społeczna a wychowanie, Warszawa 1962, PZWS) oraz Zb. Tyszka (Socjologia rodziny. Warszawa 1974, PWN).

Porównaj: W. N. Ackerman, op. cit., s. 15 i n. Patrz również: C. C. Harris, The family, London 1969, George Allen and Unwin: R. Segit, Stosunki rodzinne w Świetle literatury naukowej i publicystycznej, "Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego" 1975, nr 5, s. 5-16.

3 Sporo uwag na ten temat wnosi A. Charczew (Problema siemiej-nogo wospitanija w sowriemiennoj burźuazijnoj pedagogikie, "Sowiets-kaja Piedagogika" 1965, nr 11) w swym krytycznym sprawozdaniu z międzynarodowej konferencji, która odbyła się we Francji w roku 1964.

l DYNAMIKA GRUPY RODZINNEJ

Wydaje się słuszne, aby podjąć w tym miejscu dyskusję nad ooięciem rodziny. Otóż "rodzina" to słowo, które częściej niż słowo "pokrewieństwo" lub "krewni" używane jest zarówno w życiu codziennym, jak i w badaniach naukowych. Okazuje się jednak, że i tu nie jest wolne od wieloznaczności i może być stosowane z różnymi intencjami wartościującymi. Tak np. utożsamia się pokrewieństwo z rodziną, gdy się mówi, że "cała rodzina przybyła na pogrzeb". W innym znaczeniu wyraz "rodzina" występuje w stwierdzeniach typu: "Wiedziałam, że moja rodzina przyjdzie, ale nigdy nie przypuszczałam, że zjawi się także cała rodzina mojego męża". Mamy więc pojęcie rodziny, która jednocześnie jest dwiema rodzinami. Albo inne stwierdzenia: "Mój brat nie przywiózł swojej rodziny - żony i dzieci, one są zbyt małe, aby mogły odbyć taką podróż", czy: "Kowalscy przyszli razem z dwójką dzieci. Przyjemnie, że przyszli całą rodziną". W tym wypadku pojęcie rodziny użyte jest w węższym znaczeniu niż pojęcie "krewni", ale obejmuje zarówno rodziców, jak i potomków.

Jesteśmy niekiedy świadkami innych stwierdzeń np: "Dzieci wkrótce opuszczą rodzinny dom", albo: "Rodzina się rozpada". Te i tym podobne stwierdzenia dotyczą nie tylko rodziców i dzieci w ścisłym znaczeniu tego słowa, lecz także obejmują wspólne ich gospodarstwo domowe, całą organizację życia rodziny. Pojęcie rodziny obejmuje więc zarówno więzi biologiczne i stosunki pokrewieństwa, jak i czynności, które spełniają poszczególne osoby oraz społeczną przynależność do grupy członkowskiej. V/ ten sposób "ojciec", "matka", "dziecko" nie są jedynie nazwami genealogicznymi, ale zawierają określoną treść ról, wzajemne oddziaływanie na siebie, upodobnianie się w sposobie zachowania itp.

Trzeba przyznać, że trudno jest o pełną i zadowalającą defi-^cję rodziny, co wynika z jej różnorodności form i ciągłych przemian. Niekiedy rodzinę utożsamia się z parą małżeńską, ale nie wydaje się to słuszne, bo niezbędnym elementem pojęcia ro-^oy jest dziecko (lub dzieci). Rodzina to grupa ludzi zjednoczonych (zespolonych) pewną formą regularnej interakcji lub

 

Rozmaitą liczbę systemów wzajemnego oddziaływania w r&, dzinie przedstawia następujący wzór:

_____liczba osób w rodzinie = 23456789 10 liczba wzajemnych systemów == l 3 6 10 15 21 28 36 45

Innym ważnym składnikiem atmosfery rodzinnej jest prze.   rocizh;vg^upowych. Często całe rodziny wchodzą w stosunki strzeń, jaką zajmują członkowie rodziny w swym mieszkaniu   m.   ^ rodzinami i to nie tylko przez pokrewieństwo, ale także Większa przestrzeń mieszkaniowa sprzyja rozładowywaniu koń-   ^L1^ sv-r; patie do siebie, potrzebę społeczną czy konieczność fliktów i napięć w rodzinie, w przeciwieństwie do małych po. mieszczeń, szczególnie gdy zamieszkuje w nich kilka osób. Możemy tedy mówić o "wskaźniku przestrzennego oddziaływania" (interactive space index), który zaproponował J. Bossard4. Wskaźnik ten uzyskuje się przez podzielenie liczby metrów kwadratowych zajmowanych powierzchni (metrażu) przez liczbę wzajemnych systemów (obliczony według poprzedniego wzoru). Na przykład wskaźnik przestrzennego oddziaływania wzajemnego w rodzinie składającej się z czterech osób i zajmującej mieszkanie o powierzchni 56 m2, wynosi:

16-4

56:

=9,3

Zastosowanie wskaźnika wzajemnego oddziaływania przestrzennego może budzić pytanie o wartość poznawczą i zakres jego zastosowania w badaniach psychologicznych, szczególnie w naszych warunkach mieszkaniowych. Otóż nie dysponujemy wynikami badań empirycznych, które mogłyby dać rzetelną odpowiedź na to pytanie. Wydaje się jednak, że na tę sprawę warto zwrócić uwagę, chociaż należy zachować dużą dozę krytycyzmu i nie przeceniać wartości diagnostycznej tego wskaźnika. Systemy związków międzyosobowych w rodzinie zdeterminowane są wielorako, przede wszystkim zaś zależą od cech osobowości członków rodziny, szczególnie rodziców, ich wzajemnego stosunku do siebie, postaw wobec dzieci i rozumienia problemów wychowawczych itp. Wskaźnik wzajemnego oddziaływania przestrzennego może zatem stanowić jedynie element uzupełniający ocenę atmosfery w rodzinie. Jego wartość jest prawdopodobnie

4 J. H. S. Bossard, Parent and child, Philadelphia 1953, University of Pennsylvania Press, s. 116-118.

12nieisza w rodzinach dużych, zajmujących małą powierzchnię

mieszkaniową.

Rodzina, mimo że stanowi mikrogrupę i ma swój własny we-

netrzny świat, jest w gruncie rzeczy grupą otwartą. Członko-. ' -jednej rodziny nawiązują kontakty z członkami innych grup ndzinnych i w ten sposób powstają różne systemy związków

- ----/»,»ł-.r^ł-»    /^-ycio-f-rt  ^ało  T-rwTyTnłr   Mr^T^n/^^a   \TIT   o+nci-mT^

 

Z HAA-łJ ."-" - -

nrzez svn;patie do siebie, potrzebę społeczną czy konieczność zawodową. Stosunki między całymi rodzinami lub pojedynczymi ich członkami są potencjalnie nieskończone. Mimo tego można je próbować ująć w pewne matematyczne ramy, tak jak to zrobili W. Kephart i J. Bossard5. Pierwszy zaproponował wzór na obliczenie systemów stosunków międzygrupowych (Potential Intra-

Igroup Relationships), drugi zaprezentował go na szeregu przykładach i wyciągnął praktyczne wnioski. Ograniczymy się do lania rozwiniętej formuły matematycznej tytułem ilustracji:

(n = liczba osób w obu grupach) (P. R. - Potential Relationships)

 

P.R. =

 

3" - 2°+1 -ł- l

Na przykład: rodzina X składająca się z 3 osób utrzymuje |stosunki towarzyskie z rodziną Y, liczącą 2 osoby. Ogólna liczba

243-64+1

[systemów wynosi 90 (P. R.

 

90).

Rozmaitą liczbę systemów związków międzygrupowych w za-Jleżności od liczby osób jednej rodziny wchodzącej w 'kontakt Jspołeczny z członkami innej rodziny, przedstawia następujące zestawienie (obliczono według podanego wyżej wzoru):

liczba osób             345   67

liczba potencjalnych - 6 25 90301 966 systemów związków

Podkreślając niektóre aspekty rodziny otwartej warto zwró-l&c uwagę na te rodziny, które mają trudności w utrzymaniu kontaktów z innymi rodzinami lub zbudowaniu silnych więzi ze względu na "geograficzną ruchliwość", częste przemieszczanie się z miejsca na miejsce łtp. Są to rodziny, które nie potrafią,

8 Tamże,s.ll7-119.13

nie mogą lub nie chcą zwracać się o pomoc do innych rodzic (lub swoich krewnych), czują awersję do najbliższych oso);

z otoczenia, zamykają się w murach swego domu, zasklepiają sic sami w sobie. Niektóre rodziny są tak osamotnione, że wywołują przekonanie, iż nie dojrzały do życia w grupie społecznej i ^ korzystania z dóbr współczesnej cywilizacji. Ich izolacja jest nie, kiedy zastanawiająca dla otoczenia.                            ;

2. SYSTEMY ZWIĄZKÓW ORAZ STYLE         '     f ŻYCIA RODZINNEGO

Rozpatrywanie rodziny jako społecznego, systemu związków łączących ludzi nasuwa potrzebę zwrócenia uwagi na rolę i treść niektórych systemów i stylów życia w rodzinie.     '

Szczególną uwagę badaczy skupia system mąż - żona. System ten, jak wszystkie inne systemy wewnątrzrodzinne, ma charakter emocjonalno-społeczny. Oznacza to, że dwie jednostki współdziałają ze sobą na zasadzie wspólnych zobowiązań, wzajemnych oczekiwań, odpowiedniego zachowania się wobec siebie oraz więzi emocjonalnych. Funkcjonowanie tego systemu zależne jest od wielu czynników, m. in od satysfakcji seksualnej rodziców, od dobrze wykonywalnych ról rodzicielskich, od zadowolenia płynącego z gotowości dzieci do działań instrumentalnych," wreszcie od przystosowania małżeńskiego itp.

Każdy z partnerów tego systemu wchodzi do związku z ukształtowaną indywidualnością. Psychiczna jedność związku małżeńskiego wynika z połączenia miłości i seksu, przy czym miłość jest tu istotniejsza dla trwałości związku.

Wzajemne stosunki, zespolenie idei, wyobrażeń i pragnień oraz wyrównanie różnic w indywidualnościach partnerów pary małżeńskiej jest tym, co tworzy "identyczność" każdej rodziny. Indywidualność dziecka zaś łączy w sobie coś z indywidualności obojga rodziców, a identyczność nowej rodziny łączy coś z obrazu ich rodzin, z których wywodzą się małżonkowie tworzący tę rodzinę.

Psychologiczna jedność pary małżeńskiej kształtuje dziecko, ale i ono wywiera wpływ na rodziców. Wzajemne oddziaływanie członków rodziny na siebie jest stymulatorem nowych do-

^

 

• -J on i rozwoju indywidualności dzieci. Psychologiczna cwiauczen l        -...,,   • •   ...     .    , pdność pary małżeńskie], ]ak również zmienia]ąca się osobowość

J ^ggy partnera stają się zaczątkiem rozwijającej się nowej ndziny która powstanie w przyszłości. Buduje ona i rozwija • ,ne systemy związków w rodzime, np. system ojciec - dziecko,

roatika - dziecko itp.

System związków wewnątrzrodzinnych wpływa na jakość i ilość ekspresji emocjonalnych i na ich kierunek. Rodzina po-nipra indywidualne dążenia, inne zaś podporządkowuje dążeniom wspólnym. Kształtuje też poczucie odpowiedzialności za siebie i za innych.

Każda rodzina ma swą własną historię życia, na którą się składa np. okres ciąży, przyjście na świat dzieci, ich rozwój i usamodzielnienie się itd. Rodzina jednej generacji tworzy się, żyje i umiera tak jak jednostka, uzyskuje ona pewnego rodzaju nieśmiertelność w swoim potomstwie. Każdy człowiek ma kilka rodzin, nie zaś jedną. Ma rodzinę swego dzieciństwa, rodzinę swego małżeństwa i "rodzinę zachodu słońca", ten. schyłku życia. W każdym z tych okresów życia rodzinnego jednostka musi przystosować swoje emocjonalne, społeczne i intelektualne dyspozycje do pełnienia właściwych ról rodzinnych i społecznych 6.                                            .

Każda rodzina ma swój indywidualny, swoisty dla siebie styl, sposób życia wewnątrzrodzinnego, sposób wyrażania uczuć, wyobrażeń, okazywania wzajemnego zrozumienia i stosunku do innych osób z zewnątrz. Kiedy popatrzymy na zagadnienie od strony stosunków wewnętrznych, to można wyróżnić szereg (uwarunkowanych przyjętymi przez rodzinę regułami) stylów rodzinnych, tj. charakterystycznych sposobów reagowania na różne przejawy życia i zachowania w rodzinie małżonków i dzieci. Można także mówić m. in. o stylu zachowania się członków rodziny wobec innych grup itp. Na temat stylów życia w rodzinie napisano wiele, wysuwając różne cechy charakterystyczne

6 R. Gurowa, Siemija, ulica, szkoła, "Siemija i Szkoła" 1968, nr 8;

patrz także: W. N. Ackerman, op. cit" s. 20 i n. oraz: W. Ń. Ackerman, Interpersonal disturbance in the family, "Psychiatry" 1954, nr 2, s. 359- -368.

15

rodziny. Zwróćmy uwagę na pięć rodzajów stylów wewnątrz dzinnych, jakie zaobserwowali F. Ford i J. Heniek 7:

l. Rodzina o stylu życia według zasady: "dzieci na pierwszyn miejscu". Według tych badaczy styl taki częściej występuje v, rodzinach większych (np. pięcioosobowych) niż małych (np. trzy, osobowych). Jego cechą - zdaniem tychże autorów - jest ogól, ny chaos i brak porządku w organizacji i zachowaniu się rodzi. ny. W takim stanie rzeczy - dzieci, wbrew pozornemu prymatowi, pozostają na dalszym planie. Opiekuje się nimi przede wszystkim matka, ponieważ ojciec pracuje zawodowo. Układ taki przyczynia się w znacznym stopniu do wytworzenia dominacji męża nad żoną i jej podporządkowania. Uległość żony i praca

zawodowa męża, nastawiona na zarobki, osłabia rodzinę jako funkcjonalną jednostkę.

2. Styl rodzinny określany mianem "dwoje przeciw światu" stanowi formę związku dwojga ludzi o niskiej samoocenie, mocno rozwiniętej skłonności do wzajemnych podejrzeń i braku zaufania do siebie. Jedinocześnie, jak na ironię, rodzi się u małżonków przekonanie, że "nie mogą żyć bez siebie". Przekonanie to z kolei wpływa na postrzeganie otaczającego świata w sposób wypaczony i wrogi. Dzieci w rodzinie rządzonej zasadą "dwoje przeciw światu" widziane są przez rodziców jako czynnik de-. strukcyjny, zagrażający ich związkowi.

3. Rodzina, w której dominuje styl określony przez F. Forda i J. Herrick jako "bierz udział w podziale, a sam nie daj nic". występuje najczęściej w rodzinie, w której tylko jeden z członków rodziny pracuje zawodowo, zarabia, a drugi trwoni zarobki. Odnosi się to do rodzin rozbitych, skłóconych, alkoholicznych, nie mających stałego miejsca pracy itp. Osobą pracującą jest najczęściej żona, mąż tymczasem "utrzymuje się z jej pensji". Stosunki emocjonalne między małżonkami są oziębłe, a ich związek małżeński stanowi złe zrządzenie losu. Dzieci są zaniedbane, często nielubiane, odrzucane.

4. Rodzina rządząca się zasadą "każdy dla siebie". Ten typ rodziny występuje wówczas, gdy mąż i żona dążą jedynie do osiągnięcia zewnętrznego celu. Są oni - twierdzą F. Ford

7 F. R. Ford, J. Herrick, Family rules: family Ufe styles, "American Joumal of Orthopsychiatry" 1974, nr l, s. (1-69.

16

M rriek - 1^ ,'P11'^1 na pokładzie okrętu" związani ze sobą 1 J' ^ żądzą skarbu, a nie innym głębszym związkiem. Inte-

-lpQ\'"UiC   A»*^'.*--"T                                           •     -,               ii                   .         .               ...

•' - ..   ,ggt w tym typie związku rodzinnego to, ze mąż i zo-^"wydają się posiadać cechy przeciwstawne sobie bądź uzu-"'^•niaiące się, ale faktycznie głębszych różnic między nimi nie ^   Dominuje tu koncentracja myślenia i działania na celach zewnętrznych. Jedno z małżonków zwykle przyjmuje rolę niewiniątka. drugie staje się samowładne. Panuje ogólny brak 7auł'ania względem siebie i zrzucanie odpowiedzialności na in-nvcli. Intymność życia uczuciowego jest tu zakazana bądź nieznana. Nie ma zrozumienia w zakresie wspólnego działania i ujednoliconego zachowania się rodziców wobec dziecka.

Tak więc rodzinny styl życia "każdy dla siebie" opisuje system ukierunkowany na cele zewnętrzne. Nacisk jest tu położony na to, co jednostka może zdobyć dla siebie, używając innych. Brak zwykłego sprzężenia zwrotnego - zarówno dodatniego, jak i ujemnego - jest kompensowany aktami agresji.

5. Styl życia według zasady "dopóki śmierć nas nie rozdzieli" stanowi przyjęcie na siebie obowiązków rodzinnych jako zło konieczne i czekanie na jedyne wyjście z tego impasu - rozwód lub - gdy małżonkowie są starsi wiekiem - czekanie na rozstanie naturalne czyli śmierć. W konsekwencji miłość utożsamiana jest z bólem. Oto kilka szczegółowych reguł tego stylu życia rodzinnego okazywanych na zewnątrz: l. Wyglądaj dobrze i bądź miły, 2. Nie mów, co myślisz i czujesz, 3. Nie mów o przeszłości (nie wolno ci wykorzystywać przeszłości dla wyjaśnienia lub zmiany swego obecnego życia).

Nie trzeba dowodzić, że rodziny o takim stylu życia wyrządzają sobie wzajemną krzywdę. Powstają urazy, zdarzają się samobójstwa, a i nawet morderstwa. Styl życia według zasady ,, śmierć nas rozdzieli", więc nie można rozstać się przed śmiercią - implikuje stosunek rodziców do dzieci. Są one niedostrzegane i znajdują się w stanie cichej rozpaczy i desperacji.

Przedstawione wyżej style życia rodzinnego są przykładowe 1 ^^y^agają komentarza. Przede wszystkim są to pewne propo-^^e, wydedukowane co prawda z empirii, ale dosyć wąsko

^iej czerpane. Codzienne obserwacje dostarczają znacznie bogatszych spostrzeżeń, które bardziej zróżnicowują treściowo style

 

Rodaiia - 2

17

 

 

życia w rodzinie. Poza tym są one mało precyzyine i metafr^, H                                    , .         ......

ne, a nawet paradoksalne, jak na przykład Się sfor^S6* ^ej przydatności do radzenia sobie z zagadnieniami zycio-

"dwoje przeciw światu". Z treści opisu tego s^ylu wyS^     ł^. C^ywiście trudno jest dziecku wyrobie wrobię poczu-

chodzi tu o bezwarunkową wspólnotę takich stosunkowkt''   c^ra^" wobec wielu ogranlczen' które można przy^mo-nie wymagają zaufania,                       ^um^ow, ^   cię w       ^^ rzeczywistości społecznej. Z drugie] jednak

chodzi tu o bezwarunkową wspólnotę takich stosunków, nie wymagają zaufania.

Myślę, że każda rodzina może realizować element każde? z poszczególnych stylów życia rodzinnego i może wybrać im. style. Nie należy zatem ich rozumieć zbyt wąsko i jednostronni

r/Tr/fio •yi'v/4'»^'M;łt /Y -trti~.4- T-- - -I - -i     -'    •

" "   • - • -     -                                        w^' ^'^ecka, które czuje się nieudolne w stosunkach z ludźmi strony potrafi sprostać wielu sytuacjom, jakie napotyka, może t^nnnać się osobowość nieharmonijna, czego skutki - od łagod-

rozwinąć się

, _-.-.- "" ^^^ ^. wc^u i JeanusironDie   rw"^ "ardzo silnych - ujawnią się w zachowaniu. Życie rodzinne jest bardzo bogate i - parafrazując zdanie F. Poi.    "Y011    °   noczyna życie jako istota obiektywnie niezdarna. da i J. Herriok - można powiedzieć, że badanie prawideł życi.      Dzlry0 rdzenia jego własnego poczucia satysfakcji okres rodzinnego podobne jest do ogarniania wzrokiem łańcucha gór.   z PUDCTU ^-^"^twa daie mu iednak znaczne zadowolenie. skiego. Stojąc u stóp góry można zobaczyć kające doliny. W miarę zbliżania się do nich staje się widoczne, że jedne szczyty są bliskie, a drugie dalsze. Podchodząc jeszcze bliżej spostrzegamy, iż góry składają się ze zdumiewającej mozaiki skał i roślin wielu rozmiarów, kształtów, struktur i składów, Skupienie się na jednej górze lub dolinie odsuwa całość8. Po. dobnie jest z systemami związków rodzinnych. Zbliżenie się do jakiejś rodziny pokazuje bogactwo treści, rozległość i złożoność układów wewnątrzrodzinnych, spraw dużych i małych, a jednocześnie pojawia się zachwyt dla prostoty zjawiskaodległe szczyty i zai.

3. ŚRODOWISKO RODZINNE DZIECKA

Rozmiar grupy jest podstawowym czynnikiem jej funkcjonowania. Wyznacza bowiem nie tylko rodzaj i zmienność różnych systemów związków międzyosobowych, ale także określa role członków rodziny we wzajemnym oddziaływaniu. Szczególnie dorośli członkowie rodziny uważają siebie za najważniejszych członków domu rodzinnego. Patrzą oni na tło rodzinne, środowisko dziecka ze swojego punktu widzenia, zapominając często, że dziecko jest tylko dzieckiem i jego rozwój zdeterminowany jest stopniem zaspokajania przez nich dziecięcych potrzeb psy' chicznych.

Spośród wielu celów, do których dąży jednostka w życiu' jeden wydaje się być najważniejszy dla rozwoju silnej i h31" monijnej osobowości. Jest to konieczność rozwijania poczucia

8 Tamże, s. 61. 18

 

 

 

/_f     pŁłJ-M.*.V--      ----                      .    _-

wczesnego dzieciństwa daje mu jednak znaczne zadowolenie. Polega ono na tym, że zdaje sobie sprawę z własnej nieudo...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin