00:00:00:Poprzednio w Supernatural: 00:00:01:22 LATA TEMU 00:00:02:Sammy? 00:00:04:Zabierz brata na zewnštrz!|Id! 00:00:07:ICH MATKA ZMARŁA|W TAJEMNICZYCH OKOLICZNOCIACH 00:00:09:TERAZ BRACA... 00:00:11:Tata pojechał na polowanie|i od kilku dni nie daje znaku życia. 00:00:13:WYBIERAJA SIĘ|NA POSZUKIWANIE OJCA 00:00:17:To jest dziennik taty. 00:00:19:Chyba chce, abymy przejęli jego pracę, 00:00:20:ratować ludzi, polować na to co. 00:00:22:Rodzinny interes. 00:00:24:Muszę go odnaleć. 00:00:26:To jedyne o czym mylę. 00:00:32:RICHARDSON W TEKSASIE|DWA MIESIĽCE WCZENIEJ 00:00:36:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:40:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl 00:00:42:Stary, daleko jeszcze? 00:00:43:Jest zimno. 00:00:45:Jestemy prawie na miejscu. 00:00:52:To tutaj. 00:00:54:Jak znalazłe to miejsce, Thursten? 00:00:57:Kuzyn mi o tym opowiadał. 00:01:00:Ja tam na pewno nie wejdę. 00:01:05:Tchórz... 00:01:07:Przecież nie przeszlimy takiego|kawałka drogi, by nie sprawdzić. 00:01:09:Zerkniemy tam i wracamy do auta, dobra?|Robi się naprawdę zimno. 00:01:17:Złapać cię za rękę? 00:01:23:Mogę też co innego złapać? 00:01:26:- Zamknij się, frajerze.|- No daj spokój. 00:01:30:No co? 00:01:44:O w mordę... 00:01:46:Spójrzcie na te bazgroły. 00:01:49:Chodcie. Tędy. 00:01:59:Mówiš, że dom ma przeklętš piwnicę. 00:02:01:Facet zawsze napadał na dziewczyny. 00:02:04:Wieszał je tam. 00:02:08:Kto tak mówi? 00:02:10:Czyli kto?|Gdzie się tego nasłuchał? 00:02:13:Mówiłem, moja kuzynka. 00:02:14:A on skšd ona to wie? 00:02:16:Nie wiem... usłyszała. 00:02:20:Cokolwiek... 00:02:21:Daj mi to. 00:02:44:Patrzcie na to... ta zła piwnica. 00:02:48:Przechowuje narzšdy ludzkie jak warzywa. 00:02:52:Zejdcie tutaj i sami zobaczcie. 00:02:55:To tylko jakie słoiki z fluidem. 00:03:01:Nie widzę tu nic strasznego! 00:03:05:A ty? 00:03:10:Co? 00:03:14:Co jest? 00:03:24:Supernatural [1x17] Hell House 00:03:33:DROGA STANOWA 35|DZISIAJ 00:03:37:PIEKIELNY DOM 00:04:17:Bardzo mieszne. 00:04:20:Przepraszam.|Jestem tu najstarszy i w Teksasie. 00:04:23:Trzeba się samemu|zatroszczyć o rozrywkę. 00:04:25:Nie jestemy już dziećmi, Dean. 00:04:28:Nie będziemy znów tego rozgrzebywać. 00:04:29:- Czego?|- Tego dokuczania. 00:04:31:To głupie i zawsze wyrasta|do nienormalnych wymiarów. 00:04:34:Czego się obawiasz?|Szczypawicy w szamponie? 00:04:39:Dobra, pamiętaj, że to ty zaczšłe. 00:04:41:Dawaj, jestem gotowy. 00:04:44:Gdzie jestemy? 00:04:46:Parę godzin od celu. 00:04:48:Możesz mnie jeszcze|raz zapoznać ze sprawš? 00:04:53:Miesišc lub dwa temu|grupka dzieciaków wybrała się do 00:04:56:- nawiedzonego domu...|- Nawiedzonego przez co? 00:04:58:Najwyraniej jakiego ducha, 00:05:02:polujšcego na dziewczęta|i wieszajšcego je pod sufitem. 00:05:06:W każdym bšd razie|znaleli dziewczynš powieszonš w piwnicy. 00:05:09:Kto identyfikował ciało? 00:05:10:W tym cały problem. Gdy gliny|tam dotarły, ciała już nie było. 00:05:14:Więc ustalono, że sobie|robiły jaja z władz. 00:05:16:Może policja ma rację? 00:05:18:Może, ale czytałem ich relacje.|Wyglšdajš na bardzo autentyczne. 00:05:23:Gdzie je przeczytałe? 00:05:28:Wiedziałem, że będziemy przejeżdżać|przez Teksas, więc w nocy 00:05:31:przejrzałem lokalne strony|o zjawiskach paranormalnych 00:05:35:i znalazłem... 00:05:37:Jak się nazywała? 00:05:42:www.hellhoundslair.com 00:05:45:Niech zgadnę,|przekaz na żywo z piwnicy mamusi? 00:05:48:Tak, prawdopodobnie. 00:05:49:Większoć z nich nie rozpoznałaby ducha,|gdyby koło nich stanšł. 00:05:56:Pozwolilimy tacie odjechać,|co było błędem. 00:06:00:Nie wiemy teraz gdzie jest,|więc musimy znaleć co do polowania. 00:06:03:Nic nam się nie stanie,|jeli to sprawdzimy. 00:06:06:Jak więc znajdziemy te dzieciaki? 00:06:08:Tam, gdzie zawsze chadzajš|w takich miecinach. 00:06:18:To była najstraszniejsza rzecz,|jakš widziałem w życiu, przysięgam. 00:06:21:Jak tylko weszlimy,|zauważyłem, że ciany sš czarne. 00:06:24:- ...czerwone.|- To chyba była krew. 00:06:26:Jakie cholerne dziwne symbole. 00:06:27:Krzyże, gwiazdy... 00:06:29:- ...pentagony.|- Pentakastle. 00:06:31:Nieważne, cišgle o tym nię. 00:06:33:Powiem tyle: nieważne, co mówiš inni... 00:06:36:... ta biedna dziewczyna... 00:06:37:- ... z czarnymi...|- ... blond... 00:06:38:... czerwonymi włosami,|po prostu tam wisiała. 00:06:40:- ... kopała.|- ... nawet się nie ruszała. 00:06:43:- Była tam na prawdę.|- Na 100%. 00:06:45:Była nawet seksy. 00:06:48:... Na swój martwy sposób. 00:06:50:Dobra. 00:06:53:A jak się dowiedzielicie o tym miejscu? 00:06:55:Craig nas tam zabrał. 00:07:04:Szukacie czego? 00:07:07:Ty jeste Craig Thursten? 00:07:09:Tak, to ja. 00:07:11:Jestemy dziennikarzami|z Dallas Morning News. 00:07:13:Jestem Dean, a to Sam. 00:07:14:Bez jaj. 00:07:16:Ja też jestem dziennikarzem.|Pisuję do szkolnej gazetki. 00:07:21:Punkt dla ciebie. 00:07:24:Piszemy artykuł o lokalnych zjawach. 00:07:26:Słyszelimy, że co wiesz na ten temat. 00:07:29:- Mówicie o nawiedzonym domu?|- Włanie o tym. 00:07:32:Nie wydaje mi się,|żeby to był materiał na artykuł. 00:07:35:Może nam opowiesz tš historię? 00:07:40:Podobno w latach 30-tych,|ten farmer Mordecai Murdock, 00:07:44:mieszkał tam ze swoimi|szecioma córkami. 00:07:47:Dostał zapaci nerwowej,|gdy szlag trafił jego uprawy, 00:07:51:nie stać go było na|wyżywienie własnej rodziny. 00:07:54:Postanowił więc rozwišzać ten problem. 00:07:56:Jak? 00:08:00:Uznał, że lepiej będzie,|jak je zabije, niż umrš z głodu. 00:08:06:Więc je zaatakował. 00:08:10:Wrzeszczały, prosiły, by przestał, 00:08:13:ale on je wieszał jednš po drugiej. 00:08:17:A jak skończył z nimi,|powiesił i siebie. 00:08:22:Mówiš, że jego duch został|uwięziony w tym domu na zawsze. 00:08:25:Wiesza każdš dziewczynę,|która wejdzie do domu. 00:08:28:Gdzie to usłyszałe? 00:08:31:Moja kuzynka Deina mi o tym powiedział. 00:08:33:Nie wiem, od kogo ona to usłyszał. 00:08:35:- Z poczštku nie wierzyłem w ani jedno słowo.|- Ale teraz już tak. 00:08:42:Stary, nie wiem, co mam o tym sšdzić. 00:08:44:Powiedziałem wam dokładnie to,|co powiedziałem policji. 00:08:48:Dziewczyna była tam naprawdę. 00:08:50:I była martwa.|To nie dowcip. 00:08:53:Przysięgam na Boga, nie chcę się|już do tego domu zbliżać. 00:09:00:Dzięki. 00:09:11:- Nie dziwię się temu chłopakowi.|- Jest rzeczywicie wystraszony. 00:09:30:Masz co? 00:09:32:Tak. 00:09:33:Odczyty sš niewyrane.|Podejrzewał, że linie zakłócajš odczyt. 00:09:40:Tak... to możliwe. 00:09:43:Idziemy. 00:10:07:Widzę, że Murdock zrobił tu|niezły bałagan za życia. 00:10:13:I po mierci też. 00:10:16:Odwrócony krzyż był używany|przez satanistów od wieków, 00:10:19:ale ten pojawił się pierwszy raz|w San Francisco w latach 60-tych. 00:10:24:Dlatego nigdy nie zaliczysz panienki. 00:10:33:A co z tym?|Wyglšda znajomo? 00:10:40:Nie. 00:10:44:A ja go widziałem. 00:10:46:Gdzie... 00:10:54:To farba. 00:10:57:Całkiem wieża. 00:11:01:Nie wiem, Sam. 00:11:02:Władze rzadko się w tym łapiš, 00:11:06:ale w tym przypadku mogš mieć rację. 00:11:10:Tak, może. 00:11:29:O Boże... 00:11:31:To tylko ludzie. 00:11:33:Co wy tu robicie? 00:11:35:A co wy tu robicie? 00:11:37:To miejsce dla nas,|jestemy profesjonalnymi... 00:11:40:Profesjonalnymi czym? 00:11:41:Detektywami paranormalnymi. 00:11:45:Proszę bardzo.|Popatrzcie sobie na to, chłopaki. 00:11:49:Jaja sobie robicie. 00:11:53:Ed Zeddmore i Harry Spangler? 00:11:56:www.hellhouse.com - to wasza strona? 00:11:58:Tak. 00:12:01:No, to jestemy wielkimi fanami. 00:12:03:I wiemy, kim wy jestecie. 00:12:06:O tak? 00:12:08:Amatorami. 00:12:10:Poszukiwacze duchów i tanich dreszczy. 00:12:12:Tak... 00:12:14:Jeli nie macie nic przeciwko temu,|chcemy kontynuować nasze dochodzenie. 00:12:18:Tak, a co znalelicie do tej pory? 00:12:20:Opowiedz im o EMF. 00:12:24:EMF? 00:12:26:Electro-Magnetic Field.|(pole elektromagnetyczne) 00:12:29:Byty spektralne|powodujš zaburzenia tego pola, 00:12:33:które można odczytać|za pomocš detektora EMF. 00:12:35:Jedno mamy tutaj. 00:12:40:Luz, 2, 1 G. 00:12:42:Niezłe. 00:12:44:Więc, widzielicie kiedy ducha? 00:12:49:Raz. 00:12:51:Badalimy jeden stary dom, 00:12:55:i zauważylimy wazę spadajšcš ze stołu. 00:12:58:Samš z siebie. 00:13:00:W sumie nie widzielimy tego,|ale słyszelimy. 00:13:03:Co takiego potrafi zmienić człowieka. 00:13:08:Tak, chyba maluje mi się całoć. 00:13:12:Powinnimy już ić|i pozwolić im pracować. 00:13:14:Tak, do roboty. 00:13:21:Tak jest, miać mi się|chciało na jego widok. 00:13:27:STANOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA 00:13:31:Hej, co znalazłe? 00:13:33:Nie znalazłem wzmianki o Mordecai, 00:13:35:ale za to dowiedziałem się, że|w latach 30-tych mieszkał tam Martin Murdock. 00:13:38:Miał dzieci, ale tylko dwójkę|i oboje to byli chłopcy. 00:13:41:Nie ma wzmianek, że którego zabił. 00:13:43:A ty? 00:13:45:Dzieciaki nie dały nam konkretnego opisu tej|dziewczyny, ale i tak odwiedziłem posterunek. 00:13:49:Nie znaleli żadnych pasujšcych dziewczyn.|Jakby nigdy nie istniała. 00:13:52:Stary, przekopalimy to porzšdnie. 00:13:53:To bujda. 00:13:55:Można wywnioskować, że chłopaki|z hellhouse.com wszystko wymylili. 00:14:01:Znajdmy sobie jaki bar,|zamówimy piwko i zostawmy legendy miejscowym. 00:14:21:Tylko na tyle cię stać? 00:14:23:Słabiutko.|Bardzo słabiutko. 00:14:33:To tutaj.|Punkt bez odwrotu. 00:14:38:Dlaczego mam tam wejć? 00:14:40:Ponieważ wybrała Darena, 00:14:41:więc musisz tam wejć i udowodnić|swojš rację przynoszšc słoik, albo... 00:14:48:... umówić się ze mnš. 00:14:50:Chyba wybiorę zadanie z duchami. 00:15:11:- Założyłaby się jak ona?|- Oczywicie, że nie. ...
kobragd