Makowski G., Zbieranek J. - Lobbing w Polsce - żywy problem, martwe prawo (2007).pdf

(1292 KB) Pobierz
Analizy_79_2007
Nr 79
grudzieñ 2007
Lobbing w Polsce
– ¿ywy problem, martwe prawo
Grzegorz Makowski
Jaros³aw Zbieranek
l Ustawa o dzia³alnoœci lobbingowej w procesie
stanowienia prawa nie spe³nia funkcji, jakie przewidzia³
dla niej ustawodawca. Konieczna jest wiêc pilna
nowelizacja lub stworzenie nowego aktu prawnego.
l Ustawowa definicja lobbingu jest zbyt szeroka, jej zakres
obejmuje równie¿ dzia³ania stanowi¹ce elementy
dialogu obywatelskiego i spo³ecznego oraz
obywatelskiej partycypacji w procesie stanowienia
prawa.
l Dzia³alnoœæ rzecznicza prowadzona w interesie
publicznym przez obywateli oraz organizacje
pozarz¹dowe powinna zostaæ uregulowana w odrêbnym
akcie: ustawie o dialogu obywatelskim.
35807669.003.png
2
Lobbing w Polsce – ¿ywy problem, martwe prawo
Lob bing jest jed nym z wie lu me cha ni z mów re -
pre zen ta cji oraz pro mo cji in te re sów ró ¿ nych grup
spo³ecz nych i po szcze gó l nych pod mio tów w wa -
run kach pa ñ stwa demo kra tycz ne go. Jego isto tê
sta no wi wp³ywa nie, w ra mach okre œlo ne go po -
rz¹dku pra wne go, na de cy zje po dej mo wa ne przez
or ga ny w³adzy pu b li cz nej. Wy zna cz ni kiem nowo -
cze s ne go lob bin gu – jak za uwa ¿a zna ny pol ski ba -
dacz tej materii Krzysztof Jasiecki – jest jego spe-
cja li za cja i profe sjona li za cja. Od pe w ne go cza su
w roz wi niê tych de mo kra cjach Eu ro py Za chod niej
i Sta nów Zjed no czo nych mo ¿e my ob se r wo waæ
d¹¿e nie do two rze nia od rê b nych re gu la cji praw-
nych do tycz¹cych tego ro dza ju dzia³al no œci, a ta k -
¿e po wsta wa nie spe cyfi cz ne go „prze mys³u lob -
bin go we go”, przy bie raj¹cego po staæ fa cho wych
przed siê biorstw oraz or ga ni za cji re pre zen tuj¹cych
i pro muj¹cych in te re sy osób trze cich, czy li ze w nê -
trz nych zle ce nio daw ców 1 . W Polsce, niestety,
g³ównie za spraw¹ mediów oraz polityków, lob-
bing bu dzi g³ów nie ne ga ty w ne sko ja rze nia i jest
uto ¿ sa mia ny z ko rupcj¹. Nie mniej jed nak w na -
szym kra ju rów nie¿ pod jê to pró bê uno r mo wa nia
tej sfery ¿ycia spo³ecznego, co znalaz³o wyraz
w przyjêtej w lipcu 2005 r. ustawie o dzia³alnoœci
lob bin go wej w pro ce sie sta no wie nia pra wa 2 .
oraz sam¹ re gu lacjê na le ¿y oce niæ zde -
cy do wa nie ne ga ty w nie. Usta wa o dzia -
³al no œci lob bin go wej w pro ce sie sta no wie nia
pra wa (da lej na zy wa na ustaw¹ lob bin gow¹) jest
Ÿle skon stru o wa na we wnê trz nie. Po szcze gó l ne
prze pi sy re pre zen tuj¹ ni ski po ziom te ch ni ki
legi sla cy j nej i s¹ nie ja s ne. Po wo du je to du¿e
trud no œci in ter pre tacy jne, któ re mog¹ sta no wiæ
Ÿród³o niew³aœci we go fun kcjo no wa nia ca³ego
sy ste mu pra wne go.
Na z³¹ jakoœæ regulacji wp³ynê³y tryb i okolicz-
no œci jej przy goto wy wa nia. Zw³asz cza ko ñ co we
pra ce legi sla cy j ne w 2005 r. by³y pro wa dzo ne
w po œ pie chu, w od po wie dzi na bie¿¹ce zapo trze -
bo wa nie po li ty cz ne i pre sjê me diów. By³o to nie -
w¹tpli wie sku t kiem uja w nia nych wów czas i na -
g³aœ nia nych afer zwi¹za nych z nie pra wid³owo œ -
cia mi w pro ce sie sta no wie nia pra wa („spra wa Ry -
wi na” czy are szto wa nie pos³a Pê cza ka).
G³ówn¹ u³omnoœci¹ obowi¹zuj¹cej ustawy jest
jej za wa r toϾ mery to ry cz na. Prze de wszy stkim
w niew³aœci wy spo sób ujê to de fi ni cjê lob bin gu
(art. 2 ust. 1). Sformu³owano j¹ zbyt szeroko – za-
wa r te w niej po jê cie lob bin gu obe j mu je bo wiem
wsze l kie dzia³ania zmie rzaj¹ce do wy wa r cia
wp³ywu na proces stanowienia prawa przez orga-
ny w³adzy pu b li cz nej. Dla te go na le ¿y po dzie -
liæ oba wy czê œci do ktry ny pra wnej 3 , ¿e na mocy
obe cnej ustawy za ele ment dzia³al no œci lob bin go -
wej mo¿e zo staæ uz na na ta k ¿e akty w noœæ, któ ra do
tej pory mieœci³a siê w granicach istniej¹cych me-
cha ni z mów kon su l ta cji spo³ecz nych lub wy ni ka³a
z pra wa do pe ty cji przys³uguj¹cego oby wa te lom
na mocy Kon sty tu cji RP.
Niew³aœci wie sfo r mu³owa na de fi ni cja bu dzi
uza sa d nio ne oba wy or ga ni za cji po zarz¹do wych,
¿e po dej mo wa ne przez nie w in te re sie pu b li cz nym
dzia³ania rze cz ni cze mog¹ zo staæ po tra kto wa ne
jako fo r ma lob bin gu. Jak wy ni ka z uza sad nie nia
do pro je ktu usta wy, usta wo da w ca mia³ tego pe³n¹
œwia do moœæ, a mimo to osta te cz nie przy jê te roz -
wi¹zania w ¿aden sposób nie rozwi¹zuj¹ tego pro-
ble mu. W kon se k wen cji mamy do czy nie nia z nie -
bez pie cz nym po mie sza niem po jê cio wym, co mo -
¿e ne ga ty w nie wp³yn¹æ na fun kcjo no wa nie i ro z -
wój spo³ecze ñ stwa oby wate l skie go w Pol sce.
Mimo sze ro kiej de fi ni cji za wa r tej w art. 2 ust. 1
usta wa re gu lu je dzia³al noœæ lob bin gow¹ bar dzo
frag menta ry cz nie. Sku piaj¹c siê prze de wszy stkim
na in sty tu cji za wo do wej dzia³al no œci lob bin go wej
(a i to w doœæ w¹skim zakresie), ustawa obejmuje
1
Zob. K. Jasiecki, Lobbing w USA, Europie Zachodniej i Polsce. Podobieñstwa i ró¿nice , „Studia Europejskie” 2002, nr 4.
2
Ustawa z 7 lipca 2005 r. o dzia³alnoœci lobbingowej w procesie stanowienia prawa (DzU 2005 nr 169, poz. 1414).
3
M. Wi szo wa ty, Usta wa o dzia³al no œci lob bin go wej w pro ce sie sta no wie nia pra wa , „Przegl¹d Sejmowy” 2006, nr 5.
Instytut Spraw Publicznych
Analizy i Opinie, 79
Pol skie ure gu lo wa nia dzia³al no œci lob bin go wej
P od jê te przez usta wo da w cê dzia³ania
35807669.004.png
 
Lobbing w Polsce – ¿ywy problem, martwe prawo
3
nie mal wy³¹cz nie okre œle nie obo wi¹zków reje -
stra cy j nych do tycz¹cych lob bi stów i kar za ich
nie do pe³nie nie. Bar dzo nie wie le mówi na to miast
o upra w nie niach, któ re przys³uguj¹ za wo do wym
lob bi stom. Mog¹ oni je dy nie li czyæ na swo bod ny
do stêp do or ga nów w³adzy pu b li cz nej – o któ rych
wspomina ustawa – i na to, ¿e kierownicy tych
urzê dów za pe w ni¹ im od po wied nie wa run ki,
umo ¿ li wiaj¹c w³aœci we re pre zen towa nie in te re -
sów podmiotu, na rzecz którego dzia³aj¹. Ani usta-
wa, ani akty wy ko na w cze nie pre cy zuj¹ jed nak
¿ad nych stan dar dów „obs³ugi wa nia” za wo do -
wych lob bi stów, co po wo du je, ¿e je dy nym mo ty -
wem re je stro wa nia i pro wa dze nia ta kiej dzia³al no -
œci mo¿e byæ obawa przed sankcjami.
Ponad to prze pi sy usta wy do tycz¹ nie mal
wy³¹cz nie dzia³añ lob bin go wych po dej mo wa nych
w Se j mie i w re so r tach. Po mi niê to wie le isto t nych
in sty tu cji, któ re rów nie¿ bior¹ czyn ny udzia³
w pro ce sie sta no wie nia pra wa w RP – Pre zy den ta,
Krajow¹ Radê Ra dio fo nii i Te le wi zji czy or ga ny
sa morz¹dowe.
Kry te ria wy zna czaj¹ce gra ni ce za wo do wej
dzia³al no œci lob bin go wej za wa r te w art. 2 s¹ bar -
dzo niejasne. Dzia³alnoœæ taka, zgodnie z przepi-
sami ustawy, jest prowadzona na rzecz osób trze-
cich w celu uw z glêd nie nia ich in te re sów w pro ce -
sie stanowienia prawa. Mo¿e j¹ prowadziæ na pod-
sta wie umo wy cywi lno pra w nej przed siê bio r ca lub
oso ba fi zy cz na nie bêd¹ca przed siê biorc¹.
In sty tu cja ta zo sta³a ure gu lo wa na w spo sób nie -
do sko na³y, co mo¿e spo wo do waæ po wa ¿ ne trud no -
œci in ter pre tacy jne. Mo¿e to do ty czyæ np. or ga ni za -
cji po zarz¹do wej, po sia daj¹cej sta tus fun da cji, któ -
ra pro wa dzi dzia³al noœæ go spo darcz¹ zwi¹zan¹
z ce la mi sta tu to wy mi. Wo bec nie ja s ne go ure gu lo -
wa nia, dzia³ania rze cz ni cze po dej mo wa ne np. przez
ekspertów wspó³pracuj¹cych z t¹ fundacj¹, przy
nie sprzy jaj¹cej in ter pre ta cji, mog¹ zo staæ uz na ne
nie tylko za dzia³alnoœæ lobbingow¹, ale równie¿ za
jej szcze gó l ny – za wo do wy ro dzaj – ze wszy stki mi
tego kon sek wen cja mi pra wny mi.
Przed sta wio ne oba wy s¹ uza sa d nio ne, cho cia ¿ -
by przez wzgl¹d na do ty ch cza sow¹ pra kty kê sto -
so wa nia i in ter pre towa nia usta wy przez Mi ni ste r -
stwo Spraw We wnê trz nych i Ad mi ni stra cji, któ re
jako za wo do wych lob bi stów re je stru je oso by fi zy -
czne dzia³aj¹ce na rzecz fundacji oraz stowarzy-
szeñ. Jed no cze œ nie po ja wi³y siê sy g na³y, ¿e urzêd -
ni cy Mi ni ste r stwa Fi nan sów ka ¿ de mu pod mio to -
wi zg³aszaj¹cemu siê z proœb¹ o informacjê do-
tycz¹c¹ aktu a l nie opra co wy wa nych tam pro je k -
tów aktów pra wnych wska zy wa li ko nie cz noœæ
zare je stro wa nia siê jako lob bi sta za wo do wy 4 .
Art. 16 Usta wy opi suj¹cy po stê po wa nie wo bec
za wo do wych lob bi stów jest bar dzo nie ja s ny
i w³aœciwie nie zawiera ¿adnych rozwi¹zañ, które
mog³yby u³atwiæ im pracê i zachêcaæ do postêpo-
wania zgodnego z prawem. Na organy w³adzy pu-
b li cz nej nie na³o¿o no ¿ad nych re a l nych obo -
wi¹zków maj¹cych na celu u³atwienie zadania za-
wodowym lobbistom. Ani w art. 16, ani w ¿adnym
innym nie okreœlono te¿, w jaki sposób organy
w³adzy pu b li cz nej maj¹ od ró ¿ niaæ za wo dow¹
dzia³al noœæ lob bin gow¹ od nie za wo do wej, je dy -
nym kry te rium po zo sta je na³o¿o ny na za wo do -
wych lob bi stów obo wi¹zek re je stra cji i zg³osze nia
swojej dzia³alnoœci w danym urzêdzie (art. 15).
Zno weli zo wa ny pod k¹tem usta wy lob bin go -
wej Re gu la min Se j mu rów nie¿ nie sta no wi ¿ad nej
za chê ty do uczy nie nia tej dzia³al no œci bar dziej
prze j rzyst¹ 5 . Okre œla je dy nie tryb re je stra cji osób
za mie rzaj¹cych pro wa dziæ pro fe sjo naln¹ dzia³al -
noœæ lobbingow¹ (art. 201b-c), nie przyznaj¹c im
w³aœci wie ¿ad nych do da t ko wych, zwi¹za nych
z tym uprawnieñ. Jedynie w art. 154 w ust. 2a jest
mowa o tym, ¿e osobom prowadz¹cym zawodow¹
dzia³al noœæ lob bin gow¹ przys³ugu je pra wo do
udzia³u w pracach okreœlonych komisji wraz z mo¿-
li wo œci¹ za bie ra nia g³osu. Ta kie go pra wa nie za -
gwarantowano im ju¿ w kwestii udzia³u w pracach
pod ko mi sji, w któ rych – co wa r to pod kre œliæ – za -
pa daj¹ czê sto bar dzo wa ¿ ne usta le nia. W za sa dzie
gwa ran to wa na mo ¿ li woœæ udzia³u w po sie dze-
4
G. Lesiak, Urzêd ni cy na du ¿y waj¹ nie ja s nych prze pi sów o lob bin gu , „Rzeczpospolita”, 16 maja 2006 r.
Uchwa³a Se j mu Rze czypo spo li tej Pol skiej z dnia 30 li pca 1992 r. Re gu la min Se j mu Rze czypo spo li tej Pol skiej (M.P. 1992,
nr 26, poz. 185).
Analizy i Opinie, 79
Instytut Spraw Publicznych
5
35807669.005.png
 
4
Lobbing w Polsce – ¿ywy problem, martwe prawo
niach komisji z prawem do g³osu nie jest ¿adnym
wyj¹tko wym upra w nie niem. Zgod nie z Re gu la mi -
nem Se j mu na po do bnych za sa dach w po sie dze -
niach ko mi sji ucze st nicz¹ za pro sze ni przez pre zy -
dium goœcie i eksperci. W zwi¹zku z tym nale¿y
w¹tpiæ, czy te rozwi¹zania – daj¹ce jedynie iluzo-
ry cz ne upra w nie nia jej g³ów nym u¿yt ko w ni kom –
s¹ rze czy wi stym, sku te cz nym na rzê dziem re gu -
luj¹cym kwe stiê dzia³al no œci lob bin go wej w pro -
ce sie sta no wie nia pra wa na po zio mie Se j mu.
Za nie fo r tun ny na le ¿y uz naæ prze pis art. 18
usta wy lob bin go wej, któ ry nak³ada na kie ro w ni -
ków urzêdów obs³uguj¹cych organy w³adzy publi-
cz nej obo wi¹zek sporz¹dza nia in fo r ma cji o dzia -
³aniach, ja kie wo bec tych or ga nów wy ko nuj¹ pod -
mio ty pro wadz¹ce za wo dow¹ dzia³al noœæ lob bin -
gow¹. Taki wymóg by³by sensowny, gdyby podo-
b ny obo wi¹zek na³o¿o no rów nie¿ na za wo do wych
lob bi stów.
sty tu cjê wys³ucha nia pub li cz ne go. Z jed -
nej strony jest oczywiste, ¿e – podobnie
jak dzia³alnoœæ lobbingowa – jest to mechanizm
s³u¿¹cy re pre zen towa niu i pro mo cji okre œlo -
nych in te re sów, jak rów nie¿ me to da wp³ywa nia
na de cy zje or ga nów w³adzy pu b li cz nej. Z dru -
giej jednak strony, poniewa¿ z za³o¿enia jest to
pro ce du ra przy naj mniej teo re ty cz nie do stê p na
dla wszy stkich oby wa te li, na le ¿a³oby j¹ uj mo -
waæ du¿o szerzej – jako instytucjê dialogu oby-
wate l skie go i ele ment de mo kra cji bez po œred -
niej, po dobn¹ ra czej do ta kich me cha ni z mów jak
re fe ren da czy wy bo ry. W³aœ nie ze wzglê du na
mo ¿ li woœæ ar ty ku³owa nia t¹ drog¹ ró ¿ no rod nych
in te re sów przez wie lu oby wa te li jed no cze œ nie
wys³ucha nie pu b li cz ne jest bar dziej me cha ni z -
mem rze cz ni c twa w sze ro ko po jê tym in te re sie
pu b li cz nym ni¿ lob bin gu na rzecz par tyku la r -
nych d¹¿eñ konkretnych grup lub podmiotów.
Wys³ucha nie pu b li cz ne jest re gu lo wa ne przez
art. 8 i 9 Ustawy oraz rozporz¹dzenie z 7 lutego
w spra wie wys³ucha nia pub li cz ne go do tycz¹cego
pro je któw roz porz¹dzeñ i od po wied nie prze pi sy
Re gu la mi nu Se j mu. Na szym zda niem in sty tu cja ta
w ogóle nie powinna byæ czêœci¹ ustawy normu-
j¹cej dzia³alnoœæ lobbingow¹, jest bowiem narzê-
dziem dia lo gu oby wate l skie go i re a li za cji kon sty -
tucy jne go pra wa pe ty cji, a nie na rzê dziem upra -
wia nia lob bin gu. Wa r to przy po mnieæ, ¿e w³aœ nie
w „oby wa te l skiej” fo r mu le wpro wa dze nie jej do
Re gu la mi nu Se j mu (podkr. au to rów) po stu lo -
wa³y w 2005 r. or ga ni za cje po zarz¹dowe (ta k ¿e
In sty tut Spraw Pu b li cz nych). Wy da je siê wiêc, ¿e
ogro mnym b³êdem by³o doœæ nie spo dzie wa ne w³¹-
cze nie przez usta wo da w cê pro po zy cji or ga ni za cji
po zarz¹do wych do opra cowy wa ne go wów czas
w Se j mie pro je ktu usta wy lob bin go wej i sztu cz ne
uwy pu kle nie jej anty koru pcyj ne go cha ra kte ru.
Na sze za strze ¿e nia bu dzi rów nie¿ przy jê ta
w U sta wie kon stru k cja wys³ucha nia pub li cz ne go.
Usta wa nie fo r mu³uje ¿ad nych wy ty cz nych do -
tycz¹cych wyboru projektów ustaw i rozpo-
rz¹dzeñ, któ re po win ny zo staæ pod da ne tej pro ce -
du rze, ani te¿ or ga ni za cji wys³uchañ. Trud no zna -
leŸæ uza sad nie nie, dla cze go re so r ty mog¹ or ga ni -
zowaæ wys³uchania wy³¹cznie w sprawie roz-
porz¹dzeñ. Je œli wys³ucha nie pu b li cz ne mia³oby
s³u¿yæ two rze niu le p sze go pra wa, to po win no byæ
orga ni zo wa ne ta k ¿e w zwi¹zku z pro je kta mi
ustaw, na jak najwczeœniejszym etapie prac legi-
sla cy j nych, za nim dotr¹ do pa r la men tu. Ponad to
art. 9 ust. 4 ustawy lobbingowej tworzy niepo-
trzebn¹ i nie bez pieczn¹ fu r tkê po zwa laj¹c¹ na
odwo³anie wys³ucha nia w³aœci wie pod do wo l nym
pre te kstem. Prze pis ten ob ni ¿a nie ty l ko efe kty w -
noœæ, ale i presti¿ tej instytucji, czyni¹c j¹ w³aœci-
wie bez u¿y teczn¹.
Prze pi sy Re gu la mi nu Se j mu zno weli zo wa ne
w zwi¹zku z wejœciem w ¿ycie ustawy lobbingo-
wej, a do tycz¹ce wys³ucha nia pub li cz ne go (roz -
dzia³ 1a Re gu la mi nu Se j mu), s¹ ta k ¿e nie do sko -
Instytut Spraw Publicznych
Analizy i Opinie, 79
Wys³ucha nie pu b li cz ne – wa ¿ na in sty tu cja, b³êdna lo ka li za cja
I stnieje spór co do tego, jak traktowaæ in-
35807669.001.png
 
Lobbing w Polsce – ¿ywy problem, martwe prawo
5
na³e. Nie wia do mo dla cze go zde cy do wa no, ¿e
wys³ucha nie mo¿e zo staæ zor gani zo wa ne wy³¹cz -
nie po pie r wszym czy ta niu pro je ktu usta wy,
a przed roz po czê ciem „szcze gó³owe go roz pa try -
wa nia pro je ktu”. Po mi jaj¹c nie ja s noœæ te r mi nu
„szcze gó³owe roz pa try wa nie”, jest nie zro zu mia³e,
dla cze go wys³ucha nie nie mo¿e byæ zor gani zo wa -
ne na da l szych eta pach pro ce su legi sla cyj ne go.
Bar dzo czê sto pro je kty zo staj¹ prze cie¿ g³êbo ko
zmie nio ne w tra kcie prac par la men tar nych. Bywa,
¿e ich wer sja pocz¹tko wa po wa ¿ nie od bie ga od
wer sji osta te cz nej, któ ra zo sta je prze ka za na do
pod pi su Pre zy den ta. Uza sa d nio ne by³oby wiêc
stwo rze nie mo ¿ li wo œci prze pro wa dze nia przy naj -
mniej jed ne go wys³ucha nia rów nie¿ w da l szej fa -
zie pro ce su legi sla cyj ne go, je sz cze przed uchwa -
le niem da ne go aktu pra wne go.
Re gu la min Se j mu nie daje ¿ad nych wy ty cz nych,
któ re po zwo li³yby oce niæ, któ re pro je kty ustaw
po win ny pod le gaæ wys³ucha niu, a któ re nie. Mo ¿ na
siê ty l ko do my œlaæ, ¿e cho dzi o pro je kty wa ¿ ne
i kon tro wer syj ne, ale jak po ka zu je doty ch cza so wa
pra kty ka, wy czu cie u¿yt ko w ni ków Re gu la mi nu Se j -
mu nie sta no wi wy sta r czaj¹cego kry te rium 6 .
Je œli zgo dzi my siê, ¿e wys³ucha nia pu b li cz ne
maj¹ do ty czyæ pro je któw isto t nych, to po zo sta wie -
nie de cy zji o za sto so wa niu tej in sty tu cji w rê kach
ko mi sji nie jest chy ba do brym roz wi¹za niem. Wy da -
je siê, ¿e or ga nem bar dziej kom pe ten t nym by³oby
prezydium b¹dŸ marsza³ek Sejmu lub Sejm in gremio.
W Re gu la mi nie zo sta³ po wtó rzo ny kon tro wer -
syjny przepis z Ustawy, który mówi o tym, ¿e
wys³ucha nie pu b li cz ne mo ¿ na odwo³aæ ze wzglê -
dów te ch ni cz nych b¹dŸ lo ka lo wych. Na efekt
wpro wa dze nia tej re gu la cji nie trze ba by³o d³ugo
cze kaæ. Z na du ¿y ciem tego prze pi su mie li œmy do
czynienia w zwi¹zku z niedosz³ym wys³uchaniem
w sprawie ustawy o zmianie ustawy dotycz¹cej or-
dy na cji wy bo r czej do rad gmin, po wia tów i se j mi -
ków województw czy ustawy z 20 czerwca 2002 r.
o bez po œred nim wy bo rze wó j ta, bu r mi strza i pre -
zy den ta.
Je œli wys³ucha nie pu b li cz ne ma byæ in sty tucj¹
dia lo gu oby wate l skie go, to przy jê ty w Re gu la mi -
nie spo sób po zwa laj¹cy na za ini cjo wa nie tej pro -
ce du ry jest niew³aœci wy. Sko ro wys³ucha nie
mo¿e zostaæ zarz¹dzone w trybie uchwa³y podej-
mowanej przez dan¹ komisjê na wniosek konkre-
tnego pos³a, powstaje problem, jak¹ drog¹ oby-
wa te le maj¹ prze ko ny waæ pos³ów, ¿e za cho dzi
po trze ba z³o¿e nia wnio sku i czy na ma wia nie
pos³ów na z³o¿enie wniosku nie stanowi ju¿ przy-
pa d ku dzia³al no œci lob bin go wej (zw³asz cza
w kon te k œcie przy jê tej sze ro kiej de fi ni cji).
w pro ce sie sta no wie nia pra wa dzia³a
ju¿ 1,5 roku. Okres ten pozwala na
stwier dze nie, ¿e bu do wa sy ste mu re gu luj¹cego
ten ob szar akty w no œci spo³ecz nej i po li ty cz nej
po stê pu je bar dzo po wo li. Do ko ñ ca 2006 r. w sze -
œciu mi ni ste r stwach nie po wsta³y je sz cze ¿ad ne
we wnê trz ne re gu la cje okre œlaj¹ce za sa dy kon ta k -
tów urzêd ni ków z lob bi sta mi. Na to miast tam,
gdzie tego ro dza ju prze pi sy stwo rzo no, nie za tro sz -
czo no siê o jak¹ko l wiek spó j noœæ. Po szcze gó l ne
re so r ty ure gu lo wa³y tê kwe stiê od mien nie. Kon -
ta kta mi z lob bi sta mi za j muj¹ siê od rê b ne ko mór -
ki i depa r ta men ty, opie raj¹c siê na ró ¿ nych wy ty -
cznych. Ponadto – zgodnie z po sta no wie niami
ustawy – organy w³adzy publi cz nej maj¹ obo -
wi¹ zek prze ka zy waæ do MSWiA in fo r ma cje
o wsze l kich dzia³aniach pod mio tów wcho dz¹-
cych w za kres za wo do wej dzia³al no œci lob bin go -
wej, równie¿ tych, które nie s¹ wpisane do reje-
stru. Urzêd ni cy nie zo sta li jed nak poin for mo wa -
ni, w jaki sposób maj¹ ustaliæ, ¿e dany podmiot
wy ko nu je za wo dow¹ dzia³al noœæ lob bin gow¹ bez
wy ma ga nych do ku men tów. Brak pe w no œci, jak
Do chwi li uko ñ cze nia ni nie j szej opi nii w Se j mie prze pro wa dzo no za le d wie szeœæ wys³ucha ñ pu b li cz nych po œwiê co nych
pro je ktom ustaw.
Analizy i Opinie, 79
Instytut Spraw Publicznych
Za sto so wa nie no wej re gu la cji w pra kty ce
U sta wa o dzia³al no œci lob bin go wej
6
35807669.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin