{1}{75}movie info: MKV 1280x720 25.0fps 334.9 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {407}{504}W trakcie tej niesko�czonej podr�y, {504}{589}zawsze, gdy chce si� nam ju� zawr�ci�, {589}{747}obydwaj g��boko wzdychamy na to pragnienie. {798}{939}Niby nieco bli�ej celu, a zn�w ucieka nam. {950}{1124}Lecz teraz �aden z nas nie ma zamiaru go nawet na chwil� rzuca�. {1140}{1322}Nasze serca ��czy wi�; jest silniejsza ni�li stal. {1322}{1459}I na pewno jest nierozerwalna. {1510}{1702}Miejsce, do kt�rego tak d��yli�my wiele lat. {1702}{1849}Zostaniemy tam na d�u�szy czas. {1876}{2079}A sw�j smutek oraz z�o�� w swoj� si�� obr��my. {2079}{2203}Przeznaczenie jest po naszej stronie. {2496}{2543}To jaki� labirynt. {2554}{2586}Patrzcie pod nogi. {2596}{2620}Jasne. {2727}{2760}Nic ci nie jest? {2760}{2793}Przepraszam. {2900}{2936}Co to? {2954}{2988}Dynamit! {2988}{3013}Bez kitu! {3068}{3135}Jest zupe�nie przemoczony. {3135}{3195}Bez obaw, na pewno nie wybuchnie. {3227}{3293}Hej, przesta�cie si� wyg�upia�. {3293}{3351}Nie wiemy, ile mamy czasu. {3547}{3584}Rozpogodzi�o si�. {3635}{3663}Zbiera� si�. {3663}{3688}Tak jest! {3738}{3868}Zdejmiemy Kimbleego i tych dw�ch jego go�ci. {3929}{3949}Tak jest. {4024}{4099}Odcinek 41|Piek�o {4329}{4410}Plan obejmuje tylko obecnych tu ludzi. {4410}{4469}Id�cie wezwa� zainteresowanych. {4469}{4528}Moment, majorze Miles. {4528}{4575}Zdj��, czyli �e zabi�? {4597}{4625}Oczywi�cie. {4641}{4699}Nie ma sensu go zabija�. {4699}{4773}Lepiej go unieszkodliwi� i wypyta�! {4773}{4837}My�lisz, �e to co� b�dzie chcia�o gada�? {4837}{4887}Za du�e ryzyko, zostawia� to przy �yciu. {4887}{4922}A jego ludzie? {4934}{5045}Mo�liwe, �e s�uchaj� go tylko dlatego, �e zamienili ich w chimery! {5064}{5099}Masz racj�. {5099}{5158}Tyle �e diabe� tkwi w�a�nie w tym twoim "mo�liwe". {5172}{5246}I dlatego mamy ich zabija�? {5246}{5327}Tak samo by�o z Ravenem! Nie by�o innej opcji?! {5327}{5394}Nie zapominaj, jakie tu panuj� zasady. {5394}{5424}Nie mo�na ryzykowa�. {5449}{5586}Przez takie podej�cie doprowadzisz|kiedy� do �mierci swojej lub towarzyszy. {5685}{5739}Nie potrzebujemy tu s�abeuszy. {5753}{5826}Je�li Kimblee i jego ludzie dadz� okazj�, to ich zabijemy. {5968}{6026}Mimo wszystko wida�, �e to dziecko. {6026}{6158}Fakt. My�lenie, �e w tym �wiecie da si� obej�� bez zabijania, jest dziecinne. {6158}{6221}Te� tak my�la�em, kiedy by�em w jego wieku. {6255}{6284}My�lisz, �e ja nie? {6305}{6406}Ale teraz, po tylu prze�ytych bitwach, {6406}{6497}trudniej mi pozwoli� komu� �y� ni� kogo� zabi�. {6525}{6619}Bracia Elric wybrali t� trudniejsz� opcj�. {6639}{6689}Chyba cz�sto tak robi�, co? {6689}{6774}I powiem, �e nawet im tego zazdroszcz�. {6969}{7034}Co to "rasaayana"? {7034}{7083}�rodek, kt�ry ma odm�adza� cia�o i wyd�u�a� �ycie. {7131}{7189}Co� w stylu kamienia filozoficznego? {7189}{7282}"Najzwyklejszy kruszec obraca w z�oto, {7282}{7355}starego cz�owieka za� w m�odzie�ca". {7355}{7429}Co znaczy "aurelian"? {7429}{7453}Z�oto. {7471}{7549}Co i rusz jest tu mowa o z�ocie i nie�miertelno�ci. {7549}{7687}To pewnie dlatego, �e brat pana Scara zajmowa� si� danchemi�. {7703}{7729}Co masz na my�li? {7740}{7859}W Xing osoba nie�miertelna to "prawdziwy cz�owiek". {7859}{7984}Prawdziwy, czyli idealny, tak jak z�oto jest metalem idealnym. {7984}{8058}Dlatego "prawdziwych ludzi" nazywa si� te� "z�otymi lud�mi". {8124}{8254}Rozumiem. Idealny cz�owiek to z�oty cz�owiek? {8254}{8355}Wed�ug legendy, cz�owiek, kt�ry nauczy� mieszka�c�w Xing danchemii, {8355}{8503}mia� z�ote w�osy i oczy, dlatego wzi�to go za nie�miertelnego. {8558}{8662}Z�ote w�osy i oczy, zupe�nie jak Ed i Al. {8676}{8743}Hej, chod�cie! Znalaz�em wyj�cie! {8960}{8984}Ale jasno! {9002}{9064}Uda�o nam si� przej�� przez g�r�. {9064}{9111}Jaka �adna pogoda! {9111}{9162}No to teraz wracamy do Briggs. {9171}{9236}Dobra, za mn�, wiara. {9259}{9308}G��boki tutaj ten �nieg. {9308}{9352}Wezm� ci� na barana, panienko. {9371}{9482}My dwaj p�jdziemy przodem i zrobimy wam drog�. {9482}{9510}Dzi�kuj�. {9742}{9794}Hej! {9803}{9834}Hej! {9834}{9875}Tutaj! {9886}{9934}Niech mnie kto�...! {9938}{9965}Al?! {9965}{10009}Panie Alphonse?! {10031}{10047}No nie! {10047}{10075}Czekaj chwil�, Al! {10075}{10085}Jeste� ca�y?! {10132}{10183}Uratowany! {10183}{10265}Jak si� zakopa�em, to my�la�em, �e do wiosny tam zostan�! {10265}{10299}Sk�d ty tutaj, Al? {10336}{10397}Przyszed�em g�r�. {10397}{10484}Szed�e� tutaj w tej �nie�ycy? {10537}{10626}Rozumiem, zaoszcz�dzi�e� sporo czasu. {10631}{10695}Po co tak ryzykowa�e�? {10695}{10741}�eby was ostrzec. {10741}{10783}Ostrzec? {10791}{10876}W forcie Briggs s� �o�nierze z centrali. {10918}{11019}Genera� Armstrong wezwano do kwatery g��wnej. {11032}{11111}Teraz w Briggs jest niebezpiecznie. {11157}{11192}No i co teraz? {11192}{11260}Skoro tam nie mo�emy p�j��... {11260}{11330}Trzeba si� schowa� gdzie� indziej. {11333}{11381}Na przyk�ad? {11533}{11569}Chod�cie. {11569}{11619}Dok�d? {11619}{11714}Niedaleko st�d powinna by� wioska zwana Asbec. {11734}{11836}S�ysza�em, �e w�a�nie tam mo�na si� ukry�. {11844}{11901}Ishvalskie slumsy? {11901}{11969}Nic innego mi nie przychodzi do g�owy. {11969}{12025}Ca�y szefu! Idziemy! {12142}{12188}Dobrze to przemy�leli�cie? {12188}{12215}Co masz na my�li? {12215}{12303}Pan Kimblee mo�e zacz�� co� podejrzewa�, jak zauwa�y twoj� nieobecno��. {12315}{12405}Nie martw si�, Edzio co� wymy�li. {12446}{12479}Oddzia� trzeci, trzech ludzi. {12498}{12529}Oddzia� czwarty, pi�ciu ludzi. {12548}{12594}Dobra, no to komplet. {12594}{12674}Skierujcie si� do wyznaczonych miejsc i rozpocznijcie poszukiwania. {12674}{12684}Tak! {12684}{12703}Rozkaz! {12813}{12845}Idziemy. {12845}{12874}Tak jest. {12884}{12933}Hej, hej, {\i1}Alphonse{\i0}. {12956}{12995}Wystarczy zwyk�e "okej". {13026}{13125}Wiem, ale to troch� trudne, Edwardzie. {13142}{13196}Licz�, �e jako� sobie poradzisz. {13196}{13229}Patrz, Kimblee si� gapi. {13264}{13301}Czekaj, braciszku~ {13305}{13351}Id�, a nie gadasz. {13557}{13634}Hej, gdzie id� Kimblee i jego ludzie? {13634}{13698}W centrum miasta jest wielkin odwiert. {13715}{13773}Zamierzaj� wej�� tamt�dy do kopalni i przeszuka� tunele. {13837}{13954}Nie ufa ludziom z Briggs, wi�c zabiera ze sob� tylko tych z centrali. {13998}{14052}Czy�by si� zorientowa�? {14069}{14176}Wyprzed�cie go. Otoczcie t� wie�� snajperami. {14435}{14559}Sprawd�cie wej�cie do tunelu, powinny by� tam �lady st�p. {14559}{14574}Tak jest. {14701}{14729}Masz go? {14729}{14773}Ta, z tej odleg�o�ci... {14900}{14937}Co jest? {14937}{14967}To Edward! {14967}{14990}Co? {15129}{15169}Kimblee. {15169}{15272}My�lisz, �e tym z Briggs nie warto ufa�? {15272}{15345}W sumie ja te�... {15345}{15482}Zgad�em, �e tu przyjdziesz. {15482}{15532}Co tu zgadywa�? {15532}{15569}Jasne, �e chc� jak najszybciej... {15569}{15667}Grasz na zw�ok�, �eby mieli czas we mnie wycelowa�, prawda? {15708}{15742}Zauwa�y�? {15762}{15859}Czuj�, �e wok� s� ludzie, kt�rzy chc� mnie zabi�. {15859}{15937}Nie prze�y�em w Ishvalu dzi�ki fartowi. {15937}{16004}O czym� rozmawiaj�, ale... {16004}{16045}Co robi�? {16045}{16092}Trafisz w Kimbleego? {16092}{16106}Tak. {16120}{16143}To wal. {16143}{16183}Zaufaj oczom. {16459}{16548}To dra�! Ukry� si� w �niegu! {16548}{16590}No� kurrr...! {16632}{16668}Kimblee! {16709}{16737}Tyyy! {17169}{17227}Kolejne chimery, co? {18074}{18159}Cholera, nic nie widz�! {18159}{18264}No c�, skoro ja nie widz�, to i oni. {18292}{18375}Poddaj si�, Stalowy Alchemiku! {18394}{18512}Dzia�amy w oparciu o w�ch, nie uciekniesz nam! {18530}{18554}Wal si�! {18774}{18786}Stalowy! {18846}{18896}Co si� dzieje?! {18896}{18933}Gdzie jeste�?! Odpowiadaj! {18943}{18977}Majorze Miles! {18989}{19098}Tu s� chimery! I to takie, kt�re mog� walczy� nawet z ograniczon� widoczno�ci�! {19098}{19174}Nie radz� wam wchodzi� w... {19417}{19460}Uch. {19460}{19534}Pieprzone staruchy. {19579}{19619}Dynamit? {19634}{19675}W ko�cu to kopalnia. {19805}{19867}No, radz� si� nie zbli�a�! {19867}{19906}Wiecie, co to jest? {19920}{19943}G�upi jeste�. {19943}{20017}S� przemoczone, nie do u�ytku. {20017}{20120}Wiecie, panowie, z czego jest zrobiony dynamit? {20139}{20176}Nitrogliceryna? {20176}{20226}Nitroglikol? {20226}{20310}No i azotan amonu. {20318}{20415}A wiecie, co zawiera ten azotan amonu? {20415}{20483}No, azot i amo... {20561}{20604}Amoniak! {20658}{20728}Cholera! {20905}{20942}Co to za smr�d? {20942}{20981}Amoniak. {20981}{21055}B�l dla wra�liwych nos�w. {21055}{21136}Oni ju� na niewiele si� przydadz�. {21158}{21242}To tak si� zachowujecie bez �adnego kaga�ca? {21251}{21304}O czym ty gadasz, co? {21304}{21418}Po prostu chc� si� dowiedzie� od ciebie paru rzeczy. {21435}{21504}Rany, narwaniec z ciebie. {21504}{21625}Walka z tob� pewnie nie wyjdzie mi na dobre. {21625}{21690}Zreszt�, nie mam na to czasu. {21723}{21794}Chyba czas tego u�y�. {21809}{21867}Oszcz�dzi�e� mi zachodu. {21990}{22003}Szybki! {22233}{22254}Za wolno! {22363}{22451}Nie masz kamienia ani kr�g�w. {22456}{22482}Jeste�... {22482}{22570}Bezbronny! Tak pomy�la�e�? {22570}{22697}Nie zabija� to bardzo �adne postanowienie. {22697}{22794}Niestety, na polu walki tylko ods�ania twoje s�abe punkty. {22813}{22921}Nie wykorzysta�e� jedynej szansy, �eby mnie zabi�. {23010}{23130}A to oznacza twoj� pora�k�. {24052}{24102}Rozwali� ca�� wie��? {24204}{24240}To dra�. {24240}{24271}�eby nas tak... {24283}{24351}Jasna cholera. {24351}{24416}Gdzie ten dra� polaz�? {24557}{24617}Niemo�liwe! Nie! {25211}{25262}Al, co jest?! {25262}{25289}Panie Alphonse! {25305}{25336}Al? {25368}{25406}No nie. {25406}{25444}Znowu j� odrzuca. {25454}{25564}Co? Jak to odrzuca? Al! {25518}{25562}Hej, co si� sta�o? {25588}{25617}Dusza... {25666}{25719}Ono j� wzywa. {25768}{25796}Al! {25796}{25818}Al! {25818}{25872}Odrzuca dusz�? {25827}{2...
sin91