00:00:01 Napisy do Tenjou Tenge, odcinek 9 00:00:02 Synchro dla AnimeOne DIVX 640x480 23.976fps 175.3 MB 00:00:03 Tłumaczenie i synchro: Eddie-san Uwagi na jeddie@gazeta.pl 00:00:06 Wal na przód! 00:00:07 Przez cały twój czas! Cały czas! 00:00:10 Taa! Taa! 00:00:12 Próbujemy cały czas! Cały czas! 00:00:15 Ah! Taa! Taa! uh! 00:00:20 Wal na przód! Wal naprzód! 00:00:23 Trafiony! 00:00:24 Ma dusza płonie jakby miała eksplodować! 00:00:27 O tak! Wal naprzód! 00:00:28 Trafiony! Wal naprzód! 00:00:30 Rozumiem samego siebie po tym jak zaryzykowałem. 00:00:34 Wal naprzód! Wal naprzód! 00:00:37 Wal naprzód! Wal naprzód! 00:00:41 Za każdym razem kiedy tańczę, tańczą moje marzenia. 00:00:44 W jednym rytmie zwanym "dzisiaj". 00:00:48 Za każdym razem kiedy wrzeszczę, wyje moje serce. 00:00:51 Poddam się dopiero jutro. 00:00:54 Diament toczący się po ulicy. 00:00:56 Jeśli wciąż będziesz napierać, to zamieni się w odwagę. 00:00:58 Przemoczony potem, zagubiony w mieście, 00:01:00 Może zaczniemy od wieczornego tańca? 00:01:01 Może zaczniemy od wieczornego tańca? Czyż to nie jest w porządku? 00:01:02 Wszyscy gotowi i start! 00:01:03 Bang Bang Bam BAm w tą niedzielę Wszyscy gotowi i start! 00:01:05 Jeśli ludzie powiedzą, że jestem szalony, to znaczy, że wszystko w porządku! 00:01:07 Wezmę schematycznie moje życie ponad miłość. 00:01:09 Ciągle kocham cię Zawsze będę pragnąć cię 00:01:12 Pragnienie zobaczenia ciebie. 00:01:16 Ciągle tęsknię za tobną Znajdę i pocałuję cię 00:01:19 Samotne noce są bolesne, 00:01:21 więc tańczę, aby o tym nie myśleć. Taniec za tańcem! 00:01:25 Wal naprzód! 00:01:27 Z cyklu Szaranowicz na wesoło: "- widzę pewne ożywienie w kroku naszego chodziarza..." 00:01:30 W poprzednim odcinku 00:01:32 Ty śmieciu. 00:01:34 Nie zasługujesz na nazwisko Takayanagi. 00:01:37 Bracie. 00:01:51 Tenjou Tenge odc. 9 Oficjalna Kara. 00:01:56 Ty musisz być Nagi Souichiro. 00:01:59 A więc ty jesteś tym szefem... 00:02:01 Jak ci się chodzi w tych głupich ciuszkach? 00:02:05 Cholera...Ten gościu wygląda na naprawdę silnego. 00:02:09 Ja zawsze szukam wojowników z potencjałem. 00:02:13 Walki nie są rozstrzygane przez ilość, ale przez umiejętności pojedynczego wojownika. 00:02:15 Utalentowany wojownik da radę pokonać tysiące. 00:02:20 Co? 00:02:21 Ale, ty się nie nadajesz, Nagi Souichiro. 00:02:25 Nieważne, ile siły posiadasz, 00:02:28 nie ma takiej osoby, która byłaby tobie posłuszna. 00:02:31 Przestań, dzieciaku! 00:02:49 Uciekaj, dzieciaku! 00:02:53 To jest...moja-! 00:02:55 Ryuukei Kikou. 00:02:56 Tanshinkou Shinden! 00:02:59 Gaou Souryuu, 00:03:00 Enresshou! 00:03:15 Souichiro-sama. 00:03:18 To jest sekretna technika Takayanagich. 00:03:23 Fałszywe Tanshinkou, które używasz... 00:03:26 jest tylko imitacją stworzoną przez tych, którzy skradli esencję tej techniki. 00:03:30 Wkrótce jak on zdasz sobie sprawę, 00:03:33 jak bardzo jestem zły, że on, ich brat, Natsume Shin, 00:03:40 wykradł tą technikę... 00:03:43 O czym ty do cholery gadasz? 00:03:51 Jak śmiesz! 00:03:54 Co? 00:03:59 Jak długo zamierzasz to ciągnąć, Maya? 00:04:02 W tym kraju jest tylko jeden król. 00:04:05 Ten sam jest prawdziwy dla klubów i sztuk walki. 00:04:11 Dom Natsume był kiedyś częścią Takayanagich. 00:04:16 I teraz nadszedł czas, żebyście do nas wrócili. 00:04:20 Nie bądź taka uparta. 00:04:27 Jestem zdumiony, że możesz się poruszać z tą raną... 00:04:30 Stałaś się silniejsza. 00:04:32 Mitsuomi! Ja... 00:04:35 Nie jest za późno. 00:04:39 Wróć do mnie. 00:04:41 Tak jak wtedy... 00:04:51 Nie można cofnąć czasu, Mitsuomi. 00:04:58 Nie wybaczę ci. 00:05:01 Za to, jak traktowałeś innych... 00:05:03 i za zabicie mojego brata. 00:05:05 I to ty... 00:05:07 zabrałeś mi miesjce, które mogłam nazwać domem. 00:05:23 Przepraszam. 00:05:25 Działałam na własną rękę niezważając na twoją opinię jako doradcy Egzekutorów. 00:05:28 Teraz nie tylko głowna dywizja, 00:05:32 ale także Sagara i Tagami są... 00:05:35 Tylko dlatego, że podzielili swoją siłę ognia, 00:05:37 nie oznacza, że ty też musisz. 00:05:41 Zaatakuj jednego przytłaczającą siłą, a następnie przejdź do następnego; to podstawowa strategia. 00:05:46 Tak! 00:05:47 Tagami, żyjesz? 00:05:52 Coż, wygląda na to, że wszystko w porządku. 00:05:54 W tej chwili Mitsuomi walczy, dla odmiany, 00:05:56 Natsume jest cięzko ranna, a ci dwaj pierwszoroczniacy są nikim dla Mitsuomi'ego. 00:06:01 Mogę chyba powiedzieć, że wytrzymają najwyżej dwie minuty. 00:06:04 Jakież to żałosne. 00:06:06 Ta z pozoru niekończąca się walka Natsume zakończy się w zaledwie dwie minuty. 00:06:13 Ale nie kapuję tego. 00:06:15 Dlaczego Mitsuomi czekał tak długo na walkę, która zajmie tylko dwie minuty? 00:06:20 Możliwe, że nigdy nie miał zamiaru zniszczyć Klub Jyuken. 00:06:27 Pytanie brzmi, dlaczego dopiero teraz chce zakończyć walkę, którą tyle odkładał? 00:06:36 Istnieją...dwa...nieokreślone czynniki... 00:06:39 Moc tych dwojga... 00:06:43 Szef już zapewne zdał sobie z tego sprawę... 00:06:49 Król nigdy nie jest sam w kraju. 00:06:52 Sagara... 00:06:54 Tawara. 00:06:56 Czy mógłbyś przechować dla mnie tą maskę? 00:06:59 Już jej nie potrzebuję. 00:07:04 Dwa lata temu, kiedy byliśmy pierwszoroczniakami... 00:07:08 Jestem pewien, że wtedy było tak samo, 00:07:11 królowie zawsze będą obalani przez nowych. 00:07:16 Mój Souryushuu przeszedł prosto przez twoje danchuu i kyuubi. 00:07:23 W tej chwili nie powinieneś być w stanie nawet mówić. 00:07:29 Maya...to dlatego ten mężczyzna tak cię pociąga? 00:07:36 Widzę to... 00:07:49 Ki jest generowana wewnątrz ciała i przez nie może być użyta. 00:07:55 Dlatego też wielkość KI jest ograniczona. 00:07:58 Nawet ja dostałbym zapaści, gdybym bez przerwy używał mojej KI. 00:08:03 Ale są od tego wyjątki. 00:08:05 Ki tak wielka, że w mgnieniu oka może się zregenerować po moim ataku. 00:08:09 Niemalże nieskończona ilość KI na tyle ogromnej, że potrafi zawirować powietrze. 00:08:19 Skąd pochodzi twoja KI? 00:08:24 Maya, czy sądziłaś, że ten gościu mógłby mnie pokonać? 00:08:29 Wydawało ci się, że ten człowiek jest w stanie zrobić coś, czego nie był w stanie twój brat. 00:08:35 Czyż nie tak myślałaś? 00:08:37 Czy ten człowiek wygląda dla ciebie jak smok? 00:08:45 Bracie... 00:08:58 Kiedy zobaczyłem nazwisko tego gościa na tablicy pierwszoroczniaków, pomyślałem: "Może". 00:09:08 Nagi Souichiro Kengo 00:09:10 Nagi... 00:09:12 Nagi Souichiro Kengo. 00:09:15 Kengo jest imieniem, które odziedziczają prawowite dzieci z rodziny Nagich. 00:09:20 To jest dowód, że on jest częścią rodziny Magabarai. 00:09:24 Rodowód, który niszczy demony samemu stając się demonami. 00:09:30 Widziałem jak walczył z Masataką i Ryuzakim. 00:09:34 Nie możemy pozwolić temu człowiekowi na wolne działanie. 00:09:58 On obrywa... 00:10:00 ten Mitsuomi? 00:10:02 Człowiek z genialną obroną obrywa jak dziecko... 00:10:06 To tak samo... 00:10:09 jak tamtym razem. 00:10:12 To tak samo, jak dwa lata temu tamta osoba... 00:10:15 Dzieciaku...ty jesteś... 00:10:20 Przestań, dzieciaku! 00:10:25 Jakąż żałosną jesteś kobietą. 00:10:28 Chcesz, żebym znowu zabił? 00:10:33 Dla tych, którzy pozornie mają nieskończoną ilość KI... 00:10:37 Ona nie może być produkowana tylko w ciele tej osoby. 00:10:42 Możesz nazważ to bogiem... 00:10:44 albo smokiem, czy też duszą...bądź diabłem. 00:10:49 Jakkolwiek to nazwiesz, to ta sama rzecz. 00:10:54 KI, która zamieszkuje drzewa i wiatr... 00:10:58 Ludzi, którzy potrafią ją używać nazywamy demonami. 00:11:04 Demon posiada niewyobrażalną moc i nie wie kiedy przestać. 00:11:08 Tak właśnie było z twoim bratem... 00:11:13 To twoja wina, że został zabity. 00:11:15 To samo tyczy się tego, co stanie się z tą osobą. 00:11:21 Senior Akademii Todou, Gaoukishi-souke, 00:11:24 Prezydent Egzekutorów, Takayanagi Mitsuomi! 00:11:27 Nadchodzę! 00:11:31 Maya, dlaczego nie próbujesz ich powstrzymać? 00:11:32 W walce z poważnym Mitsuomim, 00:11:35 nawet jeżli dzieciak odziedziczył zaawansowane więzi krwi Magabari, 00:11:38 nie ma szans. 00:11:39 On zginie... 00:11:42 dzieciak zginie! 00:11:43 Muszę ich powstrzymać! 00:11:47 Skwierczenie... 00:11:50 Bunshichi! 00:11:52 Jesteś cholernie rozpalony! 00:11:53 Złapałeś ostrą gorączkę. 00:11:55 Lepiej od razu cię ochłodzić. 00:11:57 Po kiego gdzyba wypuszczasz parę z ust? Ty idioto! 00:12:01 Po co tu przyszedłeś? 00:12:04 Gdybyś od początku sprawował nad tym piecze... 00:12:07 Jesteś idiotą czy co? 00:12:08 Powiedziałeś, że nie muszę nic robić, kiedy wstępowałem do Egzekutorów. 00:12:12 Ale co to ma być, kiedy licealista mówi o "demonach" i "zabijaniu"? 00:12:16 Coś z wami nie tak. 00:12:19 Nie znęcaj się nad małymi pierwszoroczniakami jak oni...Senpai. 00:12:24 Dzieciaku. 00:12:25 Kurcze, ten dzieciak nie był nawet przytomny. 00:12:27 Jego ciało po prostu zareagowało na twoją żądzę zabijania. 00:12:31 Popatrz! 00:12:32 On nie robi nic bezbronnemu przechodniowi jak ja. 00:12:36 Co z tobą do cholery nie tak?! 00:12:38 Przed chwilą uratowałem twój tyłek! 00:12:39 Niech cię! 00:12:40 Zabiję cię! 00:12:42 Nie gryź! 00:12:43 Mitsuomi! 00:12:44 Nie zrozum mnie źle. 00:12:46 Nie mam zamiaru powracać do przeszłości. 00:12:49 Hej, Hej, Hej! 00:12:50 Gdybyśmy nie byli ranni, 00:12:51 Przestań! 00:12:52 Walczyłabym z tobą. 00:12:55 To kłamstwo. 00:13:01 Proszę przestań już! 00:13:02 Przestań! 00:13:05 Tłumaczenie i synchro: Eddie-san Uwagi na jeddie@gazeta.pl 00:13:18 Dobra robota! 00:13:21 Policja? 00:13:22 Kilku jest na zewnątrz, 00:13:24 ale powinno być...
WielkiBozo