ZwiÄ…zki.rtf

(43 KB) Pobierz

Autor: NYC

To czy ma faceta czy nie, jest nieistotne... DOPÓKI nie zdecydujesz, że chcesz ją przelecieć. Wtedy, musisz wejść na ten temat i wyciągnąć z niej gdzie ich związek kuleje, ALBO sprawić by przypomniała sobie fajne chwile, które ją uszczęśliwiają i skojarzyć te uczucia z tobą.

Jeśli wprowadza temat jej faceta do rozmowy nieproszona, może być na miejscu proste pytanie czy zamierza za niego wyjść. Zawsze tego używam, kiedy decyduję się na nie podnoszenie jego tematu i sprawienie że będzie o nim mówić jako o kimś szczególnym.

Kolejna rzecz, jakiej używam, gdy ona DEFENSYWNIE wspomina o swoim chłopaku to "więc gdzie on jest teraz?" jeśli ona nie ma dobrej wymówki, np. że on pracuje do późna bo jest maklerem, wkręcam ją w "on cię właśnie zdradza". Dziewczyny nie mogą tego znieść. DODATKOWO, od teraz muszą sobie z tym radzić. Łamię ich WIARĘ w to, co mówią ich faceci .

To nie ma znaczenie czy mi wierzą czy nie, bo mnie nie znają. Po prostu teraz mają alternatywną wersję tego, co właśnie robi ich facet w ten i każdy inny wieczór. Jeśli to zaskoczy, mówię o marnowaniu czasu i marnowaniu życia i okazji by zrobić TO NA CO NAPRAWDĘ MAJĄ OCHOTĘ tylko z powodu jakiejś usłyszanej pierdoły jak ocena "zamierza mnie tylko przelecieć" kiedy po prostu robisz co chcesz. Potem napomykam o dziewczynach które zostały zdradzone i jak głupio się czuły, kiedy mi o tym opowiadały Smile

To wszystko współgra, aby złamać ich WIARĘ w ich facetów. Dodaj do tego alkohol, a dostaniesz flirciarę która próbuje "się na nim odegrać za jego zdradę" kiedy on cały czas był w pracy Smile

Użycie byłych facetów: Ona miała BF, ale nie było jej z nim dobrze. Wziąłem ją w mentalną meta-podróż po wszystkich jej byłych. Naprawdę często powracałem do tych, którzy na nią działali. Zasadniczo, jej obecny przepadał w porównaniu i przypominała sobie jak NAPALONA bywała z innymi, podczas gdy z nim już tego nie ma. I nagle, ona nabiera ochoty na małe kino... masaż ramion, głaskanie pleców, obejmowanie jej od tyłu i całowanie w szyję...

Zasadniczo, jeśli ona narzeka na swojego faceta i nie daje ci to natychmiastowej korzyści... przypomnij jej o jej byłych... niech wspomina jak z nimi się rozstawała... że byli lepszymi kochankami od obecnego BF... niech tęskni za facetami, których NIE MOŻE JUŻ MIEĆ, ale wciąż pamięta przebywanie w ich ramionach; jak bardzo chciała im sprawić przyjemność i jak wielką przyjemność sprawiali jej. Kiedy zda sobie sprawę, że chłopak rzeczą przemijającą jest, to NIE będzie chciała stracić okazji by dać spełnienie seksualnym uczuciom które w niej wzbudziłeś... no i WCHODZISZ W TO!Smile

 

Pattern 1.

Ross Jeffries:

"Więc się z kimś jakby widujesz? Skoro tylko “jakby” widzisz jego obraz w swym umyśle, zauważ co się dzieje, gdy ten obraz staje sie mniejszy i ciemniejszy tylko tak szybko, jak szybko obraz mnie, ciebie i tego, jak sie świetnie bawimy, staje się większy i jaśniejszy tam, gdzie jest.

I kiedy teraz potrzysz na ten obraz właśnie tam, nie wygląda jak coś czego naprawdę chcesz. O tak, to nie wygląda jak coś, co naprawdę już się zdarzyło i ma powodu by się opierać bo jest już na to za późno wystarczy się uśmiechnąć tym uśmiechem głębokiej satysfakcji i wiesz, że to będzie niesamowite. No dobra, gdzie mam po ciebie wpaść?"

 

Pattern 2.

Ross Jeffries:

"Podobało mi się i chcałbym z tobą jeszcze kiedyś pogadać. Mogę do ciebie zadzwonić? Masz chłopaka?

No cóż, jestem rozczarowany, muszę uszanować to, że jesteś w związku. Ale pozwól, że o coś zapytam. Jak bardzo byś była zdziwiona, gdybyś odkryła że tak naprawdę masz ochotę spędzić ze mną troszkę czasu? To znaczy przynajmniej do momentu gdzie możesz sobie wyobrazić nas przy kawie, jak sie śmiejemy i jest fajnie i zaczynasz sie z tym czuć naprawdę komfortowo? Kiedy tak o tym myślisz, czy nie wydaje ci się naturalne spotkanie przy kawie w poniedziełek lub czwartek?

 

Pattern 3.

Co za niekończący się monolog Smile Ale jeśli ona jest dobrym słuchaczem, to będzie dobrze:) Ross Jeffries:

(to wymaga wcześniejszej rozmowy z nią o submodalnościach) :

Ach, więc masz chłopaka, rozumiem to i wiesz, szanuję to, muszę to docenić bo rzadko się zdarza spotkać kogoś, z kim możesz być i to jest fajne.

Ale wiem też że możesz być w związku w jednej chwili a juz w następnej – po prostu nie wiesz co się dzieje. Zdarzyło ci się już coś takiego, prawda? Tak, więc weźmy na chwilę tego faceta, wyobraź sobie tego faceta (wskaż na wnętrze swojej dłoni), powiedzmy że gdzieś z nim idziesz a potem z nim zrywasz. Zerwałaś z kimś kiedyś?

A potem nagle zaczynasz potrzeć wstecz na ten związek i zauważasz rzeczy które on robi i nie możesz ich znieść. Może zostawia niezakręconą pastę do zębów, albo cię ignoruje, albo robi dowolną inną rzecz, która wzbudza te wszystkie uczucia bycia pozostawioną samej sobie, znudzoną, zdegustowaną i masz dosyć wszystkiego się z tym wiąże aż dochodzisz do punktu, kiedy nie możesz już tego znieść. Musisz z nim zerwać. Miałaś już tak?

O tak! Możesz nawet patrzeć wstecz na związek i mieć obsesję na punkcie rzeczy, które cię w nim doprowadzają do szału. Aż do punktu, kiedy sobie myślisz - Boże, co ja kiedyś w nim widziałam. Zdarzyło ci się to juz kiedyś?

Wiesz, chodzi o to, że cały ten proces może zabrać długie miesiące, ale zastanawiam się, jakby to było, gdyby ten proces zaszedł w twojej głowie natychmiast. Tak, jakbyś próbowała (pomachaj rękami przed jej twarzą) zobaczyć ten obraz w twojej głowie i nie mogłabyś tego zrobić. Zupełnie jakby coś nieznanego nagle rozpadło się na kawałki, wiesz o co chodzi. Jakbyś nie była już w stanie zobaczyć w swojej głowie tego obrazu i i to jest pierwszy objaw, który ci powie że on już staje się dla ciebie o wiele mniej atrakcyjny (zakryj wnętrze dłoni).

To jest smutne, kiedy pozostawiasz kogoś za sobą, ale jest w tym coś ze szczęścia. Bo kiedy to się dzieje, to otwierasz się na kogoś nowego (sp). Pozwalasz komuś nowemu, by wszedł do wnętrza twojej sfery bliskości i penetrował twoje myśli. Wspaniale jest czuć takie połączenie i czuć się tylko świetnie.

(przejście do Niesamowitego Połączenia) Bo kiedy tak się z kimś połączysz, to jakby płynął od ciebie do niego strumieć światła. I wtedy strumień zaczyna lśnić blaskiem tego połączenia i gdy jego głębokie, bogate ciepło rozprzestrzenia się dokładnie tam, gdzie chcesz je mieć, to tak jakbyś dokonała otwarcia, otwarcia na przyjemność i otwarcia na łączność i pożądanie. Chodzi o to, że kiedy jesteś z kimś takim, kto oooochhhhh, wiesz, naprawdę wie jak to zrobić. Czy to nie wspaniałe?. Możesz być zdziwiona odkrywając że teraz, kiedy o tym opowiadam, zaczynasz mieć pewne obrazy i nie wiem co to może być i nie będę cię o to pytał bo zawartość może być trochę osobista ale gdy te obrazy robią sie jaśniejsze i większe oooohhhh i jeszcze zaczynasz do nich dodawać dźwięk, to już się robi cudownie. Możesz sobie zacząć zdawać sprawę, że jest coś czego pragiesz i musisz to mieć. Czy zdarzyło się kiedyś, że się obudziłaś i nagle poczułaś, że musisz coś mieć? Jak to jest, kiedy chcesz czegoś tak bardzo że czujesz się wypełniona pożądaniem w sposób który sprawia że czujesz się wspaniale.

Czasem, kiedy ktoś cię zdenerwuje, to najlepiej o nim zapomnieć. Wiesz, kiedy o tym myślisz, kiedy tak o kimś lub o czymś zapominasz to gdzie to idzie? Jak ktoś, kogo znałaś lata temu, albo coś czego chciałaś będąc dzieckiem, co nigdy nie doszło do skutku?. Używałaś kiedyś Windows, 95 lub 98 / Macintosh`a? Wiesz, jak wyrzucić coś do kosza? Spróbuj sobie przypomnieś kim chciałaś być, gdy byłaś dzieckiem... Czy było coś, co chciałaś mieć, lub czym chciałaś być? (może powiedzieć że "tancerka","modelka" lub "aktorka"). Ok, ciągle możesz nią kiedyś zostać, ale wskaż, gdzie teraz masz ten pomysł w swojej głowie. To jak Kosz w Windowsach / Kosz w Macintosh! (Albo wyobraź sobie, jak w swojej głowie wyrzucasz coś do śmieci, w jakim miejscu byłby ten kosz).

Więc weź swoje wszystkie myśli o nim, tak naprawdę, to już się okazuje że jego obraz, z jakichś tajemniczych powodów, dostaję poweru z którym wpada właśnie tam. I wszystkie myśli które możesz mieć o nie słuchaniu mnie słuchają wszystkiego co mówię i możesz być zaskoczona jak także udają się dokładnie tam. No właśnie (wskaż miejsce, gdzie przesunął się obraz jej chłopaka). Gdy patrzysz na to z tej perspektywy, zauważ jak możesz się czuć – tak się co do niego myliłaś. Czy kiedyś kogoś kochałaś i nagle, z jakiś tajemniczych powodów głęboko pokochałaś kogoś innego (wskaż) dużo dużo bardziej. I kiedy to się dzieje, to jest trochę smutne, ale też jest w tym coś radosnego..."

 

Pattern 4.

Ten jest prosty (równa się dobry Smile, szczególnie w porównaniu do powyższej krowy.

Kevin Kupal, mindlist:

"To zadziwiające, jak działa ludzki umysł. To znaczy, ludzie nie ucza się kontrolowac swoich emocji, a można to robić tak łatwo! Chcesz sie założyć? hOKej...

Pamiętasz chwile, kiedy się czułaś zupełnie poniżona... kiedy chciałaś schowac głowę w piasek, znikąć... jakby cały świat się z ciebie śmiał... czujesz to? (czekaj)... ok...

Wyobraź sobie, że mogę zabrać to uczucie, zebrać je w mojej dłoni (pomachaj przed jej klatką piersiową, jakbys zbierał fale powietrza), i to wszystko wyjąć. I zdusić to wszystko w swojej dłoni... zebrawszy te wszystkie złe emocje na tak małej przestrzeni, i zabrać od ciebie (weź rękę z powrotem). Teraz czujesz się dużo lepiej prawda?

Ona: Tak...

TERAZ, czy widzisz... jak łatwo można sprawić że ŚWIETNIE SIĘ CZUJESZ. ZE MNĄ to proste. Czy KEVIN (wskaż na dłoń ze złymi uczuciami) tak umie?

 

Pattern 5.

Tak naprawdę to nie niszczyciel, ale sprawi że ona poważnie się zastanowi nad znajomością ze swoim chłopcem-nudowcem.

Jake Thomson, ASF:

"Masz chłopaka. Muszę przyznać że jestem zawiedziony, ale rzeczywiście dobrze mieć kogoś <sp> kto może spełnić każde twe pragnienie, dokładnie tak, jak tego pragniesz, kto umie się porozumieć z najgłębszym jądrem twego jestestwa, dokładnie tak, jak tego chcesz. I choć to oczywiste że z tym tu właśnie mamy do czynienia, to czy mogę zapytać kiedy ślub? Bo jeśli on zaspokaja KAŻDE PRAGNIENIE jakie masz, dokładnie tak, jak CHCESZ BY BYŁO ZASPOKOJONE, to musisz planować z nim małżeństwo. W ten sposób, możesz spędzić RESZTĘ ŻYCIA właśnie z nim, na zawsze i na wieki. To takie słodkie [jeśli wymamrota "eee... jeszcze nie ma mowy o ślubie", przejdź do domyku]".

 

Pattern 6.

Z nieznanego źródła:

Ona: chciałabym pójść ale z kimś się widuję.

Ty: Świetnie, doceniam twoją szczerość. Dziękuję. I skoro jest tak, jak jest, muszę dodać że szanuję związki.

Ty: Ale wiesz, to ciekawe, jak czasem możesz być w judnej chwili w związku, a już za chwilę – nie wiesz co się dzieje. Na pewno tego już doświadczyłaś, prawda?

Ona: Tak.

Ty: To tak, jakbys nagle zaczęła się CZUĆ NIEPEWNIE CO DO TEGO GDZIE TO WŁAŚCIWIE ZMIERZA?

Ona: Tak, pewnie.

Ty: Jak ma na imię facet z którym się spotykasz?

Ona: Bill.

Ty: Świetnie, więc spotykasz się z Billem (wskaż swoja prawą dłoń) i ci się to podoba...i nagle z jakiegoś powodu się rozstajecie. Zdarzyło ci sie ZERWAĆ Z KIMŚ (wskaż prawą dłoń) i potem przechodzić okres rozpamiętywania gdy udało ci się ZAUWAŻYĆ W NIM WZORCE KTÓRE ZRUJNOWAŁY TWÓJ OSTATNI ZWIĄZEK... A MOŻE ZACZYNASZ NA NIEGO PATRZYĆ W SPOSÓB KTÓRY SPRAWIA ŻE JEST DUŻO MNIEJ ATRAKCYJNY W TWOJEJ GŁOWIE?

Ty: Wiem że to smieszne w jaki sposób twój umysł robi to wszystko, ale jestem ciekaw jakby to była, gdyby TO ZACHODZIło NATYCHMIAST (pstryknij palcami przed jej twarzą) w czyjejś głowie? Coś jakbyś (pomachaj przed jej twarzą) nie mogła zobaczyć już kego obrazu w swoim umyśle. Za każdym razem kiedy próbujesz, jest jakby coś GO ZMAZYWAŁO. I to wszystko ci mówi, ZAPOMNIJ WSZYSTKO CO SIĘ Z NIM WIĄŻE, bo STAJE SIE CORAZ MNIEJ WAŻNY.

Ty: Albo z drugiej strony, kiedy jest ktoś z kim chcesz się umówić, a nie myślisz o nim... nie myślałaś o nim od dawna? Tak? Kiedy o nim myślisz, to gdzie widzisz jego obraz?

Ty: Tutaj? Czy to nie ciekawe? Więc gdybyś miała ZAPOMNIEĆ O TYM FACECIE (przytrzymaj dłoń tam, gdzie wskazała) to jakby ten obraz UTKNĄŁ W TYM MIEJSCU. Teraz wyobraź sobie Billa tam, gdzie widziałaś tego drugiego faceta. Myslę że z tej perspektywy NAPRADĘ MOŻESZ W NIM ZOBACZYĆ COŚ CZEGO NIE LUBISZ... coś co z czasem kazałoby ci GO SPUŚCIĆ.

Ty: I kiedy to się dzieje to jest trochę smutne, ale jest to też dobre bo to ci pozwala SIĘ OTWORZYĆ NA KOGOŚ NOWEGO. NA MNIE to robi wrażenie, więc może weź to (wskaż krocze) z tej perspektywy.

 

Kobieta musi CZUĆ że jesteście bratnimi duszami, tak jakby znała Cię od zawsze

Gdy to się dzieje szybko, usłyszysz od niej: "O Boże, nie wiem dlaczego Ci to mówię, nawet Cię nieznam"

 

Co się stało?

Ona CZUJE że zna mnie lepiej niż jej najbliższa przyjaciółka ale logiczna część jej umysłu podpowiada jej "Nie znasz tego faceta!"

 

I tak, to rapport powoduje że zdobywasz dziewczynę!

 

PONIŻSZY TEKST JEST DLA FACETÓW KTÓRZY CHCĄ ZBUDOWAĆ SZYBKO RAPPORT:

 

 

Attraction tworzy się naturalnie i samoistnie pomiędzy ludźmi.

To właśnie głębokim rapportem zdobywa się kobietę. Jeżeli nie za pierwszym razem gdy się z nią spotykasz, to za drugim lub trzecim. Ona będzie pamiętać Ciebie jako kogoś szczególnego i będzie myśleć o Tobie cały czas. Dobry rapport przyprowadzi do Ciebie dziewczynę.

 

Przyjaciele, co zrobić aby zbudować rapport?

 

-Zrelaksować się. To jest ważne. ZRELAKSOWAĆ SIĘ. Nerwowi faceci, powinni nie pić kofeiny i nie rozglądać się dookoła siebie jakby uciekli z więzienia. Zachowuj się tak jakbyś był sam w najbardziej wygodnym i komfortowym dla Ciebie miejscu na Ziemi. Stwórz sobie takie miejsce w swojej wyobraźni jeżeli nigdy nie byłeś w takim miejscu.

 

-Unikaj rozmowy o codziennych tematach (pogoda, szkoła, praca, gazety, filmy) - będziesz potrzebował tygodni aby uzyskać rapport czymś takim.

 

-Pomiń zwyczowe przedstawianie się i rozmawiaj się z nią jakby była Twoją siostrą-bliźniaczką, i w zasadzie nawet bardziej otwarcie niż rozmawiałbyś ze swoją siostrą-bliźniaczką.

 

-Bądź głęboki, podziel się z nią swoimi emocjami, rozmawiaj o sobie (na przykład: o tym jak się pierwszy raz zakochałeś gdy miałeś 5 lat, o tym jak miałeś kiedyś królika który był Twoim przyjacielem i że gdy zdechł to było Ci bardzo przykro i czułeś się zraniony).

 

-Słuchaj gdy ona zrobi tak samo, dając z kolei swoją własną głęboką opowieść. Nie komentuj. Nie przerywaj tekstami "To było dobre!", "To jest zabawne", "Oh, to musiało być straszne". Po prostu słuchaj. Nie krytykuj lub osądzaj czegokolwiek co ma do powiedzenia. Nigdy nie angażuj się w dyskusję. Jeżeli to zrobisz to odepchniesz ją od siebie. Jeżeli będziesz 'zgadzał się' z nią lub 'pochwalał' jej zachowania to stracisz jej zaufanie. Po prostu słuchaj. Zadaj jej pytanie dotyczące jeżeli coś nie jest dla Ciebie jasne. Gdy już przestaniesz zadawać pytania, to zamknij się i posłuchaj jej trochę. Musisz NIE zostać jej poduszką do wypłakiwania sie. To wszystko ma trwać 15 minut do 2 godzin, dłużej tylko w szczególnych sytuacjach. Nie czyń tego długim. Jeżeli uczynisz to długim bez podążania naprzód (pocałunek), to jest niebezpieczeństwo zostania przyjacielem, lub co gorsza materiałem na męża.

 

-Nie staraj się na siłę znajdować wspólnych rzeczy pomiędzy wami dwojgiem. Rób to tak jakbyś po prostu informował siebie o niej i ją o swoich myślach, lub nawet lepiej, jakbyś po prostu głośno myślał, bez żadnego konkretnego celu.

 

-Nie nawiązuj zbyt dużo kontaktu wzrokowego. Zachowaj jego moc na później. Dawaj więcej kontaktu wzrokowego w chwilach przed pocałunkiem i uczyń to ostatnie spojrzenie dłuższym.

 

-Psychotest "Sześcian" i podobne techniki mogą działać jeżeli zostaną użyte we właściwym miejscu we właściwym czasie przez kompetentną osobę. Ja preferuję coś innego: użyj swojego doświadczenia aby wyjaśnić jak się czuje lub co myśli lub dlaczego zachowała się w dany sposób w danej sytuacji. To tworzy OGROMNĄ bliskość, jest szybsze i mniej nudne.

 

Przerabiałem to jakiś czas temu w jednym klubie.

Podszedłem do fajnej dziewczyny i zacząłem z nią tańczyć, potem zeszliśmy z parkietu i zaczęliśmy sobie gadać na sofie, wtedy podszedł do nas jakiś kolo i zaczął ją wyciągać ode mnie. jedyne co zrobiłem, to powiedziałem: ziomie, siadaj z nami, widzę że masz ochotę poznać moją towarzyszkę, to Kasia, a Ty? Paweł. Ok, to czym się zajmujesz przyjacielu? i tak dalej.

Widzisz. Nie dojebałem mu, nie zdewaluowałem jego wartości, a jednak nadal to ja zostałem alfa przy stoliku i to ja rozdawałem karty, bo wciągnąłem go w swoją ramę. On mógł zrobić wtedy 2 rzeczy, albo starać sie mi dojebać i powiedzieć coś w stylu: ale o co Ci chodzi kurwa? i w tym momencie sam by sobie dojebał i zdewaluowałby się w oczach kobiety, albo mógłby odpuścić i pójść do innego stolika, co byłoby jednoznaczne z pierwszą opcją. Wciągnąłem go do takiej gry, gdzie mógł zostać i dobrze sie bawić, ale nie miał opcji podprowadzenia mi kobiety.

 

To samo robisz gdy wchodzisz w sety damsko-męskie. Nie wyrywasz na beszczelnego kobiet, tylko zaprzyjaźniasz sie z facetami. Tak jest skontruowany ten świat, że to faceci trzymają grupy i z nimi musisz wejść w dobry raport, wtedy dopuszczą Cię do swoich kobiet, a wtedy już doskonale wiesz co masz robić.

 

Pytając się jak być silniejszym alfa w grupie, czy tylko wobec jednej laski i faceta, prawdopodobnie nim nie jesteś w tym kontekście. Zmień to i wtedy przestaniesz mieć kłopoty z takimi sytuacjami, bo Ty będziesz je kontrolował.

W grupie może być tylko jeden alfa w danym kontekście, jeden facet, który kontroluje stado. Może wejśc w to stado inny alfa, ale wtedy będzie musiał stoczyć walke z Tobą jak i z całą grupą, bo ona jest Twoja. jeżeli mu się to uda, to nie byłes alfa, bo nie kontrolowałeś umiejętnie grupy i nie byłeś dobrym liderem.

A dobry lider to taki, który daje wystarczająco dużo powodów grupie, by się podporządkowała Twojej ramie. Gdy wejdzie ktoś, kto jest lepszy, automatycznie on przejmuje stery, a TY masz kilka opcji które są niekorzystne, bo możesz walczyć, co jest oznaką słabości, możesz uciec, co jest oznaką słabości i nie przychodzi mi nic innego do glowy;)

 

MrSex4uNYC, ASF: "Z pierwszym objawem braku szacunku z jej strony, lub jej braku czasu by się z tobą zobaczyć, spuszczasz ją. Kiedy ona do ciebie dzwoni chcąc się gdzieś wybrać, mówisz jej że nie będziesz akceptować takiego zachowania i jedyny dla niej sposób by cię widywać to (cokolwiek co ma zrobić bo złamała twoje zasady, ssanko, jebanko itd.). jeśli wszytko co od niej chcesz to pocałunek, idź po to. Jeśli chcesz tylko by się seksownie ubrała, idź po to, niech to zrobi. Jeśli nie zamierza przyjąć twoich warunków, powiedz by się z tobą nie kontaktowała zanim nie będzie na to gotowa, a następnie ROZŁĄCZ SIĘ. Cel z powracającym kociakiem jest taki, aby przyczołgała się do ciebie w sytuacji kiedy to ty już masz WŁADZĘ w związku."

Z: http

Ross Jeffries sugeruje by najpierw dać ostrzeżenie, co w sumie na jedno wychodzi – musisz pokazać że traktujesz to poważnie: "Nie bój się zadzwonić w sprawie bzdetów które ci wciska. Dziewczyny zawsze będą testować twoje granice... więc za pierwszym razem kiedy to zrobią, zadzwoń w tej sprawie. Powiedz że nie kupujesz tego kitu, i żeby tego więcej nie robiła. ZAWSZE pamiętaj że urodziłeś się bez niej. I że są setki takich jak ona i tysiące lepszych."

Wzięte z: pierwotne źródło nieznane

Okazywanie ci braku szacunku to może być forma testowania cię, jeśli laskę się z początku podobasz, lecz chce ona określić twoją wartość lub brak wartości – będzie cię testować, by się przekonać czy jesteś błagalnym, cipkoidalnym kito_łykaczem czy facetem który panuje nad sobą i ustala warunki.

Mr Happy, ASF: "By przejść taki test (czego przykładem jest odwołanie przez nią randki), musisz:

1. Pokazać, że nie wytrąci cię z równowagi.

2. Pokazać, że nie chrzanisz się z tym jak dzieciak.

3. Pokazać że to cię właściwie nie obchodzi.

4. Pokazać, że to dla ciebie JEST oznaka braku szacunku i że nie będziesz tego tolerować.

(4) to najważniejszy punkt, ale musisz to zrobić w teki sposób, by spełnione były (1,2,3)."

 

Przykład używania cytatów, załamania rzeczywistości, reakcji słuchowych i opóźnienia. Używanie oryginału Rossa Jeffrisa jako podstawy.

 

Arrow Pattern 1

 

Ty: "Wiesz.. Czytałem strasznie ciekawy artykuł o tym jak kobiety i mężczyzna zakochują się w inny sposób. I było tam napisane, iż mężczyźni jako pierwsi czują zauroczenie, ale kobiety, na odwrót, najpierw czują połączenie a dopiero potem zauroczenie. Chodzi mi o to - znasz taki rodzaj niesamowitego połączenia, który czasem odczuwasz.. Tajemniczy, nagły 'klik', które ma miejsce o TUTAJ (dotknij jej splotu słonecznego, żeby umieścić kotwicę)..."

 

Nie zapomni, że ona może Ci się wciąć w każdej chwili, kiedy zaczniesz mówić o jej uczuciach. Pozwól jej! Zachęć ją! Bądź gotów przenieść rozmowę na inne tory, słuchaj jej słów-kluczy, kotwicz uczucia, gdy ona Ci je opisuje.

 

Ty: "Więc.. Pisali tam, że kiedy jest to naprawdę wyjątkowe... Kiedy naprawdę nie możesz PRZESTAĆ.. i WYOBRAŹ sobie ten moment w przyszłości.. powiedzmy za sześć miesięcy.. bla bla bla." (Zauważ załamanie czasu).

 

Ty: "(po przekierowaniu rozmowy na temat 'jak mężczyźni i kobiety inaczej się zakochują) Wiesz, mówiłem o tym koleżance, i ona powiedziała, że kiedy na prawdę zaczyna CZUĆ TO POŁĄCZENIE.. i robi się CORAZ BARDZIEJ zauroczona.. zaczyna zwracać uwagę w specjalny sposób. Najpierw, zauważa.. rytm swojego oddechu.. bicie serca.. i uczucie rosnącej fascynacji.. i zaczyna być świadoma tego wszystkiego.. jeden drobny szczegół jego twarzy zaczyna pochłaniać jej uwagę.. więc jak ciągle zaczyna na niego patrzeć.. to jakby reszta świata przestaje istnieć.. i cały świat staje się tą twarzą.. jego głos zaczyna ją obejmować jak para silnych, ale przyjemnych rąk.. zabierających ją.. niżej.. wyzwalających to ciepło dookoła niej.. etc. etc Smile"

 

Cóż, w tym momencie sytuacja powinna być wystarczająca tak na Twoją korzyść byś mógł wcisnąć własną opinię na ten temat Smile. Możesz odpalić własnego patterna albo wykorzystać trochę mrożonych patternów Rossa Jeffriesa z www.speed-seduction.com (chociaż kosztują one sporo, mówię o setkach dolarów Smile )

 

Arrow Pattern 2.

 

Rozszerzona wersja powyższego patternu. Tym razem żadnych komentarzy, wskazówek, przeszkadzajek - czysty pattern. Modyfikowany przez RJ, oryginał FiL.

 

"Czytałem artykuł omawiający różnice pomiędzy tam jak kobieta i mężczyzna się zakochują. Było tam napisane, iż mężczyźni zazwyczaj od razu czują zauroczenie, ale kobiety, na odwrót, najpierw czują połączenie a dopiero potem STAJĄ SIĘ NAPRAWDĘ ZAUROCZONE.

 

Chodzi mi o to - znasz taki rodzaj niesamowitego połączenie, który czasem odczuwasz.. tajemniczy, nagły 'klik', które ma miejsce o TUTAJ (dotknij jej splotu słonecznego, żeby umieścić kotwicę)... kiedy czujesz się na prawdę ciepło, bezpiecznie i komfortowo, i które pozwala Ci czuć, że właśnie ta osoba będzie dla Ciebie właściwa w każdym calu a Ty po prostu chcesz wsunąć się w to uczucie, że znasz go od zawsze jakby to po prostu musiało się wydarzyć, jakbyś znała to uczucie od zawsze, jakbyś zawsze miała obraz tej osoby tak wielki i jasny w tym specjalnym miejscu Twojej wyobraźni.

 

Nawet nie wiesz, czemu właśnie zagłębiłaś się w sobie i znalazłaś te wszystkie wartości, które są dla Ciebie ważne, i które zawsze łączyłaś z tą osobą, do której właśnie zaczynasz czuć zauroczenie... ponieważ widzę, że kiedy zaczynasz patrzeć oczami zauroczenia, oczami pożądania, to wtedy, kiedy możesz nawiązać to połączenie i naprawdę zacząć czuć tą rosnącą więź, rosnącą bardziej i bardziej, aż w końcu możesz wyobrazić sobie tę osobą w ten niesamowity sposób, jak dwoje ludzi może czuć się ze sobą tak cudownie.

 

I jak czujesz tę rosnącą pasję, rosnącą bardziej i bardziej, może do punktu, w którym czujesz, że pozwalasz wejść tej osobie w głąb Ciebie spostrzegając wszystkie te uczucia, które budowałaś w sobie, po prostu chcesz zobaczyć tą powódź I widzę, kiedy to robisz tak ze mną i widzę, że czujesz się zaczarowana jak pod wpływem zaklęcia miłosnego rzuconego na Ciebie, podczas gdy nie możesz się kontrolować i okazuje się, że stajesz się przez to dzika, i czujesz to mocne pożądania do osoby, podczas gdy czujesz to ciepło w środku, i gotowa na niego do wejścia w Ciebie, wtedy możesz sobie wyobrazić "mmmm.. jak cudownie będziemy się czuć ja i ty razem.

 

Więc ten artykuł mówił, że to naprawdę specjalne, wtedy, kiedy po prostu nie możesz się zatrzymać i wyobrazić sobie tego czasu w przyszłości, powiedzmy za rok, wciąż będziesz czuła to rosnące zauroczenie i patrząc wstecz na ten moment nieuchronnego rozpoczęcia.

Mój kolega _____ opowiadał mi, że jej współlokator miał najlepszą przyjaciółkę ____. I kiedy ona zaczęła zauważać to rosnące zauroczenie, działo się to w szczególny sposób.

 

Na początku, gdy patrzyła na niego, i zaczęła naprawdę przykładać do tego uwagę, zaczęła być świadoma pewnych rzeczy jak rytm oddechu i bicia serca, i rysów jego twarzy, i jak zaczęła być świadoma tych wszystkich rzeczy, jeden drobny szczegół jego twarzy zaczął przyciągać jej uwagę. Stała się totalnie zaabsorbowana w tym połączeniu mającym miejsce i kiedy to wszystko się dziej, to jest jak ciepło jego głosu, ten głos, który oplata ją jak para silnych, ale przyjemnych rąk.. i ciągnie ją.. niżej.. po prostu pozwalając temu ciepło rozprzestrzenić się po całym jej ciele.. głębokie ciepło zaczęło penetrować jej myśli, i kiedy jej serce zabiło szybciej, jej oddech się przyspieszył, a ciepło zaczęło w niej płonąć, ogień wibrujący i pulsujący ze wszystkich stron, pozwalała się temu unieść, jej pożądanie stało się niesamowicie przytłaczające, a ona po prostu poddała mu się zupełnie.

 

...po tym jak otworzyła siebie całkowicie i pozwoliła tej osobie w siebie wejść tak głęboko, spostrzegając wszystkie te uczucia, które budowała i budowała i budowała, aż te wszystkie uczucia zamieniły się w powódź.

 

Zauważam, kiedy JA MAM takie odczucia.. to tak jakbyś odpłynął zupełnie.. i to cię ogarnęło.. Teraz widzę to przejrzyście. Teraz, co tak naprawdę mnie w tym fascynuje jest nie to, jak silnie ludzie mogą się połączyć.. ale jak ludzi łączą ich potrzeby, marzenia i pożądania."

 

Arrow Pattern 3.

 

Wzięte z "Zwalaj kobiety z nóg.."

 

Ty: "Gdybyś spotkała mężczyznę swoich marzeń dzisiaj, dałabyś mu to do zrozumienia czy najpierw powiedziałaś byś wszystkim koleżankom, o tym, co za faceta spotkałaś i pytała czy sądzą, że to TEN JEDYNY?"

Ona: "Widziałam bym to sama, ale chyba nie mogłabym mu o tym od razu powiedzieć."

Ty:"Ale powiedziałabyś swoim koleżankom?"

Ona: "No chyba"

Ty: "Tak właśnie myślałem. To interesujące, ponieważ to znany fakt, że faceci mówi swoim kumplom o nowej kobiecie, którą poderwali, albo, która ich rzuciła, ale nigdy nie pisną słówka, kiedy naprawdę spotkają kobietę, w której się zakochają, przynajmniej nie od razu. Kobiety, z drugiej strony, są dokładnym przeciwieństwem. Robią się tak emocjonalne, kiedy spotkają bratnią duszę, że muszą podzielić się tą nowiną z przyjaciółkami. Smutną rzeczą jest, iż większość ludzi nie może rozpoznać, kiedy spotka ich bratnią duszę, a nawet, gdy spostrzegają to, to nie mają wystarczająco odwagi sprawdzić tego dokładnie, aby się nie rozczarować. Dlatego jest tylko garstka ludzi, którzy mogą zaznać prawdziwej miłości - ponieważ nie boją się jej doświadczyć. Czy czujesz to.. (ściśnij jej rękę, albo przynajmniej nawiąż jakiś kontakt) czy tak naprawdę jest? ...teraz, ze mną... Myślę, że większość ludzi wie o tym, ale wciąż odrzucają nadzieję, że pewnego dnia stanie się to tak z niczego, ale to nigdy się nie stanie, dopóki nie pozwolą się temu stać."

 

 

Arrow Pattern 4.

 

Ross Jeffries:

 

"Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad różnicą między zauroczeniem, a zakochaniem?"

 

Cóż, w sumie, to myślę, że mają one miejsce w innych ustawieniach. Mam na myśli, zauroczenie jest czymś, co doświadczasz w obecności tej osoby, patrzysz na nią i myślisz sobie.. mmmmmm, i zaczynasz mieć określone myśli, obrazy i znasz pewnie tu uczucie, nie?

 

Ale zakochanie, cóż, myślę, że ma ono miejsce, kiedy tej osoby nawet nie ma. Mam na myśli, czy pamiętasz moment, kiedy na pewno coś czułaś do kogoś.. I jak patrzysz na mnie, myśląc o tym, co mówię, możesz sobie przypomnieć to uczucie, czy nie? [ o ja, zajebisty tekst Wink ]

 

Taa, i tak to się właśnie dzieje. Spędzasz trochę czasu z tą osobą i kiedy idziesz do domu i przypominasz sobie tę osobę w wyobraźni, racja? A potem może przypominasz sobie siebie w różnych sytuacjach razem z tą osobą mając niezły ubaw i cieszących się uczuciami i rzeczami, które lubisz. Możesz sobie przypomnieć to uczucie?

 

A potem może zaczynasz wyszczególniać sobie wszystkie dobre rzeczy o nim, które naprawdę lubisz: Jest taki zabawny, taki bystry, tak miło spędza się z nim czas, cokolwiek by to było, cokolwiek by było ty naprawdę chcesz i lubisz to w nim, racja?

 

Potem masz to uczucie pustki w żołądku, dokładnie na Twoim splocie słonecznym, które zaczyna się rozprzestrzeniać i sprawie, że wiesz, że naprawdę, naprawdę kochasz tę osobę. Mam na myśli, potrafisz się poczuć tak, jak to teraz opisuję?

 

A potem, to jest naprawdę mocne.. zaczynasz bezgłośnie wypowiadać jego imię, zaczynasz je wplątywać w rozmowy ze znajomymi, i może nawet tańczysz po domu podśpiewując je sobie, jeśli jesteś naprawdę narwana, racja?

 

Widzisz, myślę, że wszystko, włączając w to zakochiwanie się jest procesem. I kiedy wywołujesz ten proces z kimś i pozwalasz mu się dziać, wtedy magia zabiera Cię, magia, której tak naprawdę wszyscy szukamy.

 

Oczywiście, czasami może zabrać to miesiące, ale prawdziwa magia jest wtedy, kiedy dzieje się to nagle i wiesz o tym od razu. Czyż nie jest to niesamowite uczucie?"

 

Arrow Pattern 5

 

Lekka modyfikacja poprzedniego patternu. Ross Jeffries:

 

"Czytałem artykuł o różnicy między zauroczeniem i zakochaniem.

 

I naprawdę ciekawie było się dowiedzieć, iż zauroczenie ma miejsce, gdy ktoś siedzi na przeciwko i nagle zauważasz w nim coś... to może być wszystko. Wyraz jego twarzy albo jakiś unikalny szczegół, który pochłania Twoją uwagę albo może po prostu jego głos, sposób, w jaki ogarnia Cię parą silnych, lecz bezpiecznych rąk i penetruje Twoje myśli i rozprzestrzenia się po całym Twoim ciele. Cokolwiek to jest, wszystko ma miejsce w obecności tej osoby.

 

Ale zakochiwanie...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin