kawały(12).txt

(0 KB) Pobierz
Gor�ca sauna, tu� po �wi�tach Bo�ego Narodzenia. Jeden z go�ych m�czyzn wstaje z �awki i na oczach zaskoczonych "wsp�saunowicz�w" zaczyna sika� na palenisko. Zanim ktokolwiek zd��y� zaprotestowa� "rozlega si�" zapach dobrego Martini.
- Spoko ch�opaki - m�wi facet - �ona na Wigilii postawi�a tyle wermutu, �e w p�cherzu mam samo wino.
Wszyscy uspokojeni troch�, wracaj� do urok�w powietrznej k�pieli, gdy jeden z siedz�cych w k�cie grubas�w wsta�, zdar� r�cznik opasuj�cy t�usty tors i... nasra� na gor�ce kamienie. Smr�d niesamowity, wszyscy w panice opuszczaj� drewniane pomieszczenie. A grubas, kiwaj�c g�ow� smutnie mruczy pod nosem:
- A moja mnie zawsze jakim� g�wnem napasie.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin