Bajeczka
Narysuję Zamek. Sama!Zaraz się otworzy bramai po złotych wbiegnę schodach.Może w zamku króla spotkam?
Z wielkim wózkiem pełnym lalekprzez balową idę salę.Tańczą damy i rycerze...Kto do tańca mnie wybierze?
Nikt nie wybrał. Tańcze sam.Może jestem źle ubrana?Nagle spojrzał smok spod oka.Mamo ja się boję smoka!
Więc uciekam przez krużganki.Mijam okna, drzwi i klamki.Tu otwarte, tam zamknięte,a smok łapie mnie za piętę.Na skakance za mną skacze,on się śmieje, a ja płaczę.
Wtem z pomocą biegnie paź:- Prędko do tej wieży właź!Razem z wózkiem i z lalkamiukryj się za tymi drzwiami!
Ale smok nie rezygnuje.Gryzie kłódkę! Ogniem pluje!- Nie rób smoku tyle wrzasku!Jesteś tylko na obrazku!Zamek też! I złota brama!Rysowałam wszystko sama!
helunka