Nowe technologie i koncepcje kompensacji mocy biernej.pdf

(1921 KB) Pobierz
377837619 UNPDF
PRODUKCJA - BADANIA - EKSPLOATACJA
Nowe technologie i koncepcje kompensacji mocy biernej
Przemysław Chojnowski, Andrzej Iwaniak
Wieloletnie działanie firmy Olmex w dziedzinie kompen-
sacji mocy biernej pozwoliło na zgromadzenie wielu
ciekawych przypadków i problemów, które warte są
opublikowania, dla podniesienia wiedzy użytkowników
i poprawnej gospodarki mocą bierną. Kompensacja
mocy biernej nie jest trudnym zagadnieniem zarówno dla
teoretyków, jak i praktyków. Powszechność jej stosowa-
nia rodzi jednak szereg ciekawych rozwiązań, a także
wiele błędów, które warto poznać.
Pojawiła się więc konieczność znalezienia innego sposobu polep-
szenia właściwości izolacyjnych w kondensatorach. Problem ten
rozwiązała firma Electronicon z Niemiec przez zastosowanie jako
medium izolacyjnego neutralnego gazu, którym jest azot (N 2 ).
NOWA GENERACJA
KONDENSATORÓW IZOLOWANYCH GAZEM
W kondensatorach izolowanych gazem zwijki kondensatora są
wykonane z nawiniętej folii polipropylenowej. Końcówki zwijek
stykają się z warstwą łączącą poprzez napyloną warstwę przewo-
dzącą, umożliwiając wysokie obciążenie prądowe i małą reaktancję
indukcyjną połączeń zacisków ze zwijkami.
W kondensatorach typu MKPg firmy Electronicon dielektrykiem
jest folia propylenowa. Okładkami kondensatora są warstewki
metalu napylone metodą próżniową, bezpośrednio na folii propyle-
nowej (na jednej stronie). Elementy kondensatora są suszone
próżniowo. Po wstawieniu ich do obudowy są napełniane gazem.
Technologia ta zapewnia ochronę zwijek przed niekorzystnym
wpływem środowiska zewnętrznego, długi okres eksploatacji
kondensatora oraz stabilną pojemność.
Wdrażanie do produkcji gazu N 2 jako medium izolacyjnego
w kondensatorach niskich napięć dało ogromne możliwości po-
prawy warunków pracy oraz korzyści z ich eksploatacji. Gaz,
którym wypełnione są kondensatory, jest obojętny i całkowicie
nieszkodliwy dla środowiska. W przypadku wycofywania konden-
satora z eksploatacji brak toksycznych elementów oznacza, że
proces utylizacji ogranicza się jedynie do złomowania.
Wielokrotne testy laboratoryjne producenta i ponad pięcioletnie
praktyczne zastosowanie ponad 300 tyś. sztuk udowodniły, że
wykonanie kondensatorów jest niezawodne, a nieszczelności są
rzadkością - pod warunkiem, że kondensatory są eksploatowane
w sposób właściwy. W przypadku, gdy pojawi się nieszczelność,
uwolniony gaz nie spowoduje zanieczyszczenia środowiska.
Nawet długotrwałe ulatnianie się gazu nie jest niebezpieczne.
Badania wskazują, że taki proces może trwać wiele miesięcy,
podczas których kondensator nadal pracuje prawidłowo. Użycie
gazu jako wypełnienia spowodowało zredukowanie wagi konden-
satora o około 15-20%. Dodatkowo - szczególnie ważna dla
eksploatacji kondensatorów - jest możliwość montażu jednostek
w dowolnej pozycji pracy.
Najnowsze rozwiązania stosowane w bateriach kondensatorów są
związane zarówno z używaniem kondensatorów nowej generacji,
jak i styczników „miękkiego" załączania, czy też ochrony dławiko-
wej w sieciach zawierających wyższe harmoniczne. Przedsiębiorst-
wo Badawczo-Wdrożeniowe Olmex SA od kilkunastu lat prowadzi
badania w zakładach klientów, związane z ustalaniem koncepcji
kompensacji mocy biernej i optymalizacji pracy baterii. Wiele
problemów to problemy typowe. Praktyka stawia niekiedy bardzo
ciekawe wyzwania i rym przypadkom chcielibyśmy poświęcić cykl
artykułów.
ZMIANY W TECHNOLOGII PRODUKCJI
Od wielu lat w Polsce i na świecie stosowano energetyczne
kondensatory nn, wykonane jako zwijki z obustronnie napylanej
folii polipropylenowej. Medium izolacyjne stanowiły oleje minera-
lne i syntetyczne.
Szczególnie w latach 60. i 70. jako syciwo syntetyczne wprowadzo-
no chlorowane dwufenyle, tzw. PCB (polychlorobifenyl). Wyda-
wało się, że to prawie idealny dielektryk. Okazało się jednak, że
niebezpieczeństwo związane z eksploatacją urządzeń z olejem
zawierającym PCB jest ogromne, szczególnie gdy nastąpi zapale-
nie takich urządzeń. Najgroźniejsze dla życia i zdrowia są bowiem
związki chemiczne powstające w czasie niekontrolowanego spala-
nia PCB. To ekologiczne zagrożenie miało być usunięte dzięki
wprowadzeniu kondensatorów wypełnionych olejem nie zawiera-
jącym PCB. Jednak często występujące wycieki oleju, uszkodze-
nia, a nawet eksplozje przyczyniły się do zrezygnowania z produk-
cji kondensatorów olejowych.
W ostatnich latach producenci kondensatorów mocy zmienili
technologię produkcji i zastosowali metodę tzw. suchonasycania
folii polipropylenowej, polegającą na wypełnieniu kadzi konden-
satora specjalnym żelem penetrującym zwijki. Kondensatory takie,
popularnie zwane „suchymi", nie były w rzeczywistości po-
zbawione wypełnienia olejowego, a jedynie zmniejszyła się ilość
medium izolacyjnego użytego we wnętrzu urządzenia.
ZABEZPIECZENIA KONDENSATORÓW
Głównym składnikiem prawie wszystkich kondensatorów jest tzw.
samoregenerujący dielektryk. Charakteryzuje się tym, że w miejscu
przebicia elektrycznego, w ciągu kilku mikrosekund odparowuje
cienka warstewka metalu i przemieszcza się poza to miejsce. Dzięki
temu powstaje pozbawiona metalu strefa izolacyjna, przeciw-
działająca przebiciu kondensatora pomiędzy biegunami. Konden-
sator pozostaje więc sprawny zarówno podczas zjawiska przebicia,
jak i po jego wystąpieniu.
Dr inż. Przemysław Chojnowski -PBW OLMEX SA w OkOyrae, członek SEP
dr inż Andrzej Iwaniak - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Okztynie
WIADOMOŚCI ELEKTROTECHNICZNE • ROK LXXII • 2004 nr 9
39
377837619.001.png
PRODUKCJA - BADANIA - EKSPLOATACJA
.W.r
y peekroju \TI;
'
Rys. 1. Zasada działania zabezpieczenia ciśnieniowego
w kondensatorach mocy typu MKPg
II-23
Ł
Rys. 2.
Porównanie wyglądu obudowy kondensatora
przed i po zadziałaniu
zabezpieczenia ciśnieniowego
W przypadku przeciążenia prądowego (np. pod wpływem dużej
zawartości wyższych harmonicznych) lub pod koniec okresu
eksploatacji kondensatora, w wyniku zaistnienia dużej ilości
procesów samoregeneracji, we wnętrzu kondensatora może po-
wstać nadciśnienie. W celu uniemożliwienia rozerwania obudowy,
w kondensatorach zastosowano zabezpieczenia ciśnieniowe.
W konstrukcji tego zabezpieczenia wykorzystano technologicznie
nadcięty, kalibrowany drut aluminiowy, którym zasilane są zwijki
kondensatora (rys. 1). W momencie powstania nadciśnienia na-
stępuje zwiększenie wysokości obudowy kondensatora, które jest
spowodowane rozprostowaniem specjalnej zapraski i powstaniem
wypukłości w górnym denku metalowej obudowy (rys. 2). W tym
momencie następuje rozerwanie drutu w miejscu technologicznego
nadcięcia i przerwanie obwodu elektrycznego we wszystkich trzech
fazach.
skokowe w okresie 60 milisekund. Stosowanie ich w zakładach
posiadających linie zgrzewania punktowego o charakterystyce
obciążenia biernego nie zawierającej strefy obciążenia podstawo-
wego jest już powszechne. Częstotliwość załączeń takiej baterii jest
duża, lecz nawet w bardzo rozbudowanych liniach - z uwagi na
mały współczynnik jednoczesności - rzadko przekracza jedno lub
kilka załączeń na sekundę.
Wydaje się, że zastosowanie takiej baterii jest rozwiązaniem
uniwersalnym. Zdarzyło się jednak, że baterię taką zastosowano do
linii produkcyjnej, gdzie napęd o dużej mocy obracał mimo-
środowy bęben. Tętniący charakter poboru mocy biernej w okre-
sach obrotu zgodnego i przeciwnego do siły ciążenia wywoływał
wzrost częstotliwości pracy łączników tyrystorowych. W efekcie,
po kilku miesiącach pracy, żaden z łączników nie był sprawny. Jest
to typowy przykład perfekcjonizmu. Bateria niepotrzebnie reago-
wała na subtelne zmiany zapotrzebowania na moc bierną przy dużej
podstawie obciążenia.
Problem nadążności jest nierozerwalnie związany z szeregiem
regulacyjnym i czasem rozładowania kondensatorów w bateriach
sterowanych stycznikami. Nie ma nic gorszego dla żywotności
kondensatora, niż załączenie kondensatora nie rozładowanego.
Przy dynamicznych zmianach mocy biernej warto stosować szeregi
kołowe typu 1:1:1, gdzie kondensatory załączane są sekwencyjnie.
Załączanie kondensatorów o kolejnych numerach i odłączanie
kondensatów najwcześniej załączonych pozwala na rozładowanie
kondensatorów, mimo krótkiego czasu reakcji (np. 2 sekundy).
Nowoczesne regulatory załączają kondensatory, uwzględniając
czas ich rozładowania.
Powszechne stosowanie szybkich modułów rozładowczych po-
zwala na coraz sprawniejsze nadążanie za zmiennością mocy
biernej. Ta niewątpliwa zaleta jest jednak niekiedy niemożliwa do
wykorzystania, jeżeli bateria ma nieodpowiedni szereg regulacyj-
ny. W szeregu l :2:4:8, gdzie każdy ze stopni baterii jest dwukrotnie
większy od poprzedniego, może zaistnieć problem zbyt długiej
zwłoki, wymuszonej czasem rozładowania. Tak więc kolejny objaw
perfekcjonizmu związanego ze zmniejszaniem stopnia regulacji
może wpłynąć na znaczne pogorszenie nadążności. Problem ten
jest dotkliwy szczególnie przy stosowaniu klasycznego 40-sekun-
dowego rozładowania w zakładach borykających się z problemem
oddawania mocy biernej do sieci, w wyniku szybkich wahań
obciążenia. Szereg 1:2:4:8 nadaje się znakomicie w zakładach
o stosunkowo stałym obciążeniu, przy długotrwałych małych
obciążeniach. Typowym przykładem są ciepłownie.
UTYLIZACJA KONDENSATORÓW
W związku z rozporządzeniem ministra gospodarki z 26 września
2002 r. w sprawie określenia urządzeń, w których mogły być
wykorzystane substancje stanowiące zagrożenie dla środowiska,
problem utylizacji kondensatorów zawierających PCB stal się
szczególnie ważny. Do 2010 r. należy zutylizować odpady wymie-
nione w rozporządzeniu, w tym m.in. kondensatory energetyczne.
W związku z tym firma Olmex przeprowadziła procedurę dotyczą-
cą utylizacji urządzeń zawierających PCB i zajmuje się odbiorami
i utylizacją kondensatorów.
DOBÓR BATERII KONDENSATOROWYCH
Baterie kondensatorowe niskich napięć dobiera się na podstawie
wykresu obciążenia mocą bierną, z uwzględnieniem poziomu
wyższych harmonicznych w prądzie i napięciu. Pozwala to na
poprawny dobór szeregu regulacyjnego, nadążności baterii i jej
typu ze względu na ochronę przed skutkami przepływu prądów
harmonicznych. Takie działanie wymaga jednak dużego doświad-
czenia, aby uniknąć późniejszych kłopotów eksploatacyjnych.
Powszechnie stosowany wzór na moc baterii, wynikający z prze-
mnożenia mocy zamówionej przez różnicę tangensów - oczekiwa-
nego i osiąganego - daje niewątpliwie pogląd na zapotrzebowanie
mocy biernej. Stosowanie takiego podejścia rodzi jednak szereg
wątpliwości. Duża zmienność obciążenia biernego i nieodpowied-
nia nadążność baterii mogą zniweczyć oczekiwany efekt. Najszyb-
sze baterie, sterowane szybkimi regulatorami i łącznikami tyrys-
torowymi, pozwalają na osiągniecie odpowiedzi na wymuszenie
40
WIADOMOŚCI ELEKTROTECHNICZNE • ROK LXXII • 2004 nr 9
377837619.002.png
PRODUKCJA - BADANIA -
EKSPLOATACJA
Wiele zakładów, oprócz dużego poboru mocy, wykorzystuje
generatory oddające moc czynną do sieci. Problem kompensacji
mocy biernej jest tu dość złożony. Łatwo omówić go na przykładzie
dwóch obiektów: cukrowni i elektrowni wodnej.
Ktokolwiek próbował kompensować moc bierną u wytwórcy
energii elektrycznej, którym jest elektrownia wodna lub zakład
wykorzystujący biogaz w generatorach, zauważył że w takim
przypadku nie można zastosować klasycznego regulatora. Nic nie
pomoże zmienianie biegunowości przekładnika prądowego. Przy
oddawaniu mocy czynnej regulacja baterii kondensatorów wymaga
zastosowania regulatora działającego w innych ćwiartkach przesu-
nięcia fazowego.
Problem ten występuje również jako jedna z trudności poprawnej
kompensacji mocy biernej w cukrowniach. Częste zmiany z poboru
na oddawanie mocy czynnej - niweczą możliwość stosowania
kompensacji w systemie kompensacji centralnej. Poprawnie działa-
jąca bateria przy poborze mocy czynnej wyłącza kondensatory po
spadku poboru ponad moc generatora.
Dodatkową trudność stanowi mała wartość prądu przekładnika toru
głównego. Z reguły duże wartości prądu na szynach transfor-
matorów zmuszają do użycia przekładników o dużej przekładni.
Niwelacja poboru mocy czynnej przez zastosowanie generatora
wywołuje efekt zmniejszania wartości prądu transformatora
i zmniejszenie prądu sterującego regulatorem poniżej zakresu
czułości. Tak więc, kiedy najbardziej potrzebna jest produkcja
mocy biernej, przy braku poboru z sieci mocy czynnej następuje
odłączenie kondensatorów. Problem ten można skutecznie obejść,
stosując kompensację grupową. Wydzielenie grupy odbiorników
i miejsca na szynach zasilających, gdzie wartość prądu jest duża
i o niezmiennym kierunku, jest podstawą sukcesu.
Przy okazji omawiania tego problemu należy podkreślić duże
zainteresowanie cukrowni kompensacją mocy biernej za pomocą
kondensatorów, mimo posiadania generatorów i możliwości produ-
kcji mocy biernej przez przewzbudzenie. Wynika to z możliwości
znacznego ograniczenia prądów głównych torów zasilania po
zastosowaniu kompensacji grupowej i mniejszych strat mocy
czynnej na produkcję mocy biernej przez kondensatory.
Zwiększanie liczby odbiorników nieliniowych wywołuje genero-
wanie wyższych harmonicznych prądowych, co staje się coraz
poważniejszym problemem energetycznym. Skutkiem obecności
wyższych harmonicznych są zwiększone wartości prądów har-
monicznych w gałęzi zasilającej baterię kondensatorów. Ten
niekorzystny podział prądów harmonicznych można odwrócić,
stosując odpowiednie dławiki, pracujące szeregowo z konden-
satorem.
Rozwiązania te są skuteczne, jednak niezbyt powszechnie stosowa-
ne. Często pokutuje przeświadczenie użytkowników, że jeśli tyle
lat było dobrze, to nie ma potrzeby stosowania innych rozwiązań
w bateriach kondensatorów (kondensatory nie zostały zniszczone
przez wyższe harmoniczne, lecz zniszczył je ząb czasu).
Analizując kilka przykładów awarii, można przekonać się do
stosowania niepalnych kondensatorów gazowych. A oto przykłady:
• W pewnym dużym kinie zastosowano baterie kondensatorów bez
ochrony dławikowej, tłumacząc się tym, że w sekcji zasilania - gdzie
występuje podwyższony poziom wyższych harmonicznych - nie ma poboru
mocy biernej i bateria kondensatorów nie będzie potrzebna. W drugiej
sekcji zasilania funkcjonowała bateria bez ochrony dławikowej i poziom
wyższych harmonicznych był niski. Jednak w chwili zaniku napięcia sekcji
pierwszej nastąpiło przełączenie po stronie niskiej na wspólne zasilanie.
W efekcie nastąpiła eksplozja kondensatora olejowego i pożar.
• W jednym z centrów handlowych zainstalowano klimatyzację. Za-
stosowane rozwiązanie generowało prądy harmoniczne o THD 55%, co
było przyczyną wybuchu kondensatora olejowego.
• W dużym zakładzie produkcyjnym zastosowano nowoczesne baterie
kondensatorowe z ochroną dławikową i kondensatorami gazowymi (N 2 ).
Linia technologiczna zasilana z jednego z transformatorów generowała
znaczne odkształcenia z powodu dużej ilości odbiorników nieliniowych.
Ponieważ linia pracowała sporadycznie, dostawiono kondensator bez
ochrony dławikowej do kompensacji indywidualnej transformatora. W efe-
kcie nastąpił wybuch kondensatora gazowego, nie wywołujący żadnych
szkód. Gdyby w tym miejscu postawiono kondensator olejowy, zagrożony
byłby transformator.
Takich przykładów można podawać wiele. Zastosowanie konden-
satorów gazowych daje dodatkową korzyść w przypadku likwidacji
skutków awarii. Należy pamiętać, że użytkując baterie z syciwem
olejowym użytkujemy niejako zbiorniki z olejem w pomieszczeniu
rozdzielni. Często zwarcie ze skutkiem pożaru może nastąpić poza
baterią kondensatorów, lecz w jej pobliżu.
Niniejszy artykuł jest wstępem do cyklu artykułów poświęconych
zagadnieniom kompensacji mocy biernej. Zamierzamy podzielić
się doświadczeniami prawie 20 lat działalności firmy Olmex
i Katedry Podstaw Techniki, Technologii i Gospodarki Energią
Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, która była
pionierem tej dziedziny od lat 50. W kolejnych artykułach
zamierzamy podjąć problematykę kompensacji mocy biernej
w małych elektrowniach wodnych, doboru i użytkowania dławików
w bateriach kondensatorów, problemy wyższych harmonicznych
i ich wpływ na kompensację mocy biernej oraz problemy towarzy-
szące użyciu baterii kondensatorów, jak: zabezpieczenia silników
w kompensacji indywidualnej, uszkodzenia zabezpieczeń zwar-
ciowych czy nieuzasadnione wyzwalanie wyłączników.
OGŁOSZENIE
AGREGATY PRĄDOTWÓRCZE - duży wybór. Skup - sprzedaż. Zabrze, tel. 032/271-95-08
WIADOMOŚCI ELEKTROTECHNICZNE • ROK LXXII • 2004 nr 9
41
377837619.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin