Metody osiągnięcia OBE.docx

(34 KB) Pobierz

Metody osiągnięcia OBE                                          

Wpisany przez Administrator   

Wtorek, 31 Marzec 2009 09:26

Zanim poznasz techniki osiągnięcia OOBE (OBE=OOBE), zapoznam Cię z uczuciami, które będą towarzyszyły ich stosowaniu. Uczucia te doświadcza nasze ciało, co noc podczas zapadania w sen, jednak dzieje się to nieświadomie, kiedy część mózgu odpowiedzialna za logiczne myślenie i pamięć jest nieaktywna.

 

 

 

 

Najczęstszym uczuciem oddzielania się ciał są wibracje. Czym one są? No właśnie. Trudno to opisać. Wibracje te są niczym przyjemny prąd, który przechodzi przez całe nasze ciało. Czasami są słabe, ledwo wyczuwalne, czasami mocne, czasami te wibracje szarpią ciałem przed ostatecznym oddzieleniem. Nie jest to przyjemne za pierwszym razem i najczęściej trudno zachować spokój podczas, kiedy przeżywa się je pierwszy raz świadomie. Przy kolejnych próbach OOBE będziesz czuł radość, że je czujesz, że zaraz "to" nastąpi. No i tak naprawdę, obiektywnie patrząc, to wibracje te są jak najbardziej przyjemne. Kolejną rzeczą, której doświadczysz, będzie dziwny dźwięk. Wprawdzie nie zawsze się zdarza, ale często towarzyszy relacjom podróżników. Zazwyczaj jest to głośny, realistyczny pisk w środku głowy. Będzie się wydawał realistyczny, ale najprawdopodobniej, będzie to jedna z iluzji hipnagogicznych. Kolejnym uczuciem, które zaznasz, będzie paraliż. Jest to najbardziej przeszkadzające uczucie dla początkujących. Nie będziesz w pewnym momencie poruszyć swoim ciałem fizycznym. Oczywiście przy włożeniu odpowiedniego wysiłku, jest to możliwe, ale jest to równoznaczne z przerwaniem OOBE (czego będziesz na pewno żałował). Jeśli wibracje były dość mocne, to znajdziesz się poza ciałem, najprawdopodobniej - nad łóżkiem, spoglądając na leżące ciało. Jeśli wibracje nie były silne, czeka Cię oddzielenie od ciała fizycznego. Upewnij się, że jesteś sparaliżowany. Spróbuj wyjąć rękę astralną, potem nogi, potem spróbuj się podnieść i wstać, lub się unieść w powietrze. Ważną sprawą, którą raczej ignorują początkujący, jest umiejętność uzyskania głębokiego transu. Co to jest? Jest to taki stan, w którym jesteśmy prawie we śnie. Kiedy myśli stały się realistyczne jak jawa, kiedy dźwięki w myślach brzmią tak, jak prawdziwe. To jest stan, w którym możesz próbować technik opartych na wizualizacji. Czyli wszystkich opisanych poniżej, za wyjątkiem pierwszej. No właśnie. Nie ukrywam, że pierwsza technika jest przeze mnie faworyzowana i polecam ją zwłaszcza początkującym.

 

 

 

TECHNIKA 4 godz. SNU i 1 godz. PRZYTOMNOŚCI

 

 

Jest to najprostsza w wykonaniu, a zarazem najefektowniejsza technika na osiągnięcie OOBE. Technika bazuje na naśladowaniu warunków w których zachodzi nocne spontaniczne OOBE. Technika ta nie wymaga żadnych wizualizacji, przygotowania medytacyjnego, żadnej praktyki relaksacyjnej. Jest dostępna dla każdego. Teoria jest niezwykle prosta. Połóż się spać o normalnej dla Ciebie godzinie. Lepiej, żeby nie było to po północy. Nastaw budzik na 4 godziny snu. Po 4 godzinach snu obudź się i rób coś, co wymaga pełnej przytomności. Rób to przez godzinę. Możesz czytać książkę, pić herbatę (nie czarną - kofeina!), patrzeć w okno. Cokolwiek to będzie, musi cię to całkowicie obudzić. Gdy minie godzina, połóż się do łóżka. Najlepiej, jeśli będzie to pozycja, w której trudno Ci zasnąć. Dla mnie jest to pozycja na plecach. Chodzi o to, żeby nie zasnąć, utrzymać świadomość jak najdłużej. Bądź cierpliwy. Zanim zaczną się uczucia towarzyszące wychodzeniu, minie od 15 minut do godziny. Jeśli będziesz miał problem z opuszczeniem ciała mimo rozpoczęcia wibracji i innych uczuć, zastosuj którąś z wizualizacji, Np. lecenie przez tunel w stronę białego światła.

 

HUŚTAWKA

 

 

Gdy będziesz już w transie, zwizualizuj siebie, huśtającego się na huśtawce. Bujaj się na siedzeniu. Musisz to poczuć, tak, żeby doznać takiego uczucia poruszania się...huśtasz się coraz wyżej i wyżej, aż zataczasz pełne koło i wylatujesz z huśtawki. Jeśli trans był głęboki, zaznasz OOBE.

 

METODA PRAGNIENIA

 

 

W sumie nie jest to metoda, tylko taki wspomagacz, który można łączyć z innymi metodami. Przez cały dzień nie pij, jedz coś słonego, wywołującego pragnienie. Przed snem postaw przed łóżkiem szklankę wody. Wywrze to pewien nacisk na ciało astralne i pomoże w osiągnięciu OOBE. Stosowanie tej metody na dłuższą metę może być niebezpieczne dla zdrowia.

 

WIZUALIZACJA

 

 

Ta technika, jak i poniższe, wymaga wejścia w głęboki trans, który najłatwiej osiągnąć właśnie w nocy. Kiedy już osiągniesz głęboki trans, wycisz umysł, wyrzuć myśli, które skaczą z jednego tematu na drugi, chcąc Cię wciągnąć w nieświadomy sen. Skup się na takiej wizualizacji : stoisz nad swoim łóżkiem i przyglądasz się swojemu ciału. Wyobraź to sobie z dużą dokładnością, ze szczegółami. Poczuj to. Jeśli dostatecznie długo spędzisz w tym wyobrażeniu, to prawdopodobne jest, że dokonasz projekcji w miejsce, które sobie wyobrażałeś jako punkt widzenia.

 

LINA

 

 

Jedna ze skuteczniejszych metod opartych na wizualizacji. Wprowadź się w głęboki trans i wyobraź sobie zwisającą nad Tobą grubą linę. Zwisa z sufitu, w takim miejscu, że możesz ją leząc w łóżku chwycić rękoma. Wyciągnij swoje mentalne ręce i chwyć ją. Poczuj, jak ją trzymasz, jak się przeciągasz, zacznij się wspinać. Poczuj wysiłek i napięcie mięśni wraz ze wspinaniem się. Musisz to CZUĆ. Ważne jest, że nie wolno Ci napiąć ani jednego mięśnia. Szczególnie uważaj na mięśnie karku. Powinieneś poczuć wibracje. Nie zatrzymuj się, tylko ciągle się wspinaj.

 

TUNEL

 

 

Po wprowadzeniu się w trans i oczyszczeniu umysł, wizualizuj tunel. Jesteś w nim. Jest ciemno, a przed tobą światło na końcu tunelu. Wyobraź sobie, jak się rozpędzasz niczym odrzutowiec. Poczuj, jak się rozpędzasz wraz z rykiem silnikiem, którego głośność narasta i pędzisz w stronę światła. W momencie wejścia w to światło zaznasz OOBE, pod warunkiem, że trans był wystarczająco głęboki.

 

JOJO

 

 

Wybierz sobie jakiś charakterystyczne miejsce w twoim pokoju. Podejdź do niego i przyjrzyj mu się dobrze z bliska. Zapamiętaj dobrze szczegóły. Następnie połóż się i wprowadź się w głęboki trans i oczyść umysł. Teraz odtwórz to miejsce, które wybrałeś. Kiedy to zrobisz, niech ono zniknie. Potem znowu je utwórz i niech ono znowu zniknie. Rób to z przerwami 3 sek. stopniowo przyśpieszając, aż dojdzie do takiego migania obrazów w wyobraźni. Powinno Cię to przenieść poza ciało do tego miejsca.

 

PUNKT

 

 

Kiedy będziesz w odpowiednim stanie, utwórz w wyobraźni kopię swojego pokoju. Zobacz go przez zamknięte oczy w wyobraźni. Teraz wyobraź sobie punkt na suficie, dokładnie nad Tobą. Zacznij wizualizować, jak ten punkt powoli pełznie z sufitu na ścianę, ze ściany na podłogę itd. zataczając okrąg wokół Ciebie. Ważne jest, żebyś podczas tej wizualizacji nie poruszał fizycznymi oczami. Leż spokojnie i się nie ruszaj. Ta wizualizacja wywiera nacisk na Twoje ciało astralne, zmuszając go do obrotu i spojrzenia na punkt.

 

Technika głębokiego transu

 

 

Temat jest wbrew pozorom - trudny. Z doświadczenia wiem, że zainteresowani OOBE ignorują jakby rolę, jaką pełni trans w osiągnięciu tego stanu. Trans, w którym zachodzi OOBE jest o wiele głębszy, niż ten, z którym kojarzy się medytacja, lub samokontrola umysłu. Właściwie, można stwierdzić, że to właśnie trans jest jedynym warunkiem osiągnięcia OOBE. To właśnie trans wywołuje wibracje, hipnagogiczne dźwięki, uczucie ruchu. Trans, o którym tu mowa, to stan bliski przedsennej utraty świadomości. Fale mózgowe zawierają się w niskich przedziałach Thety, ciało ogarnia paraliż, dominują "żywe" obrazy i dźwięki w umyśle - mowa tu o hipnagogii ustabilizowanej, czyli głębokiej hipnagogii. Jeśli nie miałeś jeszcze okazji świadomie znaleźć się w takim stanie (większość ludzi zasypia już w tym momencie - jak co noc), musisz wiedzieć, jak on wygląda. Oto czucia związane z głębokim transem :

 

 

1) Uczucie zimna

2) Lekki, lub (lepiej) całkowity paraliż ciała fizycznego

3) Uczucia kinestatyczne (unoszenie się, falowanie)

4) Żywe obrazy myślowe i dźwięki "jakby wewnątrz głowy"

5) Wszystko jest jakby "spowolnione" - dziwne uczucie

 

 

Są to uczucia, które człowiek przeżywa każdej nocy, podczas zasypiania (opuszczenia ciała fizycznego nieświadomie)Osiągnięcie tak głębokiego transu jest niezbędne do zajścia świadomego OOBE, gdyż takie są jego naturalne warunki, czyli conocne poza cielesne wędrówki. Osiągnięcie takiego stanu zachowując świadomość jest niezwykle trudne dla początkujących i właśnie ten problem jest powodem niepowodzeń stosowanych różnych technik opartych na wizualizacji, która ma wywrzeć nacisk na ciało astralne. Nacisk na ciało astralne ma sens tylko wtedy, gdy nie masz kontroli nad ciałem fizycznym (paraliż), nie wcześniej. Praktyka osiągnięcia takiego stanu tylko z uwagi na chęć doświadczenia OOBE jest stratą czasu i cierpliwości (polecam technikę "4 h + 1 h"). Jeśli nie udało Ci się osiągnąć OOBE techniką "4h+1h" i chcesz nauczyć się transu z uwagi na alternatywne metody - ćwicz osiąganie transu. Jeśli głęboki trans chcesz wykorzystać dla głębokiej medytacji, energetyzacji czakr, osiągnięcie wysokoświadomego snu WILD - jak najbardziej ćwicz osiąganie transu.

 

 

Osiągnięcie głębokiego transu w dzień jest nie lada wyzwaniem. Polecam robić to wieczorem, lub wcześnie rano. Najłatwiej osiągnąć stan głębokiego transu w nocy, ale to już się sprowadza do metody "4h + 1h". Technik transu jest bardzo dużo. Wszystkie jednak polegają na uśpieniu ciała (paraliż - w przypadku głębokiego transu) z jednoczesnym zachowaniem świadomości. Wszystkie metody są tak samo skuteczne. Czy przyniosą pozytywny rezultat w twoim przypadku - to zależy od twoich zdolności (umiejętności) relaksacji i skupiania myśli.

 

Technika osiągania głębokiego transu (połączenie wielu znanych technik relaksacyjno - transowych)

 

 

Połóż się w wygodnej pozycji i zamknij oczy. Weź kilka głębokich oddechów, starając się za każdym razem zwalniać trochę tempo. Kiedy oddech stanie się nieregularny, wolny i płytki, zacznij przyglądać się w myślach swojemu ciału. Zacznij od stóp. Spróbuj odczuć napięcie w mięśniach. Jeśli wydaje Ci się, że mięśnie są rozluźnione, to najprawdopodobniej się mylisz. Spróbuj maksymalnie rozluźnić swoje stopy. Najpierw jedną, potem drugą. Przejdź wyżej, do kolan. Wyczuj napięcie i rozluźnij kolana. Poczuj, jak napięcie się uwalnia. Pójdź w górę ciała i rozluźniaj poszczególne jego części, tak jak poprzednio. Szczególnie zwróć uwagę na mięśnie karku, które są najtrudniej poddającą się rozluźnieniu grupą mięśni. Czasami wręcz niemożliwe jest ich całkowite rozluźnienie, co ma odbicie w niewłaściwie dobranym podparciu pod głowę. Nie pozostaw napięte mięśni twarzy, czoło, napięte powieki. Stan relaksu w tym momencie jest osiągnięty. W tym stanie twój organizm odpoczywa i regeneruje siły. Jednak my pójdziemy o kilka kroków do przodu. Do osiągnięcia stanu lekkiego transu (stan alfa) posłużymy się metodą liczenia. Utrzymują ciało wolne od napięć (sprawdzaj, co jakiś czas w myślach napięcie w mięśniach i likwiduj je) wyobraź sobie ekran, na którym za chwilę pojawiać się będą liczby. Ustaw gałki oczne delikatnie skierowane w górę. Takie ustawienie sprzyja rozluźnieniu. Zaczynamy odliczanie. Jeśli nie masz praktyki w osiąganiu stanu alfa, zacznij odliczać od 100 do 1. Po każdej liczbie kilkusekundowa pauza. Wizualizuj w myślach na "ekranie" każdą liczbę, o której myślisz. Z czasem praktykowania, będziesz liczyć od 70 do 1, od 50 do 1, aż do momentu, kiedy wystarczą trzy liczby, aby wejść w ten stan. Stan alfa rozpoznasz po łagodnym uczuciu falowania, łagodnym paraliżu dłoni, stóp. Podstawą liczenia nie jest jak najszybsze dojście do 1. Chodzi o skupieniu myśli na czymś jednym. Liczenie wstecz ma za zadanie bardziej wymusić twoje skupienie. Odrzucaj wszystkie poboczne myśli. To nie łatwe zadanie. Kiedy osiągniesz stan gafla, czas przejść do głębokiego transu? Wizualizuj sobie schody w dół. Stoisz na górze i spoglądasz w dół. Musisz mocno się skupić na tej wizualizacji - ma ona na celu pogłębienie transu. Schodzisz niżej o jeden stopień i mówisz sobie w myślach "głębiej, jestem coraz głębiej". Schodzisz niżej o kolejny stopień i powtarzasz to samo. Poczuj, jak wszystko dookoła zwalnia, zamazuje. Przejdź na sam dół, stając po kolei od 1 do 10 stopni schodów powtarzając tą samą afirmację. Kiedy dojdziesz na sam dół, powinieneś być w paraliżu w głębokim transie. Teraz możesz stosować dowolną technikę OOBE.

 

Jak opuszczać ciało każdego ranka? Poniższy tekst jest tłumaczeniem metody z angielskiego forum. Tłumaczenia autorstwa Emjotes'a.

 

 

"How To OBE Almost Every Moring" Jak Opuszczać Ciało każdego ranka?

 

Jest to bardzo prosta i efektywna technika nie wymaga żadnych zdolności mentalnej czy dyscypliny. Gdy przez pierwsze 2 tygodnie starałem się sprawdzić Efektywność tej techniki okazało się ze jest to ponad 80% w moim przypadku.

 

Metoda ta bazuje na metodach 'wstań i wróć do łóżka' czy 'inkubacja snu'. Wszystko, co musicie zrobić wprowadzenie waszego ciała w stan 'wybrudzony umysł / śpiące ciało' przez zapadniecie w sen i wybrudzenie się rankiem. Właśnie poranek jest najlepszym czasem do osiągnięcia tego stanu, ponieważ twój poziom melatoniny w tym czasie jest optymalny.

 

Ważne jest, aby zastosować tą technikę dokładnie tak jak jest ona opisana, dokładnie, co do słowa. Próby, w których mi się nie udało wyjść to właśnie były próby, w których próbowałem coś zmienić.

 

Dla niektórych ludzi ta metoda może być trudna do wykonania gdyż nie potrafią oni po przebudzeniu ponownie zapaść w sen, albo po wyłączeniu budzika kładą się spać nie nastawiając go ponownie. Gdy jednak wyeliminujemy te dwa przypadki zawsze uda nam się uzyskać jakiś efekt, za pierwszym razem mogą być to wibracje aż w końcu doznamy OBE.

 

Aby zminimalizować te dwie wymienione trudności, mocno zaleca się, aby przed snem wykonać 'sleep training routines - trening spokojnego śnienia'.

 

Opis TECHNIKI :

 

 

* Potrzebnym nam będzie budzik, musisz mieć pewność ze dzwonek w budziku jest głośny na tyle abyś się obudził dokładnie gdy zadzwoni a nie 2 czy 3 min później.

 

* Alarm w budziku ustaw na trzy godziny przed tym jak wstajesz normalnie.

 

* Dźwięk w budziku powinien być ustawiony na najgłośniejszy jaki jest możliwy. Będziesz potrzebował budzika, aby ponownie wstać, wiele razy ludzie budzą się używając budzika wyłączają go, ale przez cały czas, gdy ten dzwoni oni śpią.

 

* Połóż się spać o normalnej porze.

 

* Jeśli zdarza ci się wracać spać odrazu po przebudzeniu, i nie jesteś tak bardzo głodny to trzyma cię sen, wiec możesz dalej kontynuować. Ale jeśli zdarzy ci się cos przez co nie będziesz mógł ponownie zasnąć to powinieneś porobić coś przez około 2 godziny to powinno dostatecznie wymusić zmęczenie aby wrócić ponownie spać. Jest to właśnie moment w którym 'sleep training routines' jest pomocny. Pomaga on w poznaniu na jaki okres czasu powinieneś pozostawać przytomny po przebudzeniu jeśli nie możesz zasnąć.

 

* Jeśli jesteś bardzo głodny, zjedz coś bardzo lekkiego, nie powinno być to nic słodkiego oraz nic bardzo obfitego, dobrze by było gdyby był to jakiś owoc typu banan albo napój ale nie słodki z duża ilością protein. Po prostu powinno być to na tyle lekkie aby nie wymagało dużego wysiłku ze strony twojego systemu pokarmowego by to strawić.

 

* Ustaw alarm swojego budzika na godzinie w której normalnie się budzisz plus jedna godzinie.

 

* Włóż zatyczki do uszu.

 

* Użyj techniki MILD. Wasza podświadomość będzie odpowiadać na wasze myśli ponieważ będziecie zapadać w sen, a wiec wypowiedzcie sobie w myślach skierowana do siebie prośbę "Łatwo zapadam w sen a gdy się obudzę będę gotowy na OBE" "Jeśli będę śnił, będę o tym wiedział i z LD automatycznie przejdę w OBE"

 

* Ustaw alarm na 4minuty.

 

* Zrelaksuj się i staraj się ponownie zapaść w sen, spokojnie jeśli nie uda ci się zasnąć wciągu 4 min zrelaksuj się jak to tylko możliwe. Wykonując 'rhythm napping' lawo można pomieszać myśli przez co gdy nastąpi separacja ty dalej będziesz uważał, że jesteś w ciele fizycznym. Gdy budzik wyłączy się a ty będziesz siedział i głowił się nad dziwnym wygładem budzika, okaże się, że jesteś właśnie poza ciałem! Gdy budzik zacznie dzwonić zrób RT(reality test - test rzeczywistości) ponieważ możesz wyjść z ciała nawet nie wiedząc o tym. Moim ulubionym RT jest sprawdzenie czy mój palce przejdzie przez ścianę, możesz również postarać się wydłużyć swoje ręce czy też palce.

 

* Czym mniej ruchów będziecie wykonywać tym efektywniejsza biedzie ta technika, pozostawaj w jednej pozycji, staraj się nie poruszać nawet swoimi oczami. Jeśli będziesz resetował budzik staraj się zrobić to bez otwarcia oczu poruszając tylko kciukiem jeśli to tylko możliwe.

 

* Gdy Budzik zadzwoni, zrób RT i nastaw dzwonienie na 8 min., po czym staraj się zasnąć.

 

* Gdy Budzik zadzwoni, zrob RT i nastaw dzwonienie na 12 min. po czym staraj się zasnąć.

 

* Gdy Budzik zadzwoni, zrob RT i nastaw dzwonienie na 16 min. po czym staraj się zasnąć.

 

* Gdy Budzik zadzwoni, zrob RT i nastaw dzwonienie na 20 min. po czym staraj się zasnąć.

 

* Gdy Budzik zadzwoni, zrob RT i nastaw dzwonienie na 20 min. po czym staraj się zasnąć.

 

* W końcu nastaw budzik aby dzwonił co 4min w kółko aż alarm się wyłączy albo zadecydujesz o zakończeniu.

 

Zwykle udaje mi się wyjść w pierwszych 10 minutach pierwszego albo drugiego 20 minutowego okresu nastawienia budzika. Jeśli docieracie do 4minutowego powtarzania prawdopodobnie zaczynacie wkraczać w LD (Lucid Dreams - Świadomy Sen)

 

Najprawdopodobniej uda ci się wyjść albo co najmniej doświadczysz rzeczy wymienionych w tej książce 'How To Tell How Close You Are To An OBE'. Jeśli chcesz ponownie wyjść zacznij z 4 minutowym okresem dzwonienia budzika, a później 8min itd.. Musisz zacząć od samego początku ponieważ inaczej ci się nie uda.

 

Za każdym razem gdy pójdziesz spać po przebudzeniu staraj się nie poruszać i postaraj się ponownie zasnąć, paraliż senny jest wtedy bardziej prawdopodobny. 100% paraliżu jest idealnym stanem by wyjść, ponieważ wyeliminowana jest wtedy pomyłka i jeśli tylko wiesz, co masz robić nie możesz tego zepsuć. Spokojnie zacznij głęboko oddychać aż wyjdziesz.

 

Jeśli wkraczasz w LD możesz przejąć kontrole nas snem. Alternatywnie możesz rozkoszować się samym snem albo teleportować się do swojego ciała i spróbować wyjść z niego, co oznacza przejście w OBE .

 

Jeśli obudzisz się z uczuciem ciężkości i wibracjami, a ty starasz się ruszyć częścią ciała a zamiast tego powinieneś skupić się na ruszeniu twojego całego ciała. Jeśli jesteś początkujący i starasz się poruszać swoim astralnym ramieniem, aby wejść na linę(technika Liny) albo wytoczyć się ze swojego ciała to istnieje spora szansa na to, że poruszysz swoim fizycznym ciałem knocąc cały wysiłek. Lepszym rozwiązaniem jest skoncentrowanie się na sile grawitacji, aby wypchnęła cię ona poza ciało.

 

Oddychanie holotropowe jako metoda OOBE

 

 

Czym jest oddychanie holotropowe?

 

-Wizja lekarzy Oddychanie holotropowe jest znane w Polsce jako metoda leczenia stosowana przez psychologów i psychiatrów. Twórcą tej metody leczenia był czeski psychiatra Grof. Takie leczenie przebiegało w następujący sposób : pacjent zaczynał robić serię bardzo głębokich wdechów i wydechów w szybkim tempie. Organizm pacjenta wchłaniał więcej tlenu, niż potrzeba do utlenienia krwi, z uwagi, na co zachodził tzw. szok tlenowy, który zwiększał możliwości mózgu, a ściślej rzecz biorąc - podświadomego umysłu, który atakował pacjenta niezwykle realistycznymi wizjami, które często były zbawienne dla pacjenta. Wizje te - w przypadku ludzi psychicznie chorych - dotyczyły urazów z dzieciństwa, dawno zapomnianych urywków z życia, które spowodowały chorobę - czyli ogólnie mówiąc, były to wizje regresywne.

 

-Wizja okultystyczna Przeszukałem polskie strony w poszukiwaniu informacji o oddychaniu, holotropowym, ale znalazłem tylko komercyjne wzmianki połączone z zaproszeniem na wysoko płatne sesje prowadzone przez lekarzy. Sesje te mają służyć polepszeniu ogólnego samopoczucia osób biorących udział.

 

Oddychanie holotrpowe jako metoda projekcji astralnej

 

Oddychanie holotropowe jest praktykowane od wieków przez podróżników astralnych, a raczej praktykowana jest metoda, której składnikiem jest to właśnie oddychanie. Autor sugeruje, że Grof - "wynalazca" oddychania holotropowego - był okultystą i doskonale znał możliwości takiego oddychania. Postanowił zarobić pieniądze na możliwościach leczniczych, które niesie takie oddychanie. Najciekawsze jest to, że taka mgła tajemnicy, która otacza ten temat była wprowadzona nieprzypadkowo. Sesje OH (oddychania hol.) prowadzone były pod nadzorem lekarzy, którzy kontrolowali czas sesji. Taka sesja liczyła 50 oddechów. Określona liczba oddechów przez Grofa miała swe odbicie w wiedzy okultystycznej. Otóż metoda OBE o której mowa zakłada minimum 20 minut oddychania holotropowego, a możliwości lecznicze OH w okultyźmie - na tle OBE - schodziły na dalszy plan. Autor książki pisze, że OH nie jest tak niebezpieczne, jak to przedstawia ogólny pogląd, wykreowany początkowo przez Grofa. OH wykorzystywane na skalę leczenia są tylko ułamkiem możliwości, jakie niesie za sobą przetlenienie.

 

Muzyka i jej rola w oddychaniu ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin