KARNATAKA.docx

(19 KB) Pobierz

KARNATAKA: Żadnej modlitwy i żadnego kościoła Lokalne źródła informują ponadto, że osoby zastraszane nie widzą sensu w ujawnianiu swych oprawców, ponieważ policja i tak bierze ich stronę. Przerywając nabożeństwo w jednym z protestanckich kościołów fundamentaliści wznosili okrzyki: „żadnej modlitwy i żadnego kościoła”. To najlepiej oddaje atmosferę w stanie Karnataka, gdzie ultranacjonalistyczna partia BJP wciąż próbuje wprowadzać w czyn ideologię „Indie tylko dla wyznawców hinduizmu”. Choć ugrupowanie poniosło sromotną klęskę w ostatnich wyborach samorządowych, to wciąż próbuje wzniecać napięcia na tle religijnym dyskredytując przedstawicieli mniejszości, w tym chrześcijan. Faktem jest, że Karnataka pozostaje dla chrześcijan najbardziej niebezpiecznym stanem w Indiach. W 2011 r. odnotowano tam ponad tysiąc przypadków przemocy wymierzonej w chrześcijan. W ubiegłym roku co trzeci atak na wyznawców Chrystusa do jakiego doszło w Indiach miał właśnie miejsce na terenie stanu Karnataka.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin