Robert Chojnacki-Budzikom śmierć
No, jeszcze niech nikt nie obudzi mnieWłaśnie przychodzi najlepszy senJuż jestem w środku, genialnie cicho jestTelefon dzwoni, a może go zjeśćNa dworze zima, jak nie, to leje deszczNaciągnę kołdrę, tak lepiej, to wiemTu żar tropików i o czymś jeszcze śnięWstań, jeśli musisz, bo ja chyba nieRef: I do południa budzikom śmierćA po północy niech dzwoni kto chceRano trzeba wstać, rano to jestTak gdzieś po pierwszej, bo później już nieZdobywam skarb i całkiem niezłą, wieszByłaby moja, a czuję, że gdzieśSąsiad z wiertarą morderczo skrada sięTo cisza dzienna jest, bo ja jeszcze śpięRef: x2Świat lepszy jest, piękny jest świat, gdy można spaćŚpij, oczy zmruż, 'Kotki dwa' i, i takie tamRef: x4
Ballak_-1996