UROCZYSTOŚĆ Z OKAZJI ŚWIĘTA MATKI I OJCA – 4 latki
I. POWITANIE - wyśpiewanie piosenki z repertuaru KLANZY – piosenkę odśpiewujemy z ruchami – wykorzystując pompony z krepy.
Miło nam Was dziś powitać na uroczystości.
Witam pięknie mamę, tatę naszych miłych gości.
A hej, a ho zabawmy się w piosence;
A hej, a ho podajmy sobie ręce;
A hej, a ho zróbmy duże koło;
A hej a ho zatańczmy wesoło
II. WIERSZ „MOJA RODZINA” – recytują wszystkie przedszkolaki.
My rodzinę dobrą mamy, zawsze razem się trzymamy
I choć czasem czas nas goni, my jak palce jednej dłoni.
Mama, tata, siostra, brat i ja to mój mały świat
Dużo słońca, czasem grad, to wesoły jest mój świat.
Mama zawsze kocha czule, ja do mamy się przytulę,
Tata kocha lecz inaczej, uspokaja, kiedy płaczę.
Gdy napsocę i nabroję, siedzę w kącie, bo się boję.
Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje.
Kiedy nie ma taty, mamy, wszyscy sobie pomagamy
I choć sprzątać nie ma komu, jest wesoło w moim domu.
III. PIOSEKA „MAM TRZY LATKA”
Mam trzy latka, albo cztery,
nie pamiętam sama,
lecz wiem dobrze, że dziś święto,
ma kochana mama.
wstanę dzisiaj bardzo wcześnie,
zanim mama wstanie,
sprzątnę kuchnię, zetrę kurze,
zrobię jej śniadanie.
Ref. Bo kto kocha swoją mamę,
ten o tym pamięta,
by pomagać jej na co dzień,
nie tylko od święta. / bis
Potem złożę jej życzenia
i na święto matki,
podaruję mojej mamie,
kolorowe kwiatki,
sama wstawię do wazonu
maki i żonkile,
aby moja mama jeszcze,
odpoczęła chwilę.
IV. WIERSZ „DLA TATY” – recytowany z podziałem na role – każdą zwrotkę dwoj dzieci.
Mój Tata jest duży jak wieża,
a nogi ma długie jak struś.
Przedwczoraj pokazał mi jeża
i liczyć nauczył do stu.
Usmaży jak nikt jajecznicę
i guzik przyszyje raz dwa.
Gdy razem idziemy ulicą,
to powie gdzie mazda, gdzie fiat.
Na mapie pokaże mi Paryż,
a w parku wiewiórkę i psa.
Opowie jak dawniej bywało,
gdy Tata był mały jak ja.
Mój Tata to wszystko potrafi
i rower naprawi mi sam.
On wie co jadają żyrafy
i gdzie nosorożec chce spać.
Czasami mój Tata jest smutny,
zmęczony, lub boli go ząb.
Ja staram się siedzieć cichutko
i nie denerwować go.
Słońce mocno przygrzewa,
jaki piękny mamy maj,
święto taty już się zbliża,
szumi rzeka, szumi gaj.
Zerwę kwiatki pachnące,
piękny bukiet zrobię sam,
złożę tacie dziś życzenia
i w prezencie kwiaty dam.
Potem razem pójdziemy,
spacerować poprzez las,
bardzo lubię z moim tata
spędzać wspólnie wolny czas.
Na przykład do prania, kiedy za dużo pracy, miewa w domu mama.
Do trzepania dywanów, jazdy odkurzaczemDo chodzenia z córeczką, na lody, na spacer.Do ostrzenia ,gdy złamie się twardy ołówekDo wkładania do mojej skarbonki złotówek.Do wspinaczki, gdy sobie przed telewizorem usiadłDo wojowania w zabawie, tez miewam tatusia.A kiedy się gazetą, jak tarczą zasłania,Przynoszę mu kolorową książkę do czytaniaI razem wędrujemy do ostatniej strony.Do tego służy tatuś dobrze oswojony.
- Mamo, zapnij mi guziki!
- Mamo wciągnij mi buciki!
- Mamo zawiąż sznurowadło!
- Mamo podnieś bo coś spadło!
- Mamo przynieś mi łyżeczkę!
- Mamo popraw poduszeczkę!
We dnie, w nocy, wieczór, rano,
ciągle tylko pomóż mamo.
Za to beczeć umie sam.
Znasz takiego, bo ja znam!
Już na polu kłos dojrzewa,
trawka rośnie, ptaszek śpiewa .
Gdy wiosna radosna swój uśmiech roztoczy,
to dzieciom wokoło wesoło jest !
Konik polny stroi skrzypce ,
krakowiaczka w miejscu drepce .
Narrator – Czy słoneczko, czy wiaterek, chodzą mamy na spacerek.
Dziewczynka I - Dzień dobry, jak tam córeczka?
Dziewczynka II - Dziękuję jest bardzo grzeczna. A jak tam pani synek?
Dziewczynka I – Niegrzeczny odrobinę.
Dziewczynki razem – Aha, aha...
Narrator – Wózki mi się podobały, lecz te mamy takie małe.
Dziewczynka I – Jak synek?
Dziewczynka II – Jak córeczka?
Dziewczynka I – Wypiła butelkę mleczka.
Dziewczynka II – Co jedną, a mój dwie i jeszcze kaszkę zje. I kaszkę i kotlety, bo straszny ma apetyt.
Narrator – Oj to już zupełnie źle, czy niemowlak tyle zje?
Dziewczynka I – Co z synkiem, jakie wieści?
Dziewczynka II – Już w wózku się nie mieści, a mamę ciągle pyta.
Dziewczynka I – A moja książki czyta.
Dziewczynka II – Akurat tra a la. A mój na trąbie gra.
Narrator – Jak się mamy posprzeczały, to o wózkach zapomniały.
Ładna sprawa, ładna sprawa.
Dziewczynki razem – Bo to przecież jest zabawa.
A w tych wózkach zamiast dzieci misie z pluszu leżą przecież.
Ach te mamy, nasze mamy
To są śliczne, piękne damy.
Jak gustownie są ubrane,
a jak pięknie uczesane.
Jak się śliczne uśmiechają,
jak radosne oczy mają,
suknie mają w kwiatki, groszki,
ładne butki i pończoszki.
Wiosna, wiosna,
Słonki mocniej grzeje,
Wietrzyk ciepły wieje.
Wkrótce już zakwitną
Piękne tulipany,
To znak, że niedługo
Święto naszej Mamy.
Kwitną wszystkie drzewa,
Ptaszek pięknie śpiewa.
XIV. UTWÓR MUZYCZNY DO ODSŁYCHANIA Z KASETY - w tym czasie dzieci idą do swoich rodziców i razem z nimi – siedząc im na kolanach odsłuchują piosenki „Moja ukochana mama”
XVI. SŁODKI POCZĘSTUNEK, a w międzyczasie:
XVII. KONKURSY DLA MAM I TATUSIÓW:
- „Mama nie do poznania” – figurka mamy, dziecko ustawione tyłem do mamy opisuje figurę jaką powinna przyjąć matka. Gdy mama skończy ustawianie się, dziecko odwraca się i sprawdza, czy mama dobrze zrozumiała jego wskazówki.
- „Buźki przedszkolaków” – ojcowie z zawiązanymi oczami – dotykając delikatnie twarzy dzieci rozpoznają, które spośród dzieci to ich pociechy.
- „Portret dziecka” – rodzice wspólnymi siłami tworzą portret dziecka z uwzględnieniem jego charakterystycznych cech.
4
ewajorek