General LĂ©on Degrelle.doc

(151 KB) Pobierz
General Léon Degrelle

General Léon Degrelle.           


Panie i Panowie:


Zostalem poproszony, by opowiedziec Panstwu o wielkiej niewiadomej drugiej wojny swiatowej: Waffen SS. Jest to poniekad zadziwiajace, ze organizacja, która byla jednoczesnie organizacja polityczna i militarna i która podczas drugiej wojny swiatowej zrzeszala ponad milion walczacych ochotników, jest nadal oficjalnie ignorowana.


Dlaczego?


Jak to jest, ze oficjalne stanowisko w tej sprawie nadal praktycznie ignoruje te nadzwyczajna armie ochotników? Armie, która znalazla sie w samym centrum wiru tej gigantycznej walki, oddzia³ywuj¹cej na caly swiat. Odpowiedz moze tkwic w fakcie, iz najbardziej uderzajaca cecha Waffen SS bylo to, ze skladala sie ona z ochotników z okolo trzydziestu róznych krajów.


Jaka sprawa zebrala tych ludzi i dlaczego ryzykowali dla niej wlasnym zyciem?


Czy byl to moze fenomen Niemiec?


Na poczatku z pewnoscia tak. W pierwszym etapie swego istnienia Waffen SS osiagnelo liczbe 200 czlonków. Liczba ta rosla stopniowo, az do roku 1940 kiedy to przeszla w druga faze: germanskiego Waffen SS. Do Niemców z Niemiec dolaczyli wtedy północno - zachodni Europejczycy i potomkowie Niemców z calej Europy. Pózniej, w 1941 roku, podczas wielkiego starcia ze Zwiazkiem Sowieckim juz europejskie Waffen SS roslo w sile. Mlodzi chlopcy z najodleglejszych krajów walczyli wspólnie na Froncie Rosyjskim.


Przez wiele lat, jeszcze przed wojna, nikt nic nie wiedzial o Waffen SS. Sami Niemcy potrzebowali troche czasu by zauwazyc i docenic wyjatkowosc Waffen SS. Hitler doszedl do stanowiska kanclerza demokratycznie, wygrywajac wybory. Prowadzil kampanie wyborcze tak, jak inni politycy. Organizowal spotkania, reklamowal sie na plakatach, jego postulaty zachwycily rzesze sluchaczy. Coraz wiecej ludzi spogladalo przychylnie nato co Hitler mial do powiedzenia i coraz wiecej z nich glosowalo na czlonków jego partii do Reichstagu. Hitler nie doszedl do wladzy sila, lecz zostal wybrany przez ludzi i prawomocnie zaprzysiezony kanclerzem przez prezydenta Niemiec, generala von Hindenburga. Jego rzad byl demokratyczny i dzialal zgodnie z prawem. Nalezy równiez zauwazyc, ze tylko dwóch jego zwolenników zostalo wybranych w sklad nowego gabinetu.


Hitler, zawsze zwyciezal starajac sie zwiekszyc liczbe ludzi jaka na niego glosowala. Czasami, gdy zdarzyla sie sytuacja, ze wygrywal wybory z 90 procentowym poparciem, nikt nie stawial w watpliwosc faktu, ze to Hitler i tylko Hitler zasluzyl sobie sam na kazdy oddany na niego glos. Podczas swych kampanii Hitler zmierzyl sie z poteznymi wrogami: wladza juz rzadzaca, która bez zadnych, nawet najmniejszych skrupulów manipulowala aktem wyborczym. Rzadem Weimarskim i jego swietnie finansowanym lewym skrzydlem, partiami liberalnymi oraz wysoce zorganizowanym, szesciomilionowym blokiem partii komunistycznej. Tylko nieustraszone i bezpardonowe zmagania aby naklonic ludzi by glosowali na niego, pozwolily uzyskac Hitlerowi demokratyczna wiekszosc.


W tamtych czasach Waffen SS nie było nawet czynnikiem wspierającym. Było oczywiście SA z jakimiś trzema milionami członków. Byli oni zwykłymi członkami NSDAP, ale na pewno nie armia. Ich głównym zadaniem była ochrona kandydatów partii przed przemocą komunistów. A ta przemoc była w istocie zabójcza: 500 narodowych socjalistów zostało zamordowanych przez komunistów. Tysiące zostało ciężko i boleśnie pobitych. SA było ochotnicza, nie rządowa organizacja i jak tylko Hitler doszedł do władzy nie mógł już korzystać z jej pomocy. Musiał działać wewnątrz systemu, któremu został wybrany by służyć., Doszedł do władzy w bardzo niedogodnym momencie. Musiał rywalizować z głęboko zakorzeniona biurokracja stworzona przez stary reżim. Tak naprawdę, gdy w 1939 roku rozpoczęła się wojna, ?0 procent niemieckich biurokratów została zaprzysiężona przez stary reżim i nie należała do partii Hitlera. Hitler nie mógł również liczyć na wsparcie hierarchów Kościoła. Co więcej, zarówno wielki kapitał, jak i partia komunistyczna były wrogo nastawione do jego programu. Jakby tego było mało, w kraju panowało wielkie ubóstwo i sześc. milionów robotników było bezrobotnych. Żaden kraj w Europie nie znalazł się w podobnej sytuacji, gdy tak duża liczba ludzi była bez pracy.


Mamy wiec człowieka w pewnym sensie odizolowanego. Żaden z trzech milionów członków SA nie jest w rządzie. Głosują i pomagają wygrać wybory, ale nie mogą zastąpić biurokracji na rządowych stanowiskach. SA nie było również w stanie wywrzeć jakiegokolwiek nacisku na Armie, ponieważ wysoko postawieni przedsiębiorcy i bogacze, przestraszeni konkurencją, byli przeciwnikami SA. Ta wrogość osiągnęła taki poziom, ze Hitler został postawiony przed bolesnym dylematem. Co zrobić z milionami ludzi, którzy pomogli mu dojść do władzy? Nie mógł ich przecież zostawić. Armia była wysoce zorganizowana struktura władzy. Pomimo, iż liczyła jedynie 100 000 ludzi jak nakazywał Traktat Wersalski, wywierała ogromny wpływ na funkcjonowanie państwa. Prezydentem Niemiec był Marszałek Polny von Hindenburg. Armia była uprzywilejowana kasta. Prawie wszyscy oficerowie należeli do wyższej klasy społecznej.


Było niemożliwym, by Hitler przejął piecze nad Armią atakiem frontalnym. Został on wybrany demokratycznie i nie mógł zrobić tego, co zrobił Stalin: postawić wszystkich wojskowych przed plutonem egzekucyjnym i zabić 30 000 wysokich stopniem oficerów. Taki był bowiem sposób Stalina, by zrobić miejsce swoim własnym zaufanym komisarzom. Podobne drastyczne metody nie mogły zaistnieć w Niemczech i trzeba dodatkowo przypomnieć, ze w odróżnieniu od Stalina, Hitler był osaczony przez międzynarodowych wrogów. Jego zwycięstwo wywołało międzynarodowy szal. Przemawiał i dotarł do wyborców bez pośrednictwa partii rządzących. Jego platforma polityczna opowiadała się za czystością rasową w Niemczech jak i za powrotem,, władzy dla ludu. Te idee tak wzburzyły światowym żydostwem, ze w 1933 roku oficjalnie zadeklarowało ono wojnę przeciwko Niemcom.


W przeciwieństwie do tego co jest powszechnie sadzone, Hitler nie miał pełnej władzy, był całkiem sam. Jak ten człowiek przetrwał te wczesne lata, przerasta wszelkie zrozumienie. Tylko fakt, ze był wyjątkowym geniuszem tłumaczy to, iż przetrwał wbrew wszystkiemu. Za granicą jak i wewnątrz państwa Hitler musiał udawać i ustępować by tylko pokazać swoja dobra wole. Ale pomimo wszystkich swoich starań, był stopniowo odsuwany w cień. Waśnie pomiędzy SA i Armią zbliżały się do punktu kulminacyjnego, gdy jego stary przyjaciel, Ernst Röhm, szef SA chciał pójść za przykładem Stalina i fizycznie wyeliminować cały kwiat Armii. Jednakże, skończyło się to śmiercią Röhma (samobójstwo lub morderstwo) oraz wielu z jego zwolenników. Armia natomiast, pragnęła przywrócić poprzedni stan rzeczy i utrzymać swoją silną pozycję w państwie, spychając SA na drugi plan.


W tym czasie jedynych członków SS w Niemczech można było znaleźć w osobistej straży kanclerza Hitlera: 180 ludzi razem- wziętych. Byli to młodzi mężczyźni z wyjątkowymi cechami, lecz nie mający żadnego wpływu na politykę. Do ich obowiązków należała ochrona kanclerza i jego siedziby oraz funkcja reprezentacyjna przed wizytującymi dygnitarzami. To z tej miniaturowej, liczącej 180 członków grupy, kilka lat później urośnie milionowa armia żołnierzy. Armia o bezprecedensowym męstwie, rozpościerająca swa nazwę nad całą Europą. Po tym, jak Hitler został zmuszony do uznania wyższości Armii, zrozumiał, ze cala wysoko postawiona śmietanka rządząca nigdy nie poprze jego rewolucyjnych programów socjalnych. Była to armia arystokratów.
Hitler był „ człowiekiem ludu—, człowiekiem który uporał się z bezrobociem - wyczyn nie pobity aż po dzisiejsze czasy. W ciągu dwóch lat dał pracę sześciu milionom Niemców i pozbył się rozprzestrzeniającego się ubóstwa. Po pięciu latach niemiecki robotnik podwoił swój dochód. Zostały zbudowane setki tysięcy pięknych domów dla robotników, a koszty ich wzniesienia były minimalne. Każdy z domków miął ogród by móc sadzić w nim kwiaty i warzywa. Wszystkie fabryki posiadały boiska sportowe, baseny oraz atrakcyjne i schludne warsztaty pracy. Po raz pierwszy w historii wprowadzono odpłatne wakacje. Komuniści i kapitaliści nigdy przedtem nie oferowali odpłatnych wakacji - był to pomyśl Hitlera. To on zorganizował sławne programy- siła przez zabawę, które oznaczały, że robotnicy mogli po przystępnych cenach, zwiedzić każdą część świata pływając statkami pasażerskimi.


Wszystkie te socjalne przywileje nie podobały się grupie rządzącej. Wielcy magnaci przemysłu i międzynarodowi bankierzy byli zmartwieni. Ale Hitler nie miał zamiaru ustępować. Kapitał może przynosić korzyści, lecz tylko, gdy ludzie są opłacani przyzwoicie i maja możliwość życia i pracy z godnością. Ludzie, nie pieniądze, są na pierwszym miejscu. To tylko jedna z reform Hitlera. Zainicjował on bowiem wiele innych. Dosłownie odbudował Niemcy. W ciągu kilku lat zostało zbudowane ponad piec tysięcy mil autostrad. Wyprodukowano nawet Volkswagena, by każdego robotnika było stać na samochód. Każdy z nich mógł go mieć za odpłatnością pięciu marek tygodniowo. Było to posuniecie bezprecedensowe w całej Europie. Dzięki autostradom robotnicy mogli, po raz pierwszy w historii, zwiedzić każdą część Niemiec kiedy im się tylko podobało. Te same programy wdrożono rolnikom i przedstawicielom klasy średniej. Hitler zdawał sobie sprawę, że jeśli chce by jego reformy społeczne mogły się rozwijać bez niebezpieczeństwa sabotażu, będzie potrzebował silnej formacji militarnej, formacji która będzie wywoływała szacunek i respekt.


Hitler nie podejmował konfrontacji z Armią, lecz skrzętnie i mądrze rozpoczął budowę SS. Potrzebował jej desperacko, gdyż ponad wszystkim był politykiem; dla niego wojna była wyjściem ostatecznym. Jego celem było przekonanie ludzi do siebie i pozyskanie ich lojalności, szczególnie młodego pokolenia. Wiedział, ze czołówka najważniejszych przedsiębiorców, biorąca stronę grupy rządzącej w kraju, będzie starała się mu przeszkodzić przy każdej nadarzającej się okazji. Miał racje. Poprzez wysokich rangą oficerów, rządzący uknuli spisek mający na celu obalenie demokratycznie wybranego rządu Hitlera. Odkryty w sama porę, pozostał znany jako Spisek Monachijski. Miało to miejsce w 1938 roku. 20 lipca 1944 roku, Hitler prawie stracił życie, kiedy to grupa oficerów - arystokratów podłożyła bombę zegarową pod jego biurkiem.


Nie chcąc alarmować Armii, Hitler zwiększył SS do siły odpowiedzialnej za prawo i porządek.

Istniała oczywiście niemiecka policja, lecz Hitler nie był pewny jej lojalności.

Stupięćdziesięciotysięczne siły policji zostały wyznaczone przez reżim weimarski. Hitler potrzebował SS nie tylko do wykrywania spisków, lecz przede wszystkim do ochrony swoich reform. Podczas, gdy jego jednostka wyjściowa Leibstandarte w liczbie 180 ludzi wciąż rosła, powstały nowe pulki takie jak Deutschland i Germania. Wysoko postawieni członkowie Armii robili wszystko by zapobiec rekrutacji do SS. Jednak Hitler ominął przeszkody, wyznaczając do jej przeprowadzenia, ministra spraw wewnętrznych a nie ministra wojny.


Armia przeciwdziałała, zniechęcając do rekrutacji mężczyzn pomiędzy osiemnastym a czterdziestym piątym rokiem życia. Na podstawie obowiązku o obronie narodowej szeregowi musieli służyć cztery lata, podoficerowie dwanaście lat, a oficerowie dwadzieścia piec lat. Uważano, że takie rozkazy i rozporządzenia wstrzymają rekrutacje SS jeszcze w jego zalążkach. Stało się dokładnie na odwrót. Pomimo długiej służby tysiące ludzi śpieszyło by się zaciągnąć i przyjęto więcej niz. zakładano. Młodzi czuli i wierzyli, ze SS było jedyna formacja wojskowa, która odzwierciedlała ich własne ideały. Nowe jednostki SS składające się z młodych chłopców zachwyciły i urzekły wyobraźnię społeczeństwa. Ubrane w wytworne, czarne uniformy SS przyciągało coraz więcej młodzieży. Zabrało to prawie dwa lata, począwszy od roku 1933 do 1935 oraz nieprzerwana walkę słów i sporów z Armią, by rozbudować siłę równą ośmiu tysiącom żołnierzy SS.


W tym czasie nazwa Waffen SS jeszcze nie istniała. Dopiero w 1940 roku, po zakończeniu kampanii we Francji, SS uzyskało oficjalnie nazwę Waffen SS. Pięć lat wcześniej byli nazywani jedynie SS. Lecz nawet ośmiotysięczne siły nie miały tak wielkiego oddziaływania na osiemdziesięciomilionowy naród. Hitler musiał więc znaleźć kolejny sposób, by jeszcze raz przechytrzyć Armie. Stworzył korpus ochronny Totenkopf. Byli to tak na prawdę członkowie SS w przebraniu, ale ich oficjalna funkcja była ochrona obozów koncentracyjnych.


Czym były obozy koncentracyjne?


Były to po prostu obozy pracy, w których umieszczano krnąbrnych komunistów. Traktowano ich dobrze, gdyż uważano, ze prędzej czy później zwrócą się w stronę patriotyzmu. Istniały dwa obozy koncentracyjne z trzema tysiącami osób. Trzy tysiące z sześciomilionowej rzeszy pełnoprawnych członków, legitymujących się przynależnością do partii komunistycznej. To oznacza jedna osobę na każde dwa tysiące. Zaraz po rozpoczęciu wojny liczba ta wynosiła mniej niz. dziesięć tysięcy uwięzionych. Tak wiec przebiegły chwyt jakim było stworzenie Totenkopf pozwoliło na utworzenie kolejnych czterech pułków. W odpowiednim momencie dołączą one do reszty SS. Totenkopf utrzymywało cały czas bardzo niski stan dzięki starannie dopracowanemu systemowi rekrutacji rezerw, by zachować niezauważoną swoja prawdziwa sile.


Na początku wojny Totenkopf liczyło około czterdziestu tysięcy ludzi. Będą oni rozesłani do 163 różnych jednostek. W międzyczasie, wyjściowy pułk Leibstandarte osiągnął stan 2 800 ludzi, co pozwoliło na utworzenie czwartego pułku w Wiedniu, w tym samym czasie jak zakończył się Anschluss. Młodzi adepci SS byli szkoleni jak żadna inna armia na świecie. Kładziono ogromny nacisk na wiedze wojskowa i akademicka, ale to trening fizyczny był najbardziej rygorystyczny. Ćwiczyli rozmaite rodzaje sportów i to ze wspaniałymi rezultatami. Każdy z jego członków uzyskałby na Olimpiadzie medalowe miejsca. Ta nadzwyczajna wytrzymałość fizyczna członków SS na Froncie Rosyjskim, która tak zachwyciła i zadziwiła świat, była właśnie wynikiem intensywnego treningu. Istniał również trening ideologiczny. Mówiono i uczono ich dlaczego walczą, jakie Niemcy są wskrzeszane na ich oczach. Pokazywano im jak Niemcy byłyby moralnie zjednaczane poprzez odzyskanie utraconych ziem. Zdali sobie sprawę z pokrewieństwa ze wszystkimi innymi Niemcami żyjącymi poza granicami kraju, w Polsce, Rosji, Sudetenland i pozostałych zakątkach Europy. Uczono ich, ze wszyscy Niemcy reprezentują jedność etniczną. Młodzi SS-mani byli uczeni w dwóch akademiach wojskowych, jednej w Bad Toelz, drugiej w Braunschwieg. Te akademie były zupełnie inne od ponurych koszar znanych z przeszłości. Łącząc estetykę z najnowszą technologią zostały one umieszczone pośrodku setek hektarów wspaniałego i pięknego kraju.


Hitler był przeciwny wszelkiej wojnie, szczególnie w Europie Zachodniej. Nawet nie wyobrażał sobie, że SS mogłoby brać udział w podobnym przedsięwzięciu. Ponad wszystkim SS pozostawało siłą polityczną: Hitler uważał kraje zachodnie za odrębne kultury, które można by zrzeszyć w federację ale na pewno nie podbić. Czuł, że konflikt z Zachodem byłby wojną domową nie do wygrania. Koncepcja Europy prezentowana przez Hitlera wybiegała dużo naprzód przed koncepcjami jego sąsiadów. Mentalność ludzi okresu lat 1914 - 1918, kiedy to małe kraje walczyły przeciwko innym małym krajom o kawałki terenu, nadal dominowała w Europie roku 1939. Nie było tak w przypadku Związku Sowieckiego, gdzie internacjonalizm zastąpił nacjonalizm. Komuniści nigdy nie mieli na celu służenia interesom i korzyści Rosji. Komunizm nie ogranicza się do zdobywania skrawków ziemi, lecz dąży do totalnej dominacji na świecie.


Jest to dramatycznie nowy czynnik. Ta polityka podboju świata jest prowadzona nawet dzisiaj, czy to w Wietnamie, Afganistanie, Afryce czy Polsce. W tamtym czasie było to całkowicie nowe pojecie. Hitler, jako jedyny spośród wszystkich przywódców na świecie, postrzegał te idee jako widmo zagłady dla wszystkich narodów. Żywo pamiętał jakich spustoszeń komuniści dokonali w Niemczech pod koniec pierwszej wojny światowej. W Berlinie i Bawarii komuniści kierowani rozkazami napływającymi z zagranicy zorganizowali państwo w państwie i prawie przejęli władzę. Dla Hitlera wszystko wskazywało na Wschód. Zagrożeniem był komunizm. Abstrahując od faktu, iż Hitler nie przejawiał zainteresowania w podbiciu Europy Zachodniej, należy stwierdzić, że wiedział on doskonale o tym, iż nie był w stanie prowadzić wojny na dwóch frontach. Właśnie wtedy, zamiast pozwolić Hitlerowi walczyć z komunizmem, Alianci podjęli brzemienną w skutkach decyzje by go zaatakować. Tak zwane zachodnie demokracje zrzeszyły się ze Związkiem Sowieckim mając wspólny cel okrążenia i zniszczenia demokratycznego rządu Niemiec.


Traktat Wersalski już wcześniej ograniczył Niemcy ze wszystkich stron. Chciano je utrzymać w stanie ciągłego ekonomicznego upadku i militarnej bezsilności. Alianci ratyfikowali nić identycznych traktatów z Belgią, Czechosłowacją, Jugosławią, Polską i Rumunią, by naciskać na Niemcy ze wszystkich stron. Latem 1939 roku rządy Wielkiej Brytanii i Francji prowadziły tajne negocjacje na temat wojskowego sojuszu ze Związkiem Sowieckim. Rozmowy były prowadzone w Moskwie i w ich rezultacie Marszałek Żukow podpisał protokół z tego spotkania. Mam ten protokół w swoim posiadaniu. Jest on porażający. Można w nim przeczytać raport gwarantujący, iż Wielka Brytania i Francja będą brały czynny udział w walce wraz z Sowietami przeciwko Niemcom. W ramach tego porozumienia Związek Sowiecki miał dostarczyć angielsko - francuskim siłom natychmiastowe wsparcie w postaci 5 500 sowieckich samolotów wojskowych plus wsparcie całych sowieckich sił powietrznych. Dostarczono by również czołgi w liczbie od 9 000 do 10 000. W zamian, Związek Sowiecki żądał państw bałtyckich i wolnego dostępu do Polski. Plan zakładał również szybki połączony atak.


Niemcy, w tej fazie, były nadal uzbrojone w minimalnym stopniu. Francuscy negocjatorzy zdali sobie sprawę, ze 10 000 sowieckich czołgów wkrótce zniszczyłoby 2 000 czołgów niemieckich, lecz nie wiedzieli oni tego, iż Rosjanie nie będą skorzy do zatrzymania swego marszu na granicy Francji. Analogicznie, brytyjski rząd był gotowy pozwolić Sowietom przejąć Europę. Stojąc twarzą w twarz z groźbą całkowitego oskrzydlenia, Hitler zdecydował się ponownie zawrzeć swój własny pokój z jedna lub druga strona sowiecko - brytyjskiego układu. Zwrócił się więc do brytyjskiego i francuskiego rządu z prośbą o formalne rozmowy pokojowe. Jednak jego poszukiwanie drogi pokojowej zostało zalane potokiem obelg i oskarżeń. Międzynarodowa prasa prowadziła zmasowany atak nienawiści wobec Hitlera, bezprecedensowy w całej historii. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić jak owe gazety oczerniały osobę Führera. Gdy Hitler wykonywał takie same próby zawarcia pokoju z Moskwa, zdziwił się odkrywszy, że Sowieci z chęcią podpisaliby traktat pokojowy z Niemcami. Tak naprawdę, Stalin nie podpisał traktatu dla pokoju. Podpisał go, by Europa uległa zniszczeniu w podstępnej wojnie bez reguł, podczas gdy on zyskałby czas na rozbudowanie swojej siły militarnej.


Prawdziwe zamiary Stalina są zawarte w protokole sowieckiego Naczelnego Dowództwa, będącym także w moim posiadaniu. Ujawnia on tam swój zamiar rozpoczęcia działań wojennych w momencie, gdy Hitler i zachodnie mocarstwa doprowadziłyby do wzajemnego zniszczenia. Stalin czerpał wiele korzyści stojąc na uboczu i pozwalając walczyć innym. Czytałem jego plany militarne i wiem jak zostały osiągnięte. Do roku 1941, 9 000 czołgów Stalina wzrosło do 17 999, a w następnym roku liczba ta osiągnie 32 000, dziesięć razy więcej niż Niemcy. Siły powietrzne również będą się równać dziesięć do jednego na korzyść Stalina. Tego samego tygodnia, w którym Stalin podpisał traktat pokojowy z Hitlerem, dal rozkaz by wybudować 96 lotnisk na zachodniej granicy Rosji, 180 zaplanowano na kolejny rok. Jego taktyka była niezmienna: Im dłużej zachodnie mocarstwa będą walczyły, tym słabsze będą w przyszłości. Im dłużej czekam, tym silniejszym się staję. Takie przerażające okoliczności towarzyszyły wybuchowi drugiej wojny światowej. Wojny, która została zaserwowana Sowietom na srebrnym półmisku.


Hitler swiadomy przygotowan Stalina wiedzial, ie bedzie musial stawic czolo komunizmowi szybciej niz sie tego spodziewal. Aby z nim walczyc potrzebowal calkowicie lojalnych ludzi, ludzi którzy walczyliby za ideologie przeciwko innej ideologii. W mysl swiatopogladu Hitlera nalezy przeciwstawiac sie ideologii wojny klas na rzecz ideologii wspólpracy klasowej. Hitler zaobserwowal, iz marksistowska wojna klas nie przyniosla Rosjanom dostatku. Robotnicy byli nedznie ubrani, tak jak z reszta i teraz, posiadali nieludzkie warunki mieszkaniowe i byli niedozywieni. Wszelkie dobra produkowane sa w niewystarczajacych ilosciach i az po dzien dzisiejszy, baza mieszkaniowa w Moskwie jest tak samo koszmarna jak przed wojna. Kleska wojny klasowej uswiadomila Hitlerowi, iz jedyna sprawiedliwa alternatywa jest wspólpraca klasowa. Aby sprawic by to dzialalo, Hitler stwierdzil, ze jedna klasa nie moze wyslugiwac sie druga. Potwierdzono dowodami, ze zaraz po rewolucji przemyslowej nowo powstale bogate klasy naduzywaly swoich przywilejów i to miedzy innymi z tego powodu narodowi socjalisci byli socjalistami.


Narodowy Socjalizm byl naprawde popularnym ruchem. Znaczna wiekszosc narodowych socjalistów byla robotnikami. Siedemdziesiat procent „ m³odzieiy Hitlera— bylo dziecmi robotników. Hitler wygral wybory, poniewaz ogromna masa robotników stala za nim murem. Duzo ludzi zastanawia sie, dlaczego szesc milionów komunistów, którzy glosowali przeciwko Hitlerowi, obrócilo sie plecami do komunizmu po rym jak Hitler zostal wybrany w 1933 roku. Jest tylko jeden powód: zobaczyli i doswiadczyli korzysci plynacych ze wspólpracy klasowej. Niektórzy mówia, ze zostali oni zmuszeni do zmiany pogladów; nie jest to prawda. Jak inni lojalni Niemcy, ludzie ci walczyli z poswieceniem na Froncie Rosyjskim. Robotnicy nigdy nie opuscili Hitlera, ale uprzywilejowane klasy tak. Hitler przedstawil swoja formule wspólpracy klasowej jako odpowiedzi na komunizm tymi slowami: Kooperacja klasowa oznacza, ze kapitalisci nic beda nigdy wiecej traktowac robotników jak nic nic znaczqcc podmioty ekonomiczne. Pieniqdze sq jedynie jedná czêœcíá naszego ekonomicznego iycía, robotnicy sa czyms wiecej niz maszyny, którym rzuca sie cotygodniowa wypfatê. Prawdziwym skarbem Níemíecs¹ jego robotnicy. Hitler zastapil zloto praca, tak jak zakladala jego ekonomia. Narodowy Socjalizm byl calkowita odwrotnoscia komunizmu. Coraz wiecej nadzwyczajnych osiagniec mialo miejsce po wyborze Hitlera.


Ciagle slyszymy o Hitlerze i obozach, Hitlerze i Zydach, ale nigdy o jego ogromnej pracy socjalnej. Jesli tak duzo nienawisci zostalo nagromadzone przeciwko Hitlerowi przez miedzynarodowych bankierów i sluzalcza prase, stalo sie to jedynie z powodu jego pracy socjalnej. Jest jasnym, ie tak oryginalny, popularny ruch jakim jest Narodowy Socjalizm bedzie kolidowal z egoistycznymi interesami magnatów finansowych. Hitler wyrazil sie jasno, ze kontrola pieniedzy nie przynosi prawa do chciwego wykorzystywania calego kraju, poniewaz w tym kraju zyja równiez inni ludzie, miliony, i ci ludzie maja prawo zyc z godnoscia. To co glosil i praktykowal Hitler przemówilo do mlodych Niemców. Wlasnie te spoleczna rewolucje, SS czulo sie zobligowane do rozprzestrzeniania w calych Niemczech oraz do jej obrony jesli zaistnialaby taka koniecznosc.


Wojna w Europie Zachodniej w roku 1939 przeciwstawiala sie wszystkim dotychczasowym racjom. Byla to wojna domowa pomiedzy tymi, którzy mieli byc zjednoczeni - gigantyczna glupota. Mlodzi SS-mani byli trenowani by poprowadzic nowa rewolucje narodowych socjalistów. W ciagu pieciu lub dziesieciu lat mieli oni zastapic wszystkich tych, którzy zostali powolani na stanowiska przez poprzedni rezim. Lecz na poczatku wojny nie bylo mozliwym, by ci mlodzi ludzie zostali w domu. Jak inni musieli oni stanac w obronie swego kraju i musieli go bronic jak najlepiej potrafili. Wojna przeksztalcila SS z krajowej sily politycznej w narodowa armie walczaca zagranica, a pózniej w armie wielonarodowa.


Doszlismy juz do poczatku wojny w Polsce z jej daleko idacymi konsekwencjami. Czy mozna jej bylo zapobiec? Stanowczo tak! Nawet po tym jak juz trwala w Polsce. Konflikt gdanski nie byl bez znaczenia. Traktat Wersalski odseparowal niemieckie miasto Gdansk od Niemiec i przekazal je Polsce pomimo prósb jego obywateli. Bylo to tak oburzajace posuniecie, ze zostalo potepione na calym swiecie. Duza czesc Niemiec zostala przecieta przez sam srodek. Aby dojechac z Prus Zachodnich do Prus Wschodnich trzeba bylo podrózowac w szczelnie zapieczetowanym pociagu przez polskie terytorium. Prawie 99 procent mieszkanców Gdanska glosowalo za zwrotem miasta Niemcom. Ich prawo do samorzadnosci bylo stale ignorowane. Jednakze wojna w Polsce rozpoczela sie z powodów innych niz prawo Gdanska do samorzadnosci, czy nawet prawo calej Polski. Polska jeszcze na kilka miesiecy przed atakiem na Czechoslowacje i równoczesnym powrotem do Niemiec dzieki Hitlerowi Sudetenlandu, byla gotowa z nim wspólpracowac. Polska zwrócila sie przeciwko Niemcom tylko dlatego, ie rzad brytyjski zrobil wszystko co w jego mocy, by zatruc niemiecko - polskie zwiazki.


Dlaczego?


Ma to wiele wspólnego z trwalym kompleksem nizszosci jaki brytyjscy wladcy czuli w stosunku do Europy. Kompleks ten, byl manifestowany w obsesyjnym utrzymywaniu slabej Europy poprzez wojny i niesnaski prowokowane przez brytyjskie elity. W tym czasie Imperium Brytyjskie kontrolowalo piecset milionów istnien ludzkich poza Europa, ale w jakis sposób bylo bardziej skupione na swym tradycyjnym hobby: sianiem niezgody w Europie. Ta polityka nie pozwalania na wylonienie sie silnego kraju europejskiego byla brytyjskim modus operandi przez wieki. Obojetnie czy byl to Karol V król Hiszpanii, Ludwik XIV lub Napoleon z Francji, czy Wilhelm II cesarz Niemiec, Wielka Brytania nigdy nie tolerowala unii pomiedzy mocarstwami Europy. Niemcy nigdy nie wtracaly sie w sprawy Brytyjczyków. Jednakze brytyjskie ugrupowania rzadzace zawsze uwaia³y za dopuszczalne wtracanie sie w europejskie uklady, szczególnie w sprawy Europy Centralnej i Balkanów. Wkroczenie Hitlera do Pragi bardzo przestraszylo Brytyjczyków. Praga i Czechy byly czescia Niemiec przez wieki i zawsze podlegaly niemieckiej strefie wplywów. Brytyjskie wtracanie sie w tej czesci Europy bylo calkowicie nieuzasadnione. Dla Niemiec rezim praski reprezentowal zabójcze zagrozenie. Beneœ, czeski poplecznik Stalina, mial z rozkazu swoich przywódców na Kremlu otworzyc granice komunistom, gdy zajdzie taka pilna potrzeba. Praga miala byc sowiecka odskocznia do Niemiec. Hitler postrzegal Prage jako straznice na Europe Centralna i wysunieta placówka do opóznienia sowieckiej inwazji. Istnialy równiez historyczno - ekonomiczne kontakty Pragi z Niemcami. Niemcy zawsze bowiem posiadaly ekonomiczne uklady z Europa Centralna. Rumunia, Balkany, Bulgaria, Wegry i Jugoslawia posiadaly daleko idace, przyjazne uklady ekonomiczne z Niemcami, które funkcjonuja po dzis dzien. Europejska polityka ekonomiczna Hitlera opierala sie na zdrowym rozsadku i realizmie. I to powolanie przez Hitlera Centralnego Europejskiego Wolnego Rynku, a nie obawy o wolnosc Czech, brytyjskie partie u wladzy nie mogly tolerowac.


A jednak Anglicy czuli wielki podziw dla Hitlera. Pamietam co Lloyd George powiedzial do przedstawicieli niemieckiej prasy przed domem Hitlera, u którego wlasnie byl gosciem. Stwierdzil: MoŸecie dziekowac Bogu, ze macie tak wspanialego czlowieka za swego przywódcC! Lloyd George, wróg Niemiec podczas pierwszej wojny swiatowej tak powiedzial! Edward VIII król Anglii, który wlasnie abdykowal i byl teraz ksieciem Windsoru równiez przyjechal by odwiedzic Hitlera w jego domu w Berchtesgaden wraz ze swoja zona, która nawiasem mówiac zostala uzyta by zmusic Edwarda do abdykacji. Kiedy wrócili ksiaze wyslal telegram do Hitlera. Bylo w nim napisane: Jakze cudowny dzien spedzilismy z jego Ekscelencjq. Niezapomniany! Ksiaze potwierdzil to, co wielu Anglików wiedzialo, spostrzegajac jak dobrze sie miewali niemieccy robotnicy. Mówil prawde. Niemiecki robotnik zarabial dwa razy tyle co on sam przed reformami Hitlera, co w konsekwencji oznaczalo, iz jego standard zycia byl wysoki. Nawet Churchill, fanatycznie nienawidzacy Niemców, wyslal, w 1938 roku, na rok przed wybuchem wojny, list do Hitlera, w którym napisal: Jesli Wielka Brytania mialaby byc kiedykolwiek wciágniêta w katastrofe porównywalnq z tá, która nawiedzila Niemcy w 1918 roku, prosilbym Boga by zesfal nam czlowieka z sifq i charakterem jej Ekscelencji. To stwierdzenie opublikowal London Times..
Przyjaciel czy wróg, wszyscy postrzegali Hitlera jako czlowieka wyjatkowego geniuszu. Jego dokonan zazdroscil mu caly swiat. W ciagu pieciu krótkich lat odbudowal zbankrutowany naród obci¹iony milionami bezrobotnych w najsilniejsze ekonomicznie mocarstwo w Europie. Bylo ono tak mocne, ze tak maly kraj jak Niemcy byl w stanie prowadzic wojne przeciwko calemu swiatu az przez szesc lat.


Churchill zdawal sobie sprawe z tego, ze nikt inny nie mógl dokonac takiego wyczynu. Stwierdzil on tuz przed wojna: Bez w.7tpienia mozemy wypracowac form ulê pokojowa z Hitlerem. Lecz Churchill otrzymal inne instrukcje. Partie rzadzace obawiajac sie o rozprzestrzenienie sie sukcesu Hitlera w Niemczech na inne kraje, byly zdeterminowane go zniszczyc. Rozciagnely one aure nienawisci jaka ludzie rozpostarli nad Niemcami w calej Europie poprzez pobudzenie starych urazów. Wykorzystaly równiez fakt, iz niektóre panstwa europejskie zazdroscily Niemcom ich osiagniec. Wysoki przyrost naturalny spowodowal, ze Niemcy staly sie najludniejszym krajem w Europie Zachodniej. Równiez pod wzgledem nauki i technologii przewyzszaly zarówno Francje jak i Anglie. Hitler zbudowal wplywowe ekonomicznie Niemcy. To byla zbrodnia Hitlera, dlatego brytyjskie grupy u wladzy opowiedzialy sie za zniszczeniem Hitlera i Niemiec wszelkimi mozliwymi srodkami.


Brytyjczycy kierowali polskim rzadem przeciwko Niemcom. Sami Polacy woleli zyc z nimi w pokoju. Zamiast tego, niefortunnym zrzadzeniem losu, Polacy zostali wciagnieci w wojne przez Anglików. Nále¿y pamietac, ze w tym czasie w Polsce zylo póltora miliona Niemców i to z wielka korzyscia dla polskiej ekonomii. Poza ekonomicznymi zwiazkami z Niemcami, Polacy widzieli szanse odzyskania swoich dawnych terytoriów od Zwiazku Sowieckiego, terytoriów, które próbowali bezskutecznie odzyskac od 1919 roku. W styczniu 1939 roku Hitler zaproponowal Beckowi, polskiemu przywódcy, kompromisowe rozwiazanie sprawy gdanskiej: glosy gdanszczan by wróci do niemieckiej przynaleznosci zostalyby honorowane, a Polacy posiadaliby wolny dostep do portu i otaczajacego go terenu, wszystko gwarantowane traktatem.


Dominujacy slogan tamtych czasów, ze kazdy kraj musi posiadac dostep do morza, nie ma tak naprawde zadnego sensu. Szwajcaria, Wegry i inne kraje bez portów morskich radzily sobie calkiem niezle. Propozycje Hitlera bazowaly na zasadach samorzadnosci i wzajemnej pomocy. Nawet Churchill przyznal, ze takie rozwiazanie moze zlikwidowac problem gdanski. To stwierdzenie jednakze, nie przeszkodzilo mu w wyslaniu Niemcom ultimatum: wycofania sie z Polski lub wojny. Swiat widzial co sie stalo, gdy jeszcze niedawno Izrael zaatakowal Liban. Gesto zaludnione miasta jak Tyr i Sydon zostaly calkowicie zniszczone, podobnie Zachodni Bejrut. Wszyscy nawolywali by Izrael wycofal sie, ale nikt nie wypowiedzial mu wojny, gdy ten odmówil zmiany decyzji. Z odrobina cierpliwosci, sprawa gdanska na pewno znalazlaby pokojowe rozwiazanie. Zamiast tego, miedzynarodowa prasa rozpoczela zmasowana kampanie bezprawnych klamstw i przeinaczen na temat Hitlera. Jego propozycje zostaly swiadomie blednie zinterpretowane przez nieugiety prasowy atak.


Z wszystkich zbrodni drugiej wojny swiatowej, rzadko mozna uslyszec o masowych masakrach zaistnialych w Polsce tui przed wojna. Posiadam dokladne raporty w moich aktach dokumentujace te rzezie bezbronnych Niemców w Polsce. Tysiace niemieckich mezczyzn, kobiet i dzieci zostalo zmasakrowanych w najbardziej horrendalny sposób przez wzburzony przez prase tlum. Fotografie tych czynów sa zbyt gorszace by na nie patrzec. Hitler zdecydowal powstrzymac te rzez i ruszyl na ratunek.


Kampania w Polsce pokazala, ze Hitler jest geniuszem wojskowym. Historia od razu zaczela dostrzegac te najbardziej zadziwiajaca ceche Hitlera: rzadki geniusz militarny. Wszystkie zwycieskie kampanie III Rzeszy byly przygotowane i kierowane osobiscie przez Hitlera, a nie Naczelne Dowództwo Sil Zbrojnych. Hitler powolal równiez kilku generalów, którzy stali sie jego najzdolniejszymi dowódcami w pózniejszych kampaniach. W zwiazku z polska kampania, to Sztab Generalny zaplanowal ofensywe wzdluz wybrzeza Baltyku co mialo na celu zdobycie Gdanska, plan logistycznie skazany na kleske. W zamian, Hitler wymyslil Blitzkrieg lub wojne blyskawiczna i praktycznie od razu zajal Warszawe. Waffen SS zaistnialo na polskim froncie a jego sukcesy zadziwily swiat.


Druga kampania, we Francji byla takze szybka i humanitarna. Wojska brytyjsko - francuskie pospieszyly do Holandii i Belgii by wstrzymac postepy Niemców, ale zostaly przechytrzone i w rezultacie oskrzydlone pod Sedanem. W ciagu paru dni bylo po wszystkim. Plotka glosi, ze Hitler nie mial nic wspólnego z ta operacja; ze byla ona zasluga generala von Mansteina. To calkowita nieprawda. Marszalek von Manstein byl rzeczywiscie pomyslodawca tej operacji, lecz kiedy przedlozyl swój plan przed Naczelnym Dowództwem Sil Zbrojnych otrzymal surowa reprymende, zostal zdegradowany i oddelegowany do Drezna. Sztab Generalny nie przykul uwagi Hitlera do tego incydentu. Hitler sam poprowadzil kampanie wzdluz tych samych linii i obszedl brytyjsko - francuskie wojska. Dopiero w marcu 1940 roku von Manstein skontaktowal sie z Hitlerem.


Hitler zaplanowal takie kampanie balkanska i rosyjska. Podczas rzadkich okazji pozwalal by to Sztab Generalny zajal sie wszystkim, lecz tak jak w przypadku bitwy na Luku Kurskim, byly one przegrane. W kampanii polskiej roku 1939, Hitler nie opieral swej taktyki na czysto ksiazkowych teoriach obmyslonych piecdziesiat lat temu, popieranych przez czlonków Sztabu Generalnego, lecz na swoim wlasnym planie szybkiego, zakleszczajacego okrazenia wroga. Wojna w Polsce zostala wygrana i zakonczona w osiem dni, pomimo faktu, ze Polska jest tak duza jak Francja.
Ta osmiodniowa kampania pokazala w akcji trzy pulki SS: Leibstandarte, Deutschland i Germania. Znajdowaly sie tam równiez batalion zmotoryzowany SS, korpus wojsk iniynieryjnych i jednostka lacznosci. Jako calosc byly to spore aczkolwiek niewielkie sily dwudziestu pieciu tysiecy ludzi. Sepp Dietriech i dowodzony przez niego Leibstandarte, jak grom z jasnego nieba, ze Slaska podzielily Polske na pól w ciagu paru dni. Z mniej niz trzema tysiacami ludzi pokonal sily polskie liczace pietnascie tysiecy io³nierzy i wzial do niewoli dziesiec tysiecy. Takie zwyciestwa nie byly osiagane bez strat.


Trudno jest sobie wyobrazic, ze z calkowitej liczby miliona czlonków SS, 325 000 zginelo w walce a kolejne 50 000 zaginelo. To bardzo ponura statystyka! Czterysta tysiecy najwspanialszych, mlodych chlopców w Europie! Bez wahania poswiecili zycie za swoje przekonania. Wiedzieli, ze musza dac przyklad. Byli pierwszymi na linü frontu, jako sposób na obrone swego kraju i idealów. W zwyciestwie czy porazce, Waffen SS zawsze usilowalo byc najlepszym reprezentantem swojego narodu. SS bylo wyrazem sily: ludzi wstepujacych w jego szeregi z wlasnej, nieprzymuszonej woli. Zgoda na zaakceptowanie demokratycznych wyborów nie moze istniec osamotniona. Musi istniec zgoda serc i umyslów ludzkich. W akcji Waffen SS organizowalo swego rodzaju plebiscyt: by wszyscy Niemcy byli z nich dumni i obdarzyli ich szacunkiem i miloscia. Taka wysoka motywacja sprawiala, ze ochotnicy Waffen SS stali sie najlepszymi zolnierzami na calym swiecie. SS sprawdzilo sie w akcji. Nie byli to jedynie goloslowni politycy, lecz oddali swoje zycie, bedac pierwszymi idacymi do boju w nadzwyczajnym przyplywie bohaterstwa. To wlasnie to bohaterstwo bylo jedna z najbardziej uwidocznionych charakterystyk SS: dowódca SS byl jednoczesnie towarzyszem innych zolnierzy. Trening fizyczny SS-manów mógl tak naprawde byc dostrzeiony dopiero na lin ü frontu. Oficer SS przechodzil takie same, rygorystyczne cwiczenia jak pozostali. Ci oficerowie 1 'szeregowi rywalizowali w tych samych dyscyplinach sportowych, a wygrywal tylko najlepszy, nie baczac na range. To stworzylo prawdziwa wiez braterska, która przenikala cale Waffen SS. Tylko wspólpraca wolnych ludzi, zwiazanych tymi samymi, wyzszymi idealami mogla zjednoczyc Europe. Spójrzcie na Europejska Wspólnote Gospodarcza. To totalna porazka.


Nie ma zadnych jednoczacych idealów. Wszystko opiera sie na targowaniu o ceny pomidorów, stali, wegla, czy alkoholu. Owocne unie bazuja na czyms wiecej niz to. Zwiazek oparty na równym i obustronnym szacunku pomiedzy zolnierzami i oficerami byl zawsze obecny. Polowa wszystkich dowódców dywizji zostala zabitych. Polowa! Nie ma takiej armii na swiecie, w której cos podobnego kiedykolwiek zaistnialo. Oficer SS zawsze prowadzil swoich zolnierzy do walki. Sam bralem udzial w siedemdziesieciu pieciu walkach wrecz, poniewaz jako oficer SS mialem obowiazek byc pierwszym, który spotka wroga. kolnierze SS nie byli wysylani na rzez przez oficerów przebywajacych za linia frontu, dlatego tei podazali oni za swoimi oficerami z oddaniem i lojalnoscia. Kazdy dowódca w SS znal i uczyl wszystkich swoich ludzi i czesto otrzymywal niespodziewane odpowiedzi.


Po przerwaniu okrazenia pod Czerkasami rozmawialem z kazdym moim zolnierzem, jeden po drugim, w tym czasie bylo ich tysiace. Przez dwa tygodnie, kazdego dnia od switu do zmierzchu, zadawalem im pytania i slyszalem ich odpowiedzi. Czasem tak sie staje, ze io³nierze którzy sie troche przechwalaja, otrzymuja medale, podczas gdy inni - bohaterowie - którzy siedza cicho, zostaja pominieci. Rozmawialem z kazdym z nich, gdyz chcialem miec informacje z pierwszej reki i wiedziec co kazdy z nich zrobil. By byc sprawiedliwym, musialem znac prawde. To wlasnie podczas jednej z takich okazji dwóch moich zolnierzy przyznalo sie do przynaleznosci do belgijskiego Ruchu Oporu. Zostali wyslani by mnie zabic. Na linii frontu bardzo latwo jest komus strzelic w plecy. Ale nadzwyczajny duch braterstwa SS przeniknal w ich serca i umysly. Oficerowie SS mogli oczekiwac lojalnosci swych ludzi swiecac wlasnym przykladem. Przecietna dlugosc zycia oficera SS na froncie wynosila trzy miesiace. W Estonii otrzymalem w poniedzialek dziesieciu nowych, mlodych oficerów z akademi! Bad Toelz, do czwartku przeiy³ jeden i byl w dodatku ranny. W armiach innych krajów oficerowie rozmawiaja ze swoimi podopiecznymi, poczawszy od najwainiejszych do najmniej waznych, lecz rzadko jako towarzysze broni i towarzysze tej samej ideologii.


Tak, do roku 1939 Waffen SS zasluzylo sobie na ogólny podziw i szacunek. To pozwolilo Hitlerowi na zwiekszenie liczby tych oddzialów. Zamiast trzech pulków utworzono trzy dywizje. Jednak jeszcze raz, wysoko postawieni dygnitarze wojskowi stojacy na czele Armii, wdrozyli drakonskie warunki rekrutacji: czlonkowie SS mogli sie zaciagnac na minimum cztery lata sluzby. Mysleli, ze nikt nie podejmie takiego ryzyka. Po raz kolejny sie mylili. W samym miesiacu lutym 1940 roku 49 000 ludzi dolaczylo w szeregi SS. Z 25 000 we wrzesniu 1939 roku ta liczba wzrosnie do 150 000 w maju nastepnego roku. W ten sposób od 180 przez 8 000, 25 000, 150 000 a skonczywszy na milionie ludzi prezentowala sie sila SS, wszyscy wstapili wbrew wszelkim przeszkodom.


Hitler nie mial zadnego interesu wciagajac kraj w wojne z Francja, to wojne wymuszono na nim.
Sto piecdziesiat tysiecy SS-manów musialo sluzyc pod rozkazami Armii i przyznawano im najniebezpieczniejsze i najtrudniejsze misje. Pomimo faktu, ie wyposazono ich w bron reczna i sprzet gorszej jakosci. Nie mieli czolgów. Dopiero w 1940 roku Leibstandarte otrzymalo kilka lekkich czolgów zwiadowczych. SS dostawalo jedynie pojazdy kolowe i to wszystko. Ale z ciezarówkami, motorami i innymi ograniczonymi w ilosc pojazdami potrafili dokonac zadziwiajacych czynów. Pulki Leibstandarte i Der Führer zostaly wyslane do Holandü pod dowództwem Seppa Dietricha. Musialy one przekroczyc holenderskie drogi wodne. Luftwaffe zrzucilo wiec spadochroniarzy gleboko, sto dwadziescia mil za liniami wroga by utrzymac wazne mosty. Bylo to bardzo wazne, by SS dotarlo do tych mostów w jak najszybszym czasie i odciazylo spadochroniarzy. Leibstandarte zrealizowalo to co wydawalo sie niemozliwe, bezprecedensowy wyczyn przebycia stu dwudziestu mil w jeden dzien - normalnie zajeloby to dziesiec dni. W tym czasie nikt nie slyszal o czyms podobnym, a swiat byl oszolomiony. W tak szybkim tempie wojska niemieckie dotarlyby do Hiszpanii w tydzien. W jeden dzien SS przeprawilo sie przez wszystkie holenderskie kanaly uzywajac lekkich gumowych tratw. Jednak tutaj znowu, straty SS byly duie. Lecz dzieki ich heroizmowi i szybkosci, armia niemiecka osiagnela Rotterdam po trzech dniach. Spadochroniarze ryzykowali wlasnym zyciem, gdyby SS nie zakonczylo sukcesem swego blyskawicznego natarcia.


...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin