Jutro będzie futroHot Tub Time Machine (2010) TS H264.txt

(50 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: 25.0fps|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:13:<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania. org
00:00:47:JUTRO B�DZIE FUTRO
00:00:54:{y:i}Jeszcze trzy minuty, Bootsy.
00:00:56:Dasz rad�.|Sam tego chcia�e�.
00:00:59:Odchudzanie niewa�ne.|Walczysz o nowe �ycie.
00:01:09:Nick, masz klienta.
00:01:12:- Tak jak �wiczyli�my.|- Ju� p�dz�, Terry.
00:01:18:"Psiama�".
00:01:22:- Dobre. Nazwa salonu.|- S�ucham.
00:01:25:Bono ma tak ju� trzy dni.
00:01:30:- A� mnie mdli.|- Da go pan tu.
00:01:32:Bono, chod�!
00:01:35:Ale bez krzyku.
00:01:38:Czyli teraz to?|Ja si� odwr�c�.
00:01:47:Sk�d� ci� kojarz�.
00:01:50:Wokalista Chocolate Lipstick!
00:01:53:- Pi�tkowe wyst�py w Jam Shack.|- Kto� to pami�ta?
00:01:57:- Co� jeszcze �piewasz?|- Nie, stare dzieje.
00:02:00:To co porabiasz?
00:02:04:Grzebiesz w psich odbytach.
00:02:07:To... �wietnie.
00:02:09:- Je�dzisz BMW?|- Tak. Wida�?
00:02:17:Dobry piesek.
00:02:19:{y:i}Tu Lou. Nie roz��czaj si�.
00:02:22:{y:i}Nie chc� od ciebie kasy.|{y:i}Wiem, jak si� ob�owi�...
00:02:25:{y:i}To ja. Wykona�am|{y:i}tw�j krety�ski plan.
00:02:29:{y:i}Zabra�am rzeczy z ��tymi|{y:i}i zostawi�am te z czerwonymi.
00:02:35:{y:i}W szafie mia�e� co� bez naklejek.|{y:i}Ciepn�am to na ogr�d.
00:02:41:{y:i}My�l�, �e prawid�owo.
00:02:43:{y:i}Dzi�ki, �e wzi��e� pust� butelk�.|{y:i}Darliby�my o ni� koty.
00:02:48:{y:i}Zostawi�am ci co� na blacie.
00:02:51:{y:i}Tak od serca.
00:02:52:CO POWIESZ NA TAKI PLAN?
00:02:55:ID� SI� JEBA�.
00:02:57:{y:i}I jeszcze co�.
00:02:59:{y:i}Telewizor mia� czerwon� naklejk�,|{y:i}ale i tak go zabra�am.
00:03:07:Nie mog� straci� g�owy.
00:03:12:Dzi� mnie przenosz�,|wi�c pompujemy.
00:03:20:Zapal �wiat�o, otw�rz okno.
00:03:24:Wyjd� z domu. Jezu.
00:03:26:- Nie wyjdziesz w weekend?|- A co bym robi�, wujku?
00:03:31:Co� zwi�zanego z realem.|Podanie o prac�, studia.
00:03:36:To stare i niemodne.
00:03:38:- Wi�c wr�� do matki.|- Mieszka z nowym facetem.
00:03:42:- Ja tam nie id�.|- Zamieszka�a z nim?
00:03:45:Z wypychaczem zwierz�t.
00:03:47:- I popychaczem matek.|- Ech, ta Kelly.
00:03:51:Zadzwoni�by� czasem do siostry.
00:03:53:- Te� by mog�a.|- Ciekawe.
00:03:56:- Za chwil� mam rozpraw�...|- Po co ci ten wirtualny szajs?
00:04:01:Tydzie� temu by�e� w pace.
00:04:04:- Jestem wi�niem i mam odsiadk�.|- Czemu nie wojownikiem, szamanem?
00:04:09:W �yciu trzeba p�aci�|za �le podj�te decyzje.
00:04:13:- Masz 20 lat i zero decyzji.|- Co si� wkurzasz?
00:04:18:Mo�e nie zauwa�y�e�,|ale Lily si� wynios�a.
00:04:21:Dlatego by�o tyle szurania?
00:04:25:Co zrobi�e�?
00:04:28:Nic.
00:04:48:Ale jaja.
00:05:40:{y:i}Nawet w�r�d piesk�w preriowych
00:05:43:{y:i}samiec poddawany jest|{y:i}wstydliwemu rytua�owi.
00:05:47:{y:i}Samica alfa opryskuje go|{y:i}g�st� substancj�.
00:05:52:Co?
00:05:56:Cholera.
00:06:01:Adam. Co s�ycha�?
00:06:06:W porzo?
00:06:08:Cze��, Courtney.|Mi�o ci� widzie�.
00:06:12:Ciebie te�.
00:06:14:- Kop� lat.|- Fakt.
00:06:18:- Praca... daje w ko��.|- Wiem.
00:06:21:Dzwoni�em kilka razy.
00:06:24:Ostro zasuwasz.
00:06:26:To mo�e by� co� powa�nego?|Nie kolejny napad debilizmu?
00:06:31:Nie wiem.|Z Lou nigdy nic nie wiadomo.
00:06:35:- Co u twojej pani?|- Fatalnie.
00:06:41:�ycie jest pi�kne.
00:06:43:Jestem dr Jeff.|Lou odpoczywa.
00:06:46:Wypiera si� pr�by samob�jczej.|Jest zdrowy i musimy go wypisa�.
00:06:51:Ale trzeba go troch� popilnowa�.
00:06:53:- Ma rodzin�?|- Nienawidz� go.
00:06:56:Wi�c macie zadanie,|jako przyjaciele.
00:06:59:Jeste�cie przyjaci�mi?
00:07:04:- Gnida, ale nasza gnida.|- W�a�nie.
00:07:16:Lou. Czemu mia�by to robi�?
00:07:19:D�ugo by m�wi�.
00:07:22:Alkoholik, rozwodnik.
00:07:24:- �ona wymieni�a go na Jamajczyka.|- Nie sprawdzi� si� w �adnej robocie.
00:07:29:- G�ra d�ug�w.|- Nienawidzi matk�.
00:07:31:- Siebie i innych te�.|- Nie staje mu.
00:07:35:- Jedzie mu z g�by.|- Ma czerwone jajo.
00:07:38:Jedno ma takie wysuszone.
00:07:41:Jak zepsute winogrono.
00:07:44:- Los go nie szcz�dzi�.|- Walcie si�!
00:07:49:Obudzi� si�!
00:07:51:Wszystko s�ysza�em.
00:07:54:Ekstra wygl�dasz. Co tam?
00:07:59:Co jest? Wygl�dasz|jak m�j kumpel Nick.
00:08:03:A ty jak m�j kumpel Adam.
00:08:05:Ale to nie wy.|Oni nie oddzwaniaj�.
00:08:08:S�uchaj, Zwyrol.
00:08:11:Przygotowali�my co� z Nickiem.
00:08:14:Co� wyj�tkowego.|Tylko dla nas trzech.
00:08:17:- Nie chcesz wiedzie�?|- Nie. Nie chcia�em si� zabi�.
00:08:21:Gdybym chcia�, tak bym si� zabi�,|�e by wam kopary opad�y.
00:08:26:Ze strzelby w wac�awa.
00:08:28:- Dobrze, �e tego nie zrobi�e�.|- Ale fajnie was widzie�.
00:08:33:Tak z ciekawo�ci,|co to za niespodzianka?
00:08:37:Powiedz mu.
00:08:38:Ko-di-ak...
00:08:42:Valley? Nie pitolcie!
00:08:46:K-Vals? Ale miazga.
00:08:49:Narty, szale�stwo.
00:08:52:Zapijanie szkock�|w nocy przy kominie.
00:08:57:I bulicie za wszystko?
00:09:00:Pewnie.
00:09:01:- Jed�my dzi�.|- Jutro.
00:09:04:Teraz. Tylko si� uwolni�.
00:09:06:- Uwiera mnie.|- Siostra to zrobi.
00:09:09:- Poradz� sobie.|- Poczekaj.
00:09:23:Obla�em ci�?
00:09:26:Spoko, to tylko szczyny.
00:09:33:- Jest Lou.|- Ten ju� tankuje.
00:09:35:Co za dupek.
00:09:37:Chcia� mnie ugry��,|jak mia�em 12 lat.
00:09:40:Nale�a�o ci si�.
00:09:43:- Cze��, Zwyrol.|- A ten tu, kurwa, czego?
00:09:47:- Te� ci� mi�o widzie�.|- "Te� ci�"... Dymaj si�!
00:09:51:Wiesz, �e przymu� jeste�.|Spieprzysz mi weekend.
00:10:06:Lily wr�ci. Wierz mi.
00:10:09:- Nie wr�ci.|- Nie.
00:10:12:Uwa�a mnie za palanta|i chorego egoist�.
00:10:15:Co� w tym... jest.
00:10:17:- Spadaj.|- Tak jest lepiej.
00:10:20:Patrz na mnie.|Sra� na �ony i dzieci.
00:10:23:Tylko obedr� ci� ze sk�ry.
00:10:26:{y:i}Lou wygl�da jak Stewie|{y:i}z "Family Guy".
00:10:28:- Do kogo tam stukasz?|- Do znajomej osoby.
00:10:32:- Ch�op czy baba?|- Mam wiele kole�anek.
00:10:36:- Idea��w.|- Masz wielu koleg�w. Peda��w.
00:10:44:Patrzcie.
00:10:46:- Mam zaopatrzenie.|- Grubo!
00:10:50:W�dka, tequila z sol� i cytryn�.
00:10:53:To b�dzie dobre.
00:10:56:Czarnobyl.|Taki ruski Red Bull.
00:10:58:- Ma zakazane sk�adniki.|- Jakie?
00:11:02:Sk�d mam wiedzie�?|Wa�ne, �e zakazane.
00:11:06:- Do Pentacle jest po�owa drogi.|- Kodiak ci si� spodoba.
00:11:10:- Jeste� ju� w tym wieku.|- Serio?
00:11:13:Nie sprawdzaj� dowod�w|i ka�dy co� zalicza.
00:11:21:O kurde, jest K-Val!
00:11:25:NA SPRZEDA�
00:11:28:To ma by� wyczesane miasto?
00:11:31:Tu by� bar Papy Enzo.
00:11:34:Zerwa�em tam|z Jennie Steadmire.
00:11:37:- Przypomnij czemu.|- Zamienili�my si� w XI klasie.
00:11:41:Tylko muzyka i seks.|By�a nie z tej ziemi.
00:11:45:- �wietna dupa.|- Wkurzy�a si� po zerwaniu.
00:11:48:Wbi�a mi widelec w oko.|Dos�ownie.
00:11:53:Jedna na sto.|Inne jej nie podskocz�.
00:11:57:- Pierwsza wielka mi�o��.|- Ta, co si� wywin�a.
00:12:01:Wielki bia�y bizon.
00:12:04:Wielki co?
00:12:06:- Wielki bia�y bizon.|- Czemu szepczecie?
00:12:12:I wszystko jasne.
00:12:22:Ale chata.
00:12:24:Pewnie jeden z nas|zacznie pisa� powie��,
00:12:27:zasypie nas �nieg,|a Lou por�bie wszystkich siekier�.
00:12:36:Ja pierdol�.|Co tak wali?
00:12:39:- Cholerne koty.|- Jak ps�w.
00:12:44:Ale kiszka.
00:12:46:Rezerwacja na Webber... -Agnou.
00:12:49:- Jak nazwisko?|- Webber-Agnou.
00:12:53:Jest Nick Webber-Agnou.
00:12:56:Przepraszam.|Co pan powiedzia�?
00:12:58:- "Webber-Agnou".|- Webber-kurwa-Agnou?
00:13:02:- Do�o�y�e� nazwisko �onki?|- Faceci zaczynaj� tak robi�.
00:13:07:Nikt tak nie robi.|Pan by tak zrobi�?
00:13:11:- Nie.|- I to m�wi facet z br�dk�.
00:13:18:- Jaki� taki niesymetryczny.|- Cicho, bo us�yszy.
00:13:23:Pomog�.
00:13:26:Nie b�d� si� powtarza�!
00:13:32:Poradz� sobie.
00:13:34:- Co za fajfus.|- To inwalida.
00:13:38:Nie wolno si� �mia�,|bo nam nie zaklaska?
00:13:43:B�dzie wali� konia jedn� r�k�?
00:13:45:Ja si� czochram obur�cz.
00:13:49:420. Nasz stary pok�j.
00:13:53:- Nie trzeba.|- Ja to wezm�.
00:14:03:Teraz wr�cza si�|napiwek za pomoc.
00:14:09:Z tym to nie do mnie.|Nick, zap�a� mu.
00:14:13:- Ale rudera.|- Co mu si� sta�o?
00:14:16:Patrzcie. Zosta�o.
00:14:19:- Co?|- "Adam obrabia pa�y i ga�y".
00:14:22:- Twoje arcydzie�o.|- Pojecha�em ci�.
00:14:27:Patrzcie, mamy jacuzzi.
00:14:32:- Jezu.|- Biedaczysko.
00:14:35:Tak si� nie damy robi�.
00:14:37:Trzeba kogo� wezwa�.
00:14:39:Kto� jeszcze zg�odnia�?
00:14:42:Mo�e troch� zaanga�owania?
00:14:46:W�a�nie... tak.
00:14:49:Chcia�bym zam�wi� dziwk�|dla mnie i koleg�w.
00:14:54:- Co?|- Jak zwa�, tak zwa�.
00:14:57:Tak, "prostytutk�".|Niech wyprostuje mi fleta.
00:15:02:Panienk� i jej zdj�cie.|Tylko bez numer�w.
00:15:06:To j� obud�.|Obs�u�y czterech?
00:15:10:A trzech?|Jacob, odpadasz.
00:15:13:- Potrzeba 3000$.|- Ja nie chc�.
00:15:16:Adam, 2000$. Ty i ja.
00:15:18:Ja odpadam.
00:15:20:- Mog� do pana oddzwoni�?|- Pana?
00:15:24:Miejmy co wspomina�.
00:15:26:Koka, w�amanie do szko�y,|kradzie� radiowozu.
00:15:30:- Cokolwiek. Masz Ritalin?|- Nie.
00:15:34:Nie wciskaj ciemnoty.|Ka�dy g�wniarz go ma.
00:15:38:- Pewnie masz.|- Ativan, ale to co innego.
00:15:42:- P�jdzie do dupy.|- To nie czopek.
00:15:45:Rozgniatasz, w papierowy r�cznik,|pod ciep�� wod� i w odbyt.
00:15:50:- To dzia�a.|- R�cznik w odbyt?
00:15:53:- Nie lepiej pogra� w monety?|- Cholerna stypa.
00:15:57:Id� do kibla ze swoimi my�lami.|Kto wie, co tam z tego wyjdzie.
00:16:03:My�lcie, jak mo�emy si� zabawi�.
00:16:08:Jezu!
00:16:09:Cioty. Id� na balety.
00:16:12:- To chyba by� z�y pomys�.|- Wr�cimy, jak si� zabije?
00:16:17:I w tym pokoju sp�dzali�my|najlepsze weekendy.
00:16:21:Powaga? W tym pokoju?
00:16:25:Niby jak?
00:16:26:Byli�my m�odzi, z rozmachem.
00:16:29:�wiat by� nasz.
00:16:31:- Byli�my przyjaci�mi.|- "Byli�my"?
00:16:34:No wiesz. Wtedy wszystkim|jako� bardziej zale�a�o.
00:16:39:Gadaj zdr�w.
00:16:52:Chyba naprawili.
00:16:55:Wskakujemy!
00:16:57:- Jaka woda?|- Zmieni was nie do poznania.
00:17:02:Rozbieracie si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin