00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:19:/Wiedziała, że w Chinach jest więcej ludzi|/o IQ geniusza niż w ogóle w Stanach? 00:00:24:/- Niemożliwe.|/- A jednak. 00:00:25:/- Skšd takie dane?|/- Po pierwsze, mieszka tam dużo ludzi. 00:00:29:Pytanie, jak wyróżnić się ze wszystkich,|którzy mieli 1600 na SAT-ach? 00:00:34:Nie wiedziałam,|że majš tam takie testy. 00:00:35:Nie majš. Nie mówię o Chinach,|tylko o sobie. 00:00:38:- Miałe 1600?|- Tak. 00:00:39:- Ale piewać nie umiem.|- Czyli miałe 100%? 00:00:43:Można wiosłować|albo wynaleć tani komp. 00:00:45:- Albo dostać się do finalnego klubu.|- Dokładnie. 00:00:48:Kobietom kiepski wokal nie przeszkadza. 00:00:51:- Mówię poważnie.|- I podobajš mi się wiolarze. 00:00:55:- Ja wiosłować nie umiem.|- Żartowałam. 00:00:57:- I tak, miałem 100%.|- A próbowałe? 00:01:00:- Teraz się staram.|- Dostać do załogi? 00:01:01:Do finalnego klubu.|Masz jakie zwidy? 00:01:05:Mówisz o dwóch rzeczach naraz|i nie wiem, o czym teraz. 00:01:09:- Ale widujesz wiolarzy?|- Nie. 00:01:12:To olimpijczycy,|sš ode mnie więksi. 00:01:14:Powiedziała, że ci się podobajš,|więc założyłem, że jakiego znasz. 00:01:16:Że podoba mi się sama idea.|Co jak kowboje. 00:01:21:No dobra. 00:01:23:- Zjemy co?|- Chcesz zmienić temat? 00:01:26:Nie. 00:01:27:Po prostu ta rozmowa|o finalnych klubach mnie pochłonęła. 00:01:32:- Naprawdę w Chinach...|- Phoenix jest najbardziej złożony. 00:01:36:Plus Fly Club...|Roosevelt wybrał Porc. 00:01:38:- A dokładniej?|- Porcellian. Jest najlepszy. 00:01:41:- Który Roosevelt?|- Theodore. 00:01:44:To prawda, że wysyłajš busa po laski, 00:01:46:które chcš poimprezować|z przyszłymi szychami? 00:01:48:- Dlatego trzeba się dostać.|- A do którego jest najłatwiej? 00:01:55:- Dlaczego pytasz?|- Tak tylko. 00:01:58:To żadnego.|O to chodzi. 00:02:00:Mój przyjaciel Eduardo zarobił|300 tysięcy, prognozujšc ceny ropy. 00:02:03:- Pienišdze nikomu nie imponujš.|- Fajna sprawa. 00:02:08:- 300 tysięcy w jedno lato?|- Lubi meteorologię. 00:02:11:- Mówiłe o ropie.|- Można przewidzieć pogodę i wzrost cen. 00:02:14:Mylę, że pytasz, bo dla ciebie|najłatwiejszy to taki, gdzie mam szanse. 00:02:20:- Co?|- Pytała o najłatwiejszy, 00:02:23:bo uważasz, że włanie tam|będę miał najlepsze szanse. 00:02:26:Każdy ma największe szanse|z najłatwiejszym. 00:02:29:Nie spytała o najlepszy,|tylko najłatwiejszy. 00:02:33:Pytałam z uprzejmoci. 00:02:36:- Mark, nie potrafię mówić szyfrem.|- Erica. 00:02:39:Masz obsesję na punkcie finałowych klubów|i szukasz czego, co jš wyleczy. 00:02:46:Nie dbasz o to,|czy będzie to skutkować lepotš. 00:02:48:Finalne kluby, nie finałowe. 00:02:52:- Obsesja różni się od motywacji.|- Zgadza się. 00:02:57:- Teraz ty mówisz szyfrem.|- Nie chciałam. 00:03:01:Muszę zrobić co pożytecznego,|żeby zwrócić uwagę klubów. 00:03:04:- Dlaczego?|- Bo sš ekskluzywne. 00:03:07:I zabawne.|I zapewniajš lepsze życie. 00:03:09:Roosevelta nie wybrano,|bo był w Phoenixie. 00:03:12:Był w Porcellianie|i tak, dlatego go wybrano. 00:03:15:Dlaczego nie możesz być|najlepszym sobš? 00:03:19:- Co takiego?|- Żartowałam. 00:03:21:- To, że kto próbował...|- Mogłaby bardziej mnie wspierać. 00:03:27:Jeli się dostanę, poznasz ludzi,|których normalnie by nie poznała. 00:03:35:- Zrobiłby to dla mnie?|- Jestemy parš. 00:03:41:Powiem ci co wprost.|Już nie jestemy. 00:03:45:- Jak to?|- Nie jestemy już parš. 00:03:47:- Żartujesz?|- Nie. 00:03:50:- Zrywasz ze mnš?|- Poznam ludzi, 00:03:52:których normalnie bym nie poznała?|Co to miało znaczyć? 00:03:56:- Spokojnie.|- No co? 00:03:57:Jestemy tutaj, bo kiedy|sypiała z bramkarzem. 00:04:02:Bramkarz nazywa się Bobby|i nie spałam z nim. 00:04:06:Jest moim znajomym.|I porzšdnym człowiekiem. 00:04:10:I z jakiej częci Long Island jeste?|Z Wimbledonu? 00:04:14:- Wracam do akademika.|- Naprawdę? 00:04:16:- Tak.|- Czekaj, przepraszam. 00:04:18:- Muszę ić się uczyć.|- Erica. 00:04:20:- Przepraszam.|- I tak muszę się uczyć. 00:04:23:- Nie musisz, pogadajmy.|- Nie mogę. 00:04:25:- Dlaczego?|- Bo to jak umawianie się z maszynš. 00:04:29:Mówiłem, że nie potrafisz...|Nie mówiłem o twoich rodzicach. 00:04:32:Chodzi o to, że chodzisz do Bostonu.|To tylko fakt. 00:04:35:- Muszę się uczyć.|- Nie musisz. 00:04:37:- Skšd niby to wiesz?!|- Bo studiujesz na Bostońskim. 00:04:43:Zjemy co? 00:04:45:Wybacz, że mój poziom edukacji|ci nie imponuje. 00:04:48:- Wybacz, że nie wiosłuję.|- Powinnimy być tylko przyjaciółmi. 00:04:51:- Nie chcę tego.|- Ja też nie, chciałam być uprzejma. 00:04:55:Mam teraz urwanie głowy|na zajęciach z systemów. 00:04:57:Zamówmy co do jedzenia,|powinnimy... 00:05:00:Pewnie będziesz kiedy|geniuszem komputerowym. 00:05:05:Będziesz mylał, że dziewczyny|nie lubiš cię, bo jeste kujonem. 00:05:10:I z całego serca powiem ci,|że to nieprawda. 00:05:15:Będzie tak,|ponieważ jeste dupkiem. 00:05:51:THE SOCIAL NETWORK 00:05:56:Tłumaczenie ze słuchu:|Igloo666 00:06:00:Korekta:|k-rol 00:07:17:/Na podstawie ksišżki|/"Miliarderzy z przypadku" 00:07:22:/autorstwa Bena Mezricha 00:07:46:UNIWERSYTET HARVARDA|Jesień 2003 00:07:51:DOM STUDENCKI|Kirkland 00:08:12:20:13 00:08:20:/Erica Albright to suka. 00:08:21:/Może dlatego, że jej rodzina|/zmieniła nazwisko z Albrecht? 00:08:24:/A może dlatego, że wszystkie|/bostońskie studentki to suki? 00:08:31:/Wyglšda na 34C, ale pomaga jej|/odpowiedni stanik. 00:08:36:/Ma 34B, jak "bardzo płasko".|/Oszukuje jak reklamy. 00:08:42:21:48 00:08:45:/Fakt, że ma ładnš twarz.|/Muszę czym zajšć myli. 00:08:49:/To łatwe,|/potrzebny tylko pomysł. 00:08:57:/Trochę piłem,|/więc nie kłamię. 00:09:00:/Co z tego, że jest wtorek|/i nie ma nawet 22? 00:09:03:/Mam otwarty facebook Kirklanda,|/niektórzy majš straszliwe gęby. 00:09:08:/Obecny tu Billy Olson|/wpadł na pomysł, 00:09:10:/żeby porównywać ich zdjęcia do zwierzšt|/i głosować, kto jest ładniejszy. 00:09:14:/Dobry pomysł,|/panie Olson. 00:09:23:22:17|/- Działa. 00:09:24:/Inwentarz to niewypał,|/lepiej porównywać dwie osoby. 00:09:27:/Bardziej w stylu Turinga,|/jako że oceny zdjęć 00:09:30:/będš bardziej sugestywne|/niż ocenianie numeryczne, 00:09:34:/tak, jak robiš na hotornot.com.|/Najpierw potrzeba nam dużo zdjęć. 00:09:37:/Harvard nie ma|/scentralizowanego facebooka, 00:09:40:/więc muszę zdobyć zdjęcia|/po kolei z każdych domów. 00:09:45:/Czas zaczšć hackowanie. 00:10:02:/Najpierw Kirkland.|/Majš wszystko publiczne 00:10:04:/i zezwalajš na indeksowanie w Apache,|/więc wystarczy trochę magii z WGET, 00:10:08:/by cišgnšć|/cały ich facebook. 00:10:11:/Bułka z masłem. 00:10:29:/Pora na Elliot. Też otwarty,|/ale brak indeksowania. 00:10:33:/Mogę skorzystać z pustego wyniku|/i mieć wszystko na jednej stronie. 00:10:36:/Zapiszę stronę, a Mozilla zdjęcia.|/wietnie. Ruszamy dalej. 00:10:42:Proszę o uwagę! 00:10:44:Jestecie w jednym z najbardziej|ekskluzywnych klubów. 00:10:48:I nie tylko na Harvardzie,|ale na całym wiecie. 00:10:50:Zapraszam w imieniu Phoenixa|na pierwszš jesiennš imprezę! 00:11:02:/Lowell wymaga loginu i hasła. 00:11:05:/Nie majš dostępu do bazy FAS,|/więc nie wykryjš włamania. 00:11:11:/Adams nie ma zabezpieczeń,|/ale ma 20 wyników na stronę. 00:11:15:/Wystarczy skrypt od Lowella|/i gotowe. 00:11:19:/Quincy nie ma facebooka online.|/Lipa. Nic z tym nie zrobię. 00:11:24:/Dunster to ciężka sprawa.|/Brak żadnego katalogu. 00:11:28:/Przy ponad 20 wynikach|/nic nie dostajesz. 00:11:32:/A wyniki nie prowadzš do zdjęć,|/jest tu jakie przekierowanie PHP. 00:11:36:/Dziwne. Będzie trudno,|/wrócę do tego póniej. 00:11:38:- Ocknšł się.|- Co? 00:11:41:- liczna rybka.|- Dzięki. 00:11:43:/Leverett ma lepiej.|/Nadal możesz szukać, 00:11:45:/ale metoda pustego wyniku linkuje|/do stron ze zdjęciami. 00:11:48:/To przykre, że wywietlajš|/tylko jedno zdjęcie naraz, 00:11:51:/a ja na pewno nie będę|/przeglšdał 500 z nich. 00:11:54:/Trzeba włamać się przez emacsy|/i zmienić skrypt Perl. 00:12:03:2:08 00:12:14:/Gotowe. 00:12:16:- Co jest?|/- Idealne wyczucie czasu. 00:12:19:/Przyszedł Eduardo,|/który ma kluczowy element. 00:12:21:- Czeć, Mark.|- Wardo. 00:12:23:- Rozstałe się z Ericš.|- Skšd wiesz? 00:12:26:Napisałe na blogu. 00:12:29:- No.|- Wszystko gra? 00:12:31:- Potrzebuję cię.|- Jasne, cokolwiek. 00:12:33:- Do tego algorytmu od szachów.|- Wszystko gra? 00:12:36:Oceniamy laski. 00:12:40:- W sensie studentki?|- No. 00:12:42:- Mylisz, że to rozsšdne?|- Potrzebuję algorytmu. 00:12:48:Każda dziewczyna ma rating 1400. 00:12:51:Jeli laska A dostaje Ra,|druga automatycznie ma Rb. 00:12:56:Przy zetknięciu dwóch dziewczyn|wybieramy lepszš, bazujšc na rankingu. 00:13:00:I to jest sposób|na zrobienie tego. 00:13:03:No to kodujemy. 00:13:19:Po lewej. 00:13:21:- Po prawej.|- Nadal po prawej. 00:13:25:- Działa.|- Komu najpierw to wylemy? 00:13:26:- Dwyerowi.|- Nealowi. 00:13:28:- Do kogo wysyłasz?|- Paru osobom. 00:13:30:Pytanie, do kogo wylš dalej? 00:14:03:Chłopaki, patrzcie. 00:14:07:- Z prawej.|- Z lewej! 00:14:09:- Patrzcie na nie. Prawa czy lewa?|- Lewa. 00:14:13:Lewa. 00:14:15:Lewa. 00:14:17:To moja współlokatorka. 00:14:20:Boże, nie!|Definitywnie lewa. 00:14:22:Żałosne. 00:14:24:- Prawa.|- Lewa. 00:14:27:Lewa. 00:14:29:O cholera.|Albright. 00:14:34:Napisał o tobie.|Nie chcesz tego czytać. 00:14:42:Lewa. 00:14:43:Lewa. 00:14:44:Erica!|To twoje? 00:14:48:- Ukradłem transwestycie.|- Wypad! 00:14:53:Lewa. 00:15:03:Niezły ruch. 00:15:06:Nie powinnimy jej zamknšć,|zanim wpadniemy w kłopoty? 00:15:21:Chwila. 00:15:25:- O czwartej rano?|- Niezwykle silny ruch w Kirklandzie. 00:15:29:Niezwykle silny|jak na czwartš rano? 00:15:31:Nie, nawet jak na przerwę|w meczu o mi...
Teologiczno-Filozoficzny