MASH.S04E02.DVDRip.XviD-SFM.txt

(18 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:T�umaczenie: *Krzywy*via*Mefisto* _+_
00:00:07:M*A*S*H
00:00:49:Do ca�ego personelu. Uwaga.
00:00:51:Sier�ant Wiliams, zwyci�ca comiesi�cznej loterii|otrzyma wysokoprocentow� wod� toaletow� ...
00:00:56:... warto�ci 9 dolar�w.
00:01:01:Gratulacje sier�ancie - i nie zu�yj jej ca�ej naraz.
00:01:04:To musi si� zmieni�. Koniec z hazardem.
00:01:08:Frank - ale �o�nierze to lubi�.
00:01:11:Margaret - zaczynasz by� taka jak Blake.
00:01:13:Mi�kka.
00:01:14:Bzdura.
00:01:15:Podobnie jak ty chc�,|aby wszystko tu by�o po wojskowemu.
00:01:19:Ale z niego by� ciamajda.
00:01:20:Niech spoczywa w pokoju.
00:01:22:To jedno z moich nowych zarz�dze�.
00:01:25:Szeregowym �o�nierzom zakazuje si� | korzystania z oficerskiej latryny.
00:01:28:Oni si� tam zakradaj� w nocy.
00:01:30:Sk�d o tym wiesz ?.
00:01:32:Swoj zawsze pozna swego.
00:01:36:Major Frank Burns | dow�dca jednostki.
00:01:40:Zi�ci�o si� marzenie mojego dzieci�stwa.
00:01:43:Jestem dow�dc�, mam ciebie, biurko i mamy wojn�.
00:01:49:Bo�e - jaki jestem szcz�liwy.
00:01:54:Musz� og�osi� moje nowe zarz�dzenie.
00:01:55:Kapralu. Kapralu O Reilly.
00:01:57:Wyszed� jak tylko dostarczono poczt�.
00:02:00:Kaza�em mu najpierw mnie j� przynie��.|Cwaniaczek. Za grosz szacunku.
00:02:05:Zmusz� te szczury �eby mnie pokocha�y.
00:02:12:Gotowe.
00:02:13:Pi�kny bar - i po s�siedzku.
00:02:15:jak go nazwiemy ?
00:02:16:Stoi w rogu. Nazwijmy go "Barem na Rogu".
00:02:19:To ju� by�o.
00:02:21:Mam - "Bar pod starym ��kiem Franka".
00:02:24:Je�li dzwoni�a moja �ona - mnie tu nie ma.
00:02:30:Henry by�by zachwycony.
00:02:31:M�wisz �e lubi� wypi� ?
00:02:33:Henry ?   By� wzorem pijaka.
00:02:37:Urodzi� si� z zapasowym bakiem.
00:02:42:Bardzo mi go brakuje.
00:02:44:A mo�e "Bar Pami�ci Henryego Blaka".
00:02:49:To mi si� podoba - kupuj�.
00:02:51:Wypr�bujmy go. |W�asnor�cznie wyrzuc� tego, kt�ry si� pierwszy upije.
00:02:53:Przy odrobinie szcz�cia mog� to by� ja.
00:02:58:Panowie.
00:02:59:S�ucham m�ody cz�owieku, w czym mog� s�u�y�.
00:03:01:Niestety wszystkie miejsca w barze s� zarezerwowane.|Damy Panu zna� jak co� si� zwolni.
00:03:05:Tamta para w rogu ju� wychodzi.
00:03:07:Stolik dla tego m�odego gentelmena w zielonym smokingu.
00:03:11:Sta�� rezerwacj� ma Susar Romero i jej w�sy.
00:03:14:Przesta�cie si� wydurnia� z �aski swojej.
00:03:15:Co - nie podoba si� panu ten stolik ?
00:03:16:Nie, nie - stolik jest w porz�dku.
00:03:18:Przyrz�dzi� panu Cherry Temple, |czy mo�e Roya Rogersa ? To prawda �e oni ...
00:03:28:B�dziemy mieli nowego dow�dc�.
00:03:31:Wywalili Franka ?
00:03:33:�wietnie |�wietnie ?
00:03:34:Od roku wbijam ig�y w podobizn� Franka.
00:03:38:Pu�kownik Sherman Potter - lekarz chirurg.
00:03:41:Zawodowy wojskowy.|Wojskowy ?
00:03:43:B�d� problemy ?
00:03:45:Lekarz wojskowy.|Taki b�dzie kaza� chorym krwawi� na komend�.
00:03:48:Napewno jest nieudacznikiem |Takiego nie zes�aliby do szpitala polowego.
00:03:53:Oficer zawodowy.
00:03:55:To gorzej od Franka |z kt�rego jest �aden oficer.
00:03:58:Jak to przyj�� Frank ?
00:04:01:�artujecie - a� d�onie mi si� poc� |jak pomy�l�, �e mam to mu da�.
00:04:04:Lepiej poka� mu ten rozkaz.
00:04:06:On mnie pobije.
00:04:08:Zn�ca si� nademn�.
00:04:10:Ka�e si� goli� i bra� k�piel.
00:04:13:Nie potrafi uszanowa� prywatno�ci.
00:04:17:Lepiej chod�my z Radarem. Z przyjemno�ci�. |Naprawd� to zrobicie dla mnie - to dobrze.
00:04:21:Zarezerwuj dla nas stolik.
00:04:27:Nie, nie, nie sier�ancie.
00:04:30:Od dzisiaj koniec z rzucaniem jedzenia na tac� byle jak.
00:04:32:Prosz� spojrze� Pani major.
00:04:36:Fasola si� dosta�a do przegr�dki na mus jab�kowy.
00:04:40:A koncentrat pomidorowy znajduje si� |we wszystkich przegr�dkach.
00:04:43:A� straci�am apetyt.
00:04:45:Sier�ancie - ��dam poprawnego wykorzystania przegr�dek.
00:04:48:Gdy spojrz� na rz�d tacek |chc� widzie� fasol�, fasol� fasol�.
00:04:52:Kartofle, kartofle, kartofle.
00:04:53:Mus, mus, mus.
00:04:55:Zrozumiano ?
00:04:56:Tak jest
00:04:57:Tak jest i co ?.
00:04:58:Tak jest panie majorze.
00:04:59:I co ?
00:05:00:Tak jest, tak jest.
00:05:03:Na wieki wiek�w.
00:05:14:Gdzie jest ta poczta, kt�ra przysz�a 10 minut temu.
00:05:16:Mam j�.
00:05:18:Jest co� dla mnie ?
00:05:20:Nie ma nic od Pani Burns.
00:05:24:Nie pytam o to czego nie dosta�em.
00:05:25:A co dosta�em ?
00:05:26:Nic takiego Panie Majorze.
00:05:27:Co dosta�em !?
00:05:28:Kartk� od pa�skiego weterynarza.
00:05:30:Czas zaszczepi� ci� na w�cieklizn� Frank.
00:05:32:A ty m�dralo powinne� teraz je��.
00:05:33:W�a�nie schrupali�my dwie panienki.
00:05:35:Ostrzega�em ci� Hunnicut. |Nie daj si� zdemoralizowa�.
00:05:37:Staram si�.
00:05:38:Co tam jeszcze macie kapralu ?
00:05:40:Pa�ski mechanik samochodowy w Stanach |wydaje darmowy koktajl.
00:05:46:B�dzie poncz, baloniki i wyst�py klauna.
00:05:50:A to co ? | Wygl�da urz�dowo.
00:05:54:Oh.
00:05:56:B�dziemy mieli nowego dow�dc�.
00:05:59:Co ?
00:06:08:Sole trze�wi�ce doktorze.
00:06:10:To skandal, jaskrawa niesprawiedliwo��.
00:06:12:Pani major - to si� zdarza.
00:06:15:Tak jest zorganizowana armia.
00:06:18:Ostatecznie jeste�my tylko ma�ymi trybikami |w wielkiej machinie wojennej.
00:06:21:Czasami mo�e si� w niej co� zatrze�.
00:06:28:Prosz� wybaczy�, |p�jd� si� przygotowa� do przekazania dow�dztwa.
00:06:36:Frank, wspaniale to przyj��e�.
00:06:38:Jestem z ciebie taka dumna.
00:06:40:Cesera, sera.
00:06:42:To by� cios poni�ej pasa.
00:06:43:Oboje tego do�wiadczyli�my.
00:06:50:Nie, nie, nie - to nie w porz�dku. |To m�j szpital - m�j, m�j, m�j.
00:06:56:Wiem kochanie - uspok�j si�.
00:06:59:Ju� pochwali�em si� mamu�ce.
00:07:01:Twoja matka zrozumie.
00:07:03:Mia�em na my�li moj� �on�.
00:07:08:A bujaj si�.
00:07:10:B�dziecie �a�owa� �e nie jestem dow�dc�. |Zobaczycie.
00:07:16:Wybacz Henry.
00:07:18:Jeszcze jeden pomnik zniszczony.
00:07:21:Z powrotem przynosimy ��ko Majora Burnsa.
00:07:27:Szkoda tego baru.
00:07:28:By�em w nim tylko raz, ale naprawd� mi si� podoba�.
00:07:34:Kapralu O Reilly.
00:07:35:We�cie dru�yn� |i przynie�cie reszt� moich rzeczy z biura.
00:07:40:Gdybym by� dow�dc� jeszcze tydzie� |rozebra�bym was z tej sukienki.
00:07:43:Nie jestem taki �atwy.
00:07:47:Witaj w domu Frank.
00:07:50:Trzymali�my twoje wszy tam,|gdzie je zostawi�e�.
00:07:52:Co to ?
00:07:54:Archiwum z okresu mojego dow�dztwa.
00:07:56:Kiedy ta wojna przejdzie do historii|podaruje je bibliotece mojej uczelni.
00:07:59:W ten sbos�b uczyni� co� dla dobra ludzko�ci,
00:08:01:i b�d� m�g� to sobie odpisa� od podatku.
00:08:05:To tajne !
00:08:06:*Od Franka Burnsa dow�dcy jednostki|do sier�anta Zella zaopatrzeniowca.*
00:08:11:Zlecenie sklejenia rozbitego basenu ?
00:08:13:To historia ?
00:08:15:Dobro ludzko�ci ?
00:08:17:*Do kucharza: |nakazuje wydawa� olej z puszek tu�czyka*
00:08:20:Co dziesi�� tysi�cy mil.
00:08:23:Obj��em rozmem�an� jednostk�,|uczyni�em z niej wzorzec sprawno�ci,
00:08:27:a w nagrod� daj� mnie w odstawk�.
00:08:30:Co chcesz zrobi� z t� g�r� �mieci ?
00:08:32:Podarowa� mojemu uniwersytetowi.
00:08:56:A tr�b sobie w ucho.
00:09:01:Baczno�� �o�nierzu.
00:09:03:Jestem Pu�kownik Potter.
00:09:07:Przepraszam Pana - nie mia�em poj�cia,|�e Pan jest tym, kim Pan jest.
00:09:10:Wypakuj moje rzeczy synu.
00:09:12:Tak jest Panie Pu�kowniku.
00:09:13:Prosz� o pozwolenie nakrycia mojej nago�ci.
00:09:15:Masz jako� na imi� ?
00:09:16:Kapral O Reilly - pisarz jednostki.
00:09:19:Przepraszam za tamto.
00:09:21:Kulbaka do mojego biura, to pud�o do mojego biura |reszta do mojego namiotu.
00:09:24:Tak jest.
00:09:27:Co robi�e� z t� b�yszcz�c� foli� ?
00:09:29:Opala�em si�.
00:09:32:Spieczesz si� na skwark�.
00:09:43:Czy konia dostarcz� p�niej ?
00:09:46:Niestety nie.
00:09:48:Ta kulbaka pami�ta moj� s�u�b� w kawalerii.
00:09:50:Podczas Wielkiej Wojny.
00:09:53:Podczas Pierwszej Wojny �wiatowej ?
00:09:55:Mia�em wtedy pi�tna�cie lat|ale udawa�em starszego.
00:09:58:Jak na ch�opca mia�em mocne cz�onki.
00:10:00:Kartoteka ma stan�� tam.
00:10:05:Pu�kownik Blake te� chcia�|�eby tam sta�a,
00:10:08:ale przekona� si�, �e tutaj jest lepiej.
00:10:11:Pan pewnie te� tak uzna.
00:10:13:Blaka ju� nie ma synu |a ja chc� �eby sta�a tam.
00:10:17:We� kogo� do pomocy.
00:10:19:Nie chc� mie� pisarza z przepuklin�.
00:10:23:Zrobi� wszystko co w mojej mocy.
00:10:25:Klinger - nie.
00:10:27:To moja szansa.
00:10:28:Ale on ma siod�o.
00:10:29:Nic mnie to nie obchodzi.
00:10:30:Jest zawodowym oficerem.
00:10:32:A ja zawodowym czubkiem.
00:10:38:Pu�kowniku Potter.
00:10:40:Melduje si� kapral Klinger.
00:10:42:Od st�p do g��w podpadam pod paragraf 8.
00:10:44:Nosz� biustonosz, bawi� si� lalkami,
00:10:47:moim ostatnim �yczeniem jest|by pochowano mnie w sukni �lubnej mojej matki.
00:10:50:Mam �wira - powinno si� mnie zwolni�.
00:10:53:Ko� by si� u�mia�.
00:10:57:Przez 40 lat s�u�by| napatrzy�em si� na symulant�w i ich sztuczki,
00:11:00:Zna�em szeregowca, kt�ry udawa� �e jest klacz�|i ca�e tygodnie nosi� na r�kach �rebaka.
00:11:04:Inny uwa�a� �e jest stokrotk�|i kaza� si� co rano podlewa�.
00:11:08:Nie. Nie ze mn� te numery kapralu.
00:11:10:Wyskoczcie z tej kiecki, w��cie mundur|i no�cie go na sta�e.
00:11:16:Odmaszerowa� !
00:11:19:Jestem sko�czony.|Musz� spali� swoj� bielizn�.
00:11:26:Ju� go kiedy� gdzie� widzia�em.
00:11:31:Chc� pozna� swoich oficer�w.
00:11:34:Dlaczego "RADAR" ?
00:11:39:Czasami potrafi� przeczu� co�|co si� dopiero wydarzy.
00:11:42:Czy�by ?
00:11:45:Latryna oficerska jest na prawo.
00:11:46:Dzi�kuj�.
00:11:47:Nie ma za co.
00:12:03:Przepraszam wszystkich.
00:12:05:Uwaga.
00:12:07:Z rozkazu nowego dow�dcy|wszyscy oficerowie maj� si� stawi� ...
00:12:11:...w biurze dow�dcy.
00:12:18:Ojciec Mulcahy.
00:12:23:Tak, oczywi�cie.
00:12:31:Ma ojciec ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin