South Park [2.17] Gnomes.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:39:Siadajcie dzieci.
00:00:40:Mam pewne ci�kie wiadomo�ci.|Mog� was zasmuci�.
00:00:45:Szko�a rozwa�a wyrzucenie mnie z posady nauczyciela.|Mo�liwe jest, �e odejd� i nigdy nie wr�c�.
00:00:54:Tak Stanley?|W porz�dku, nie przejmujemy si�.
00:00:57:Nie. To powinno was zasmuci�.
00:00:59:Szko�a uwa�a, �e nie ucz� was niczego o obecnych zdarzeniach.|Wi�c jutro b�dzie prezentacja dla ca�ej rady.
00:01:07:Obecne wydarzenia w South Park.
00:01:09:Wi�c poczytajcie gazety, poogl�dajcie telewizj� i przyjdzcie ze sprawozdaniem o czym� aktualnym.
00:01:17:To jest grupowe zadanie, wi�c podziel� was na grupy.
00:01:21:Wendy, Bebe, Clyde, Pip i Token to grupa pierwsza.
00:01:25:A grupa druga to Stan, Kyle, Eric, Kenny i...Tweek!
00:01:32:Nie Tweek, nie chcemy by� z nim w grupie.
00:01:36:Nie ma nic z�ego w Tweek'u| Jestem pewien, �e zrobicie �wietn� prac�.
00:01:39:Za du�a presja! Nie S�odki Jezu, prosz�!
00:01:41:Stary, nie mo�emy z nim pracowa�!
00:01:43:To samo my�la� Chad, gdy do jego grupy dosz�a nowa kobieta.
00:01:48:Kim, ta z wielkimi gejzerami, i co ona w og�le wie o medycynie?|Lecz ona uratowa�a �ycie bratu Chada przy transplantacji.
00:01:54:Rozumiecie?|Nie
00:01:57:Wi�c powiem inaczej.|Musicie jutro zda� komisji wasze raporty.
00:02:02:A je�li nie b�d� wystarczaj�co zajebiste,|pan Wtyczka wam wjebie!
00:02:14:Witaj kliencie.|Witaj, jak si� dzisiaj masz?
00:02:17:Jak� kaw� poda�?|Interesuje mnie co� innego.
00:02:22:Jestem John Poster z korporacji Harbucks Cofee.|A, jeste� tym biurokrat�, o kt�rym m�wili.
00:02:27:Racja, chc� tylko kupi� tw�j sklep.
00:02:33:Zapomnij, m�j sklep nie jest na sprzeda�.|Moja firma przygotawa�a bardzo atrakcyjn� ofert�.
00:02:41:To jest wspania�y neseser, ma 4 przegr�dki i zamek na klucz.|Interesuje ci�?
00:02:46:Nie, m�j sklep wiele dla mnie znaczy.|Co powiesz na 5 tys. dolar�w.
00:02:51:Odpowied� ci�gle brzmi: nie.|Widzisz, m�j ojciec otworzy� ten sklep 30 lat temu.
00:02:56:Obchodzi�o go tylko jedno - robi� �wietn� kaw�.|Wkr�tce potem troch� rozwin�li�my si�.
00:03:00:Zacz�li�my nadawa� kawom wymy�lne imiona.|Zacz�li�my si� odrobin� bardziej tym opiekowa�.
00:03:08:Tak, kawa Tweek'a to zwyk�a kawa, ze zwyk�ej Ameryki.
00:03:13:Wielka szkoda! B�dziemy musieli otworzy� nasz sklep|zaraz obok.
00:03:18:Ale to wypchnie mnie z interesu!|Hej, to wolny kraj! Przywyknij!
00:03:24:Dzie� dobry panie Tweek.|Witaj oficerze.
00:03:28:Kto to by�?|Zwyk�y g�upek.
00:03:30:Co poda�?|To co zwykle.
00:03:34:Dzi�ki, do jutra.
00:03:40:Musimy zrobi� ten g�upi raport, wi�c...
00:03:48:... wi�c pomy�lmy o czym napiszemy.
00:03:52:Mo�e o tym Rainmanie, co leci w telewizji? Ka�dy go zna.|Nie, to ma by� o bie��cych wydarzeniach.
00:03:59:Tweek, Masz jakie� pomys�y?|Za du�a presja!
00:04:01:�wietna pomoc.|Gnomy!
00:04:05:Mo�emy napisa� o gnomach!|Jakich gnomach?
00:04:08:Gaciowych, tych ma�ych ludzikach, co przychodz� w nocy i kradn� twoj� bielizn�!
00:04:14:To dlatego moje slipy znikaj�.|Stary, to najg�upsza rzecz jak� s�ysza�em.
00:04:18:Nigdy o nich nie s�ysza�em.|Wychodz� ko�o 3, 4 rano, wtedy nie mog� zasn��.
00:04:24:Nie mozemy o tym napisa�, pan Garrison nas obleje za to, �e si� z niego nabijamy.
00:04:28:�pijcie dzi� u mnie to wam udowodni�.
00:04:31:Chc�, �ebym sprzeda� sklep za du�� ilo�� pieni�dzy.| Niekt�re rzeczy s� wa�niejsze od pieni�dzy.
00:04:36:Mieszka�cy South Park licz�, �e dasz im pierwszy kubek kawy z rana.|Wiem ale mo�emy zosta� wykopani z interesu.
00:04:45:Trzymaj� mi jaja w imadle.
00:04:47:Witaj synu, jak min�� dzie�?|To �wietnie.
00:04:51:Kim s� twoi mali przyjaciele?|Co masz na my�li?
00:04:54:Mamy wsp�lnie zrobi� raport.|Musimy zosta� ca�� noc, �eby go napisa�.
00:04:56:Mo�e chcecie troch� kawy?|Kawa? my�l�, �e jej nie lubi�
00:05:01:T� polubisz, jest �wie�a.|�wie�a jak ranek po deszczu.
00:05:06:Mo�e dzi�ki niej wymy�limy o czym napisa�.|Musimy jutro przedstawi� nasz raport komisji.
00:05:12:Mam pomys�. Mo�e napiszecie jak wielkie korporacje przejmuj� ma�e rodzinne interesy.
00:05:19:M�wi� powa�nie, powinni wiedzie�, �e wielkie przedsi�biorstwa rujnuj� Ameryk�.
00:05:23:Widziecie, mam ma�y sklep z kaw�, a teraz wielka firma przejmie m�j interes.
00:05:29:B�d� musia� zamkn�� interes i sprzeda� Tweek'a jako niewolnika.
00:05:32:Niewolnik?|To chujowo, stary.
00:05:35:Naprawde maj� moje jaja w szatkownicy.
00:05:38:B�dziemy pisa� o Gnomach gaciowych.|Tweek, ile razy mam ci powtarza�, �e twoja bielizna ginie, bo j� gubisz.
00:05:43:Nie z powodu Gnom�w.
00:05:47:Chod�cie ch�opaki, lepiej zabierzmy si� do roboty.|W porz�dku ale korporacje to ciekawszy temat.
00:05:53:Dlaczego zawracasz tym g�ow� o�miolatkom?|Kochanie, my�l�, �e te dzieciaki s� tym czego nam potrzeba.
00:05:59:Mam pewien pomys�.
00:06:03:Ale ta kawa jest mocna.|Bywaj� lepsze.
00:06:06:Co je�li moi rodzice wypadn� z interesu?|Co ja zrobi�?
00:06:09:Nie martw si� tym.|Tweek popatrz na Keeny'ego, on i jego rodzina s� szcz�liwi, �e s� biedni, prawda Kenny?
00:06:15:Pierdol si�!|Ha, ha jeste� pojebany Kenny.
00:06:19:Sko�czmy kaw� �eby�my mogli wytrzyma�.
00:06:37:Hej Tweek, masz co� do �arcia?|Mam tylko to.
00:06:42:Dajcie troch� chrupek.
00:06:52:Brzuch mnie boli.|Mnie te�, ciekawe dlaczego?
00:06:55:Tweek, jest trzecia, a Gnom�w nie ma.
00:06:57:Mo�e s� tylko w mojej g�owie! Mo�e jestem szalony!|Nie, ja zwariuj�!
00:07:03:�wietnie, nie mamy niczego, ca�kowicie zjebali�my.
00:07:06:Jak raport ch�opcy?|�le!
00:07:08:O, chcecie wi�cej kawy?|Nigdy... wi�cej... kawy!
00:07:12:Ch�opcy, nie chc� by� natr�tny ale napisa�em dla was raport, je�li chcecie.
00:07:17:Naprawd�?|Tak, wszystko jest o przej�ciach przez korporacje.
00:07:21:Oczywi�cie, nie musicie tego u�ywa�.|Nie, we�miemy.
00:07:25:To b�dzie nasz ma�y sekret.|Pewnie.
00:07:33:O, s�!
00:07:43:Patrzcie, patrzcie, bo to przegapicie!
00:07:49:Gnomy zn�w wzi�y moje slipy!|Dzi�kujemy panu!
00:07:51:Przyjemno�� po mojej stronie, dobranoc ch�opcy.|Wow Tweek, tw�j tato jest zajebisty!
00:07:54:Dlaczego mnie tak torturuj�? Dlaczego nie mog� mnie zostawi� w spokoju?|Cholera, co jest z tob� Tweek?
00:07:58:Znowu wzi�y moje slipy!|Wkr�tce wezm� krew! Krew!
00:08:07:... i tak w�a�nie wielkie przedsi�biorstwa czekaj� by zniszczy� Ameryk�.
00:08:12:Do czego dojdzie!?|Nie wydaje mi si�, �eby sami to napisali, panie Wtyczko.
00:08:19:Prawdopodobnie nie ma sposobu aby zatrzyma� t� korporacyjn� maszyn�. To ju� koniec.
00:08:25:To oczywiste, �e nawet nie...|�wietna robota!
00:08:28:Tak, �wietna robota.|Ch�opcy, naprawde otworzyli�cie nasze oczy. Nawet nie wiedzieli�my co si� dzieje.
00:08:33:To tak jak my!|Panie Garrison, wygl�da na to, �e pomylili�my si� co do pana.
00:08:37:Pan naprawd� uczy te dzieci czego� porz�dnego!|Nie chc� zabrzmie� jak kutafon, ale nie m�wi�em?
00:08:43:Jestem naprawd� poruszona. My�l�, �e powinni�my pod��y� za g�osem tych dzieci, do��czmy si� do nich w walce przeciw wielkim korporacjom.
00:08:50:Wska�cie drog� ch�opcy.|Aaaa, za du�a presja.
00:08:55:Dobrze, dobrze! Upewnijcie si�, �e ten napis jest widoczny.|Moj Bo�e, to b�dzie wielki sklep!
00:09:03:W rzeczy samej. Trzymaj� moje jaja w sokowir�wce.|Witaj synu, jak poszed� raport?
00:09:08:My�l�, �e naprawd� dobrze! Ludzie si� tym zainteresowali.|Naprawd�?
00:09:13:Synu, mo�e w�a�nie ocali�e� rodzinny biznes, co na to powiesz?|Potrzebuj� kawy!
00:09:18:Wiem ch�opcy jak si� czujecie, czasem kubek kawy jest tym co m�czyzna potrzebuje, �eby przej�� przez dzie�.
00:09:25:To czyni kaw� Tweek'a wyj�tkow�, wyj�tkow� jak wsch�d s�o�ca w Arizonie.
00:09:35:Tato, moja kawa!|Przepaszam, trzymaj.
00:09:39:Nie wydaje si� wam, �e nie powinni�cie mu dawa� tyle kawy?|Co masz na my�li?
00:09:42:Popatrzcie, ca�y si� trz�sie i jest podenerwowany.|A, on ma ADD, zesp� zaburzenia r�wnowagi, dlatego jest taki przez ca�y czas.
00:09:51:Panie Tweek, w�a�nie si� dowiedzieli�my.|Witam panie z komisji, co za niespodzianka.
00:09:55:Wi�c to jest korporacyjny spychacz, kt�ry chce ci� wykurzy� z terytorium.|Tak, sk�d wiecie?
00:10:01:Ci ch�opcy zrobili �wietny raport.|S� z tego powodu bardzo zasmuceni.
00:10:06:Dupa mnie boli!|Niech si� pan nie martwi, ta komisja nie pozwoli na wyrzucenie pana z interesu.
00:10:12:S�yszeli�cie?! Nigdy wam si� nie uda, Kurwy!|S�ucham?
00:10:17:Ch�opcy! Rozmawiali�my o tym i chcemy i�� z tym do burmistrza.|Nie ma mowy, za du�a presja.
00:10:24:Nie martw sie synu, dasz rad�.|Chod�cie ch�opcy.
00:10:28:Ale chujowo.
00:10:31:Nawet nie wiedzieliby�my, �e to si� dzieje, gdyby nie ci ch�opcy.
00:10:36:Twierdzisz, �e uczniowie z klasy pana Garrisona zrobili co� na wz�r apelu do �wiata?|Dok�adnie.
00:10:44:Pan Garrison? Facet z pacynk�?|Tak.
00:10:46:Musz� si� przyzna�, �e nie jeste� a� tak zwariowany, jak m�wi�am ludziom.|Dzi�kuje, nie chc� zabrzmie� jak kutafon, ale ja...
00:10:52:Ci ch�opcy chc� zamkni�cia Harbucks Cofee, w tej chwili!|Ale nie mog� tego zrobi�, to wolny kraj.
00:11:00:Ale oni rujnuj� nasze miasto!|Najlepsze co mog� zrobic to zaproponowa� dziesi�t� poprawk�, ludzie moga g�osowa�, a je�li przejdzie to zobaczymy, co da si� zrobi�.
00:11:10:Co wy na to ch�opcy, du�o zdzia�amy.|Hurra.
00:11:15:Wydaje mi si�, �e trzeba zorganizowa� kampani�. Mo�ecie zrobi� reklamy, ludzie b�d� g�osowa�, je�li wi�cej ni� 50%...
00:11:22:... b�dzie za wywaleniem Hurbucks, wtedy wylec�. Wi�c powodzenia.
00:11:30:Widzieli�cie je?|W porz�dku co nast�pne?
00:11:32:Sprawa 37D, gin�ce slipy.|Nie jest tu za zimno?
00:11:36:Ch�opcy, mo�emy porozmawia�? Nie wiem kto napisa� ten raport,|ale trzymajci� g�by na k��dk�, bo je�li ci ludzie si� o tym dowiedz�...
00:11:46:... a ja wylec� to pan Wtyczka zrobi wam okrutne rzeczy.|Nie a� takie panie Wtyczko, to naprawd� okropne. Tak wog�le to powodzenia.
00:11:58:Jezu, co my zrobimy?|Na �ywo, Spotkanie w ratuszu South Park.
00:12:08:Cz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin