Monety Rosji.doc

(95 KB) Pobierz
Monety Rosji

Monety Rosji



Chce dziś zwrócić Waszą uwagę na bardzo interesujący, a troszkę niedoceniany obszar numizmatycznego kolekcjonerstwa - mennictwo Rosji. Przez wieki Polskę od Rosji oddzielały ziemie Księstwa Litewskiego. Nasze państwa zaczęły bezpośrenio sąsiadować dopiero w okresie zaborów i wtedy też rozpoczął się na większą skalę napływ pieniądza rosyjskiego do Polski. Późniejsze wydarzenia spowodowały, że monety Rosji i ZSRR są w naszym kraju łatwo dostępne.

Znakomity polski numizmatyk, Emeryk Czapski zgromadził nie tylko świetny zbiór polskich numizmatów. Jego kolekcja monet i medali Rosji obejmowała około 1000 monet wybitych do czasów Piotra wielkiego, prawie 3000 monet późniejszych (stanowiło to około 85% skatalogowanych wówczas emisji!) oraz ponad 700 medali. Całość tej kolekcji sprzedał w roku 1880 wielkiemu księciu Gieorgiju Romanowowi. Na skutek zawirowań historii, znaczna część kolekcji trafiła do Smithsonian Institutin w Waszyngtonie.
Nie sądzę, aby komuś udało się dzisiaj zgromadzić podobny zbiór. Mennictwo Rosji daje jednak bardzo wiele możliwości tworzenia kolekcji o ograniczonym zakresie - czasowym lub terytorialnym. Okolicznością sprzyjającą są przemiany własnościowe jakie nastąpiły i nadal następują w Polsce i państwach powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego. Przeglądając katalogi naszych największych domów aukcyjnych łatwo zauważymy, że wśród oferowanych w nich monet obcych, Rosja zajmuje jedną z czołowych pozycji. Niewątpliwie powodem jest stały napływ rosyjskich numizmatów do Polski. Tak, jak kiedyś Polacy wywozili na zachód wszystko, co tylko można tam było spieniężyć, tak nasi wschodni sąsiedzi wiozą co mogą do nas. Razem z mnóstwem najrozmaitszych towarów trafiają do nas również monety, medale i odznaczenia. Rzecz jasna wśród tej masy monet zdarzają się okazy fałszywe. Dotyczy to jednak raczej monet rzadkich. Te najlepiej kupować u renomowanych sprzedawców. Całą resztę można gromadzić korzystając z licznej w dalszym ciągu na naszych targowiskach obecności kupców ze wschodu.

Co zbierać? Ciekawym, ale dosyć trudnym materiałem są tzw. "łezki" - srebrne kopiejki z przedstawieniem Św. Jerzego na koniu na awersie i napisami na rewersie. W istniejących niegdyć prawie w każdym mieście księgarniach z rosyjskimi książkami można było kupić bardzo ciekawe pozycje literatury numizmatycznej. Za bardzo nieduże pieniądze kupiłem kiedyś książkę A. S. Mielnikowej "Rosyjskie monety od Iwana Groźnego do Piotra Pierwszego". Do dzisiaj korzystam z niej w razie konieczności zidentyfikowania tych maleńkich owalnych monet. Sporo tego typu książek można jeszcze znaleźć przeglądając oferty naszych antykwariatów i oczywiście zaglądając na aukcje internetowe. W samym internecie również można dotrzeć do ciekawych stron na ten temat. Przykład: Monety Rosji carskiej. Na dodatek strony internetowe poświęcone rosyjskiej numizmatyce mają zwykle również wersję angielską. Dla młodych ludzi, którzy nie mieli w szkole obowiązkowej nauki języka rosyjskiego korzystanie z takich stron może być o wiele łatwiejsze, niż czytanie publikacji pisanych cyrylicą.

Najłatwiej gromadzić zbiory monet ZSRR, choć niektóre wczesne emisje są trudno dostępne. Rosja radziecka, będąc krajem o wielkim terytorium i dużej liczbie ludności biła monety w potężnych nakładach. Sięgały setek milionów egzemplarzy. Ujawniano je niezbyt chętnie, a dane te są czasem kwestionowane, ale w praktyce niewielu sprzedawców zwraca uwagę na roczniki i monety te można kupować bardzo tanio. Rzadsze i droższe są niektóre emisje okolicznościowe bite w srebrze.


ZSRR - pamiątkowy rubel z 1965 roku

Mamy na naszym rynku mnóstwo monet carskiej rosji. Najwięcej z przełomu XIX i XX wieku. Od maleńkich dienieżek (1/4 kopieki) po złote 5- i 10- rublówki. Wielu ludzi jeszcze do niedawna gromadziło oszczędności w "świnkach". Jedne z pytań najczęściej powtarzanych w listach dotyczą złotych monet rosyjskich. Ich autorzy często z niedowierzaniem odnoszą się do obecnych rynkowych cen tych monet. Trudno im przyjąć do wiadomości, że moneta, za którą kiedyś musieli zapłacić prawie całą swoją pensję teraz ma wartość niecałych 200 złotych.
Osobnym rozdziałem są monety polsko-rosyjskie. Obserwując zmiany jakim podlegały w okresie od roku 1815 do 1863 łatwo zauważymy stopniowe ograniczanie elementów polskich na tych monetach. Napisy polskie ustępują rosyjskim, polski orzeł początkowo dosyć duży, umieszczony na tle draperii na piersi dwugłowego orła rosyjskiego zostaje przesunięty na maleńką tarczę umieszczoną na jednym z jego skrzydeł. Nakłady bitych w Warszawie monet rosyjskojęzycznych rzadko przekraczają dwa miliony, a często nie sięgają nawet stu tysięcy. Patrząc na wyniki transakcji trudno nie odnieść wrażenia, że różnice w wysokościach nakładów poszczególnych roczników nie znajdują należytego odbicia w cenach. Również porównując ich ceny z cenami monet międzywojennych można zauważyć, że są to numizmaty niedocenione.

Prężnie rozwija się w Rosji kolekcjonowanie wariantów stempli monet współczesnych. Wielkość nakładów nowych emisji sprzyja powstawaniu tego typu różnic. Oczywiście w Internecie są liczne informacje i na ten temat: Rosyjskojęzyczna strona poświęcona emisjom od roku 1991

Bardzo interesująco przedstawia się mennictwo państw powstałych na gruzach ZSRR. Bardzo wiele z tych emisji z racji umieszczonych na nich motywów znakomicie nadaje się do budowy kolekcji tematycznych.

Myślę, że traktowane czasem z pogardą monety rosyjskie, w tym i monety ZSRR zasługyją na większą uwagę.

Jerzy Chałupski

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin