00:00:00:movie info: XVID 560x304 25.0fps 700.7 MB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:05:t�umaczenie: kampai|poprawki: odzio 00:00:10:<<KinoMania SubGroup>>|subgroup.kinomania.org 00:00:23:Alaska: 6-ty lipiec, 2004 00:00:33:Pojawi� si� o 9:00... 00:00:35:... dowiedziono, �e jest on odpowiedzialny| za odpalenie atom�wki na ameryka�skiej ziemi. 00:00:51:Najpierw wypatrzyli go w NORAD. 00:00:53:Miejsce detonacji okre�lono na Alasce,|za g�rami niedaleko Fairbanks. 00:00:57:Skontaktowali si� z lotniskowcem,| kt�ry stacjonowa� godzin� drogi na zach�d. 00:01:01:Dow�dca Drew Stevens wys�a� w ��dany obszar wojsko... 00:01:04:... powiedzia� im, by dzia�ali| zgodnie z protoko�ami antyterrorystycznymi. 00:01:08:Mieli spodziewa� si� najgorszego. 00:01:11:Cokolwiek tam si� wydarzy�o,| mia�o to by� traktowane jako wypowiedzenie wojny USA. 00:01:28:Wtedy mnie wezwali. 00:01:31:W nied�ugim czasie dowiedzia�em si� o rzeczach,| kt�re na zawsze zmieni� nasze �ycie. 00:02:27:Ani drgnij! 00:05:47:Kto� stoi przy drzwiach. 00:05:51:O bo�e... 00:07:02:G�wnianie wygl�dasz synu. 00:07:09:Siadaj, rozgo�� si�. 00:07:19:Powiesz jak masz na imi�? 00:07:23:Ju� wam m�wi�em. 00:07:25:Doktor Peter Lang, musz� z�o�y� meldunek|majorowi Harrisonowi z oddzia�u Charlie Delta. 00:07:30:Nie mam du�o czasu. 00:07:34:S�u�ysz w wojsku? 00:07:38:W pewnym sensie. 00:07:39:W pewnym sensie? 00:07:42:To dziwne, s�u�� w wojsku ca�e �ycie|i nigdy nie spotka�em kogo� kto by s�u�y� 'w pewnym sensie'. 00:07:49:Albo s�u�ysz albo nie. 00:07:52:Wi�c oczekuj� od ciebie konkretnej odpowiedzi. 00:07:57:Spytam ponownie. 00:07:59:S�u�ysz w wojsku? 00:08:01:Nie mog� o tym rozmawia� z tob�,|ani nikim innym w tym budynku... 00:08:03:...nie mam na to zgody. 00:08:06:Daj mi Harrisona przy telefonie|to od razu zrozumiesz powag� sytuacji. 00:08:10:Co� mi si� wydaje,|�e sam sobie nie�le z tym radz�. 00:08:14:Przed dwoma godzinami, kto� zdetonowa�|�adunek nuklearny na ameryka�skiej ziemi. 00:08:17:Z tego co widz�,|to ty jeste� g��wnym podejrzanym. 00:08:20:To jest akt wojny, lub terroryzmu.|Tym samym nie masz �adnych praw. 00:08:24:I opowiesz mi na ka�de cholerne pytanie,|kt�re ci zadam. 00:08:30:Wi�c zaczniemy od pocz�tku. 00:08:33:S�u�ysz w wojsku Lang? 00:08:35:Musz� o tym zameldowa� Harrisonowi,|g��wnemu sztabowi, lub samemu prezydentowi. 00:08:39:Nie mam zgody, by z tob� rozmawia�|i nie zrobi� tego. 00:08:45:Jak mnie po��czysz z Harrisonem to mo�e uratujesz �wiat|przed zachodem s�o�ca. 00:08:49:Uratuj� �wiat? 00:08:53:To dla mnie brzmi jak gro�ba. 00:09:00:Opowiedz mi o tym Harrisonie, dobrze m�wi�? 00:09:03:Harrison. 00:09:08:Powiem ci co�. 00:09:10:Szukali�my go od chwili|jak pierwszy raz o nim wspomnia�e�... 00:09:14:...i zgadnij... 00:09:15:...nie ma �adnego Harrisona. 00:09:18:A sztab, ani prezydent nie maj� zielonego poj�cia|kim jest Peter Lang. 00:09:22:I nie maj� ochoty rozmawia�|z potencjalnym terroryst�. 00:09:26:Radz�, by� ustawi� mnie|na samym szczycie tej swojej listy... 00:09:31:...os�b do rozmawiania. 00:09:33:I lepiej �eby� si� po�pieszy�,|bo zacznie si� robi� naprawd� nieprzyjemnie. 00:09:40:Wi�c mo�e zaczniemy jeszcze raz. 00:09:42:Dla kogo pracujesz Peter. 00:09:53:M�drala z ciebie, co? 00:09:56:Wi�kszo�� zaczyna sypa� po pierwszym kontakcie... 00:09:58:...ale ty ca�kiem nie�le znios�e�. 00:09:59:Nie wygl�dasz najgorzej. 00:10:02:Znam wa�ne informacje, o najwy�szej tajno�ci... 00:10:07:...a ty traktujesz mnie jak terroryst�? 00:10:08:Tak, traktuj� ci� jak terroryst�,|bo to sprawa bezpiecze�stwa narodowego, jasne? 00:10:12:Na zewn�trz czeka mn�stwo ludzi|i maj� do ciebie mn�stwo pyta�. 00:10:15:A ja dam im pozwolenie, by zrobili wszystko co w ich mocy,|by� da� odpowiedzi na te pytania. 00:10:21:Wi�c radz� ci, by� mi ju� teraz wszystko powiedzia�,|albo b�dziemy przez to przechodzi� bez ko�ca. 00:10:27:Nie mog�. 00:10:38:Kocham te male�stwa. 00:10:41:400 tysi�cy wolt�w|dzi�ki dw�m 9 woltowym bateriom. 00:10:47:Takie tortury kiedy� by�y... k�opotliwe... 00:10:52:...wiadra, g�bki, wielkie kable. 00:10:57:To nie by�o bezpieczne. 00:10:59:A teraz mog� nosi� 400 tysi�cy wolt�w|w tylniej kieszeni. 00:11:12:Ca�kiem skuteczne, nie uwa�asz? 00:11:16:Nie mog� ci powiedzie� dlaczego tutaj jestem. 00:11:21:Musisz mi zaufa�,|�e to dla twojego bezpiecze�stwa. 00:11:25:Powiesz mi to co chc� wiedzie� Peter. 00:11:31:Dlaczego tego nie u�atwisz. 00:11:35:Mo�e mi powiesz jak rozpocz��e� dzie�. 00:12:00:- Cze�� skarbie.|- Cze�� Peter. 00:12:03:Fajnie by by�o jakby� zadzwoni�. 00:12:04:Rozmowa przez telefon to nie to samo. 00:12:10:Lepiej b�dzie jak ju� p�jdziesz do pokoju. 00:12:13:Cze�� Peter. 00:12:15:Narka... 00:12:18:By� wypadek w laboratorium. 00:12:23:Wszyscy s� cali? 00:12:25:Nie wiemy.|Trzeba si� tam dosta� i dowiedzie�. 00:12:28:I potrzebuj� twojej pomocy. 00:12:30:Peter ja... 00:12:31:Przyprowadzi�em �o�nierza do opieki nad Kimmy. 00:12:34:To nie zajmie du�o czasu. 00:12:38:- Dobra, daj mi pi�� minut.|- Jasne. 00:13:03:Nie martw si�, wr�c� zanim si� zorientujesz,|�e mnie nie by�o. 00:13:09:- Kocham ci�.|- Te� ci� kocham. 00:13:24:Narazie mamo. 00:13:26:- Dobra, nawijaj.|- W samochodzie. 00:13:51:Masz... 00:13:54:Baza wojskowa w Fairbanks wychwyci�a transmisj�... 00:13:57:...ska�enie pomieszcze� na poziomie sz�stym. 00:14:00:Dwie minuty p�niej kto� wewn�trz|w��czy� pe�n� blokad�. 00:14:04:Zasilanie odci�te,|drzwi pozamykane. 00:14:06:Ca�a komunikacja ze �wiatem zewn�trznym|zosta�a odci�ta. 00:14:12:Ja... 00:14:14:- ... zadzwoni�em do Harrisona.|- Bo�e. 00:14:17:Sue, to mo�e by� wszystko,|chemia, biologia, atom... 00:14:21:...cokolwiek to jest|b�dziemy potrzebowa� pomocy. 00:14:23:Tam jest 14 ludzi|czekaj�cych na ratunek, a zegar tyka. 00:14:28:Masz racj�, potrzebujemy Harrisona. 00:14:30:Pojedziemy tam z ma�� grup� uderzeniow�. 00:14:33:Ludzie Harrisona gwarantuj� nam|najwy�sz� mo�liw� jako��. 00:14:36:Tak na wszelki wypadek. 00:14:39:Dobra. 00:14:41:Skoro musimy tam wej��,|to wchodzimy. 00:14:43:Ale ten zesp� ekspert�w,|bierzemy najlepszych, tak? 00:14:47:Tak. 00:15:43:Chod� tu kochanie. 00:15:59:- Ja...|- Nawet o tym nie my�l. 00:16:09:- Pracuj� pod telefonem.|- Nie wydaje ci si�, �e... 00:16:12:...to jest nieco wa�niejsze od telefonu? 00:16:16:Dobijasz mnie. 00:16:26:- Sier�ant Trainor.|- Jest zadanie do wykonania. 00:16:31:- Tranoir?|- Tak? 00:16:33:Dzwoni� w z�ym momencie? 00:16:37:Nie sir. 00:16:38:W�a�nie mia�em... 00:16:40:...przeczy�ci� bro�. 00:16:42:Mamy problem,|wyruszacie razem z O'Brien. 00:16:46:Oczywi�cie sir. 00:16:48:Wchodzimy do akcji. 00:16:51:Dlaczego oni nigdy nie dzwoni�|jak ju� z tob� ko�cz�? 00:16:56:Trish? 00:16:58:Tatu�? 00:17:02:Mam przechlapane. 00:17:05:Armia Stan�w Zjednoczonych|Centrum Zarz�dzania Kryzysowego, Alaska 00:17:19:To ty...|To ty jeste� Trainor? 00:17:22:Tak. 00:17:24:Jestem Hall. 00:17:30:- Mi�o mi pozna�.|- Mi r�wnie�, sir. 00:17:34:- Znasz t� baz�.|- Tak jest. 00:17:40:Pierwszy raz na Alasce? 00:17:42:Ta pierwszy,|ale bardzo mi si� podoba... 00:17:44:...jest zimno... 00:17:47:...nigdy nie robi si� ciemno... 00:17:50:- ... mam problemy z za�ni�ciem.|- Tak? 00:17:54:Jestem tutaj dwie zmiany z rz�du|i jeszcze do tego nie przywyk�em. 00:17:59:- I nie m�w mi 'sir'.|- Tak sir. 00:18:02:Co s�ysza�e� o tej misji? 00:18:05:C�, s�ysza�em, �e wy�l� nas w teren,|bo bzyka�e� si� z c�rk� genera�a. 00:18:14:- Z�e wiadomo�ci szybko si� rozchodz�.|- Wiesz jakie s� dzieciaki. 00:18:18:Nie, bo widzisz... 00:18:21:...ona mia�a 21-wsze urodziny... 00:18:23:...w zesz�ym tygodniu. 00:18:26:Cokolwiek pan powie. 00:18:32:S�ysza�e� co� jeszcze? 00:18:35:Chyba b�dzie nam towarzyszy� major Ross|i kapitan O'Brien. 00:18:42:- Ross?|- Sir? 00:18:45:Ciekawe dlaczego|w tak� misj� posy�aj� majora. 00:18:48:Tego nie wiem. 00:18:50:Nie spotka�em jej osobi�cie, ale... 00:18:52:...O'Brien, ona to dopiero da�a w ko��|ch�opakom w Iraku. 00:18:57:Twarda z niej sztuka. 00:19:00:Tak, tak. 00:19:03:Tak, takie chodz� s�uchy. 00:19:06:Pozostaje pytanie... 00:19:07:...dlaczego taka kobitka jak O'Brien... 00:19:11:...chcia�a zosta� oficerem? 00:19:15:Ka�dy wie, �e takie kobitki|to musz� by� lesbijkami. 00:19:19:Jedzie z nami, bo to pewnie ona|dobiera�a si� do c�rki genera�a. 00:19:26:Sir. Ma'am. 00:19:29:Sko�czcie z tym plotkowaniem. 00:19:30:Zbi�rka ca�ego oddzia�u,|odprawa za dwie minuty. 00:19:33:Tak jest. 00:19:33:Sier�ancie... 00:19:35:...niech pan napisze podanie o wi�ksz� bro�. 00:19:39:Witaj na Alasce Hall! 00:19:48:Dzi�juje panom, mo�ecie odej��. 00:19:52:Baczno��! 00:20:01:Dobra ludzie, spocznij. 00:20:08:Ta misja jest czarna... 00:20:10:...nie ma medali, wyr�nie�, wpis�w do ksi�g. 00:20:14:Naszym celem jest bio-labolatorium|na zach�d od Fairbanks. 00:20:19:Zwi�zku z tym, �e jest obiekt cywilny... 00:20:20:...ma podpisany kontrakt z Wujkiem Samem... 00:20:23:...wi�c za to odpowiadam. 00:20:26:Doktor Cole.... 00:20:27:...kapitan O'Brien jest tu najlepszym biologiem... 00:20:30:...sier�ant Hall spec od komunikacji... 00:20:32:...Trainor, bro� i materia�y wybuchowe... 00:20:36:...i zosta� major Ross, spec od anty-terroryzmu. 00:20:40:Doktor Cole. 00:20:44:Przed trzema godzinami kto�|w naszym laboratorium uruchomi� alarm. 00:20:48:Od tego czasu nie dali znaku �ycia. 00:20:50:Uwi�zionych jest tam czternastu naukowc�w... 00:20:52:...musimy ich uratowa�. 00:20:54:Tylko 23 osoby na zewn�trz|tego pokoju wiedz� o tym laboratorium. 00:20:57:Tylko te osoby mog� co� poradzi� w tej sprawie. 00:21:01:Z powodu najwy�szej tajno�ci|powiemy wam tylko tyle ile mo�emy. 00:21:04:- Doktor Cole.|- To jest doktor Lang. 00:21:06:Zajmuje si� broni� biologiczn�. 00:21:11:Laboratorium znajduje si�|w opuszczonej kopalni miedzi. 00:21:15:Jest to wysoce zaawansowana|plac�wka chemiczno-biologiczna. 00:21:18:Znaduje si� tam tylko jedna wind�|i jedna �luz...
syjo90