Kodeks Hammurabiego.pdf

(767 KB) Pobierz
Microsoft Word - hammurabi.doc
KODEKS
HAMMURABIEGO
MMIII ®
12024926.003.png 12024926.004.png
Uwagi do przekładu
W przekładzie tekstu z języka akadyjskiego i sume-
ryjskiego 40 kierowałem się w miarę możliwości dwiema
zasadniczymi regułami. Po pierwsze celem nadrzędnym było
jak najwierniejsze oddanie w tłumaczeniu wersji oryginalnej
zapisu, nie tylko w formie werbalnej, lecz również
składniowej i strukturalnej. Składnia zdań akadyjskich
znacznie odbiega od polskich, toteż niejednokrotnie stawałem
przed trudnym wyborem między wiernością, a płynnością
przekładu. W większości przypadków kiero-
40 W tekście znajduje się bardzo duża ilość sumerogramów — słów
sumeryjskich użytych jako znaki do zapisania całych wyrazów lub
zwrotów akadyjskich. Słowa sumeryjskie zapisywane są drukiem
wytłuszczonym, natomiast akadyjskie kursywą. Z przyczyn technicz-
nych zmuszony byłem zastosować „francuski" system zaznaczania
graficznego długości samogłosek akadyjskich, polegający na stosowa-
niu tego samego znaku ^ zarówno dla zwykłych wzdłużeń (winno być
-), jak i kontrakcji (^). Podobnie w miejsce h z dolnym łuczkiem (v)
występuje zwykłe h.
12024926.005.png
wałem się tą pierwszą zasadą, nawet za cenę pewnych
uchybień stylistycznych tłumaczenia, mając nadzieję oddać w
ten sposób specyficzną „atmosferę" akadyjskiego wyroku
sądowego sprzed ponad 3700 lat. Archaiczność i pewna
obcość brzmienia nie powinna zatem nas dziwić, tak jak nie
dziwimy się im czytając XVII- i XVIII-wieczne teksty
zredagowane nawet w języku polskim. Oczywiście istnieją
pewne nieprzekraczalne granice tak rozumianej wierności
przekładu, wyznaczane przez dwie opcje: gdy dosłowność
tłumaczenia grozi jego niezrozumiałością lub mylnym
odbiorem oraz gdy jest ona nie do pogodzenia z możliwym do
zaakceptowania odstępstwem od reguł gramatycznych i
stylistycznych języka polskiego. W bezpośrednim związku z
powyższym pozostaje decyzja o konsekwentnym wyróżnianiu
w przekładzie zarówno terminów i zwrotów polskich,
dodanych względem oryginalnego tekstu akadyjskiego celem
zwiększenia płynności tłumaczenia, jak i pozostawieniu tych
elementów składni i gramatyki akadyjskiej obecnych w wersji
oryginalnej, które jednak z powodzeniem nie tylko mogłyby
być pominięte w przekładzie, lecz wręcz wpłynęłoby to nań
pozytywnie. Pierwsze z nich zawsze podane są w nawiasach
zwykłych (...), drugie natomiast w nawiasach ostrych <...>.
Mam nadzieję, że tym samym czytelnicy mogąc korzystać z
płynniejszej wersji tłumaczenia (przez uwzględnienie tekstu w
nawiasach zwykłych i pominięcie tekstu w nawiasach
ostrych), nie będą jednocześnie pozbawieni możliwości
śledzenia oryginalnego zapisu, tak jak brzmiałby on w języku
akadyjskim. Temu ostatniemu celowi służyć ma zaznaczanie
małymi indeksami cyfrowymi kolejności wierszy w tekście
akadyjskim na steli praw. Pomagają one zorientować się do
jakiego stopnia za-
12024926.006.png
chowany jest w wersji polskiego tłumaczenia autentyczny
układ treści.
Drugą zasadą przyjętą w całości przekładu było zachowanie
terminu akadyjskiego (sumeryjskiego) w treści tłumaczenia,
jeżeli nie sposób było oddać wszelkich aspektów jego
znaczenia jednym zwrotem polskim. Mając zatem do wyboru
użycie najbardziej bliskoznacznego słowa polskiego, które
jednak nie tłumaczyło zadowalająco i jednoznacznie terminu
akadyjskiego, bądź też zastosowanie formy opisowej, co
zawsze odbija się niekorzystnie na przejrzystości przekładu,
wybierałem pozostawienie formy oryginalnej z jednoczesnym
dokładnym komentarzem w odnośniku. Nie są to liczne
przypadki i zwykle dotyczą określeń grup społecznych (np.
muskenum), nazw zawodów i terminów technicznych. O ile
odnośniki przy tłumaczeniu służą wyjaśnieniu szczegółowych
zagadnień, tutaj pragnę zwrócić uwagę na bardziej
podstawową kwestię — przekład, występującego nieomal we
wszystkich przepisach, terminu awilum. Można i należy ją
rozpatrywać w aspekcie lingwistycznym, filologicznym i
historyczno-społecznym. Przede wszystkim sam termin
akadyjski atvîlum w 1 poł. II tysiąclecia p.n.e. oznacza w
kolejności stosowania: „człowiek", „wolny człowiek",
„obywatel (pełnoprawny)" i dalej „posiadacz", „głowa
rodziny". Przyjęcie, a co najważniejsze konsekwentne
stosowanie jednego z możliwych tłumaczeń ma dla społecznej
wymowy przepisów Kodeksu zupełnie podstawowe znaczenie.
Duża grupa paragrafów (np. o uszkodzeniach ciała, opłat za
operacje chirurgiczne) dowodzi, że przynajmniej w nich
redaktorzy Kodeksu użyli tego terminu w jego pełnym
społecznym wymiarze — „(pełnoprawny) obywatel", dla
przeciwstawienia go określeniom muskenum i wardum.
Konsekwentnie zatem należałoby
12024926.001.png
tłumaczyć awîlum jako „obywatel" we wszystkich przepisach.
Wielu badaczy, nie negując słuszności takiego przekładu w
wyżej wymienionych regelacjach, uważa, iż w większości
pozostałych należy go rozumieć raczej jako „człowiek". Przy
czym jedni ograniczają tę zmianę do samego tłumaczenia, inni
zaś przyjmują, że chodzi o każdego człowieka, bez względu
na jego status społeczny, także o muśkena, zwłaszcza, iż ci
ostatni występują bardzo rzadko w przepisach Kodeksu,
zupełnie tak jakby byli „ukryci" pod określeniami awîlum w
większości przepisów. Proponując zatem przekład „człowiek"
lub idąc jeszcze dalej i dla płynności tłumaczenia
wprowadzając formę zaimka „ktoś" badacze ci podkreślają w
ten sposób szeroki i nieokreślony pod względem społecznym
charakter użycia terminu awîlum w Kodeksie Hammurabiego.
Czy jednak mając pełną świadomość celowego rozróżnienia
przez redaktorów tekstu awîlów od muśkenów i niewolników
w dużej grupie sygnalizowanych paragrafów, można posunąć
się aż do tego stopnia w przypisywaniu nieokreślonego
charakteru użycia terminu awîlum. W skrajnych przypadkach,
takie przedkładanie interpretacyjnego i stylistycznie
płynniejszego tłumaczenia terminu nad jego dosłownością,
prowadzi poprzez użycie niejednokrotnie aż 6 różnych
zwrotów („ktoś", „człowiek", „wolny człowiek", „obywatel",
„pełnoprawny obywatel", „osoba") do niebezpiecznej utraty
więzi z wersją oryginalną, w której wszędzie jest ten sam
termin awîlum. W sytuacji, gdy większość, zwłaszcza
popularnych edycji Kodeksu Hammurabiego, nie podaje
transliteracji akadyjskiej tekstu, ograniczając się wyłącznie do
przekładu, czytelnik może zostać wprowadzony w błąd, a tym
samym opatrznie interpretować całe partie tekstu. Ani własna
świadomość autora
12024926.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin