00:00:37:Lasery.|Jak oryginalnie. 00:01:14:{y:i}Tożsamoć potwierdzona: 00:01:16:{y:i}Menken, Donald. 00:01:22:Wierz mi, mała. 00:01:24:Nie chcesz mieć z tym nic wspólnego. 00:01:27:Nie wiedziałam, że Tombstone|bierze udział w licytacji. 00:01:31:Nic nie szkodzi, kociaku. 00:01:34:Ale ta mała zabawka|jest zastrzeżona dla ważnych osób. 00:01:38:Więc zmykaj, kocie. 00:01:52:A teraz panowie możemy|przejć do interesów. 00:02:51:Tłumaczenie:|Spider-fan i Rzšdło. 00:02:54:{y:b}Wspólnicy 00:02:56:Ostatni licytant powinien|wkrótce przybyć. 00:02:58:Poczekaj chwilę, Menken. 00:03:00:Mówiłe, że to zamknięta aukcja? 00:03:03:Nic nie jest zamknięte|dla córki Silvio Manfrediego. 00:03:07:Powiniene już o tym wiedzieć, chomiczku. 00:03:12:Mała Sable całkiem dojrzała. 00:03:14:Dziewczyny dojrzewajš szybko|w tym przemyle. 00:03:18:Witamy na spotkaniu dziwaków. 00:03:22:Panowie.|I pani. 00:03:24:Wiecie dlaczego tu jestemy. 00:03:25:Więc zaczynamy licytację od 500 tysięcy. 00:03:27:To będzie taki ładny|prezent powitalny dla mojego ojca. 00:03:30:- 600 tysięcy.|- 700. 00:03:32:- 800.|- 900. 00:03:34:- 1 milion.|- 1,5. 00:03:36:- 2 miliony.|- 2 miliony i jeden cent! 00:03:39:50 milionów. 00:03:40:Po co to przecišgać. 00:03:42:Obawiam się, że pańska oferta przewyższa|wartoć znajdujšcš się na pańskim koncie. 00:03:48:W zasadzie to przewyższa wszystkich. 00:03:49:Zrobię przelew z rana,|gdy tylko otworzš bank. 00:03:53:Zrobimy to samo. 00:03:55:W takim razie wznowimy aukcję|jutrzejszej nocy. 00:03:59:Kto zawsze musi was osłaniać. 00:04:01:Dlatego wszyscy policjanci w terenie|majš partnerów. Na przykład: 00:04:05:Jeli panowie Thompson|i Parker będš dzielić radiowóz... 00:04:07:Czy mogę mieć psa policyjnego|zamiast niego? 00:04:09:Dla dodatkowych punktów IQ. 00:04:11:Dowcipne uwagi nie ratujš żyć, Pete. 00:04:14:I jestem przekonany, że o tym wiesz. 00:04:19:Wybacz, Hobie.|Zatrzymaj tę myl. 00:04:24:Stary, czy to jest produkt OsCorp? 00:04:26:Internetowy, holograficzny wywietlacz GPS. 00:04:29:To prototyp.|Nie ma go jeszcze na rynku. 00:04:33:Tak, twój tata dał mi go. 00:04:36:Żeby mieć mnie na oku, tak mylę... 00:04:37:Zwišzane z tš sprawš mentora.|Nigdy tego nie użyłem... 00:04:40:W porzšdku, Pete.|Przywykłem do tego. 00:04:45:Włoska czy francuska? 00:04:47:Właciwie to hiszpański.|Następny rozdział. 00:04:49:Heloł? Na dzisiejszš kolację? 00:04:54:Obiecałem panu Foswellowi,|że wpadnę do Bugle po szkole. 00:04:57:Ale z pewnociš zdšżę cię odebrać,|powiedzmy o 19. 00:05:03:Spónisz się. Ale jeli tym razem się|pokażesz to uznam to za zwycięstwo. 00:05:16:Nie, nie, nie!|I po czwarte nie! 00:05:19:Ale szefie... 00:05:20:Silvio "Silvermane" Manfredi|opuszcza więzienie w tym miesišcu. 00:05:25:A ta licytacja ma mu pomóc w odzyskaniu|swojego imperium z ršk Big Mana. 00:05:29:Foswell, masz w głowie|tylko Silvermane'a. 00:05:30:Nie zaryzykuję kolejnej dziesięciocentówki|na to szalonš historię. 00:05:35:Goć dostał Pulitzera za|zdemaskowanie Silvermane'a 12 lat temu i 00:05:40:od tamtej pory jedyne co zrobił|to zrobił się leniwy. 00:05:48:Nie mogłem powstrzymać się|od podsłuchania. 00:05:50:Sam wiesz.|Głonoć Jonaha. 00:05:52:Chce pan jakie zdjęcia|do swojego artykułu? 00:05:54:Nie jestem pewien czy jest|jeszcze jakakolwiek historia. 00:05:57:Też nie jestem pewien. 00:06:00:Ale jeli Big Man jest w to zamieszany|to muszę to sprawdzić. 00:06:03:Może zdjęcia zmieniš zdanie|wesołego Jonaha. 00:06:16:Hej, co jest? 00:06:18:Chcę licytować w imieniu mojego szefa. 00:06:20:Mylę, że nie. Twój tajemniczy pracodawca|zabrał wszystkie pienišdze z konta. 00:06:26:Spadaj, płotko. 00:06:35:Znam tego gocia. 00:06:37:A przynajmniej Spidey. 00:06:39:Hej, Pete. 00:06:41:Dzięki za spotkanie. 00:06:42:Czy wszyscy majš sekretnš tożsamoć? 00:06:45:Skończylimy na 50 milionach|od pana Kingsleya. 00:06:47:51 milionów. 00:06:49:{y:i}- 52.|{y:i}- 55. 00:06:51:Patch podłożył pluskwę Menkenowi. 00:06:55:Wspaniale, panie Foswell. 00:06:57:Ale czemu nas to obchodzi? 00:06:58:To miasto należało|do Silvio Manfrediego. 00:07:01:Wtedy zgarnęła go policja. 00:07:02:A Big Man przejšł władzę. 00:07:04:Ale teraz Silvermane|wychodzi z więzienia. 00:07:07:I nastanie wojna gangów|o kontrolę nad miastem. 00:07:10:Stara ochrona Silvermane'a przeciwko Big Manowi|i przeciwko dziwolšgom w kostiumach Doc Ocka. 00:07:16:Więc o co się licytujš? 00:07:18:O klucze do miasta. 00:07:20:Dane potrzebne do masowej produkcji|armii najemników w pancerzu Rhino. 00:07:24:Zaczynam rozumieć dlaczego|nas to obchodzi. 00:07:29:- 100 milionów. Spróbuj to podbić księżniczko.|- 125. 00:07:33:- 150.|- 500 milionów. 00:07:37:Mam ofertę na poziomie|500 milionów dolarów. 00:07:40:Po raz pierwszy,|po raz drugi. 00:07:43:Sprzedane. 00:07:44:Roderickowi Kingsley. 00:07:48:Czy ten Kingsley nie pracuje|w firmie perfumeryjnej? 00:07:51:Jak on jest w zamieszany? 00:07:53:Nie wiem. 00:07:55:Panie Kingsley, otrzyma pan pamięć flash|z danymi za godzinę w magazynie. 00:07:59:Przy Hudson Street 116. 00:08:03:Powinienem już lecieć. 00:08:04:Muszę znaleć najlepsze miejsce|do pstrykania fotek, rozumiesz? 00:08:08:Dobrze, młody.|Ale zachowaj dystans. 00:08:10:Dzwonię po policję i nie chcę|żeby znalazł się w polu ognia. 00:08:46:Wysiadajcie z limuzyny|z podniesionymi rękoma. 00:08:49:Co za ulga. Może mimo wszystko|uda mi się spotkać z Liz. 00:08:55:Albo i nie? 00:09:52:Silver Manfredi? 00:09:56:Nazywaj mnie Silver Sable. 00:09:58:A teraz. 00:10:00:Chyba masz co co należy|do mojego ojca. 00:10:02:Zapłacilimy za to uczciwie. 00:10:33:Przez cały ten czas mylałem,|że młotogłowy odnosi się do rekinów. 00:10:37:Stalowa płyta. 00:10:54:Powiedziałem to już wczeniej, ale powtórzę. 00:10:58:Nie zadzieraj z ważnymi osobami. 00:11:02:To dla mnie?|Nie musiałe... 00:11:05:I nie zrobiłem. 00:11:06:Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniajš. 00:11:17:Zabierzcie mnie stšd! 00:11:34:Nie przejmuj się mnš, ale pudłem! 00:11:39:Mam ochotę pozwolić wam się|wykończyć nawzajem. 00:11:41:I nie mówcie mi o rozrywkowej wartoci|występów Rhino w Radio City. 00:11:45:Mylę, że pozostawimy|ten sprzęt w opakowaniu. 00:11:55:Przynajmniej Doc Ock nie bawi się z nami. 00:11:59:W rzeczy samej. 00:12:01:Mylę, że chciałby o tym wiedzieć. 00:12:16:Nadal używasz tych samych|brudnych sztuczek. 00:12:19:Posiadam także nowe. 00:12:25:Jeste niezła, księżniczko. 00:12:28:Miałam dobrego nauczyciela. 00:12:33:I dlatego zerwałam z tobš! 00:12:35:Nigdy nie mogłam|przebić się do twojej czaszki. 00:12:37:Moja czaszka pamięta,|że to ja rzuciłem ciebie. 00:12:41:Chodzilicie ze sobš? 00:12:44:Fuj. 00:12:45:Cišgle wchodzi w drogę. 00:12:48:Może połšczmy siły po raz ostatni. 00:12:50:I pozbšdmy się go. 00:12:52:Wreszcie co z czym się zgadzamy. 00:12:55:Młoteczku, co ty w niej widzisz? 00:12:58:Mielimy wiele wspólnego. 00:13:01:Jak nienawić do pajšków. 00:13:09:Jak to dobrze, że mogę znowu|połšczyć was razem, dzieci. 00:13:14:Puste? 00:13:16:Puste?! 00:13:24:Kingsley nas oszukał. 00:13:26:Oszukał ciebie. 00:13:28:Schował sprzęt i oddał ci puste pudełko. 00:13:47:Przykro mi, muszę lecieć. 00:13:53:I to by było na tyle|jeli chodzi o mojš historię. 00:14:07:Podmiana. 00:14:09:Czasami klasyki sš najlepsze. 00:14:15:Ty?! 00:14:16:Jeden jedyny. 00:14:18:I mam zamiar to utrzymać. 00:14:33:Dzięki za przechowanie, ale... 00:14:41:Wrzuciłem pachołka na pachołka. 00:14:42:Co wygrałem? 00:14:44:Ty! 00:14:45:Wygrałem siebie? 00:14:47:To bez sensu. 00:14:53:Potrzebna policja. 00:14:56:Nowy Jork będzie należał|do Silvermane'a. 00:14:59:Do Big Mana! 00:15:01:Dobrze, niech zajmujš się sobš. 00:15:03:Muszę zajšć się brzydszym problemem. 00:15:06:To będzie bolało. 00:15:40:Przykro mi za twojš brykę, chomiczku. 00:15:42:Ale nie powiniene brać mojej pamięci. 00:15:48:Mojej pamięci.|To znaczy pamięci Big Mana. 00:15:50:Niczyjej pamięci! 00:15:53:Nie będzie więcej nosorożców! 00:16:00:Czy niecierpisz, gdy ci przerywajš? 00:16:08:Nosogłowy, tak dla jasnoci: 00:16:11:- Też chcesz zniszczenia tych danych?|- Taa. 00:16:14:Nie potrzebuję konkurencji. 00:16:17:Wiem, że będę tego żałował, 00:16:20:ale czy chcesz połšczyć siły,|aby je zniszczyć? 00:16:26:Ok. 00:16:27:Ale najpierw sprowadzimy ich tutaj. 00:16:41:Nie było tak le. 00:16:59:Ja chcę tš pamięć. 00:17:02:Chwytasz? 00:17:04:Jeli mamy współpracować to musisz|popracować nad swoimi tekstami. 00:17:33:Majš poważne problemy. 00:17:35:Chcesz się tam dostać? 00:17:37:Jestem najlepszym fachowcem. 00:17:44:Niele, partnerze. 00:17:46:Przykro mi. Zapominam|o naszym partnerstwie. 00:17:54:Nie przybijemy pištek? 00:17:57:Jestem zszkokowany.|Zszokowany mówię ci. 00:18:02:Tata miał rację zwalniajšc ciebie. 00:18:05:Włanie to dostałem za zlitowanie się|nad córkš szefa. 00:18:44:Znowu pudło. 00:18:48:Nie celuję w ciebie. 00:18:52:Nie mówcie mi, że dałem się nabrać|na ten sam kawał którego użyłem na Shockerze. 00:19:27:Wpadłem na to dzięki pannie Manfredi. 00:19:29:Pomylałem, że skoro podziałało na mnie, 00:19:32:to podziała i tutaj.|- Dobry ruch. 00:19:35:Dzięki. 00:19:37:Zawsze powiniene mieć kogo|kto będzie cię osłaniał. 00:19:40:A przynajmniej, 00:19:42:włanie to mawiam moim uczniom. 00:19:46:Szczęciarze z tych uczniów. 00:19:49:Przykro mi panie Kingsley,|ale dalimy panu towar. 00:19:52:Jego ochrona była pańskim problemem. 00:19:54:Bez zwrotów. 00:19:58:Wszystko poszło zgodnie z twoim planem. 00:20:01:Czy kto wie, że dałe|Kingsleyowi fałszywš pamięć? 00:20:06:Nie. 00:20:07:Ma pan pół miliarda dolarów do swojej|dyspozycji na nieoznakowanym koncie. 00:20:12:I dodatkowo oryginalne dane|do użytku własnego. 00:20:14:Bardzo dobrze. 00:20:22:Bardzo mi przykro, Liz. 00:20...
szajkan