Zero_No_Tsukaima_03.txt

(18 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:06:Zimno...
00:00:08:Ku�wa! Dziwne te falbanki, cholernie trudno je pra�.
00:00:14:CHOLERA! Ta arogancka dziewczyna!
00:00:18:Co to?
00:00:19:To pranie, kt�re si� zbiera�o, | gdy ty spa�e� w wyniku tego g�upiego incydentu.
00:00:23:Co?! A� tyle?!
00:00:26:Oczywi�cie.
00:00:29:Wiesz co?
00:00:30:Co?
00:00:31:S�ysza�em od Siesty, �e gdy by�em ranny, | to opiekaowa�a� si� mn� bez chwili wytchnienia.
00:00:37:No i?
00:00:38:C�, znaczy si�... Jeszcze ci nale�ycie nie podzi�kowa�em.
00:00:41:H�?
00:00:42:Chyba czego� nie zrozumia�e�.
00:00:45:Jako mistrz, musz� dba� o swojego towarzysza.
00:00:49:W ka�dym razie, | zawsze powiniene� by� wdzi�czny za obecnos� sewgo mistrza.
00:00:53:Nale�ycie mi podzi�kowa�, | naprawd� nie jeste� �wiadom swojej pozycji?
00:01:00:Przesta� gada� g�upoty i wracaj do roboty!
00:01:05:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Historia naszej mi�o�ci, | zacz�a si� wraz z pierwszym poca�unkiem.
00:01:11:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Gdy rzuci�am zakl�cie, naprzeciw przeznaczeniu.
00:01:14:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Nagle si� pojawi�e�.
00:01:19:{F:Comic Sans MS}{c:$ff80ff}Zero | {c:$FF0000}no Tsukaima
00:01:25:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Dwa ksi�yce �wiec� na nocnym niebie,
00:01:31:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}To niemo�liwe, wiem...
00:01:37:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}To pierwszy raz, gdy si� tak czuj�.
00:01:43:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Lecz z jakiego� powodu, | przynosi to cudown� sensacj�.
00:01:48:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Je�liby� si� kiedy� potkn�� si� i upad�.
00:01:56:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}B�d� bezwzgl�dna i zawsze
00:01:58:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}zmieszam ci� z b�otem.
00:02:03:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Historia o dniu, w kt�rym si� spotkali�my, jest niczym sen, | z kt�rego nie mog� si� obudzi�, za spraw� twego poca�unku.
00:02:09:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Widzisz, rzucony czar, z pewno�ci� spe�ni �yczenie!
00:02:16:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Historia naszej mi�o�ci, | zacz�a si� wraz z pierwszym poca�unkiem.
00:02:22:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Gdy rzuci�am zakl�cie, naprzeciw przeznaczeniu.
00:02:25:{F:Comic Sans MS}{C:$FF80FF}Nagle si� pojawi�e�.
00:02:44:{F:Comic Sans MS}{c:$ff80ff}Gorliwa | {c:$FF0000}Pokusa
00:02:55:Jestem... taki sam jak... oni, tak?
00:03:00:Kiedy b�d� m�g� wr�ci� do domu?
00:03:04:Jak d�ugo zamierzasz jeszcze pra�?
00:03:08:Cz�owieku, jeste� bezu�yteczny...
00:03:09:Hej, pu�� mnie. To boli! | Kiedy wreszcie wszystko wypierzesz, | id� do klasy. Rozumiesz?!
00:03:15:Tak, tak.
00:03:21:Ogie�, Woda, Powietrze i Ziemia. | Przez po��czenie kilku tych pierwiastk�w, | mo�na u�y� pot�nych czar�w o r�nych efektach.
00:03:29:A nasz poziom jako mag�w, zale�y od ilo�ci pierwiastk�w, | kt�re mo�emy po��czy�. Tylko, czym s� te poziomy?
00:03:35:Ja wiem.
00:03:36:Prosz�.
00:03:38:Je�eli potrafisz po��czy� dwa, jeste� Lini�. Je�li trzy, | Tr�jk�tem. A je�eli cztery, b�dziesz Kwadratem.
00:03:44:Bardzo dobrze.
00:03:47:Jeszcze troszk�.
00:03:53:Wi�kszo�� z was, mo�e u�y� jednego pierwiastka, ale...
00:03:58:Pani Chevreuse.
00:04:00:Tak, ale tutaj nadal jest studentka, | kt�ra wci�� nie potrafi u�y� jednego pierwiastka z efektem wi�kszym ni� | {y:i}zero...
00:04:10:C�, w ka�dym razie, skupcie si� na tym, by zda� do nast�pnych klas!
00:04:14:Wreszcie rozumiem dlaczego wszyscy | nazywaj� ci� Louise Zero!
00:04:20:Rozumiem. Zawsze my�la�em, �e to brzmi dziwnie.
00:04:22:Zero atrybut�w. Sukces udanego rzucenia czaru r�wny zero.
00:04:26:Nawet je�eli jeste� szlachciank�.
00:04:27:Cudownie!
00:04:32:Mistrzu, tw�j pokorny towarzysz u�o�y� dla ciebie pie��!
00:04:36:Zatem, dlaczego jej nie za�piewasz?
00:04:39:Tak, oczywi�cie!
00:04:40:{Y:I}Lou Lou Louise, beznadziejna Louise!
00:04:43:{Y:I}Nie mo�e u�ywa� magii, co za beznadziejna czarodziejka!| Ale jest wporzo! Poniewa� Louise Zero to dziewczynka.
00:04:54:Jak... jak... jak t-ten... ten towarzysz m�g�... | p-po-powiedzie� tak� rzecz do s-sw-swego mistrza?!
00:05:00:Emmm... rozgniewa�o to ci�? Znaczy si� ja...
00:05:05:Za ka�de 'zero', kt�re powiedzia�e�, nie b�dzie posi�ku!
00:05:08:Przepraszam! Posun��em si� za daleko! | Ju� wi�cej tak nie powiem, wszystko tylko nie brak posi�ku!
00:05:11:Nie. Absolutnie nie! Bezwzgl�dnie! Nie b�dzie wyj�tk�w!
00:05:19:Emmm...
00:05:20:Nie.
00:05:21:Jeszcze nic nie powiedzia�em...
00:05:23:Na razie nie jad�e� tylko dw�ch, obiadu i kolacji. | Pozosta�y jeszcze dwa posi�ki, kt�rych nie zjesz.
00:05:29:Liczysz to?
00:05:30:Moja pi�ama?
00:05:37:Co by� zrobi�a gdybym umar� z g�odu? | Obowi�zkiem mistrza jest dbanie o swojego pupila, czy� nie?
00:05:42:Co wtedy, mistrzu?
00:05:47:No co? Co? No!
00:05:48:Wtedy bym si� zha�bi�a! Nie pluj na mnie! | Dobra. Tym razem ci odpuszcz�.
00:05:55:Naprawd�?!
00:05:57:Co za uprzejmy mistrz!
00:05:59:Nigdy nie powiem 'zero'. | Nawet gdy twoje umiej�tno�ci magiczne s� niczym, | nawet gdy nie masz piersi, nigdy ju� tego nie powiem!
00:06:05:Moje piersi?! �e co znowu?!
00:06:07:Kurwa!
00:06:10:Po namy�le, nie ma posi�k�w! | Dodatkowo, nie mo�esz spa� w tym pokoju!
00:06:15:Zanim umr� z g�odu, zamarzn� na �mier�. | Zimno i je�� mi si� chce.
00:06:25:Saito-san?
00:06:31:Przepraszam, �e to tylko resztki, | ale jedz ile chcesz, 'Nasz Mieczu'.
00:06:37:'Nasz Mieczu'?
00:06:38:Tak, oczywi�cie! Jeste� tylko zwyk�ym cz�owiekiem, tak jak my, | a pokona�e� tego aroganckiego, rozwydrzonego szlachcica.
00:06:44:Jeste� nasz� dum�, 'Nasz Mieczu'!
00:06:48:Tak d�ugo jak trzyma�em ten miecz, moje cia�o rusza�o si� samo, | nie wiem co si� tak naprawd� sta�o...
00:06:52:Wszyscy s�ysz�?! | Prawdziwy bohater nie przechwala si� tak jak ten bachor! | Tym si� w�a�nie r�ni od tych idiotycznych szlachcic�w.
00:07:01:A jak�e...
00:07:02:Istotnie!
00:07:03:Wi�c szlachta zawsze je takie smako�yki? Cholera...
00:07:09:Wszystko, co wyjdzie spod no�a g��wnego kucharza, | Marta, b�dzie mia�o cudowny smak.
00:07:15:Czy to nie jest magia w czystej postaci?
00:07:17:Dok�adnie! Nigdy nie jad�em takiego dobrego gulaszu!
00:07:20:Jeste� dobrym cz�owiekiem, Saito! Naprawd� dobrym! | Podobasz mi si�, 'Nasz Mieczu'! Pozw�l mi ci� uca�owa�!
00:07:31:Nie, nie ma potrzeby by to robi�. Pokornie odmawiam!
00:07:37:Jak�e skromny, a jak�e!
00:07:49:Saito-san. Przyjd� jeszcze. Wszyscy si� uciesz�!
00:07:55:Wreszcie znalaz�em troch� zaufania w tym dziwnym �wiecie.
00:07:58:Kiedy zosta�em powa�nie ranny, pomy�la�em, �e to mo�e by� koniec.
00:08:04:Saito-san, naprawd� by�e� w z�ym stanie. | By�e� na skraju �mierci.
00:08:10:Naprawd�?
00:08:11:Panienka Valiel zam�wi�a bardzo drogie leki, | gdy podano ci je, zacz��e� wraca� do zdrowia.
00:08:18:Hmm... C�, jako szlachcianka musi mie� kup� kasy!
00:08:23:Emm... Saito-san?
00:08:26:Chcia�abym jeszcze kiedy� z tob� porozmawia�.
00:08:30:Co� nie tak?
00:08:31:Nie nic. Za nied�ugo, dobrze?
00:08:34:Dobrze.
00:08:35:C�, b�d� szed�...
00:08:36:Dobrej nocy.
00:08:38:Dobranoc!
00:08:40:Co za mi�a dziewczyna!
00:08:43:Ach! Ty jeste� towarzyszem Kirche...
00:08:49:Je�eli mnie zjesz, dostaniesz rozstroju �o��dka! �apiesz? | Nie bior� odpowiedzialno�ci za to, co si� z tob� stanie!
00:08:53:Hej! Nie s�ucha�a�?
00:08:58:Gdzie...
00:08:59:Witam!
00:09:02:Kirche!
00:09:03:Witam w mym s�odkim pokoju, | Hirana Sa-i-to... czy mo�e, Hiraga Saito?
00:09:09:'Saito' jest dobrze.
00:09:12:Rozumiem, Saito.
00:09:16:My�l�, �e jest z�e, ale moje drugie imi� brzmi 'P�on�ca'. | Jestem jak pochodnia, �atwo mnie rozpali�.
00:09:24:Och... wi�c to tak?
00:09:27:Nie rozumiesz? Jestem zadurzona. Tak, ja... w tobie!
00:09:33:Mi�o�� uderzy�a tak nagle.
00:09:35:Tak, powiedzia�bym, �e to jest nag�e.
00:09:36:Spos�b, w jaki pokona�e� Guicha... To by�o super.
00:09:41:Po zobaczeniu tego, | P�on�ca Kirche zmieni�a si� w Nami�tn� Kirche!
00:09:47:C�...
00:09:48:Kirche!
00:09:50:Och, Styx!
00:09:51:Przyby�em, bo nie pojawi�a� si� na okre�lon� por�, i...?
00:09:55:Przesu�my spotkanie o dwie godziny!
00:09:56:Tego nie by�o w planach!
00:09:58:To trzecie pi�tro, co nie?
00:10:06:Kto to by�...
00:10:07:Przyjaciel.
00:10:08:W ka�dym razie, jestem t�, kt�ra ci� najbardziej kocha...
00:10:13:Kirche!
00:10:14:A ten to kto?!
00:10:15:Czy przypadkiem nie mia�a� ogrzewa� nocy ze mn...
00:10:18:Nast�pny przyjaciel?
00:10:20:Dok�adnie.
00:10:21:W ka�dym razie, noc jest kr�tka. | Nie chc� ju� traci� czasu b�d�c od ciebie oddalon�.
00:10:27:Kirche!
00:10:28:Co ty robisz?! Powiedzia�a�, �e nie masz kochanka!
00:10:31:Manican! Ajax! Grimly! Wi�c, ach, za sze�� godzin, dobrze?
00:10:35:To b�dzie ju� ranek!
00:10:37:P�omyczku!
00:10:41:Oj, oj.
00:10:48:Kocham ci�, Saito...
00:10:50:M...musz� jeszcze co� zrobi�.
00:10:53:Wiesz, jestem towarzyszem. Jestem bardzo zaj�ty, naprawd�!
00:10:57:Zapomnij o tym. | Wolisz by� ze mn� czy z Louise Zero?
00:11:02:{Y:i}Racja, por�wnuj�c do zero... | ona jest bardziej... jak-to-uj��...
00:11:09:Och?
00:11:10:Louise?
00:11:11:Kirche!
00:11:12:Jestem zaj�ta, Valiel.
00:11:13:Zilperstone, my�lisz, | �e czyjego towarzysza w�a�nie trzymasz za r�k�?
00:11:17:Nic na to nie poradzisz. | Mi�o�� i Ogie� s� przeznaczone Zilperstonom. | Obejmujemy t� mi�o�� instynktownie.
00:11:25:Chod� tutaj.
00:11:26:Czekaj! Mo�e i jest twoim towarzyszem, ale to nadal cz�owiek! | Wtr�canie si� w jego romans jest despotyczne.
00:11:35:Co nie, Saito?
00:11:36:Tak, to despotyzm!
00:11:39:Rozumiem.
00:11:42:Ale jutro, b�dziesz mia� na karku wi�cej jak dziesi�ciu szlachcic�w.
00:11:50:Racja, nie jest zbyt dobrze... prawdopodobnie.
00:11:53:Powiem to jeszcze raz. Chod� tutaj.
00:11:58:Och, ju� idziesz?
00:12:02:{Y:i}S�odkie...
00:12:05:To jej zwyk�a sztuczka. Otw�rz oczy!
00:12:09:{Y:I}Hej, nie ci�gnij! Ju� �api�. Rozdzierasz mi ucho!
00:12:13:Jeszcze si� nie podda�am.
00:12:26:Czego si� b��ka�e� niczym bezpa�ski pies?!
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin