californication.s04e05.hdtv.xvid-asap.txt

(20 KB) Pobierz
[0][20]/Poprzednio|/w "Californication"...
[21][55]Skandal wisi w powietrzu.|A gdyby się przyznała?
[56][68]Odzyskałby ksišżkę.
[70][110]Pomyl o Karen i Becce.|To je zrani. Tego włanie chcesz?
[111][163]- Nie wniosę zarzutów.|- Wszystko w porzšdku, skarbie?
[196][217]Prokuratura|wycofała zarzuty napaci.
[219][252]- A zła wiadomoć?|- Oskarżono cię o seks z nieletniš.
[254][308]No to po zawodach.|Czemu Hashem mnie nienawidzi?
[309][326]- Kto jest ojcem?|- Nie wiem.
[327][343]- Charlie?|- Za chuja nie.
[344][381]Jest wysterylizowany|na amen.
[382][405]Przydałaby nam się|gitarzystka prowadzšca.
[406][428]- Jak się nazywacie?|- Królowe Dogtown.
[429][440]To wietna sprawa.
[442][479]Ale jeli masz to w dupie,|to gnij sobie w więzieniu.
[480][491]Chuj mnie to.
[491][522]Byłoby wielce kłopotliwe,|gdybym wišzał się z aktorkš,
[522][553]która gra dziewczynę,|którš przygwałciłem. Rzekomo.
[555][599]Rozumiem, ale i tak chcę jeden|albo więcej twoich palców w cipce.
[600][616]Dlaczego musisz tak mówić?
[681][712]- Dzień dobry, kwiatuszku!|- Może według ciebie.
[713][735]Nie chmurz się tak,|bo dostaniesz zmarszczek.
[737][760]- I będzie potrzebny botox.|- Czego, Hank?
[762][785]A, no tak.|Wpadłem po mój jedyny garniak.
[786][814]- Parę porannych spraw prawnych.|- Za póno, wywaliłam go.
[816][840]Gówno prawda, nigdy by|nie wyrzuciła garniaka.
[842][862]Może oddałaby biednym,|ale to bez sensu.
[864][921]- Kto jest bardziej w potrzebie niż ja?|- Nienawidzę cię.
[933][970]I co mylisz?|Jak wyglšdam?
[977][1023]- Jak uwodziciel podlotek w garniturze.|- Rany, ale dzisiaj dajesz!
[1024][1045]Dowcip jest w tobie silny,|młody Skywalkerze.
[1047][1067]I mroczny również.
[1068][1098]A mówišc o ciemnych sprawach,|jak tam Lenny Kravitz?
[1099][1142]No wiesz, Ben Harper.|Napakowany karmelek, z którym kręcisz.
[1144][1167]Nie twoja sprawa.
[1169][1203]Powinienem się martwić?|Wyglšda niebezpiecznie fajnie.
[1205][1232]Jak połšczenie Lando Calrissiana|i Martina Luthera Kinga.
[1234][1274]Nie masz się co martwić, Hank,|bo byłaby to strata czasu.
[1275][1307]Listonosz ma teraz u mnie|większe szanse od ciebie.
[1308][1349]Widziała go? Istne ciacho.|Zwłaszcza w krótkich spodenkach.
[1351][1381]Co ty... Daj mi.
[1399][1426]Oszukałe mnie!|Celowo go nie zawišzałe.
[1427][1450]Stare nawyki trudno odchodzš.|Ładnie pachniesz.
[1451][1461]Dupek.
[1462][1494]Lady Shampoo połšczone|z pastš cynamonowš.
[1496][1524]Lekka nutka kawy i fajek.
[1534][1569]Spoko,|nadal bym ci nie odmówił.
[1576][1603]Czeć, skarbie.
[1624][1667]- Co mylisz o swym staruszku?|- Wiesz, jak to mówiš.
[1668][1700]Gówna pudrem nie zakryjesz.
[1741][1771].:: GrupaHatak.pl ::.
[1804][1841]Californication [4x05]|Freeze Frame
[1858][1889]Tłumaczenie:|Igloo666
[1895][1922]Korekta:|k-rol
[2172][2216]/- Wiedział, ile masz lat?|/- Nie.
[2218][2245]/Pewnie mylał,|/że ponad dwadziecia.
[2246][2279]/- Zapytał choć raz?|/- Nie.
[2287][2322]/- A czy ty mu powiedziała?|/- Nie.
[2334][2368]/Uderzyła go pięciš w twarz|/podczas stosunku?
[2370][2400]/Tak.|/Nawet dwa razy.
[2410][2432]/Dlaczego?
[2493][2530]/Żeby mnie zapamiętał.
[2556][2596]- Wiesz, co to oznacza, prawda?|- Jasna sprawa.
[2597][2651]- Jestem dobry w łóżku?|- Tak, plus oskarżenie leży.
[2655][2689]I oni też o tym wiedzš.|Spodziewaj się nieuchronnej ugody.
[2690][2715]Lubię, jak to wymawiasz.|Aż mi lekko stanšł.
[2717][2742]- Dobrze wiedzieć.|- Musimy to uczcić.
[2743][2767]Za wczenie,|by więtować.
[2768][2787]Ja będę jadł kolację,|a ty rób, co chcesz.
[2787][2816]O ile będzie alkohol|i niewłaciwe decyzje.
[2817][2849]- Umówiłam już się dzi na kolację.|- Jak gociu ma na imię?
[2850][2865]Vanessa.
[2873][2921]- Brzmi zniewieciale.|- To kobieta i najlepsza przyjaciółka.
[2922][2963]Zaczniecie w którym momencie|gładzić się po włosach?
[2964][2989]Albo łagodnie|masować po ramionach?
[2990][3016]Wiem, czemu sypiasz z dzieciakami.|Sam nim jeste.
[3017][3051]Fakt, jestem lekko opóniony.|Ale z drugiej strony wspaniały.
[3052][3085]Nie zapomnij o lunchu o 12:00|z Randym i Garym.
[3086][3107]Potem Lou|oczekuje cię w biurze.
[3108][3144]Dzwonił też Jake.|Musiał odwołać dzisiejszš kolację.
[3145][3175]- Ale przesyła wyrazy miłoci.|- Oskarżam!
[3177][3198]- Wielkie dzięki, Patti.|- Dziękować, Patti.
[3200][3230]Teraz mnie owieciła.|A ty musisz zjeć ze mnš kolację.
[3232][3252]Bo nagięłam prawdę?
[3254][3278]Nie muszę być z tobš szczera|w prywatnych sprawach.
[3278][3302]Spoko, ale powiedziała,|że jesz kolację z kobietš,
[3304][3335]czyli nie chciała, bym wiedział,|że umówiła się z Jake'iem.
[3336][3376]Który pewnie jest przystojny|i kurewsko nudny.
[3376][3415]4 minuty na misjonarza, potem lodzik,|by przejć do minetki, tak?
[3415][3454]Zdšżycie na Jaya Leno.|Choć pewnie oglšdasz Lettermana?
[3456][3507]- Dlaczego miałabym cię oszukiwać?|- To oczywiste, lecisz na mnie.
[3518][3555]- Te pierdoły naprawdę działajš, Hank?|- Skšdże, tak tylko się bawię.
[3557][3577]Nie gniewaj się.|Dzięki tobie mam dobry nastrój.
[3578][3612]Okazuję mš dozgonnš wdzięcznoć|na swój wyjštkowy sposób.
[3612][3642]O tak, wyjštkowy z ciebie goć.
[3666][3689]Jest co, co możemy obgadać|podczas kolacji.
[3690][3713]Co tylko zapragniesz, milady.
[3717][3751]Sprawę twojego rachunku.
[3768][3791]Potrzebuję trochę siana, Charlie.
[3792][3821]Załatwić ci kurs erudycji?
[3822][3851]Pomylałem o filmie|z serii "Zmierzch".
[3852][3879]Zdaje się, że sš popularne,|a im by się bardzo przydał.
[3880][3917]- Podzwonię i zobaczymy.|- Oby. Wiesz dlaczego?
[3919][3948]Bo gangsta|chce swój szmal!
[3959][3984]Muszę cię prosić|o przysługę.
[3984][4023]Cóż mogę|dla ciebie uczynić, Charlie?
[4067][4103]- A gdzie twój fiutek?|- No i mam odpowied.
[4107][4138]Widzę go.|Jest tam, pod łechtaczkš.
[4148][4181]A nie, to twoje jaja.|O cholera.
[4181][4219]Porad, czy mam zrobić skalpowanko|przed dzisiejszš randkš.
[4220][4257]Normalnie byłbym przeciwko.|Im więcej kłaków tym lepiej.
[4259][4303]Przynajmniej tak mi mawiała mama.|Ale w tym przypadku oskalpuj kowboja.
[4304][4337]Wylij kłaki biednym Chińczykom.|Rany, nie mogę nie patrzeć.
[4354][4387]Jakby wokół magicznego grzybka|wyrosła cała puszcza.
[4387][4414]Jakby był to guzik w futrze.|Ale spójrz na to pozytywnie.
[4415][4428]Krótki, ale i cienki jak słomka.
[4430][4461]Czyli mam wszystko zgolić?
[4463][4500]Pewnie,|będzie duży... większy.
[4503][4526]Jak u Johnny'ego Wadda...|a nawet lepiej.
[4528][4548]- Poleci na to?|- Pewnie.
[4550][4578]Kto by nie chciał|przespać się z płetwš?
[4580][4615]- Powinnam powiedzieć Hankowi?|- O kawie z mlekiem?
[4617][4629]Zwariowała?
[4631][4673]O pierwszym koncercie jego córki,|ty głupia zdziro.
[4674][4699]No tak.|Owszem, powinna.
[4701][4725]- Będzie chciał wpać.|- Nie wiem, czy to dobry pomysł,
[4726][4761]- bo zacznie wydawać te swoje odgłosy...|- O czym ty gadasz?
[4762][4784]Dobry wieczór,|moje panie!
[4796][4823]Randka czeka!|Przepućcie mnie.
[4825][4849]Superancka randka.
[4851][4883]- Kim jest ta szczęciara?|- Chciałaby wiedzieć.
[4884][4915]Chuj mnie to obchodzi, Charlie.|Tak tylko zagadałam.
[4916][4953]Kim ona jest, Charlie?|Mogę poudawać zainteresowanie.
[4954][4985]Cóż, skoro już zapytała...
[4986][5012]Idę do łazienki w Starbucks,|a nagle wychodzi ona.
[5013][5043]Zderzylimy się głowami.|Pomialimy trochę.
[5044][5082]Wymienilimy numerami.|Jest naprawdę bardzo ładna.
[5084][5120]I dobrze, bo zrzuciła|niezłego klocka, Karen.
[5121][5159]- Prawie zemdlałem.|- Co za słodziutkie spotkanie.
[5161][5189]Tak przy okazji przekaż|temu jebanemu producentowi,
[5190][5221]żeby przestał wydzwaniać?|Biggsowi? Biggsie'emu?
[5222][5251]- Beggsowi? Stu Beggsowi?|- Czy jak go, kurwa, zwał.
[5252][5285]Wydzwania i wysyła mi SMS-y.|Że niby jestemy pokrewnymi duszami.
[5287][5318]- Nie lecisz na niego?|- Za chuja! A powinnam?
[5320][5350]- Jest doć bogaty.|- Naprawdę?
[5351][5385]- Jak bardzo?|- Nie wiem, po prostu bogaty.
[5386][5420]W naturze również.|Penis niczym maczuga Herkulesa.
[5421][5448]Pewnie miły z niego człowiek.
[5509][5544]Sprzedaję biżuterię dla facetów.|Menżuterię.
[5545][5569]- Fajna sprawa.|- Czad.
[5570][5592]Ale zyski słabe.
[5597][5619]- Kto się odezwie ten dupa.|- Co?
[5620][5635]Mam cię.
[5646][5674]No to zmykaj.|A sio!
[5675][5700]Chod tu.
[5715][5757]Powinnicie sobie pójć.|Będzie tylko gorzej.
[5825][5876]Ratujesz mnie od ostatnich buraków.
[5876][5893]Aż tęsknię za dawnymi czasami.
[5895][5918]Wszystko gra? Bo wyglšdasz,|jakby była na lekkim haju.
[5919][5949]Na pewno nie lekkim.|To dobra wiadomoć.
[5954][5980]- Więc co tu robisz?|- Mieszkam tu, a ty?
[5982][6021]Popijam sobie z Sashš Bingham.|Bada mój umysł.
[6022][6070]- I trwa to dłużej niż pięć minut?|- Zabawne. Znasz jš?
[6080][6110]- Sashę.|- Sashę? No, poznalimy się.
[6110][6142]O ile można tak naprawdę|poznać tych całych aktorów.
[6147][6168]Przerżnšłe jš, co?
[6180][6202]Oczywicie, że nie!
[6203][6240]To embrion. Zygota.|Ledwie kijanka.
[6240][6282]Więc jak rżnęło się dziewczynę,|która ma mnie zagrać?
[6284][6321]- Którš już przerżnšłe?|- Cicho bšd. Na czym jedziesz?
[6323][6354]Trochę zioła i wina.|Plus nieco Vicodinu.
[6356][6377]Jakbym opatuliła się|mokrym, ciepłym kocem.
[6378][6415]- Niezbyt pocišgajšce.|- Zostań i napij się z nami.
[6417][6455]Jak najbardziej.|Dawno się nie widzielimy, Hanku Moody.
[6457][6481]Witaj, Sasho Bingham.|Co tam?
[6482][6497]O kurwa...
[6498][6539]- Tęskniłam.|- Wiedziałam!
[6581][6613]Poznałycie mojš prawniczkę?
[6978][7004]No to jazda.
[7021][7047]Nie jest tak le.
[7096][7132]/Muszę do łazienki, Charlie!
[7244][7279]Zaczekajcie!|Nie odchodcie!
[7287][7322]- Co ty odpierdalasz, Charlie?|- Dlatego nie lubię tu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin