Just.Cause.CD1.Dvdrip.[WaRLoRD].(osloskop.net).txt

(39 KB) Pobierz
{1}{1}25
{650}{749}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{750}{866}Napisy ściągnął z DVD i poprawił|WHITE EAGLE
{875}{989}Do wersji dwupłytowej "WARLORD" dopasował Y
{1075}{1152}W SŁUSZNEJ SPRAWIE
{1950}{2049}Musi błyszczeć, jeśli chcecie,|żebym wam zapłacił.
{2050}{2099}Półtora dolara.|Tylko 25 centów mniej niż w myjni.
{2100}{2149}Półtora na głowę.
{2150}{2249}Nie, koleś. Nie bierz mnie za kretyna.
{2250}{2353}Deszcz odwala za was połowę roboty.
{2600}{2649}Tylko popatrz.
{2650}{2674}Bobby Earl, nasza perełka.
{2675}{2724}O co chodzi?
{2725}{2799}Przerwa, chłopaki.
{2800}{2849}Bobby Earl, musimy pogadać.
{2850}{2949}- Powiedziałem: przerwa!|- Pogadać o czym?
{2950}{2999}Przejedziemy się.
{3000}{3088}- Przejedziemy?|- Proszę.
{3250}{3274}Tu Wilcox.
{3275}{3374}Przyślijcie mi speców do Fergusona.
{3375}{3399}Co to za samochód?
{3400}{3449}Zostawcie go!
{3450}{3474}Ty tępy, biały sukinsynu!
{3475}{3549}- Powinienem cię zamknąć!|- Babciu, wróć do domu.
{3550}{3674}- Dlaczego nie zostawicie go w spokoju?|- Wszystko w porządku.
{3675}{3699}W porządku.
{3700}{3780}Wrócę przed kolacją.
{4050}{4162}Babciu, dlaczego zabrali Bobby'ego Earla?
{4225}{4298}Dawaj tu głowę!
{4300}{4349}Potrząśnijmy nią trochę!
{4350}{4424}Mięsko jeszcze nie dość skruszało?
{4425}{4449}Siadaj!
{4450}{4499}Co tu jeszcze mamy?
{4500}{4589}Popatrz tylko, Bobby Earl!
{4675}{4737}Wstawaj.
{4750}{4799}Zapytam grzecznie.
{4800}{4921}Pieprzyłeś ją przed czy po tym,|jak ją zabiłeś?
{4925}{4974}Ty prowincjonalny dupku.
{4975}{5024}„Dupku”?
{5025}{5074}Ja ci pokażę!
{5075}{5149}Pieprzony dupek!
{5500}{5570}8 LAT PÓŹNIEJ
{6600}{6699}W 1890 r. podczas pierwszej egzekucji|za pomocą prądu...
{6700}{6749}elektrody zostały odłączone|od głowy ofiary...
{6750}{6824}po 15 sekundach.
{6825}{6924}Skazany nieoczekiwanie otworzył oczy|i zaczął gwałtownie oddychać,
{6925}{7024}jakby nieświadom tego,|że powinien nie żyć.
{7025}{7074}Strażnicy stracili głowę...
{7075}{7174}i dopiero po jakimś czasie|włączono ponownie prąd.
{7175}{7319}Świadkowie opowiadają o niebieskim|płomieniu w dole kręgosłupa.
{7325}{7424}Tym razem prąd podłączono|na cztery minuty.
{7425}{7499}Świadkowie przeprowadzanych|w póżniejszych latach egzekucji...
{7500}{7599}opowiadają, że skazańcy|zaczynają się palić,
{7600}{7649}a prąd jest tak silny,
{7650}{7749}że gałki oczne wyskakują|z orbit na policzki,
{7750}{7824}wydając odgłosy smażonego bekonu.
{7825}{7949}W czasie autopsji wątroba jest tak gorąca,|że nie można jej dotknąć ręką.
{7950}{8049}Mimo szczytnych intencji|wymiar sprawiedliwości zabił...
{8050}{8124}przynajmniej 23 niewinnych ludzi.
{8125}{8199}Czarni są skazywani za zabicie białego...
{8200}{8324}siedem razy częściej niż biali|za zabicie czarnego.
{8325}{8390}Od 1890...
{8400}{8449}do lat 90. naszego wieku.
{8450}{8533}Ponad 100 lat postępu.
{8575}{8624}Maluje pan dość ponury obraz, profesorze.
{8625}{8699}Szkoda, że nie opisał pan|równie dobrze ofiar.
{8700}{8799}Cierpienia, których doznały,|były tak okrutne i wymyślne,
{8800}{8899}że żaden system karania nie może|być z tym porównywany.
{8900}{8949}- Odmawiam...|- Niech dokończę.
{8950}{8974}Niech dokończę.
{8975}{9084}Proszę zauważyć, że to kwestia rewanżu.
{9100}{9174}Oko za oko, ząb za ząb.
{9175}{9224}Nie wierzę w żadnego boga|ani w żaden rząd,
{9225}{9325}który odpłaca torturą za torturę,
{9325}{9404}śmiercią za śmierć.
{9450}{9499}Na zakończenie, profesorze,
{9500}{9549}gdyby pańska żona...
{9550}{9624}lub dziecko zostali zamordowani,
{9625}{9704}jakby się pan czuł?
{9750}{9824}Jakbym się czuł?
{9850}{9924}Podobnie jak pan.
{9925}{9974}Ale nie chciałbym, by zostali pomszczeni...
{9975}{10091}przez system tak okrutny|i kapryśny jak ten.
{10475}{10524}- Zmieniłem zdanie.|- Tak sądziłem.
{10525}{10599}- Chcą zabić mojego chłopca.|- Przepraszam?
{10600}{10699}Mój wnuk jest w celi śmierci, w więzieniu|na Florydzie, za coś, czego nie zrobił.
{10700}{10799}Powodzenia.|Do zobaczenia w Waszyngtonie.
{10800}{10849}Przykro mi.|Nie prowadzę już praktyki adwokackiej.
{10850}{10924}Powiedział mi:|„Jedź do Cambridge, Massachusetts”.
{10925}{11024}„Znajdź pana Paula Armstronga... ”
{11025}{11098}„i daj mu to. ”
{11100}{11199}Dziękuję. Przeczytam i odezwę się do pani.
{11200}{11286}Proszę przeczytać teraz.
{11475}{11499}Z daleka pani przyjechała?
{11500}{11549}Z Ochopee na Florydzie.
{11550}{11618}Długa droga.
{11650}{11724}„Ofiara była biała, ja czarny.|Bez jedzenia i wody. ”
{11725}{11749}Był bity?
{11750}{11899}Przez pana Tanny'ego Browna,|policjanta, który nienawidzi czarnych.
{11900}{11974}„Morderstwo pierwszego stopnia. ”
{11975}{11999}„Kara śmierci. ”
{12000}{12049}Sędzia był biały i miał 87 lat.
{12050}{12190}Powiedział, że Bobby Earl to zwierzę|i należy go zastrzelić.
{12225}{12299}Nie prowadzę praktyki od 25 lat.
{12300}{12449}Powiedział, że jeśli pan odmówi,|to mam znaleźć pana Gilyarda w Princeton.
{12450}{12474}To dobry człowiek.
{12475}{12594}Ale powiedział,|żebym najpierw poszła do pana.
{12600}{12688}Przykro mi, ale nie mogę.
{12750}{12774}Podwieźć gdzieś panią?
{12775}{12824}Nie.
{12825}{12924}O drugiej w nocy mam autobus|do Princeton ze stacji.
{12925}{12974}Sama tam trafię.
{12975}{13049}Dziękuję, że poświęcił mi pan czas.
{13050}{13099}Niech pan to zatrzyma.
{13100}{13189}Jest zaadresowany do pana.
{13750}{13812}Tatusiu!
{13900}{13981}Wspaniale, wspaniale.
{14000}{14074}Bawcie się dalej.
{14075}{14141}Gdzie mama?
{14325}{14416}- Cześć.|- Co ci się stało?
{14425}{14524}Byłam dziś w poprawczaku na rozmowie|z tym chłopcem, Carlosem.
{14525}{14574}Siedzi za handel narkotykami.
{14575}{14674}Zawsze to samo:|drobne wykroczenia, prochy.
{14675}{14724}Po jakiejś pół godzinie pytam go o matkę.
{14725}{14824}I on wpada w szał.|Leżę na podłodze i widzę gwiazdy.
{14825}{14896}Dzień w pracy.
{14900}{14999}Godzinę później przekonuję sędzinę,
{15000}{15099}że zamiast posłać do więzienia należy|go objąć programem rehabilitacji.
{15100}{15149}Jak wytłumaczyłaś podbite oko?
{15150}{15224}Powiedziałam, że mąż mnie bije.
{15225}{15299}Dziękuję bardzo.
{15300}{15374}Dlaczego nie wrócisz do praktyki?
{15375}{15399}Jest bezpieczniejsza.
{15400}{15449}Dla kogo? Dla mnie czy dla przestępców?
{15450}{15499}Dostaniemy jeszcze popcornu?
{15500}{15580}Tata wam przyniesie.
{15600}{15649}Paul, jak poszło dzisiaj?
{15650}{15699}Przyszła do mnie pewna starsza pani.
{15700}{15774}Powiedziała, że jej wnuk jest|w celi śmierci na Florydzie.
{15775}{15867}Czarny. Studiował w Cornell.
{15925}{15993}Pokażesz mi?
{16075}{16140}Do roboty.
{16550}{16599}Potrzebuje prawnika,
{16600}{16699}nie nauczyciela. A ja potrzebuję się napić.
{16700}{16774}Przeczytałeś to? Może warto to sprawdzić.
{16775}{16874}Dlaczego ty tego nie zrobisz?|Znasz hrabstwo Everglade.
{16875}{16924}Możemy spać w ogrodzie?
{16925}{16949}W żadnym wypadku.
{16950}{17069}Poszłabym raczej do piekła|niż na salę sądową.
{17075}{17124}Dobrze by ci to zrobiło.
{17125}{17174}Trochę prawdziwego świata.
{17175}{17299}Dlaczego wszystko poza nauczaniem|jest prawdziwe?
{17350}{17399}To jest prawdziwy świat?
{17400}{17539}Jest w celi śmierci.|Prosi, żebyś przełożył słowa na czyny.
{17575}{17624}Mówię tylko,
{17625}{17699}że czasami trzeba stanąć do walki o to,|w co się wierzy.
{17700}{17779}To dobre dla duszy.
{18875}{18949}- Widzę ich.|- Są tam.
{18950}{19011}Babcia!
{19075}{19124}Tato.
{19125}{19174}Co ci się stało?
{19175}{19199}Cześć, kochanie.
{19200}{19259}Witam.
{19450}{19583}Nie jest to najgorsza z gazet,|ale to żaden komplement.
{19600}{19674}Delores, kochanie.
{19675}{19724}Witam.
{19725}{19774}Dawno cię tu nie było.
{19775}{19799}Paul Armstrong.
{19800}{19864}Mój zięć.
{19875}{19949}Delores Rodriguez, opiekuje się archiwum,|jest ekspertem od nowinek.
{19950}{19999}Pogrzebała trzech mężów.
{20000}{20074}Gdyby nie Libby, to byłoby czterech.
{20075}{20124}Jak się ma Libby?
{20125}{20174}Dobrze.
{20175}{20224}Szkoda.
{20225}{20249}Do pracy.
{20250}{20324}Paul szuka informacji o morderstwie|Joanie Shriver.
{20325}{20374}Tej dziewczynki z Ochopee?
{20375}{20451}Uważaj na siebie.
{20725}{20799}ZDJĘCIA|NAZWISKA
{21200}{21274}Od 1985 roku mamy wszystko|w komputerze.
{21275}{21324}Wcześniejsze materiały|są na mikrofiszach.
{21325}{21399}Zobaczę, co da się znaleźć.
{21400}{21424}Jak długo to potrwa?
{21425}{21583}Zależy. Zdziwi się pan, jak wiele|potrafię zrobić przy odrobinie pomocy.
{21600}{21742}Znaleziono ciało dziewczynki|Aresztowany mężczyzna z Pachoula
{21825}{21943}Były student College'u|Oskarżony o morderstwo
{21975}{22082}Ferguson winny|Skazany na karę śmierci
{22200}{22249}Sierżant Rogers?
{22250}{22332}Proszę podnieść ręce.
{22550}{22617}Magnetofon.
{22725}{22786}Proszę.
{23075}{23175}To pierwszy raz, panie Armstrong?
{23925}{23999}Zadzwoni pan, jak będzie chciał wyjść.
{24000}{24124}Jeśli nie będzie pan w stanie zadzwonić,|to trudno.
{24125}{24193}Słodki Boże.
{24200}{24249}Babcia powiedziała, że pan przyjdzie.
{24250}{24299}Ja mówię: „Nie. ”
{24300}{24349}„Nie, babciu, jest zbyt zajęty, ”
{24350}{24424}„by przyjechać do mnie z Harvardu. ”
{24425}{24474}Ale, chwała Bogu,
{24475}{24548}przyjechał pan.
{24575}{24699}Gdybym naprawdę posługiwał się tym|służalczym językiem,
{24700}{24749}byłbym wolny.
{24750}{24799}W co grasz?
{24800}{24864}Nie gram.
{24875}{24949}Tak to jest w małym miasteczku|na Florydzie.
{24950}{24999}Jak kraby w koszyku, czarni czy biali.
{25000}{25124}Gdy jeden chce się wydostać, to wszyscy|na niego wskakują i ciągną w dół.
{25125}{25174}Dusze czarnych ludzi, DuBois.
{25175}{25239}Czytałem.
{25250}{25323}To mi imponuje.
{25325}{25349}Dobrze.
{25350}{25424}Za...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin