0:01:40:Pierwszy raz podniosłem|broń do ręki w wieku 7 lat. 0:01:44:I wystrzeliłem z niej. 0:01:46:Odkryłem, że spust dziwnie|łatwo jest pocišgnšć. 0:01:50:miałem się. 0:01:52:miałem się ponieważ ten jeden strzał|uciszył tego chorego miecia... 0:01:56:...który tytułował się|moim opiekunem. 0:01:59:To było takie proste. 0:02:09:Tak więc byłem wolny. 0:02:11:Tak, jutro, wszystko|będzie już inne... 0:02:13:...jutro. 0:02:16:Ale wszystko zawsze ze|złego robi się jeszcze gorsze. 0:02:21:Nie mogę uciec. 0:02:27:Życie jest jak nieustajšca|seria problemów... 0:02:30:...wszystkich trudnych,|z brutalnie ograniczonym wyborem... 0:02:33:...oraz ograniczeniem czasowym. 0:02:35:Najgorsze co możesz zrobić, to|nie podejmować żadnej decyzji... 0:02:38:...czekajšc aż idealne|rozwišzanie samo się pokaże. 0:02:41:Dokonaj najlepszego|wyboru w ułamku sekundy. 0:02:43:Nie jestemy podobni do Boga.|Nie tylko nasze możliwoci sš ograniczone... 0:02:46:...do tego jeszcze czasami|musimy grać rolę diabła. 0:02:51:Nie chcę aby inne dzieci|dorastały tak jak ja... 0:02:54:...więc założyłem sierociniec. 0:02:57:Moje życie zyskało sens. 0:02:59:Robiłem to|dla dobra innych. 0:03:03:To była moja|czšstka szczęcia. 0:03:13:Ale czasami,|cišgle mylę, że... 0:03:17:RAJ|||... ta planeta jest najgorsza. 0:03:20:RAJ|||To jest potworna planeta. 0:03:23: 0:04:12:Co w tym jest takie|zabawne, Knives? 0:04:21:Cholera. Jest pełna sadzy. 0:04:32:Nie zastrzeliłby mnie! 0:04:37:Proszę... Proszę nie patrz|na mnie w ten sposób! 0:04:41:Pomyl o okolicznociach. 0:05:23:Musisz jeszcze poćwiczyć. 0:05:25:Każda chwila wachania|to chwila stracona w życiu. 0:05:30:Jestem pewien, że cię tego uczyłem. 0:05:33:Dlaczego tu jeste? 0:05:35:Straciłe może na|wadze, Nicholas? 0:05:39:Podróżowałem ostatnio|z niezłym mšciwodš. 0:05:42:Sprzeczne zmartwienia|nie sš dobre. Zabij go. 0:05:47:Przecież Knives rozkazał|mi go przyprowadzić! 0:05:52:Ten rozkaz został cofnięty. 0:05:55:W takim razie pienišdze... 0:05:56:Dostaniesz zapłatę tak|jak ci to obiecano. 0:05:58:Gwaramtuję również, że|dzieci z Grudnia przeżyjš... 0:06:01:...masz na to słowo Wielebnego|Evergreen z Gung-Ho Guns. 0:06:08:Obecnie ty... 0:06:10:...również należysz|do Gung-Ho Guns. 0:06:41:Jeli poradzisz sobie z sytuacjš... 0:06:43:...to przejmiesz mój tytuł. 0:07:18:Jego wyraz twarzy... 0:07:20:Zachowuje się jakby to|on zabił tego dzieciaka. 0:07:23:Wiń mnie skoro musisz winić,|Bij mnie skoro musisz bić! 0:07:28:Może wtedy ja... 0:07:30:Panie Księdzu? 0:07:33:O, dobrze!|Tu jeste! 0:07:35:Meryl i ja zrobiłymy parę kanapek.|Proszę, zjedz je jeli masz ochotę. 0:07:40:A tak! Lubisz|czarnš kawę, prawda? 0:07:53:Czemu nic nie powiesz? 0:07:56:Hę? 0:07:57:O tym dzieciaku, którego zabiłem! 0:08:01:Nie wiem co powiedzieć. 0:08:04:To co mówiłe było prawdš... 0:08:07:...i to co mówił pan Vash również. 0:08:11:Nie lubię gdy ginš ludzie, ale... 0:08:14:Co ty by zrobiła? 0:08:18:Nie wiem. 0:08:20:Ja też nie wiem!! 0:08:24:Nie rozumiem go. 0:08:26:Jak może mówić takie rzeczy|w tym miejscu i czasie? 0:08:30:Jak może mówić takie|rzeczy poważnie?! 0:08:35:Ponieważ zawsze|tak robił. 0:08:38:Wiem, ponieważ|go obserwowałam. 0:08:41:Pan Vash przeżył tak|całe swoje życie. 0:08:48:"Nie zabijaj!" 0:08:50:Co z ciebie, do|diabła, za duchowny?! 0:08:56:Ja żyłem inaczej niż on. 0:09:02:Rozkazano mi... 0:09:04:...rozkazano mi go ochraniać,|rozkazano mi go prowadzić. 0:09:10:Ale to już|nie ma znaczenia. 0:09:15:Z całego serca chciałem go ocalić... 0:09:18:...nawet jeli oznaczało to zabić dziecko,|chciałem go ocalić. 0:09:23:Muszę wybrać jedno|albo drugie. 0:09:29:To dziwne. 0:09:31:Gdzie popełniłem błšd? 0:09:34:Zawsze wybierałem właciwš|drogę, prawda? 0:09:50:Ładnie pachniesz. 0:09:53:Proszę, zjedz kanapki. 0:09:56:Zjesz razem ze mnš? 0:10:02:Milly pewnie się spóni. 0:10:06:Nie wiem. 0:10:08:Co powinienem zrobić?|Co powinienem powiedzieć? 0:10:13:Rem... 0:10:39:Odchodzisz tak|bez pożegnania? 0:10:50:Nie powiniem był cię udzerzyć|tamtego dnia, przepraszam. 0:10:54:W porzšdku. 0:11:03:Słuchaj, Wolfwood. 0:11:05:Mylę, że moglibymy|tego uniknšć jeli... 0:11:08:Ani słowa!!! 0:11:14:Za bardzo się różnimy! 0:11:17:Było nam to pisane! 0:11:20:Dokończmy turniej strzelecki, który|zaczęlimy tak dawno temu, tu i teraz! 0:11:25:Ale dlaczego?! 0:11:26:Czy jeli ci powiem,|to dasz się zabić? Walcz! 0:11:30:WALCZ! 0:11:37:Dobra, ale zrobisz|co dla mnie w zamian? 0:11:41:Tak, co? 0:11:44:Jak to się skończy,|to nie zabijesz już nikogo. 0:12:02:Jak to się skończy,|to nie zabijesz już nikogo. 0:12:07:Mam się stać żywym|celem tak jak ty? 0:12:14:Co planujesz w|zwišzku z tym zrobić?! 0:12:18:Nie wiem. 0:12:21:Powiedz mi jedno! 0:12:22:Co zamierzasz zrobić|kiedy zobaczysz się z Knivesem? 0:12:26:On ukradł mi kogo|kogo kochałem. 0:12:30:Chcesz zemsty? 0:12:33:Nie wiem. 0:12:35:Nie wiem! 0:12:41:Rozumiem,|więc taki już jeste. 0:12:45:Takie życie wybrałe. 0:12:55:Ty naprawdę... 0:12:58:Ty naprawdę mnie wkurzasz!! 0:13:01:Wolfwood? 0:13:07:Schowaj się! 0:13:11:Skšd te strzały?! 0:13:13:To Kain! Pewnie mierzy w nas|spoza granic miasta. 0:13:18:- I nie jest sam.|- Co? 0:13:20:Kain jest twój.|Dasz radę go znaleć. 0:13:28:"The Stampede" to przydomek, prawda?|] Stampede - paniczna ucieczka/pogoń ] 0:13:31:Powiedz mi chociaż|jak się naprawdę nazywasz. 0:13:33:Zapomnij. Zamierzasz|zanieć je do grobu. 0:13:37:Nawet do piekła. Wykrztu to. 0:13:43:...nie musisz tego wiedzieć. 0:13:54:Koci zostały rzucone.|A teraz, do interesów. 0:14:00:Ty... 0:14:05:...nie, nieważne. 0:14:20:Panie Wolfwood?! 0:14:22:Słyszę strzały w miecie... 0:14:24:Milly, co ty|tutaj robisz? 0:14:30:Ja zostaję tutaj, przepani. 0:14:32:On kazał mi tutaj zostać. 0:14:35:Zostanę tutaj dopóki|on tu nie wróci. 0:14:43:Tędy! 0:15:08:Sake? 0:15:10:Zagonił mnie tutaj! 0:15:27:Opunienie pomiędzy strzałami|oraz kšt uderzenia... 0:15:30:...zdradziły cię. 0:15:34:Nie było łatwo cię znaleć! 0:15:36:Twoja broń jest tak jakby zepsuta... 0:15:38:...więc czemu nie pójdziesz do domu?|Tu jest za goršco. 0:15:44:Cieszę się, że rozumiesz mój punkt widzenia. 0:15:51:Skšd?|Skšd zaatakuje?! 0:16:01:Dostanie mnie!! 0:16:30:Jaki wybór jest najlepszy? 0:16:34:Powiedz mi!! 0:16:40:Czy to wystarczy? 0:16:44:Wystarczy? 0:17:00:To jest... 0:17:02:...wszystko co mogę zrobić. 0:17:15:Aaa, wspaniałe uczucie! 0:17:18:To dla mnie wielkie rozczarowanie... 0:17:20:Nie mogę uwierzyć, że zmarnowałe|te 10 lat, które ci powięciłem. 0:17:24:Nie, nie zmarnowałem. Ja używam tego,|czego mnie nauczyłe na swój sposób. 0:17:32:Niech dane ci będzie|ić z Boskš łaskš. 0:18:12:Co się stało? 0:18:14:Nie udało mi się ocalić następnego życia. 0:18:18:No cóż. Każdy miertelny człowiek|musi popełnić czasem parę błędów. 0:18:21:Następnym razem po|prostu bardziej się staraj. 0:18:24:To nie jest co, z czym|mogę się pogodzić tak łatwo! 0:18:27:Więc pozwól, żeby to do ciebie dotarło. 0:18:31:To również jest|styl życia ludzi miertelnych. 0:18:36:miertelnych... 0:18:39:Knives jest w Demitrihi. 0:18:42:Knives? 0:18:47:Wolfwood,|skšd o tym wiesz? 0:19:04:Mam nadzieję, że nie masz|nic przeciwko temu, że wstšpię. 0:19:20:Pomimo mojej profesji ja|nigdy właciwie się nie spowiadałem. 0:19:26:Usprawiedliwiałem moje czyny|obwiniajšc o nie ciężkie czasy... 0:19:31:...mówišc, że robiłem to|aby ochronić dzieci. 0:19:34:Odebrałem życie wielu,|mylšc, że nia ma innego wyjcia. 0:19:41:Moje grzechy sš zbyt ciężkie... 0:19:44:...abym był w stanie za nie odpokutować. 0:19:53:Jednak... 0:19:56:...dzisiaj jestem z|siebie bardzo zadowolony. 0:20:00:TO można zrobić. 0:20:02:Gdy tylko zatrzymasz się|aby o tym pomyleć... 0:20:05:...okazuje się, że jest|mnóstwo sposobów aby wszystkich ocalić. 0:20:08:Czemu tego nie dostrzegałem? 0:20:25:Dobrze smakuje... 0:20:28:To szkodliwe dla dziecka, kochanie! 0:20:31:Przykro mi, skarbie. 0:20:35:Jeli się odrodzę... 0:20:38:...to chciałbym żyć gdzie,|gdzie życie jest prostsze. 0:20:41:Gdzie, gdzie wszystkie|dni sš spokojne... 0:20:44:...gdzie, gdzie nie ma|kradzieży ani zabijania... 0:20:49:...Eden. 0:20:51:W Edenie,... 0:20:55:...będę żył z nim|oraz z dziewczętami, i... 0:21:03:Nie! Nie chcę umierać!! 0:21:05:Mam jeszcze tyle do zrobienia!|Chcę zostać... 0:21:08:...z nimi! 0:21:23:Czy byłem...? 0:21:37:Czy byłem w błędzie?|Czy to oznacza, że byłem w błędzie? 0:21:42:Byłoby chyba arogancko z mojej strony|prosić o przebaczenie. 0:21:48:Nie mogę tego znieć. 0:22:35:Tłumaczenie: Grzech|grzech_a@o2.pl 0:22:44:/Poniżej błekitnego nieba,|/wiatr wieje ku przyszłoci... 0:22:52:/...jakby krelšc promienie|/słońca do ucisku. 0:23:00:/Przyzwoliłem pchać mnie naprzód... 0:23:08:/...zostawiajšc tylko lady w tyle. 0:23:17:/Gdybym miał wiatr pieszczšcy policzek|/i delikatnš trawkę pod plecy... 0:23:25:/Nie potrzeba mi niczego ponadto.|/pišc z usatysfakcjonowanym umiechem... 0:23:34:/...spoglšdam w jutro... 0:23:42:/...rozcišgajšce się bez końca. 0:23:48:Tłumaczenie piosenki i drobne korekty nietopyrz (onw.cr) 0:24:08:Powtarzajšce się tragedie.|Powtarzajšce się cierpienie. 0:24:12:Pragnienia człowieka sš tak silne,|a zarazem tak kruche i słabe. 0:24:16:Aby żyć. Aby pozostać przy życiu. 0:24:19:Kto mógł wiedzieć, że|przetrwanie będzie tak trudne... ? 0:24:23:...tak bolesne? 0:24:25:Muszę wybrać.|Muszę podjšć wybór. 0:24:28:W momencie|splštujšcym życie i mierć... 0:24:31:...czy mogę zostawić człowieka?
Isandel