0:00:01:movie info: XVID 704x400 23.976fps 186.0 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 0:00:07: Te pierwsze promienie słońca dotarły wreszcie do moich wampirzych oczu... 0:00:12: Wyglšda na to, że już wita. 0:00:15: To szansa by wrócić nim zrobi to Kaname-sama. 0:00:18: Tak. 0:00:19: ...niezbyt miłe uczucie. 0:00:23: Ten zapach, to krew Kaname-senpai... 0:00:29: Prawdopodobnie teraz będziesz wyczuwać więcej rzeczy wokół siebie, możesz to wykorzystać... 0:00:32: Jednakże, Kaname-sama będzie się martwił jeli nie wrócisz. 0:00:35: Ale... 0:00:36: To niepopkojšce uczucie w powietrzu... 0:00:38: I to uczucie kršży... Bliżej i bliżej... 0:00:46: Panie. 0:00:52: Ta akademia nie jest już spokojnym miejscem. 0:00:58: Wylij wszystkich uczniów do domów! 0:02:41: Dyrektor, polecił, aby wszyscy uczniowie wrócili do domów i tam czekali na jego dalsze polecenia. 0:02:45: Kiedy będziecie gotowi, podšrzajcie za procedurami i wróćcie do głównego holu. 0:02:48: Proszę, wykonujcie polecienia Yagariego-sensei. 0:02:50: Gdzie idziesz? 0:02:52: Po Beara-chan... 0:02:53: A co to jest? 0:02:55: Mój pluszak... 0:02:56: Co takiego?! 0:02:58: Proszę zostaw to. 0:02:59: Narazie nie wiemy o co chodzi... 0:03:01: W każdym razie popieszcie się! 0:03:08: Wakaba-san! Co ty wyprawiasz? 0:03:10: Przewodniczšcy kazał się popieszyć! 0:03:12: Ale... 0:03:13: Popiesz się, idziemy już! 0:03:16: Chciałem udowodnić, że studenci tej akademii 0:03:20: mogš żyć w harmonii, razem, jako vampiry i ludzie. 0:03:25: Jaka szkoda, że nie udało ci się tego dokonać. 0:03:30: Nie, to jeszcze nie koniec... 0:03:35: Jeszcze nie... 0:03:43: Zabieram stšd Shiki'ego. 0:03:45: Ten pan nie użyje go już nigdy więcej, prawda? 0:03:48: Rób co chcesz. 0:04:02: Shizuka-sama... 0:04:04: Jeszcze tylko chwila... tylko chwila... 0:04:10: Tędy! Proszę, się popieszyć! 0:04:11: Więc istnieje taka droga... 0:04:13: Wyglšda na jaki tunel ewakuacyjny... 0:04:16: Hej, Shindou-san. Widziała Yuuki? 0:04:19: Mylałam, że ty wiesz... 0:04:24: Wiem, że ma sekret, o którym nie może mi powiedzieć. 0:04:27: Wiem również, że trzymasz go tylko i wyłšcznie po to by mnie nie martwić. 0:04:31: Ale, Yuuki, jestem samotna... 0:04:35: Nawet jeli mówilem żeby się pieszyć; załóż buty! 0:04:39: Wyczuwam, tš niespokojnš aurę... 0:04:45: Zastanawiam się czy to dobrze by uczniowie spacerowali na zewnštrz. 0:04:49: Kaname-sama wydał rozkazy, aby zapobiegać wszelkim atakom na Dziennš klasę. 0:04:50: Kaname-sama kazał chronić dziennš klasę przed niebezpieczeństwem. 0:04:55: Jeli wydostanš się bezpiecznie. 0:04:59: Co to? 0:05:00: Winda? 0:05:01: Wszyscy sš? Idziemy. 0:05:04: Ch-Chwileczkę! 0:05:04: Zniknęło kilkoro ludzi! Kilka uczennic! 0:05:07: To moja wina! 0:05:10: Kazałem im się pospieszyć! 0:05:14: Wyczerpujemy zasób czasu, co? 0:05:17: Zabierz stšd uczniów to klasy. Ja tu zostanę. 0:05:19: Rozumiem. 0:05:20: Zmiana planów, głowy w kierunku klasy, natychmiast. 0:05:24: Szybko! 0:05:26: Przepraszam, Juuri-san. 0:05:29: A by spełnić twoje życzenie, zamierzam... 0:05:31: Nie... nasza obietnica musi... 0:05:45: Nie mówiłem ci, że to będzie zły pomysł? 0:05:47: Ale jestem chora i zmęczona, kiedy nie mogę zobaczyć studentów Nocnej klasy! 0:05:52: Witajcie, dziewczynki. 0:05:55: Tak jak mylałam, młode dziewczyny z pewnociš sš pełne energii na poczštku dnia. 0:05:58: Też taka kiedy byłam. 0:06:01: Proszę, pozwólcie... 0:06:03: ...być prezentem od mojego Pana. 0:06:14: Draniu! 0:06:16: Akatsuki, dlaczego przyszli tu tak łatwo? 0:06:19: Te wampiry, które normalnie sš ludżmi... 0:06:23: Kto jest ich panem? 0:06:26: Nie wybaczymy wrogom... którzy wtargnęli na terytorium Kaname-sama! 0:06:55: Kaien Cross... 0:06:58: Najsilniejszy w historii, legendarny łowca vampirów... 0:07:02: Dziękuję, że chronicie uczniów. 0:07:04: To nic. 0:07:05: Jest za wczenie by opuszczać swojš gardę, prawdziwa wojna czeka na wzejcie słońca. 0:07:10: Co za ironia... Jestem partnerem wampirów, którzy polujš na upadłe wampiry. 0:07:15: Co planujesz zrobić?! 0:07:17: Muszę to powstrzymać, nie ważne jak! 0:07:22: Jeli... 0:07:24: Zostanę ukarany przez Kaname-sama, jeli cos ci się stanie! 0:07:28: Może i jestem wampirem, ale nadal jestem też strażnikiem! 0:07:36: Ale... 0:07:39: Ahh! Cholera! 0:07:54: Witaj, młoda damo. 0:07:56: Szukamy kogo odpowiedniego na prezent dla naszego przebudzonego pana. 0:08:03: Kim jestecie? 0:08:04: Nie ma potrzeby... 0:08:06: ...by wiedziała! 0:08:10: Yori-chan! 0:08:11: Wszystko w porzšdku?! 0:08:13: Yuuki...? 0:08:15: Ty... 0:08:18: Cofnijcie się! 0:08:19: To... księżniczka czystej krwi... 0:08:22: Ta księżniczka należy do Pana... 0:08:25: Nie wybaczę wam, jeli zranicie Yori-chan! 0:08:38: Czemu...? 0:08:40: W imieniu naszego Pana...! 0:08:48: Nie jeste dla mnie odpowiednim przeciwnikiem. 0:08:51: Yuuki, ty... 0:08:53: Przepraszam, Yori-chan. 0:08:55: Jestem taka, jak ci ludzie, którzy włanie zginęli. 0:09:01: Przepraszam, że cię tak przestraszyłam. 0:09:07: Głupia! 0:09:09: Jeli przepraszasz mnie z tym spojrzeniem na twarzy, będę jeszcze bardziej samotna! 0:09:14: Też jestem samotna. 0:09:18: Byłam bardziej przerażona kiedy moja najlepsza przyjaciółka zaginęła tak nagle bez powodu! 0:09:22: Yori-chan... 0:09:23: Yuuki. 0:09:25: Kaname-sempai. 0:09:27: Co ty tu robisz? 0:09:30: Cos sie wydarzyło w szkole, prawda? Dlatego ja... 0:09:37: Nie rób niczego lekkomyslnego, nadal jeste niestabilna. 0:09:43: Zabierz Yuuki do cichego miejsca by odpoczęła. 0:09:46: Tak. 0:09:47: Kaname-sempai, też sš ludzie, których muszę chronić! 0:09:51: Chociaż nie możesz nawet używać sArtemisa...? 0:09:58: Możemy ić, Yuuki-sama? 0:10:04: Yuuki... 0:10:09: Nie ważne co się stanie, zawsze będziemy najlepszymi przyjaciółkami. 0:10:14: Yori-chan... 0:10:23: Dobra robota. 0:10:25: Co z tš ponurš reakcjš? 0:10:27: Nie przejmuj się Zero przez cały czas, jeli naprawde chcesz go chronić. 0:10:31: Potym jak wróciłes do swojej oryginalnego zajęcia, musisz byc cały czas zmęczony. 0:10:36: Nawet jeli jeste "legendarnym" człowiekiem. 0:10:40: Zawet jeli brzmi to tak egoistycznie, chcę wymazać ten tytuł "Legendarny". 0:10:45: Jeli muszę oglšdac siebie jako łowca wampirów, 0:10:49: Wolałbym zaprzeczać istnieniu Yuuki, Kiryuu-kun oraz wszystkich z Nocnej klasy. 0:10:55: Jednakże, jeli bym o tym zapomniał, nie mogę zaprzeczyć temu, iż zabiłem tak wiele wampirów. 0:11:01: Ale, nie palnuję stracić tego co zamierzam teraz zrobic. 0:11:06: Wybieram się do przewodniczšcego Zwišzku i zamierzam to zakończyć! 0:11:12: Nie przegrałe jeszcze?! 0:11:14: Masz tutaj swoje obowišzki,dyrektorze! 0:11:19: Mam dosyć niańczenia tych wszystkich uczniaków. To nie w moim stylu. 0:11:25: Nadal jestem łowcš, a w tym momencie najmniej, pozwól, że pokaże ci co o tym sšdzę. 0:11:30: A ten ton do ciebie nie pasuje, staruszku. 0:11:35: Yagari... 0:11:38: Palenie jest surowo zakazane na terenie szkoły! 0:11:50: I tak jak sšdziłem, jest za wczenie dla wampirów by mogły wyjć, więc przyszli ludzie. 0:11:55: Przewodniczšcy będzie wciekły jeli nie wrócisz złożyć mu raportu. 0:12:00: Oddaj nam Kiryuu Zero. 0:12:02: Odmawiam. 0:12:03: Co powiedziałe?! 0:12:05: Nie możemy wrócić z pustymi rękoma, Yagari. 0:12:09: Więc, zmucie mnie, jeli potraficie. 0:12:22: Heh. Miecze niele, ponieważ mogš byc używane na innych ludziach niż vampiry. 0:12:28: Wystarczy. Nawet, jeli zaatakujemy razem, nic nie zdziałamy. 0:12:34: Yagari, czemu sprzeciwiasz się rozkazom Przewodniczšcego? 0:12:38: Czy przewodniczšcy zawsze wydaje dobre rozkazy? 0:12:34: powiedz Przewodniczšcemu Rady, że jeli ma problem, powinien przyjc tutaj we własnej osobie. 0:13:00: Co zaczęło się budzić... 0:13:03: W połšczeniu z tym, co doprowadza do reakcji krew w moim ciele. 0:13:10: Zero... 0:13:12: Cicho. 0:13:15: Zero! 0:13:17: ZAMKNIJ SIĘ! 0:13:22: Zabij mnie własnymi rękoma. 0:13:27: Ona, która nic nie wiedziała... 0:13:31: Nic ci nie jest. Całe szczęcie. 0:13:34: Chciałem jš chronić... 0:13:36: Ale... 0:13:37: Jak mógłbym cię nienawidzić? 0:13:41: A teraz... nienawić oraz chęć zemsty wypełnia mnie całego. 0:13:44: Może dzięki Yuuki, nadal mogę żyć. 0:13:49: Yuuki już... 0:13:52: Zjedzona przez wampirzš stronę Yuuki. 0:13:55: Już... 0:13:57: Tu jest cicho, więc możesz odpoczšć. 0:13:59: To miejsce... 0:14:01: Zajmę się twoim bezpieczeństwem. 0:14:05: Dzwonki? 0:14:06: Co się stało? 0:14:08: Nic... 0:14:09: Odpocznij... Nie, proszę odpocznij. 0:14:12: Nie mam ochoty, więc... 0:14:14: Martwię sie o Yori-chan i pozostałych uczniów z Akademii... 0:14:21: Ale teraz, przepij się proszę. 0:14:27: Ty, która przemieniła się wampira, powinna włanie w tym czasie odpoczać. 0:14:35: Kaname jest...przodkiem vampirzego klanu Kuranów... 0:14:40: Ale dla mnie od poczštku byłe ważnym przyjacielem. 0:14:47: Mam tylko te wspomnienia, dlatego... 0:14:51: Shiki, wybacz. 0:14:53: Powinienem był zrobić to wczeniej, ale wstrzymywałem się i pozwoliłem ci cierpieć. 0:14:49: Chciałbym z tobš zostać, ale muszę odejc i zrobić to co powinienem. 0:15:06: Raz na zawsze zakończyć ten cyrk. 0:15:18: czy wyjciem z tego byłaby rozmowa twarzš w twarz? 0:15:21: Aroganckie wampiry czystej krwi, bawišce się ludmi swoimi brudnym łapskami. 0:15:28: Shizuka-sama... 0:15:32: Nie poznała jeszcze sensu swojego istnienia, a już zaczšł się zmieniać. 0:15:36: Co? 0:15:37: Punkt gdzie chciałam zapomnieć o zemcie i uciec z tobš na koniec wiata. 0:15:48: Co za niemożliwe miejsce. Nawet jeli ludzie i wampiry żyliby razem, 0:15:52: przyszłoc wiata nadal byłaby taka sama... To wszystko prowadziłoby tylko piekła. 0:16:00: Byłoby lepiej gdybym nie mówiła ci o tym... ...
greg244