Trigun Ep 23 'Paradise'.TXT

(9 KB) Pobierz
0:01:40:Pierwszy raz podniosłem|broń do ręki w wieku 7 lat.
0:01:44:I wystrzeliłem z niej.
0:01:46:Odkryłem, że spust dziwnie|łatwo jest pocišgnšć.
0:01:50:miałem się.
0:01:52:miałem się ponieważ ten jeden strzał|uciszył tego chorego miecia...
0:01:56:...który tytułował się|moim opiekunem.
0:01:59:To było takie proste.
0:02:09:Tak więc byłem wolny.
0:02:11:Tak, jutro, wszystko|będzie już inne...
0:02:13:...jutro.
0:02:16:Ale wszystko zawsze ze|złego robi się jeszcze gorsze.
0:02:21:Nie mogę uciec.
0:02:27:Życie jest jak nieustajšca|seria problemów...
0:02:30:...wszystkich trudnych,|z brutalnie ograniczonym wyborem...
0:02:33:...oraz ograniczeniem czasowym.
0:02:35:Najgorsze co możesz zrobić, to|nie podejmować żadnej decyzji...
0:02:38:...czekajšc aż idealne|rozwišzanie samo się pokaże.
0:02:41:Dokonaj najlepszego|wyboru w ułamku sekundy.
0:02:43:Nie jestemy podobni do Boga.|Nie tylko nasze możliwoci sš ograniczone...
0:02:46:...do tego jeszcze czasami|musimy grać rolę diabła.
0:02:51:Nie chcę aby inne dzieci|dorastały tak jak ja...
0:02:54:...więc założyłem sierociniec.
0:02:57:Moje życie zyskało sens.
0:02:59:Robiłem to|dla dobra innych.
0:03:03:To była moja|czšstka szczęcia.
0:03:13:Ale czasami,|cišgle mylę, że...
0:03:17:RAJ|||... ta planeta jest najgorsza.
0:03:20:RAJ|||To jest potworna planeta.
0:03:23:
0:04:12:Co w tym jest takie|zabawne, Knives?
0:04:21:Cholera. Jest pełna sadzy.
0:04:32:Nie zastrzeliłby mnie!
0:04:37:Proszę... Proszę nie patrz|na mnie w ten sposób!
0:04:41:Pomyl o okolicznociach.
0:05:23:Musisz jeszcze poćwiczyć.
0:05:25:Każda chwila wachania|to chwila stracona w życiu.
0:05:30:Jestem pewien, że cię tego uczyłem.
0:05:33:Dlaczego tu jeste?
0:05:35:Straciłe może na|wadze, Nicholas?
0:05:39:Podróżowałem ostatnio|z niezłym mšciwodš.
0:05:42:Sprzeczne zmartwienia|nie sš dobre. Zabij go.
0:05:47:Przecież Knives rozkazał|mi go przyprowadzić!
0:05:52:Ten rozkaz został cofnięty.
0:05:55:W takim razie pienišdze...
0:05:56:Dostaniesz zapłatę tak|jak ci to obiecano.
0:05:58:Gwaramtuję również, że|dzieci z Grudnia przeżyjš...
0:06:01:...masz na to słowo Wielebnego|Evergreen z Gung-Ho Guns.
0:06:08:Obecnie ty...
0:06:10:...również należysz|do Gung-Ho Guns.
0:06:41:Jeli poradzisz sobie z sytuacjš...
0:06:43:...to przejmiesz mój tytuł.
0:07:18:Jego wyraz twarzy...
0:07:20:Zachowuje się jakby to|on zabił tego dzieciaka.
0:07:23:Wiń mnie skoro musisz winić,|Bij mnie skoro musisz bić!
0:07:28:Może wtedy ja...
0:07:30:Panie Księdzu?
0:07:33:O, dobrze!|Tu jeste!
0:07:35:Meryl i ja zrobiłymy parę kanapek.|Proszę, zjedz je jeli masz ochotę.
0:07:40:A tak! Lubisz|czarnš kawę, prawda?
0:07:53:Czemu nic nie powiesz?
0:07:56:Hę?
0:07:57:O tym dzieciaku, którego zabiłem!
0:08:01:Nie wiem co powiedzieć.
0:08:04:To co mówiłe było prawdš...
0:08:07:...i to co mówił pan Vash również.
0:08:11:Nie lubię gdy ginš ludzie, ale...
0:08:14:Co ty by zrobiła?
0:08:18:Nie wiem.
0:08:20:Ja też nie wiem!!
0:08:24:Nie rozumiem go.
0:08:26:Jak może mówić takie rzeczy|w tym miejscu i czasie?
0:08:30:Jak może mówić takie|rzeczy poważnie?!
0:08:35:Ponieważ zawsze|tak robił.
0:08:38:Wiem, ponieważ|go obserwowałam.
0:08:41:Pan Vash przeżył tak|całe swoje życie.
0:08:48:"Nie zabijaj!"
0:08:50:Co z ciebie, do|diabła, za duchowny?!
0:08:56:Ja żyłem inaczej niż on.
0:09:02:Rozkazano mi...
0:09:04:...rozkazano mi go ochraniać,|rozkazano mi go prowadzić.
0:09:10:Ale to już|nie ma znaczenia.
0:09:15:Z całego serca chciałem go ocalić...
0:09:18:...nawet jeli oznaczało to zabić dziecko,|chciałem go ocalić.
0:09:23:Muszę wybrać jedno|albo drugie.
0:09:29:To dziwne.
0:09:31:Gdzie popełniłem błšd?
0:09:34:Zawsze wybierałem właciwš|drogę, prawda?
0:09:50:Ładnie pachniesz.
0:09:53:Proszę, zjedz kanapki.
0:09:56:Zjesz razem ze mnš?
0:10:02:Milly pewnie się spóni.
0:10:06:Nie wiem.
0:10:08:Co powinienem zrobić?|Co powinienem powiedzieć?
0:10:13:Rem...
0:10:39:Odchodzisz tak|bez pożegnania?
0:10:50:Nie powiniem był cię udzerzyć|tamtego dnia, przepraszam.
0:10:54:W porzšdku.
0:11:03:Słuchaj, Wolfwood.
0:11:05:Mylę, że moglibymy|tego uniknšć jeli...
0:11:08:Ani słowa!!!
0:11:14:Za bardzo się różnimy!
0:11:17:Było nam to pisane!
0:11:20:Dokończmy turniej strzelecki, który|zaczęlimy tak dawno temu, tu i teraz!
0:11:25:Ale dlaczego?!
0:11:26:Czy jeli ci powiem,|to dasz się zabić? Walcz!
0:11:30:WALCZ!
0:11:37:Dobra, ale zrobisz|co dla mnie w zamian?
0:11:41:Tak, co?
0:11:44:Jak to się skończy,|to nie zabijesz już nikogo.
0:12:02:Jak to się skończy,|to nie zabijesz już nikogo.
0:12:07:Mam się stać żywym|celem tak jak ty?
0:12:14:Co planujesz w|zwišzku z tym zrobić?!
0:12:18:Nie wiem.
0:12:21:Powiedz mi jedno!
0:12:22:Co zamierzasz zrobić|kiedy zobaczysz się z Knivesem?
0:12:26:On ukradł mi kogo|kogo kochałem.
0:12:30:Chcesz zemsty?
0:12:33:Nie wiem.
0:12:35:Nie wiem!
0:12:41:Rozumiem,|więc taki już jeste.
0:12:45:Takie życie wybrałe.
0:12:55:Ty naprawdę...
0:12:58:Ty naprawdę mnie wkurzasz!!
0:13:01:Wolfwood?
0:13:07:Schowaj się!
0:13:11:Skšd te strzały?!
0:13:13:To Kain! Pewnie mierzy w nas|spoza granic miasta.
0:13:18:- I nie jest sam.|- Co?
0:13:20:Kain jest twój.|Dasz radę go znaleć.
0:13:28:"The Stampede" to przydomek, prawda?|] Stampede - paniczna ucieczka/pogoń ]
0:13:31:Powiedz mi chociaż|jak się naprawdę nazywasz.
0:13:33:Zapomnij. Zamierzasz|zanieć je do grobu.
0:13:37:Nawet do piekła. Wykrztu to.
0:13:43:...nie musisz tego wiedzieć.
0:13:54:Koci zostały rzucone.|A teraz, do interesów.
0:14:00:Ty...
0:14:05:...nie, nieważne.
0:14:20:Panie Wolfwood?!
0:14:22:Słyszę strzały w miecie...
0:14:24:Milly, co ty|tutaj robisz?
0:14:30:Ja zostaję tutaj, przepani.
0:14:32:On kazał mi tutaj zostać.
0:14:35:Zostanę tutaj dopóki|on tu nie wróci.
0:14:43:Tędy!
0:15:08:Sake?
0:15:10:Zagonił mnie tutaj!
0:15:27:Opunienie pomiędzy strzałami|oraz kšt uderzenia...
0:15:30:...zdradziły cię.
0:15:34:Nie było łatwo cię znaleć!
0:15:36:Twoja broń jest tak jakby zepsuta...
0:15:38:...więc czemu nie pójdziesz do domu?|Tu jest za goršco.
0:15:44:Cieszę się, że rozumiesz mój punkt widzenia.
0:15:51:Skšd?|Skšd zaatakuje?!
0:16:01:Dostanie mnie!!
0:16:30:Jaki wybór jest najlepszy?
0:16:34:Powiedz mi!!
0:16:40:Czy to wystarczy?
0:16:44:Wystarczy?
0:17:00:To jest...
0:17:02:...wszystko co mogę zrobić.
0:17:15:Aaa, wspaniałe uczucie!
0:17:18:To dla mnie wielkie rozczarowanie...
0:17:20:Nie mogę uwierzyć, że zmarnowałe|te 10 lat, które ci powięciłem.
0:17:24:Nie, nie zmarnowałem. Ja używam tego,|czego mnie nauczyłe na swój sposób.
0:17:32:Niech dane ci będzie|ić z Boskš łaskš.
0:18:12:Co się stało?
0:18:14:Nie udało mi się ocalić następnego życia.
0:18:18:No cóż. Każdy miertelny człowiek|musi popełnić czasem parę błędów.
0:18:21:Następnym razem po|prostu bardziej się staraj.
0:18:24:To nie jest co, z czym|mogę się pogodzić tak łatwo!
0:18:27:Więc pozwól, żeby to do ciebie dotarło.
0:18:31:To również jest|styl życia ludzi miertelnych.
0:18:36:miertelnych...
0:18:39:Knives jest w Demitrihi.
0:18:42:Knives?
0:18:47:Wolfwood,|skšd o tym wiesz?
0:19:04:Mam nadzieję, że nie masz|nic przeciwko temu, że wstšpię.
0:19:20:Pomimo mojej profesji ja|nigdy właciwie się nie spowiadałem.
0:19:26:Usprawiedliwiałem moje czyny|obwiniajšc o nie ciężkie czasy...
0:19:31:...mówišc, że robiłem to|aby ochronić dzieci.
0:19:34:Odebrałem życie wielu,|mylšc, że nia ma innego wyjcia.
0:19:41:Moje grzechy sš zbyt ciężkie...
0:19:44:...abym był w stanie za nie odpokutować.
0:19:53:Jednak...
0:19:56:...dzisiaj jestem z|siebie bardzo zadowolony.
0:20:00:TO można zrobić.
0:20:02:Gdy tylko zatrzymasz się|aby o tym pomyleć...
0:20:05:...okazuje się, że jest|mnóstwo sposobów aby wszystkich ocalić.
0:20:08:Czemu tego nie dostrzegałem?
0:20:25:Dobrze smakuje...
0:20:28:To szkodliwe dla dziecka, kochanie!
0:20:31:Przykro mi, skarbie.
0:20:35:Jeli się odrodzę...
0:20:38:...to chciałbym żyć gdzie,|gdzie życie jest prostsze.
0:20:41:Gdzie, gdzie wszystkie|dni sš spokojne...
0:20:44:...gdzie, gdzie nie ma|kradzieży ani zabijania...
0:20:49:...Eden.
0:20:51:W Edenie,...
0:20:55:...będę żył z nim|oraz z dziewczętami, i...
0:21:03:Nie! Nie chcę umierać!!
0:21:05:Mam jeszcze tyle do zrobienia!|Chcę zostać...
0:21:08:...z nimi!
0:21:23:Czy byłem...?
0:21:37:Czy byłem w błędzie?|Czy to oznacza, że byłem w błędzie?
0:21:42:Byłoby chyba arogancko z mojej strony|prosić o przebaczenie.
0:21:48:Nie mogę tego znieć.
0:22:35:Tłumaczenie: Grzech|grzech_a@o2.pl
0:22:44:/Poniżej błekitnego nieba,|/wiatr wieje ku przyszłoci...
0:22:52:/...jakby krelšc promienie|/słońca do ucisku.
0:23:00:/Przyzwoliłem pchać mnie naprzód...
0:23:08:/...zostawiajšc tylko lady w tyle.
0:23:17:/Gdybym miał wiatr pieszczšcy policzek|/i delikatnš trawkę pod plecy...
0:23:25:/Nie potrzeba mi niczego ponadto.|/pišc z usatysfakcjonowanym umiechem...
0:23:34:/...spoglšdam w jutro...
0:23:42:/...rozcišgajšce się bez końca.
0:23:48:Tłumaczenie piosenki i drobne korekty nietopyrz (onw.cr)
0:24:08:Powtarzajšce się tragedie.|Powtarzajšce się cierpienie.
0:24:12:Pragnienia człowieka sš tak silne,|a zarazem tak kruche i słabe.
0:24:16:Aby żyć. Aby pozostać przy życiu.
0:24:19:Kto mógł wiedzieć, że|przetrwanie będzie tak trudne... ?
0:24:23:...tak bolesne?
0:24:25:Muszę wybrać.|Muszę podjšć wybór.
0:24:28:W momencie|splštujšcym życie i mierć...
0:24:31:...czy mogę zostawić człowieka?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin