00:00:22:Czy widzicie ten obszar za mn�,|nad kt�rym wznosi si� czerwona �una? 00:00:27:Tyle pozosta�o z Raccoon City po tym,|jak wojsko pos�a�o tam rakiet�. 00:00:32:Wed�ug niepotwierdzonych danych,|rakieta posiada�a g�owic� nuklearn�. 00:00:35:Je�li rzeczywi�cie tak by�o,|to jest niewielka nadzieja 00:00:38:na znalezienie ocala�ych,|spo�r�d stu tysi�cy mieszka�c�w. 00:00:41:Panie prezydencie,|co ��czy korporacj� Umbrella 00:00:44:- ...z tym incydentem?|- Koniec pyta�. 00:00:46:Czy to korporacja odpowiada|za odpalenie rakiety? 00:00:50:Mo�e pan to wyja�ni�? 00:00:51:/Prezydent og�osi� swoj� rezygnacj�. 00:00:54:Akcje korporacji Umbrella w Europie|gwa�townie spad�y. 00:00:57:By� to ogromny cios|dla finansowego giganta, 00:00:59:kt�rego skutkiem|by� ca�kowity rozpad korporacji. 00:01:01:/Szacunkowa liczba ofiar bioterroru 00:01:04:/z setek tysi�cy wzros�a|/do ponad miliona. 00:01:07:/Prezydent og�osi�, i� Republika Bajiribu, 00:01:10:/z genera�em Grande na czele,|/zosta�a ostatnio dopisana 00:01:14:/do listy kraj�w, sponsoruj�cych terroryzm. 00:01:16:Planuje si� spo�ytkowa�|pieni�dze podatnik�w, 00:01:19:przekazuj�c miliard dolar�w|na program walki z bioterroryzmem. 00:01:23:/Firma farmaceutyczna WilPharma|/oficjalnie o�wiadczy�a, 00:01:26:/�e w Harvardville powstanie|/o�rodek badawczy, 00:01:28:/mog�cy pomie�ci�|/sto tysi�cy rezydent�w. 00:01:30:Podj�li�my wszelkie �rodki ostro�no�ci, 00:01:33:by katastrofa z Raccoon City|nigdy si� nie powt�rzy�a. 00:01:37:/Rozsierdzony pe�nym poparciem|/senatora Rona Davisa, 00:01:41:/przeciwnik projektu WilPharmy,|/doktor Curtis Miller, 00:01:45:/zosta� aresztowany i oskar�ony|/o dzia�anie na szkod� interes�w firmy, 00:01:48:/oraz zastraszanie zwolennik�w|/projektu WilPharmy... 00:01:50:Nasza organizacja ca�kowicie odcina si�|od doktora Millera. 00:01:55:Organizacja ochrony praw cz�owieka|"Terra-Save" za��da�a, 00:01:58:by WilPharma ujawni�a wyniki test�w,|przeprowadzanych w Indiach. 00:02:03:Akcje WilPharmy posz�y ostro w d�|po oskar�eniach, 00:02:07:jakie wysun�a przeciw nim Terra-Save. 00:02:09:/Precz z WilPharm�! 00:02:22:RESIDENT EVIL|DEGENERATION 00:02:28:T�umaczenie:|sinu6 & fant0mas 00:02:32:Synchro by falcon1984 00:02:51:/Precz z WilPharm�! 00:02:53:/M�wimy: nie!|/Precz z WilPharm�! 00:02:55:Cz�onkowie Terra-Save zebrali si�|przed lotniskiem w Harvardville, 00:02:59:w oczekiwaniu na rych�y przylot|senatora Davisa. 00:03:03:Grupa ma nadziej� na rozmow�|z politykiem, 00:03:05:kt�ry ma wzi�� udzia�|w Narodowej Konferencji Farmaceutycznej. 00:03:12:/Przylot. Bramka 32A, 00:03:16:/lot 349 z Newark, New Jersey. 00:03:21:/Brock Silverstein proszony do bramki nr 7. 00:03:24:/Brock Silverstein, bramka nr 7. 00:03:26:/Lot 89 z Columbus, bramka nr 17. 00:03:30:/Dla czekaj�cych na odlot:|/odprawa i ustawienie samolotu na pasie 00:03:33:/zajmie tylko chwil�. 00:03:40:Kop� lat. 00:03:42:�wietnie wygl�dasz. 00:03:45:A ty wygl�dasz na zm�czon�. 00:03:46:Wi� za to mojego nowego ch�opaka,|nie pozwala mi si� wyspa�. 00:03:50:Ch�opak, co?|To tak teraz nazywa si� WHO? 00:03:53:W�a�ciwie to FDA. 00:03:55:Jestem zm�czona, ciociu. 00:03:57:No tak. Przepraszam. 00:03:58:Zosta� tu, a ja sprowadz� limuzyn�. 00:04:03:Popilnujesz przez chwil� Rani? 00:04:04:- Jasne.|- Zaraz wracam. 00:04:07:Chyba powinny�my si� pozna�. 00:04:10:Jestem Claire Redfield. 00:04:11:- Mo�esz do mnie m�wi� Claire.|- Ja jestem Rani. 00:04:13:Mi�o ci� pozna�, Rani.|�adne imi�. 00:04:28:Przepraszam, dobrze si� pan czuje? 00:04:30:Przynie�� panu wody? 00:04:32:Musz� si� pilnie skontaktowa�|z Fredericem Downingiem, z WilPharmy. 00:04:38:Nag�y wypadek. 00:04:44:/M�wimy: nie!|/Precz z WilPharm�! 00:04:51:Ty te� pracujesz dla Terra-Save? 00:04:53:Jasne.|Tak jak twoja ciotka. 00:04:55:Lubi� ludzi z Terra-Save,|bo oni wszyscy s� spoko. 00:04:59:Walczycie z bandziorami, tak? 00:05:01:- Bandziorami?|- Jak on. 00:05:03:/Senatorze Davis, pe�ni pan funkcj�|/specjalnego doradcy WilPharmy. 00:05:07:/Jaka jest pa�ska opinia,|/po przejrzeniu zdj�� 00:05:10:/z ich ostatnich test�w na ludziach? 00:05:13:Mo�e taka, �e Halloween w Indiach|obchodzi si� wcze�niej, ni� w Stanach? 00:05:21:Doprawdy nie rozumiem|ameryka�skiego poczucia humoru. 00:05:25:Prosz� o wybaczenie.|Nie mia�em zamiaru... 00:05:28:Prosz� si� nie przejmowa�.|Co� o tym wiem. 00:05:31:Wy te� na kogo� czekacie? 00:05:33:Tak. 00:05:34:Wygl�da, jakby dzi� wypuszczono|wszystkich pacjent�w psychiatryka. 00:05:37:Na zewn�trz mamy ma�e szale�stwo. 00:05:40:Delikatnie powiedziane. 00:05:41:Ten o�rodek badawczy|nie jest jedyn� rzecz�, 00:05:44:jak� senator Davis|sprowadzi� do Harvardville. 00:05:46:Zupe�nie jakby cyrk na k�kach|waln�� w miasto. 00:05:51:C�, ja... 00:05:53:Do�� mam ju� czekania.|Z�api� jak�� taks�wk�. 00:05:56:Mi�ego dnia, drogie panie. 00:06:05:Kto, do diab�a,|wygada� si� o moim przybyciu? 00:06:08:Teraz ci cholerni agitatorzy|zn�w wywo�uj� zamieszanie. 00:06:12:Nie potrzebuj� tego.|Zabierzcie ich st�d! 00:06:18:Z jakiej smo�owni to �wi�stwo wyciek�o? 00:06:21:Przepraszam.|Przynios� panu inn�. 00:06:23:Macie si� ich natychmiast pozby�|wszelkimi �rodkami. 00:06:26:Aresztujcie ich, je�li b�dzie trzeba. 00:06:29:Ale� nie mamy �adnych podstaw|do aresztowania. 00:06:31:Nie zrobili jeszcze nic nielegalnego. 00:06:33:Mog� co� zasugerowa�, senatorze? 00:06:35:Mogliby�my si� wymkn��|g��wnym wyj�ciem. 00:06:38:Nikt si� tego nie spodziewa,|wi�c t�um nas nie zauwa�y. 00:06:40:Co takiego?|Nigdy w �yciu. 00:06:43:Jestem przedstawicielem rz�du. 00:06:45:Nie b�d� si� wymyka�,|jak jaki� zbity pies. 00:06:49:Nie rusz� si� z miejsca,|dop�ki nie uprz�tniecie tego robactwa z budynku. 00:07:06:Bandzior!|Claire! 00:07:09:To on.|Ten bandzior z telewizji. 00:07:12:Senatorze Davis.|Mog� jeszcze jedno pytanie? 00:07:14:- Nie mo�esz.|- Prosz�, panie senatorze. 00:07:17:Tylko jedno pytanie.|Dlaczego pan...? 00:07:22:A to co ma by�? 00:07:23:Rani, zaczekaj tu, dobrze? 00:07:26:Kto� ci kaza� to w�o�y�, czy te�|to g�upie wdzianko jest twoim genialnym pomys�em? 00:07:31:W porz�dku, m�dralo.|Je�li masz co� do powiedzenia, 00:07:34:wyrzu� to z siebie i zje�d�aj. 00:07:38:Tego ju� za wiele. 00:07:54:Pani te� bierze w tym udzia�? 00:07:56:Po�rednio, �e si� tak wyra��. 00:07:59:A zatem, �e si� tak wyra��, 00:08:01:pani te� p�jdzie ze mn�. 00:08:05:- Chwileczk�.|- Szefie. 00:08:24:M�j Bo�e. 00:08:26:Co tu si� dzieje? 00:08:35:Cofn�� si�! 00:08:38:Rusza� si�!|Z drogi! 00:08:40:Cofn�� si�! 00:08:41:Odejd� od niego, natychmiast! 00:08:43:Cholera. 00:08:57:Za p�no.|Nie �yje. 00:08:59:/Wyno�my si� st�d! 00:09:05:Uciekajcie! 00:09:07:Szybko! 00:09:29:Zaczekaj!|Dok�d to?! 00:09:32:/Nadajemy na �ywo|/z lotniska w Harvardville. 00:09:34:/Jeden z protestuj�cych|/przeciwko korporacji WilPharma 00:09:37:zaatakowa� i prawdopodobnie|zabi� policjanta. 00:09:41:A teraz, ten w�a�nie policjant,|w podobny spos�b 00:09:43:zaatakowa� ochroniarzy|senatora Rona Davisa. 00:09:47:Eddie, dlaczego przesta�e� kr�ci�?|Co...? 00:09:56:Rani! 00:09:58:Rani! 00:10:01:Rani! 00:10:09:Curtis Miller. 00:10:16:Rani? 00:10:25:Pom� mi, prosz�. 00:10:28:/Uwaga! Do wszystkich|/przebywaj�cych w terminalu. 00:10:31:/Natychmiast opu�ci� budynek. 00:10:33:/Powtarzam, natychmiast opu�ci� terminal. 00:10:36:/To nie s� �wiczenia.|/Wszystkie wyj�cia do dyspozycji. 00:10:39:/Wszyscy musz� bezzw�ocznie|/opu�ci� budynek. 00:11:33:Nie. 00:11:36:Tylko nie to. 00:11:44:To nie mo�e by� prawd�. 00:12:16:Miejscowa policja|otoczy�a lotnisko blokad�. 00:12:20:Wst�p na ten obszar jest niemo�liwy. 00:12:22:W�adze nie ujawniaj� �adnych szczeg��w|i jak na razie 00:12:26:wiemy bardzo niewiele. 00:12:27:Jednak wed�ug niepotwierdzonych doniesie�, 00:12:31:w jednym z lotniczych terminali|mia� miejsce akt bioterroru. 00:12:36:Senator Ron Davis znajduje si�|w�r�d os�b uwi�zionych na lotnisku. 00:12:40:Jego stan w chwili obecnej... 00:12:53:Pom� mi. 00:13:01:Chc� do domu. 00:13:03:Nie rozumiem, dlaczego mnie nie wypu�cicie. 00:13:24:Dlaczego nie rozpoczynamy|akcji ratunkowej? 00:13:28:Szefie, prosz�.|Musi pan porozmawia� ze zwierzchnikami. 00:13:31:Przecie� s�ysza� pan wezwanie o pomoc. 00:13:33:Niech pan co� zrobi. 00:13:36:Psiakrew. 00:13:38:Co jest?|Znowu szef Palant? 00:13:44:Jak wygl�da sytuacja? 00:13:46:Ca�e lotnisko otoczone jest blokad�. 00:13:49:Zostali�my zaatakowani przez dw�ch osobnik�w,|kt�rzy, jak s�dz�, byli zainfekowani. 00:13:53:Ale bez obaw. 00:13:54:Pojmali�my ich|i zamkn�li�my w wozie opancerzonym. 00:14:00:Mimo to, zara�enie przez ugryzienie... 00:14:04:To jak �ywcem wyj�te|z kinowych horror�w. 00:14:08:Te stworzenia powstaj� z martwych. 00:14:15:Daj spok�j, �artowa�em.|Ale powa�nie... 00:14:18:s�dzisz, �e ten lek WilPharmy|ma z tym co� wsp�lnego? 00:14:22:Nie wiem. 00:14:23:Nawet je�li tak,|to nie powinien zapocz�tkowa� 00:14:26:wybuchu jakiej� potwornej plagi. 00:14:30:To mi cuchnie terroryzmem. 00:14:34:To by t�umaczy�o, dlaczego ci z Departamentu Zdrowia|tak szybko przywlekli tu swoje dupska. 00:14:38:Jak s�dzisz,|co te wa�niaki pr�buj� zatuszowa�? 00:14:41:Gdybym to wiedzia�a,|mia�abym tu wi�cej do powiedzenia. 00:14:43:Bia�y Dom wys�a� agenta specjalnego|do opanowania tego bajzlu. 00:14:47:Powinien tu by� wkr�tce. 00:14:48:Jego mo�esz spyta�. 00:14:51:Pytajcie ile chcecie, ale szczerze,|nie ma tu o czym dyskutowa�. 00:14:57:A ty co� za jeden? 00:14:59:Leon S. Kennedy. 00:15:03:A wi�c to ty? 00:15:09:To jedno z po��cze� na 911. 00:15:12:/- Ilu prze�y�o?|/- Czworo, wliczaj�c mnie. 00:15:14:/Jeden jest ranny.|/To senator. 00:15:16:/Mo�esz mi poda� swoje po�o�enie? 00:15:18:/Jeste�my w poczekalni dla VIP�w,|/w zachodnim kra�cu hali przylot�w. 00:15:21:/Nie wiem jak d�ugo si� tu utrzymamy. 00:15:24:/Przy�lijcie pomoc zanim nas dopadn�.|/Pospieszcie si�. 00:15:29:Najprawdopodobniej telefon pochodzi� st�d. 00:15:31:S�dzimy, �e znajduj...
arturo227