00:00:22:Corecta napisuf by: PEX 00:00:25:A po nim jeszcze troch�: Pablo|aligator44@interia.pl 00:00:29:Synchro do bie��cej wersji: |yazz_aka_maish 00:00:33:Kieruj�c nasz� ��d�|w d� rzeki 00:00:35:obserwujemy niebezpieczne krokodyle. 00:00:38:Ch�opaki, tam jest niez�y okaz krokodyla. 00:00:40:Musi by� 4 metrowy,|12-13 st�p najmniej. 00:00:43:Taki krokodyl|ma wystarczaj�c� si��, 00:00:45:by rozpru� mi g�ow�|w jednej chwili. 00:00:48:Musz� by� ostro�ny. A wi�c rzuc� si�|na niego i wcisn� mu kciuk w odbyt. 00:00:53:- Ja ci� pierdol�!|- Je�li on mnie ugryzie, 00:00:55:mam 200 kilometr�w|do najbli�szego szpitala. 00:00:57:Lepiej b�d� naprawd� ostro�ny,|wciskaj�c mu kciuk w odbyt. 00:01:01:O rety,|zaczyna si� teraz wkurza�! 00:01:03:Dawaj stary, dawaj! 00:01:05:A teraz wsadz� mu kciuk,|to go rzeczywi�cie wkurzy. 00:01:09:O tak,|to go wkurza, �wietnie! 00:01:12:- Musz� by� ostro�ny|- Ten go�ciu rz�dzi! 00:01:14:M�wi�em wam, ch�opaki. 00:01:16:To by� kawa� z�ego krokodyla!|Ale zdo�a�em uciec tylko z kilkoma siniakami 00:01:20:i roztrzaskanym lewym j�drem. 00:01:22:W nast�pnym tygodniu|b�dziemy ogl�da� o wiele pi�kniejsze stwory. 00:01:24:I b�dziemy si� niezmiernie du�o|o nich uczy�, wkurzaj�c je. 00:01:27:Dzi�kuj� za ogl�danie. 00:01:28:Poszukajmy krokodyla! 00:01:33:Idziemy w kierunku,|gdzie mog� znajdowa� si� krokodyle. 00:01:35:U�yj� mojego zawo�ania|na krokodyle i przywo�am je. 00:01:39:To nie s� odg�osy krokodyla,|gruby penisie! 00:01:43:A teraz zamierzam kopn�� mojego|przyjaciela Kyla w jaja i zobaczy� co si� stanie. 00:01:46:Nie zbli�aj si� do mnie, Cartman! 00:01:47:Chod� do mnie krokodylku. 00:01:56:Dobra robota, Cartman.|Zabi�e� Kyla! 00:01:58:- Nie powinien nazywa� mnie grubym!|- A czemu nie? Tego si� cz�sto u�ywa. 00:02:01:Chrzani� go, nie �yje,|poszukajmy krokodyli. 00:02:03:- Hej, ch�opaki!|- Hej, on nadal �yje. 00:02:06:- Kyle, wszystko w porz�dku?|- Tak mi si� wydaje. Czy Cartman jest u g�ry? 00:02:09:Jestem tu, Kyle. 00:02:10:Cartman, ty gruba kupo g�wna,|pieprzona gruba dupo �wini! 00:02:14:O tak? O tak?|Powiedz mi to w twarz, cipko! 00:02:16:- Mo�esz si� wspi��?|- Nie s�dz�. 00:02:18:Cholera, chyba musimy|go stamt�d wyci�gn��. 00:02:20:No co wy,|chod�cie szuka� krokodyla. 00:02:26:Zaczyna robi� mi si� niedobrze. 00:02:29:- To chore, stary|- Przepraszam. 00:02:31:- Co ty robisz, grubasie?|- Chrza� sie hipisie! 00:02:34:Chod� stary,|chc� st�d ju� i��. 00:02:36:OK, tylko z�api� lin�.|Czekaj, co to jest? 00:02:44:Kole�, to jest kole�! 00:02:46:On jest jak...|Jaki� zamro�ony. 00:02:48:- Chod�cie ch�opaki, robi si� zimno.|- Zamknij si�, Cartman! 00:02:51:Stary, widzia�em|co� takiego kiedy� w filmie. 00:02:53:Jaskiniowiec zosta� zamro�ony,|a ludzie go znale�li. 00:02:55:I stworzyli mu|jaskiniowych przyjaci�. 00:02:57:Tu jest zamro�ony cz�owiek,|ma�pa z przesz�o�ci. Dajcie troch� wi�cej liny. 00:03:00:Naprawd�? 00:03:02:Hej! Tam jest zamro�ony facet. 00:03:03:Pom� mi|od�ama� kawa�ek. 00:03:04:Hej, ch�opaki, to jest tak|jak w jednym filmie. John Travolta... 00:03:08:...i ta francuska laska|robi� to ca�e lato i kiedy wracaj� do szko�y... 00:03:11:...i s�uchaj� piosenki "Greased Lighting"... 00:03:15:No wiecie,|ten film gdzie gra Sandra Dee. 00:03:18:I wtedy pr�buje zrobi� aborcj�,|ale jej nie pozwalaj�... 00:03:20:Cartman! Mo�esz si� do diab�a zamkn��|i da� wi�cej liny? 00:03:22:I tak was chrzani�, ch�opaki! 00:03:24:Pami�tasz, jak ten ch�opak|znalaz� portfel i dosta� za to znale�ne? 00:03:26:Tak, �wietnie, mo�e my dostaniemy|znale�ne za tego zamro�onego? 00:03:30:Za co? 00:03:36:- Gdzie my go ci�gniemy?|- Nie mam poj�cia, na razie we�miemy go do miasta. 00:03:39:A potem zobaczymy co dalej. 00:03:40:- Chyba nazw� go Gorak|- Nie, nazwiemy go Steve. 00:03:43:Steve? Co to do diab�a|za imi� dla jaskiniowca? 00:03:45:Takie mu wybra�em,|bo ja go znalaz�em. 00:03:47:- Ty go nie znalaz�e�, ja go znalaz�em.|- Co ty opowiadasz? Ja spad�em w przepa�� i on tam by�. 00:03:50:Nawet by� go nie zauwa�y�,|gdyby nie ja. 00:03:52:Kenny,|kto znalaz� cz�owieka lodu? 00:03:55:My�l�, �e ju� jeste�my|prawie na miejscu. 00:03:58:W porz�dku ludzie,|nast�pna sprawa jest bardzo powa�na. 00:04:02:Musimy g�osowa�, czy South Park jest|za kar� �mierci, czy te� nie. 00:04:06:Kto jest za,|m�wi "yippee". 00:04:09:Czekajcie,|nie s�ysza�em pytania. 00:04:11:A kto przeciwko,|m�wi "nay". 00:04:14:Chrza� si�! 00:04:16:Ty si� chrza�! 00:04:17:Przepraszam? 00:04:18:Nie teraz dzieci, miasto prowadzi wa�n� debat�|na temat najwy�szej kary. 00:04:24:Ale my znale�li�my zamro�onego|cz�owieka lodu z przesz�o�ci. 00:04:27:Znalaz�em tego zamro�onego|dzi� w lesie. 00:04:29:Nie, ja znalaz�em|tego zamro�onego dzi� w lesie. 00:04:31:Co tu si� dzieje,|do diab�a? 00:04:33:- Przychodzimy po nasz� nagrod�|- Tak, jak ten ma�y co znalaz� portfel. 00:04:35:Nagroda? Jaka nagroda? 00:04:37:Pani Burmistrz, my�l�, �e ch�opcy|natkn�li si� na co� wa�nego. 00:04:39:Widzi pani, zamro�one ogniwa|s� cz�sto znajdywane: jaja dinozaur�w, sier�� mamuta... 00:04:42:Ten okaz mo�e by�|brakuj�cym ogniwem w naszej ewolucji. 00:04:45:Je�li odmro�� cia�o,|przeprowadz� autopsj�. 00:04:48:M�g�bym si� wiele nauczy� o tej istocie|i czasach w jakich �y�a. 00:04:50:Jasne, jasne, u�yj swojej|wiedzy i si� tym zajmij. 00:04:52:Dzi�kuj�. Och, ch�opcy, nie mog� da�|wam nagrody za tego stwora. 00:04:56:Ale je�li chcecie,|pozwol� wam go nazwa�. 00:04:58:Naprawd�? 00:04:59:Fajnie, a mo�e Steve? 00:05:00:A wi�c Steve. 00:05:01:Zaraz,|on si� nazywa Gorak! 00:05:02:Idziemy Steve.|Mamy du�o do zrobienia. 00:05:04:Odmro�enie tego cia�a|b�dzie bardzo delikatn� robot�. 00:05:06:U�yj� najbardziej zaawansowanych|i dost�pnych mi metod. 00:05:12:To bardzo ekscytuj�ce. 00:05:14:To mo�e by� neardeltanczyk albo|australopitheus z ery paelotonicznej. 00:05:19:Widzisz to?|Ma ubrania od Eddiego Bauera. 00:05:23:Nie widzia�em kogo� ubranego|w ubrania Eddiego Bauera od... 00:05:26:1996! 00:05:30:To jest niewiarygodne! 00:05:31:Pomy�l ile mo�emy si�|dowiedzie� z tego cia�a! 00:05:33:Ile mo�e nas nauczy�! 00:05:34:Mam nadziej�,|�e prasa tego nie rozdmucha. 00:05:37:Odsun�� si� ludzie,|nie ma tu nic ciekawego. 00:05:40:A co z prehistorycznym cz�owiekiem lodu? 00:05:42:A, rzeczywi�cie jest... 00:05:44:Dr. Mefisto, mo�e pan|nam powiedzie�, co jest grane? 00:05:46:Panie i panowie,|nadal mamy du�o do roboty. 00:05:48:Lecz uwa�am, �e ten cz�owiek|jest zamro�ony od 32 miesi�cy! 00:05:55:Tak, to prawda, cho� to s�|wst�pne przypuszczenia. Nadal ma�o wiemy o... 00:05:58:...tym cz�owieku|i o czasach z jakich pochodzi. 00:06:00:Fascynuj�ce wie�ci z South Park.|Staro�ytne znalezisko, a �ci�lej m�wi�c. 00:06:03:Prehistoryczny cz�owiek|zamro�ony w lodzie. 00:06:05:Sztab naukowc�w kontynuuje odmra�anie cia�a,|a wi�c b�dzie m�g� by� badany. 00:06:10:Jaskiniowiec zosta� odkryty|przez Kyle'a Broflovski, kt�ry powiedzia�: 00:06:14:A wi�c,|spad�em do jaskini... 00:06:16:...i zobaczy�em ten blok lodu|i powiedzia�em koledze,|�eby da� wi�cej liny... 00:06:20:Uwa�a si�, �e jaskiniowiec pochodzi|z p�nej nowo-post-jurajskiej ery. 00:06:23:Z plemienia poluj�cego|i zbieraj�cego si� na ulicy Waterston. 00:06:30:A teraz mo�emy|zacz�� autopsj�. 00:06:33:Uh? Co jest? 00:06:36:- Ja ci� pierdol�! On �yje?|- To niemo�liwe! 00:06:38:Zr�b mu EKG! 00:06:40:O m�j Bo�e! On rzeczywi�cie �yje,|l�d musia� go zakonserwowa�. 00:06:43:- Szybko, zr�b co�!|- Nie, nie, musimy to przemy�le�. 00:06:45:Pani Burmistrz, ten cz�owiek|by� nieprzytomny 3 lata. 00:06:48:Mo�e nie zrozumie� co zobaczy,|b�dzie przestraszony i zdezorientowany. 00:06:50:Po prostu|nie pozw�l mu umrze�. 00:06:52:Mo�liwe, �e �mier� jest lepsza ni� szok|towarzysz�cy dostosowaniu si� do naszych czas�w. 00:06:57:O Bo�e!|Wygl�da na to, �e pr�buje m�wi�. 00:06:59:Gdzie...|Gdzie ja jestem? 00:07:01:- Co?|- Co on powiedzia�?|- To angielski? 00:07:03:Co? Jeste�...|Jeste� g�odny? 00:07:05:Gdzie jestem? 00:07:06:Jeste�...|Jeste� g�odny? 00:07:07:Co si� dzieje? 00:07:08:Ja przyjaciel. Przyjaciel.|Ja Me-fis-to. Me-fis-to. 00:07:16:Je�li b�dziemy potrafili|zrozumie� co m�wi 00:07:18:mo�e uzyskamy kilka odpowiedzi. 00:07:19:Je�li istnieje kto�, kto potrafi si� z nim porozumie�|na tym samym prymitywnym poziomie... 00:07:23:Rozum taki jak...|Dzieci�cy. 00:07:25:Chc�,|�eby nazywa� si� Gorak. 00:07:27:- Gorak to pedalskie imi�|- Nie, nie jest! 00:07:29:Dlaczego jeste� takim kutasem? 00:07:30:Nie jestem kutasem,|ty jeste� kutasem! 00:07:32:Cze�� dzieciaki, Dr. Mefisto|potrzebuje jednego z was do pomocy. 00:07:37:- Ja p�jd�|- Nie, ja p�jd�. Ja go znalaz�em. 00:07:39:Cholera, nigdy|nie widzia�em was takich. 00:07:40:Dobra, jest tylko jeden spos�b|na rozwi�zanie tego - wszyscy wyci�gaj� r�ce. 00:07:45:Moja matka i twoja matka|wiesza�y pranie... 00:07:47:Moja matka uderzy�a|twoj� matk� w nos... 00:07:49:Jaki kolor|mia�a krew? 00:07:52:Nieb...|Literowa� "niebieski"|i to znaczy, �e ty idziesz do laboratorium. 00:07:58:I pomagasz, a my mo�emy|i�� do domu i ogl�da� "Murphy Brown". 00:08:04:- Steve. Ty...|- Gdzie ja jestem? 00:08:06:Steve. Steve... 00:08:12:O dobrze, wreszcie jeste�cie. 00:08:14:O Bo�e,|obudzili Goraka! 00:08:16:Ty sukinsynie! 00:08:17:Tak. I potrzebuj� was|do porozmawiania si� z nim. 00:08:19:Zobaczcie,|czy go zrozumiecie. 00:08:22:Cze��. 00:08:24:Cze��. 00:08:25:- Powiedzia� "Cze��".|- Bardzo interesuj�ce. 00:08:27:- Gdzie jestem?|- Chce wiedzie� gdzie jest. 00:08:29:Powiedz, powiedz mu,|�e jest w... domu. 00:08:31:Jeste� w domu. 00:08:33:- W roku 1999.|- Jest 1999 rok? 00:08:36:By� zamro�ony przez 32 miesi�ce. 00:08:38:By�e� zamro�ony przez 32 miesi�ce. 00:08:39:I znale�li�my ci�. 00:08:40:Co? 32 miesi�ce? 00:08:42:Spokojnie, uspok�j si�.|Chyba mu wystarczy na dzi�. 00:08:44:Dobra robota! Wystraszy�e� go! 00:08:46:Och, zamknij si�, dupku. Jeste� po prostu|zazdrosny, bo on ze mn� rozmawia�. 00:08:48:Wiesz co? Ju� nie ...
x2F4U