{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {9}{31}t�umaczenie i synchro|/polishchaser1 {32}{60}korekta:|/MoszeUsz {64}{110}Mamo, tato zgadnijcie co si� sta�o! {114}{192}Przysz�y do mnie dwie wr�ki.|- Naprawd�? {196}{243}- I co ci da�y, kilka dolar�w? {247}{337}- Kamie� i p� gumy do �ucia. {342}{418}- Malcolm, Reese!!! {1117}{1205}Zwariowany �wiat Malcolma|2x13 Hal Quits {1272}{1366}Popatrz na to Francis.|Potrafi� wypi� mleko bez otwierania ust. {1370}{1464}Jest w tym ca�kiem niez�y.|Tyle, �e.... robi si� zazdrosna. {1468}{1569}- Cokolwiek masz w nosie|ma to w tej chwili wr�ci� do ust. {1573}{1629}- Ten kawa�ek wafla|jest wci�� zamro�ony. {1633}{1780}- Przepraszam kochanie. Po�o�y�am twojego|na waflu Francisa bo toster jest za ma�y. {1784}{1907}- To twoja wina,|�e m�j wafel jest wci�� zamro�ony. {1914}{1939}- Przepraszam. {1943}{2024}- Lepiej si� pospiesz Francis,|bo sp�nisz si� na sw�j pierwszy dzie� inwentaryzacji. {2028}{2091}A tak. Dzi�ki mamo|za za�atwienie mi tej pracy. {2095}{2161}Niekt�rzy z moich przyjaci�|sp�dz� wiosn� na g�rskich sp�ywach. {2165}{2211}Nie uwierzysz jak byliby|zazdro�ni gdyby dowiedzieli si�, {2215}{2288}�e zajmowa�em si� liczeniem|butelek szampon�w w "Lucky Aid". {2292}{2327}- Przykro mi Francis|ale to idealny uk�ad. {2331}{2410}Potrzebujemy pomocy,|a ty nie masz wyboru. {2414}{2469}Sp�jrzcie, co za seksowny profesor. {2473}{2532}- Zamierzasz taszczy� te wszystkie|�mieci do klasy Dewey'a? {2536}{2644}- Zgadza si�, Malcolm. Pierwszy raz|b�d� na dniu kariery. Chc� naprawd� czym� b�ysn��. {2648}{2713}Chc� by Dewey by� dumny|ze swojego staruszka. {2717}{2761}Nie mog� sobie pozwoli�|na to by co� posz�o nie tak. {2765}{2794}- Tato, to sze�ciolatki. {2798}{2826}- I dlatego powinni�my|posuwa� si� naprz�d. {2830}{2907}Pami�taj, zaczyna si�|w przedszkolu, a ko�czy na studiach. {2911}{2936}- Czy naprawd� musz� bra� w tymu udzia�? {2940}{2984}- Wyluzuj Malcolm. Tw�j nauczyciel|nie mia� nic przeciwko temu. {2988}{3044}Po prostu nadrobisz to,|co umyka ci po szkole. {3048}{3124}Wiesz, ju� nie mog� si� doczeka�. {3128}{3193}To naprawd� b�dzie niez�a zabawa. {3197}{3345}Nie... to nie wszystko czym si� zajmuj�.|S� pewne... wa�ne... {3370}{3459}I... bardzo... interesuj�ce. {3470}{3511}M�g�by� powt�rzy� pytanie? {3515}{3571}- Twoja praca wydaje si� by� okropna. {3575}{3660}- Oczywi�cie, �e tak jest.|To przecie� praca. {3664}{3719}- Mota si�.|- Zamota� si� na dobre. {3749}{3852}- Widzicie... Nie zdajecie sobie sprawy,|�e ka�da praca jest okropna. {3856}{3918}I nic na to nie poradzicie. {3922}{3990}S� schematyczne i nudne. {3994}{4041}- Bycie stra�akiem nie jest nudne. {4045}{4142}- To prawda, ale musisz wzi�� pod uwag�|zagro�enie ze strony metali ci�kich. {4146}{4186}To w�a�nie dlatego po�ary zabijaj�. {4190}{4272}- M�j tata jest stra�akiem.|/Jego tata umrze. {4276}{4356}- Jestem pewien, �e prawdopodobnie|nic mu nie b�dzie. {4360}{4459}- Wi�c jedynym powodem dla kt�rego lubisz swoj� prac�|jest to, �e nie chcesz �eby dopad� ci� po�ar? {4463}{4506}- Tak {4510}{4670}W�a�ciwie to pracuj� na du�ych|wysko�ciach, wi�c to niekoniecznie prawda. {4692}{4729}Jeszcze jakie� pytania? {4733}{4864}- Je�li twoja praca jest tak nudna|i jej nie lubisz, to dlaczego j� wykonujesz? {4868}{4909}- Rzuci�e� prac�?! {4913}{4979}- Lois, prosz�.|Oka� mi w tej kwestii odrobin� zaufania. {4983}{5065}Poprosi�em o ma�y urlop|ze wzgl�du na k�opoty z nerkami. {5069}{5202}- Nie�le. Drastyczne ale na tyle powa�ne,|by unikn�� ewentualnych pyta�. Szacun. {5206}{5261}- Robisz to z powodu tego,|co powiedzia� ci ten siedmiolatek? {5265}{5315}- To by�o straszne,|doprowadzi� tat� do �ez. {5319}{5382}- Dzieciak by� bezwzgl�dny.|Ale uczciwy. {5386}{5442}- To on manipulowa� tat�. {5446}{5511}- Powiem wam co� ch�opcy|�ycie to szale�stwo. {5515}{5603}Jednego dnia jeste� w koled�u,|rozbijasz si� swoim kamaro, {5607}{5656}a �e potrzebujesz troch� got�wki,|wi�c bierzesz jak�� prac�. {5660}{5751}Wydaje ci si�, �e to tymczasowe,|ale p�niej przychodzi awans i podwy�ka. {5755}{5845}I wszystkie drzwi staj� przed tob� otworem.|Tyle, �e tak naprawd� to nie s� drzwi. {5849}{5883}To pu�apki. {5887}{5927}I wtedy z nienacka BAM! {5931}{6078}Dzwadzie�cia lat mija jak z bata strzeli�,|a ty zostajesz z my�l�: to wszystko co mam z �ycia? {6082}{6175}Nie chodzi mi o was skarby,|kocham was, ale dom to ruina. {6179}{6218}- Ch�opcy chc� porozmawia�|z ojcem na osobno�ci. {6222}{6297}- Co z tego? Macie sypialni�,|a my nie sko�czyli�my kolacji. {6301}{6401}Tylko �artowa�em.|Ju� nas nie ma. {6458}{6505}- Hal... {6509}{6543}Czy to kryzys wieku �redniego? {6547}{6642}- Sam nie wiem co to jest.|Wiem tylko, �e chc� co� zrobi�. {6646}{6726}- A co dok�adnie planujesz zrobi�? {6730}{6823}- Wszystko o co mi chodzi to rzecz o kt�rej my�l� od lat. {6827}{6844}- Malarstwo?|- Tak. {6848}{6965}Widz� to tak jasno. Ka�d� lini�,|ka�de poci�gni�cie p�dzla, ka�dy szczeg�. {6969}{7069}Feria purpurowych blask�w,|�wietlisty b��kit. {7073}{7135}Nieomal�e pod�wiadomie|tysi�ce plam na dywanie. {7139}{7238}- S�ysza�am to ju� wcze�niej...|- Lois, musz� si� tego pozby� z mojej g�owy. {7242}{7287}- Wiesz jakie to szle�stwo?|- Tak. {7291}{7386}- Wydasz na to malowanie wszystko co odk�ada�e�|na emerytur�, to czyste szale�stwo. {7390}{7527}Czeka�am na emerytur�, a nie na paraduj�cego|po domu umazanego farb� malarza. {7531}{7620}- Przepraszam kochanie,|ale nie dam ju� rady d�u�ej czeka�. {7624}{7727}Mo�e po prostu zostan� ogrodnikiem? {7734}{7796}- Dobrze.|- Tak? Naprawd�? {7800}{7897}- To dla ciebie wa�ne i pomijaj�c w�tpliwo�ci,|kt�re mia�am pi�� minut temu by�e� dobrym m�em i ojcem. {7901}{7926}Zas�u�y�e� na to. {7930}{7975}- Dzi�kuj�. {7979}{8048}- To ty zas�u�y�a� na co�|naprawd� wspania�ego. {8052}{8190}- Naprawd� chcia�bym ci to kupi�, ale przede wszystkim|musz� wyda� moje oszcz�dno�ci na sztuk�. {8194}{8258}Dzi�kuj�. {8268}{8388}- Gratuluj� wam. Wszystkim uda�o si� dosta�|do zespo�u inwentaryzacyjnego "Lucky Aid" {8392}{8489}Powinni�cie by� z siebie dumni. {8505}{8589}Mijamy dzia� zabawek, urz�dze� do �wicze�|i wchodzimy do obszaru �azienkowego. {8593}{8686}Jak ju� wyja�nia�em korporacja ma te�|inn� fili� w centrum miasta, {8690}{8734}kt�ra chce zako�czy� inwentaryzacj� przed nami. {8738}{8776}Maj� magazyn pe�en setek... {8848}{8882}Prosz�, mamy pytanie. {8886}{8936}- Kt�ry �rodek do czyszczenia zabije mnie najszybciej? {8940}{8978}- Na pocz�tek policzysz bawe�niane waciki. {9011}{9078}- Wybielacz, lub �rodek|do czyszczenia piecyk�w. {9082}{9120}Albo domestos.|Domestos jest dobry. {9179}{9290}- To dziwne. Przez ca�e �ycie tata budzi� nas|co rano wlok�c si� do pracy, {9294}{9362}kt�r� gardzi� ka�d�|kom�rk� swojego cia�a. {9366}{9417}Nie mog� uwierzy�,|�e nigdy nie przysz�o mi to do g�owy. {9421}{9512}Chyba by�em zbyt samolubny. {9545}{9619}O m�j Bo�e, co je�li ze mn�|b�dzie tak samo? {9623}{9725}- Dwie kwarty lakieru bursztynowego,|nr 2: p�k p�dzli z w�osia wiewi�rki {9729}{9784}A mo�e lepsze b�d�|z w�osia sobola? {9788}{9872}- Z w�osia wieworki, sobola...|sk�d ty to wszystko wiesz? {9876}{9911}W �yciu nic nie malowa�e�. {9915}{9997} Malowa�em przez pi�tna�cie lat, Lois. {10001}{10031}Tutaj. {10061}{10082}- Witaj kochanie. {10086}{10219}- Czy wy ludzie zdajecie sobie spraw�|co ta bezmy�lna katorga robi z ludzmi!? {10223}{10273}Zabija dusz�! {10277}{10380}Umys� zamienia w galaretk�,|a wewn�trznego ducha obraca w py�. {10384}{10455}- Craig dzwoni�.|Masz si� zjawi� jutro o si�dmej, a nie �smej. {10459}{10579}I postaraj si� nie|ha�asowa� rano. �pi� wtedy. {10971}{11064}- Malcolm, s�yszeli�my,|�e twojego ojca wylali z pracy. {11068}{11142}- Co? - Naprawd� podpali� biurko|i ta�czy� wok� niego? {11146}{11196}- S�ysza�em, �e rzuci� si�|z p�aczem na pod�og�. {11217}{11318}- To bzdury.|Gdzie to us�yszeli�cie? {11355}{11471}Z moim ojcem wszystko w porz�dku.|Musi po prostu troch� odpocz�� od pracy, bo jej nienawidzi. {11475}{11599}Wiecie, to mi da�o do my�lenia|co ja b�d� robi� gdy dorosn�? {11603}{11663}- Nie masz jeszcze plan�w na przysz�o��? {11667}{11685}- Nie. {11689}{11821}- To nie szkodzi Malcolm.|Jeszcze nie jest za... {11825}{11863}Wybaczcie. {11900}{11946}- Przygotowaliscie ju� plany w�asnych karier? {11950}{12041}- Nie mo�esz si� wykluczy�|z w�asnej woli z wy�cigu. {12045}{12120}- Z moj�... inteligencj�... {12121}{12200}i zdolno�ciami przyw�dczymi... {12201}{12360}niebo... jest granic�. {12799}{12826}- No dobra. {12830}{12893}Ile mamy? {12916}{12981}- Zapisz to. {13019}{13082}To liczba? Z jakiego kraju jeste�?! {13086}{13163}- Fenelord! Niech wszyscy si� tu zbior�. {13167}{13256}Ludzie! Moje �r�d�a da�y mi zna�,|�e ci z drugiego sklepu znale�li {13260}{13358}jakiego� matematycznego geniusza. {13362}{13473}To pewna informacja,|wi�c wszyscy musz� dzi� pracowac do p�na. {13477}{13563}Francis, cukierki luzem zosta�y ju� policzone... {13567}{13660}wi�c chc� by� ty zaj�� si� kulkami s�odowymi. {13688}{13747}- Powinienem zacz�� od tych czterdziestu|w twoim brzuchu? {13753}{13797}- S�ysza�em! {13801}{13871}I zap�ac� za nie. {13880}{13941}- Zaczyjnaj� si� tu dzia�|naprawd� dziwne rzeczy. {13945}{13969}Chodzi o tat�. {13973}{14027}Jest taki... szcz�liwy. {14031}{14085}- Ta piecze� rzymska jest niesamowita.|Nowy przepis? {14089}{14124}Jak zawsze ten sam. {14128}{14205}- Daj spok�j, co� si� zmieni�o,|jestem tego pewien. {14209}{14286}- Ach rzeczywi�cie. Sko�czy� mi si� sos pomidorowy|i zamiast niego urzy�am ketchupu. {14290}{14345}Widzisz? Wyczu�em to. {14349}{14415}Dobre, prawda dzieci? {14419}{14441}Co si� sta�o, synku? {14445}{14524}- Jedna dziewczynka w szkole|przezywa mnie Dewey-ciamajda. {14528}{14615}- To ta sama, kt�ra ci�gle k�adzie ci|d�d�ownice na w�osy, zgadza si�? {14619}{14698}Wiesz, robi to dlatego, �e ci� lubi. {14702}{14746}Mo�e powiniene� po�wi�ci� j...
toniejatoon