Cudowne życie na wsi !
Czy jest jeszcze gdzieś prawdziwa ta wieś, zielona, pachnąca lnem... Z polami wśród łąk, z garnkami, co schną na płotach do góry dnem. Z chatami wśród pól i z mlekiem na stół, z żelazkiem, co duszę ma... Niech każdy jedzie tam, gdzie chce, a ja swoje ścieżki znam! Chcę wyjechać na wieś, gdzie się zatrzymał w polu czas Chcę w nieruchomym stawie zobaczyć swoją twarz. Chcę wyjechać na wieś, dojrzałe wiśnie z drzewa rwać, w glinianym piecu upiec chleb ostatni może raz. Czy jest jeszcze gdzieś prawdziwa ta wieś, spokojna, wesoła wieś, gdzie kisi się barszcz, a w piątek na targ furmanką się rano gna, gdzie całe dwa dni i noce na bis niejedno wesele trwa... Niech każdy jedzie tam, gdzie chce, a ja swoje ścieżki mam! Chcę wyjechać na wieś, dojrzałe wiśnie z drzewa rwać, w glinianym piecu upiec chleb ostatni może raz. Chcę wyjechać na wieś, w niedzielę rano wcześnie wstać, zobaczyć stroje z dawnych lat ostatni może raz. Czy jest jeszcze gdzieś prawdziwa ta wieś, spokojna, wesoła wieś?
mirka164