wychowawcze czary-mary. odzyskaj spokój w domu i ciesz się z posiadania dziecka full scan.pdf

(13625 KB) Pobierz
888093900.008.png
Spis treści
Przedmowa do czwartego wydania • 9
Zatrudnimy od zaraz: nienormowany czas pracy, brak pensji,
wspaniałe świadczenia dodatkowe • 15
CZĘŚĆ I: GWOLI WYJAŚNIENIA
1. Kurs wprowadzający do zawodu rodzica • 21
2. Twoje trzy zadania wychowawcze • 25
3. Dziecko to nie miniatura dorosłego • 31
4. Dwa największe błędy dotyczące dyscypliny • 35
CZĘŚĆ II: ZWALCZANIE NIEZNOŚNYCH ZACHOWAŃ (Zadanie nr 1)
5. Odliczanie — proste, choć wcale nie łatwe • 41
6. Często zadawane pytania • 55
7. W miejscach publicznych • 75
8. Rywalizacja pomiędzy rodzeństwem, napady złości i dąsanie się • 83
9. Rozpoczynamy odliczanie • 87
CZĘŚĆ III: JAK PORADZIĆ SOBIE Z KONTESTACJĄ I MANIPULACJĄ U DZIECI
10. Sześć typów kontestacji i manipulacji • 93
11. Odliczanie w praktyce • 107
12. Poważniejsze problemy z prenastolatkami • 117
CZĘŚĆ IV: ZACHĘCANIE DO DOBREGO ZACHOWANIA (Zadanie nr 2)
13. Ustalanie rutynowych procedur • 133
14. Jak dobrze zacząć dzień • 153
15. Sprzątanie i obowiązki domowe • 159
16. Jedzenie obiadu • 167
17. Odrabianie lekcji • 173
18. Czas iść do łóżka — i tam zostać! • 179
CZĘŚĆ V: WZMACNIANIE WIĘZI ZE SWOIMI DZIEĆMI (Zadanie nr 3)
19. Życzliwe słuchanie • 189
20. Prawdziwa magia — radość we dwójkę • 197
21. Kiedy można rozmawiać? • 201
22. Wspólne rozwiązywanie problemów • 211
23. Dzieci, prenastolatki i media elektroniczne • 215
CZĘŚĆ VI: NOWE ŻYCIE RODZINNE
24. Jak nie wypaść z programu • 227
25. Wasze nowe życie • 233
Załącznik: Polecane książki i inne źródła dodatkowej wiedzy • 235
1-2-3 — historie prawdziwe • 239
3
Dziecko to nie miniatura dorosłego
Ile razy mam ci to powtarzać?!
W ielu rodziców i nauczycieli żywi pewne nieuzasadnione, podświadome
przekonanie na temat dzieci, z którego wynikają tylko kłopoty. To na-
iwne wyobrażenie — albo raczej pobożne życzenie — odpowiada nie tylko za
problemy z dyscypliną, ale także za burzliwe relacje, włączając w to przemoc
izyczną wobec dzieci. To przekonanie polega na założeniu, że dziecko to mi-
niatura dorosłego człowieka.
Zgodnie z tym założeniem ludzie uważają, że dzieci mają złote serca, kierują
się rozsądkiem, a nie samolubstwem. Inaczej mówiąc, różnią się od dorosłych
tylko izycznym wzrostem. A skoro są to mali dorośli, to kiedy zachowują się
nie tak jak należy, przyczyną jest pewnie brak informacji potrzebnych do wła-
ściwego zachowania. Rozwiązanie? Po prostu przekaż im potrzebne informacje.
Wyobraź sobie na przykład, że dokładnie o 16.12 Twój ośmioletni syn do-
kucza swojej pięcioletniej siostrze po raz osiemnasty od czasu powrotu ze
szkoły. Co należy wtedy zrobić? Skoro syn jest miniaturą dorosłego, posadź go
po prostu na krześle, spójrz mu spokojnie w oczy i wyjaśnij mu trzy zasadnicze
powody, dla których nie należy dokuczać siostrze. Po pierwsze, robi tym jej
krzywdę. Po drugie, takim zachowaniem naraża się rodzicom. Po trzecie —
i najważniejsze — jak on by się czuł, gdyby to jemu ktoś tak dokuczał?
888093900.009.png
32
WYCHOWAWCZE CZARY-MARY
Teraz wyobraź sobie, że po wysłuchaniu wyjaśnień Twój syn spogląda na
Ciebie — a na jego twarzy maluje się olśnienie — i mówi: „Jejku, nigdy nie pa-
trzyłem na to w ten sposób!”. A potem już do końca życia ani razu nie dokuczy
siostrze. Z pewnością byłoby cudownie, gdyby tak się stało, ale każdy doświad-
czony rodzic lub nauczyciel wie, że tak nie jest. Dzieci nie są niewyrośniętymi
dorosłymi.
Rzecz sprowadza się do tego, co następuje: ludzie żyjący w przekonaniu, że
dzieci to miniatury dorosłych, w rozmowach z małymi dziećmi będą koncen-
trować się na słowach i powodach . Tymczasem słowa i powody same w sobie
skutkują zazwyczaj sromotną porażką. Czasem wyjaśnienia nie odniosą kom-
pletnie żadnego skutku. Innym razem próby
oświecenia dzieci doprowadzą do sytuacji na-
zywanej przez nas syndromem „mówisz – per-
swadujesz – kłócisz się – krzyczysz – bijesz” .
Twoje dziecko robi coś, co Ci się nie po-
doba. Poradnik dla rodziców mówi, że powi-
nieneś porozmawiać o tym bez względu na to,
ile czasu to zajmie. Więc próbujesz wyjaśnić
pięcioletniej córce, dlaczego nie powinna być
niegrzeczna. Nie odpowiada, więc starasz się
namówić ją, żeby spojrzała na sprawę Twoimi
oczami. Kiedy perswazja nie daje rezultatów,
zaczynasz się kłócić. Kłótnia prowadzi do wy-
miany krzyków, a kiedy i to kończy się klapą, możesz stwierdzić, że nic Ci już
nie pozostało, jak tylko ją uderzyć.
Zauważmy, że w znakomitej większości wypadków, kiedy rodzice wydzie-
rają się i wymierzają klapsy swoim dzieciom, tak naprawdę przechodzą oni
napad histerii. Napad złości świadczy o tym, że (1) rodzic nie wie, co ma robić,
i (2) rodzic jest tak sfrustrowany, że nie panuje nad sobą, i (3) rodzic może mieć
problemy z radzeniem sobie z własnymi emocjami.
Nie chcemy przez to powiedzieć, że rodzice nie robią nic innego, tylko biją
swoje dzieci. Niemniej jednak są podstawy, aby sądzić, że główną przyczyną
przemocy i zycznej wobec dzieci jest założenie, że dziecko to miniatura doro-
słego. Rodzic czyta w poradniku, że najlepszą metodą jest podejście rozumowe.
Ale kiedy metoda rozumowa nie zdaje egzaminu, rodzic dostaje szału i zaczyna
bić, ponieważ jego ulubiona strategia nie działa i do głosu dochodzi desperacja.
Rozmowa i wyjaśnianie z pewnością odgrywają dużą rolę w wychowywaniu
dzieci (zob. rozdział 21. „Kiedy można rozmawiać?”). Ale dzieci to dzieci —
Szybka
wskazówka
Ludzie żyjący
w przekonaniu, że dzieci
to miniatury dorosłych,
próbując zmienić zachowanie
dzieci, będą koncentrować się na
słowach i powodach. Tymczasem
słowa i powody skutkują zazwyczaj
sromotną porażką.
swadujesz – kłócisz się – krzyczysz – bijesz”
nieneś porozmawiać o
zaczynasz się kłócić. Kłótnia prowadzi do wy-
888093900.010.png 888093900.011.png 888093900.001.png 888093900.002.png 888093900.003.png 888093900.004.png 888093900.005.png 888093900.006.png 888093900.007.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin