00:00:18:Baccano! 00:01:08:Nie dotykaj mnie praw� r�k�! 00:01:13:To jest ostatni granat, kt�ry posiadam. 00:01:15:My�l�c jak Nice, spr�buj� to �agodnie zdetonowa�. 00:01:18:Je�eli b�d� si� sprzeciwia�, zabij ich. 00:01:20:Ennis, �artujesz sobie, prawda?! 00:01:21:Ennis! 00:01:25:Co? 00:01:51:T�umaczenie i timing lukbgekon. Synchro do wersji [Ayu] 00:02:05:Nie wiem co my�le� o tym facecie, ale ta kobieta wygl�da�a w porz�dku. 00:02:09:My�la�em, �e by� jedynie zwyk�ym �mieciem, ale zmieni� si�, by ca�kowicie zaskoczy�. 00:02:13:Zgodzisz si�? 00:02:16:No, a wi�c, um�wili�my si�, �e zabij� tego, kt�ry pozostanie �ywy, 00:02:20:ale nie wiemy czy on nadal �yje, czy te� nie. 00:02:23:Co powinni�my zrobi�? 00:02:27:Czy ten Huey jest twoim kochankiem? 00:02:34:Rodzin�? 00:02:38:Tw�j ojciec? 00:02:41:Czy naprawd� jest nie�miertelny? 00:02:49:Mo�e jest tak... 00:02:51:my�lisz, �e m�g�bym grozi� Huey`owi, aby zabra� jego sekret nie�miertelno�ci? 00:02:58:On jest tylko twoj� rodzin�? 00:03:01:Poniewa� jest twoj� rodzin� pragniesz go chroni�, ponad wszystko. 00:03:06:Prawda? 00:03:13:Pomy�la�em o czym�... 00:03:17:Je�eli wzi�liby�my �lub sta�bym si� synem Hueya. 00:03:21:Wtedy by�bym twoj� rodzin�, a wi�c problem by znikn��. 00:03:27:Mo�esz pomy�le�, �e jest to �art, 00:03:29:ale ja jestem powa�ny. 00:03:31:W przeciwie�stwie do twoich "przyjaci�", ja ci� nie zdradz�. 00:03:35:Nie b�d� pr�bowa� wykra�� sekretu nie�miertelno�ci Hueya, 00:03:38:poniewa� nie potrzebuj� takich rzeczy. 00:03:41:Nie wa�ne czy jestem nie�miertelny, czy te� nie, i tak nigdy nie umr�... 00:03:47:W to wierz�, 00:03:50:a wi�c nic nie m�w, tylko mi uwierz. 00:03:52:Jestem cz�owiekiem, kt�ry nigdy nie umrze. 00:04:06:Wkr�tce si� spotkamy. 00:04:08:Je�eli nie chcesz zosta� z�apana przez policj�, skocz tam. 00:04:13:Wyryj swoj� odpowied� na tamtym dachu. 00:04:16:Na razie. 00:04:18:Je�eli chcesz, mo�esz rzuci� we mnie swoim no�em. W ka�dym razie zrobi� unik. 00:04:28:ZAR�WNO NIE�MIERTELNI JAK I CI, KT�RZY NIE LUBI� �YCIA 00:04:35:Jacuzzi jest normalnym beks�, ale gdy si� nakr�ci, przestaje ca�kowicie p�aka�. 00:04:41:Nie uroni� nawet jednej �zy, podczas tatuowania. 00:04:45:W takim razie, dlaczego zazwyczaj p�acze? 00:04:53:A wi�c, przygotowa�e� si� ju�, wytatuowany ch�opcze? 00:05:05:Zwariowa�e�, ch�opcze?! 00:05:08:Co?! 00:05:11:Dlaczego to nie chce dzia�a�?! 00:05:19:Niemo�liwe! 00:05:24:Taki si� urodzi�em. 00:05:26:Czasami, gdy chce ci si� p�aka�, musisz by� twardym. 00:05:31:W�a�nie dlatego zdecydowa�em si� p�aka�. 00:05:37:Dlatego te�, wylewam wszystkie moje �zy, gdy chce mi si� p�aka�, 00:05:41:a wi�c moje �zy wysychaj�, gdy naprawd� chce mi si� p�aka�. 00:05:48:Reszt� zostawiam tobie. 00:05:50:Siostro! 00:05:51:Skocz spotka� si� z uratowan� za�og�. 00:06:01:�wietne, nie uwa�asz? 00:06:02:Ta rzecz wystrzeliwuje kulki, gdy zaci�niesz pi��. 00:06:07:A wi�c, to by� wypadek, 00:06:10:ale z tego dystansu b�d� wstanie ci� podpali�. 00:06:14:Jakie� ostatnie �yczenie, ch�opcze? 00:06:22:Co?! 00:06:23:Co to za potw�r?! 00:06:27:To nie mo�e by�... 00:06:29:Kre�larz?! 00:06:42:Panie Isaac, panno Miria. 00:06:45:C-Co? 00:06:46:Przepraszam. Dzi�kuj�, ciesz� si�, �e mog� w ko�cu z wami porozmawia�. 00:06:55:Czy mogliby�cie wys�ucha� mojej pro�by? 00:06:59:Prosz�, nie zapomnijcie o mnie. 00:07:14:Cholera! 00:07:15:Nie podchod�, nie podchod�! 00:07:17:Kurwa! 00:07:19:Zdychaj! Zdychaj! Zdychaj! 00:07:23:P�o�! P�o�! P�o�! 00:07:26:P�o-- 00:07:30:Czes-kun! 00:07:31:Czes-kun! 00:07:32:Nic ci nie jest, Czes-kun?! 00:07:34:Wsta�! 00:07:35:Dlaczego? 00:07:36:Dlaczego mnie nie zjedli�cie? 00:07:47:Siostro... 00:07:55:Idiota... 00:07:56:Co zamierzasz zrobi� bez broni? 00:08:00:Bro� jest w moim sercu! 00:08:13:Co si� dzieje?! 00:08:14:Co to by� za ha�as... czy to by� wr�g? 00:08:16:Ochhh! Isaac! 00:08:19:Co to jest?! 00:08:21:T-To musi by� Kre�larz! 00:08:24:To musia�o przyj��, aby zje�� reszte Czes-kuna! 00:08:27:Cholera! Nie pozwolimy na to! 00:08:35:Jacuzzi! 00:08:37:Nice... 00:08:39:Ciesz� si�, �e nic ci nie jest. 00:08:41:Nic mi nie jest. 00:08:43:Musimy szybko zatamowa� twoje krwawienie! 00:08:48:A wi�c, to by�a twoja udoskonalona bomba? 00:08:51:Zrobili�my to. Dostali�my w nasze r�ce skarb. 00:09:03:Jacuzzi? 00:09:04:A wi�c, Nice... 00:09:06:P�aka�em troch� za du�o, a� do teraz, 00:09:12:dlatego te� postanowi�em, �e ilo�� kt�r� wyp�aka�em b�dzie dla ciebie. 00:09:18:P�aka�em za ciebie, 00:09:21:dlatego te� nawet, je�eli co� si� wydarzy, nie p�acz. 00:09:28:Jacuzzi?! 00:09:36:Przypuszcza�em, �e wcze�niej czy p�niej to si� wydarzy. 00:09:38:Ci, kt�rych stworzy�em przed tob�, zdradzili mnie, gdy dostali odrobin� zb�dnej wiedzy! 00:09:53:Nie zabij� ci� tak szybko. 00:09:55:B�d� sprawia� ci olbrzym cierpienie a-- 00:10:02:Co zrobi�e� Ennis?! 00:10:04:Co zrobi�e�?! 00:10:06:Wy! 00:10:08:Chcia�bym wiedzie�! 00:10:13:To ty... 00:10:15:To bola�o, dupku! 00:10:18:To wy! 00:10:19:Hej Maiza, dlaczego nie umarli�my? 00:10:22:Teraz rozumiem! 00:10:24:Gnoje! Wypili�cie to, prawda?! 00:10:31:Wcze�niej podpalili�my r�kawiczki i magazyn, ale... 00:10:37:Po raz pierwszy, podpalili�my czyj�� g�ow�! 00:10:43:Prosz�, po�� swoj� praw� r�k� na jego g�owie. 00:10:47:Praw� r�k�? 00:10:48:Szybko! 00:10:49:Ennis! Ty! 00:10:54:Stoisz mi na drodze! 00:11:01:Pomy�l swoim sercem, �e chcesz go zje��... 00:11:04:Enni-- 00:11:21:Ha? To czerwone co� znikn�o. 00:11:24:Eh? Co z Czes-kunem? 00:11:48:Jacuzzi, co to by�o? 00:11:50:Kre�larz, mo�e? 00:11:55:Ach! Jacuzzi! 00:11:57:Donny! 00:12:01:Dlaczego si� zawaha�e�? 00:12:04:Je�eli wyci�gn� troch� dalej moj� praw� r�k�... 00:12:10:Tak si� ciesz�! 00:12:11:Naprawd� si� ciesz�! 00:12:13:Naprawd�! 00:12:15:Ale, zastanawiam si� dlaczego jego rany tak szybko si� zagoi�y? 00:12:18:To bardzo proste, Miria! 00:12:20:S�uchaj uwa�nie! 00:12:21:Kre�larz zjada z�e dzieci, prawda? 00:12:25:Kre�larz po zjedzeniu Czes-kuna musia� zda� sobie spraw�, �e on by� dobrym dzieckiem, 00:12:29:dlatego wr�ci�, aby odda� zjedzone cz�ci! 00:12:31:Rozumiem! 00:12:32:To ma sens! 00:12:34:Mylisz si�. 00:12:36:Nie jestem dobrym dzieckiem. 00:12:39:Ok�ama�em was. 00:12:41:Ok�ama�e�? 00:12:43:Powiedzia�em wam, �e jad� do Nowego Jorku, aby spotka� si� z rodzin�, 00:12:46:ale tak naprawd� jad� tam, aby spotka� si� ze znajomym. 00:12:50:Nie mam rodziny. 00:12:53:A� do teraz... I od teraz-- 00:12:55:Czy to prawda?! 00:12:56:Mimo wszystko jeste� dobrym dzieckiem, Czes-kun! 00:13:00:Sk�ama�e�, aby nikogo nie zamartwia�... 00:13:04:Mimo, �e cierpisz najbardziej z nas wszystkich. 00:13:07:Jeste� nadzwyczajnie dobrym ch�opcem! 00:13:11:Umm, przepraszam? 00:13:14:Okay! Mo�esz na mnie liczy�! 00:13:17:To wspaniale, �e mo�esz liczy� na Isaaca, 00:13:22:a wi�c, mo�esz si� teraz u�miechn��. 00:13:28:Hej, panie Isaac, panno Miria! 00:13:33:Czes-kun! 00:13:46:Mam pro�b�. 00:13:47:Wygl�da na to, �e umr�, tak wi�c... 00:13:51:M�g�by� mnie zje��? 00:13:55:Nie m�w takich g�upich rzeczy... 00:13:59:Chcia�abym jeszcze tyle powiedzie� Isaac`owi i Miri. 00:14:04:Tak wi�c, prosz�... 00:14:06:Zjedz mnie i przeka� im moj� wiadomo��. 00:14:11:Mo�esz im powiedzie� co tylko chcesz. 00:14:19:To jest do�� zagadkowe... 00:14:21:Wiedzia�em jak ciebie uratowa�. 00:14:24:Rozumiem! 00:14:26:Otrzyma�e� ca�� wiedz� Szilarda... 00:14:29:To by�o warte zjedzenia tego starego faceta. 00:14:36:Mam na imi� Firo. A ty? 00:14:39:Ennis... Dlaczego pytasz? 00:14:42:Powiniene� to ju� wiedzie�. 00:14:45:Chcia�em us�ysze� to z twoich ust. 00:14:56:Ch�opaki z czego si� �miejecie? 00:15:01:Pan Isaac, a nawet panna Miria?! 00:15:07:A wi�c, mo�esz nam powiedzie� gdzie jest Dallas Genoard? 00:15:17:Obudzi�e� si�? 00:15:23:Co jest grane?! 00:15:24:Dlaczego wy �yjecie?! 00:15:26:A wi�c... Dzi�ki Firo, stali�my si� nie�miertelni, tak jak ty. 00:15:31:Jednak�e, w przeciwie�stwie do ciebie, nie umrzemy ze staro�ci. 00:15:38:A wi�c, musicie ponie�� odpowiedzialno�� za swoje czyny. 00:15:52:Hej, hej, hej! 00:15:56:Zatopimy ci� na oko�o p� wieku w Rzece Hudson. 00:16:00:Chcieliby�my zabi� ci� tu i teraz, ale odk�d jeste� nie�miertelny, nie mamy wyboru. 00:16:12:Keith jest takim mi�ym koleg�. 00:16:14:Powiedzia�, �e prawdopodobnie nudziliby�cie si� na dnie rzeki, 00:16:19:tak wi�c, my�l�, �e mo�esz to nazwa� po�egnalnym prezentem. 00:16:23:To okropne. 00:16:25:To jest potworne! 00:16:26:Mog� to samo powiedzie� o nich... 00:16:28:Tw�j brat w okropny spos�b zabi� moich przyjaci�, 00:16:32:rok temu, tutaj. 00:16:35:Dlatego, nie b�d� przeprasza�. 00:16:37:Jednak�e, rozumiem tw�j b�l. 00:16:42:To wszystko co mo�emy dla ciebie zrobi�. 00:16:48:Rzeka Hudson? 00:16:49:Je�eli ich wyrzuci�e�, zak�adam �e mo�emy ich wyci�gn��? 00:16:52:Jednak, czy prawa w�asno�ci nie nale�� do jego rodziny? 00:16:58:Co planujecie zrobi� z moim bratem? 00:17:00:Planujemy go bardzo dok�adnie zbada�. 00:17:05:W takim razie, uratujecie go? 00:17:07:Tak... S�dz�, �e uratujemy go od okrucie�stwa wiecznego topienia. 00:17:13:Pozwolicie mi si� z nim spotka�?! 00:17:16:Obiecuj�. 00:17:21:Prosz� zadbajcie o niego. 00:17:23:Eve-chan! Czy to w porz�dku?! 00:17:24:Ten kole� jest odpowiedzialny za �mier� twojej rodziny! 00:17:30:Je�eli to mia�o brzmie� jak usprawiedliwienie, to w porz�dku. 00:17:33:Jednak�e, to nie ja kaza�em zabi� Raymonda i Geoffreya. 00:17:37:Ten m�czyzna zrobi� to, na w�asn� r�k�. 00:17:44:Szefie! 00:17:47:Czy to ty, szefie?! 00:17:48:Przyszed�e� aby uratowa�-- 00:17:53:Czy to pokaza�o moj� uczciwo��? 00:18:01:Chc� powiedzie� mojemu bratu... 00:18:03:�e istniej� cuda. 00:18:05:Je�eli uratujesz mojego brata z tego wodnego piek�a, 00:18:07:my�l�, �e m�j brat to zrozumie. 00:18:11:Przepraszam za to zamieszanie, Gandors... 00:18:14:Eve-chan! 00:18:24:Ennis, Firo i Maiza! 00:18:27:Dawno si� nie widzieli�my, moi kochani! 00:18:30:J...
Nalia3