ŻYCIE PRZYSZŁE PRZEZ ZMARTWYCHWSTANIE.doc

(133 KB) Pobierz
ŻYCIE PRZYSZŁE PRZEZ ZMARTWYCHWSTANIE - NIE REINKARNACJĘ

- 2 -

 

ŻYCIE PRZYSZŁE PRZEZ ZMARTWYCHWSTANIE - NIE REINKARNACJĘ

 

BIBLIA od początku do końca przedstawia doktrynę, jakiej nie znajdziemy gdzie indziej, i w przeciwieństwie do teorii wszystkich pogańskich religii oświadcza, że zmarli uzyskają przyszłe życie przez POWSTANIE Z MARTWYCH. Wszyscy jej natchnieni pisarze wyrażali swą ufność w odkupiciela; jeden z nich oświadcza, że "z poranku", gdy Bóg zawoła wyjdą z grobów, niepobożni nie będą już dłużej panować nad ziemią, bowiem "sprawiedliwi panować będą nad nimi z poranku" (Ps. 49:15).

O zmartwychwstaniu Mesjasza i pozostałych zmarłych uczą prorocy Starego Testamentu; pisarze Nowego Testamentu opierają na tym całą swą nadzieję przyszłego życia i błogosławieństw. Wiele razy podkreślane jest wielkie znaczenie tego. Apostoł Paweł wyraża to tak: "Bo jeźlić zmartwychwstania nie masz, tedyć i Chrystus nie jest wzbudzony. A jeślić Chrystus nie jest wzbudzony, tedyć daremne kazanie nasze, daremna też wiara wasza. ... Zatem i ci poginęli, którzy zasnęli w Chrystusie. ... Lecz teraz Chrystus z martwych wzbudzony jest, i stał się pierwiastkiem tych, którzy zasnęli. ...Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą", (1 Kor. 8:13-22).

Tylko dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa i Jego wielkiej mocy wzbudzenia mamy nadzieję przyszłego życia (Jan 14:19; 1 Tes. 4:13,14). Nie możemy go otrzymać przez reinkarnację lub w jakikolwiek inny sposób. Ludzka. moc twórcza, choć znaczna, jest ograniczona i nikomu nie może udzielić życia wiecznego.

Lecz ktoś może zapytać: Czy znajdziemy wiele podobieństw między zmartwychwstaniem a reinkarnacją? Odpowiadamy, że chociaż jest kilka, to jednak jest, jak zobaczymy, wiele nie dających się pogodzić różnic.

DEFINICJA REINKARNACJI

Reinkarnacja określana jest jako "doktryna, że dusza ponownie pojawia się po śmierci w innym kształcie cielesnym" lub jako "ponownie przyobleczona w ciało [łacińskie słowa carne i carnus znaczą ciało] albo stan przyobleczenia ciałem". Encyklopedia "Człowiek, mit i magia" stwierdza na str. 2346:

"Reinkarnacja sugeruje stan nowego wcielenia. To znaczy, że dusza zmarłej osoby po przejściowym okresie w tamtym świecie rodzi się ponownie w zależności od zasług zdobytych w poprzednim życiu. Wierzy się, że dusza ludzka jest częścią duszy Boskiej i ostatecznie powróci do swego Boskiego źródła. Lecz dla jej własnego rozwoju niezbędnym jest, by w pełni poznała różne przeżycia, jakich dostarcza życie, i nauczyła się odróżniać dobro od zła, to co wieczne, od tego co doczesne. Jej ostateczne przeznaczenie jest jednak zbyt wielkie, by edukacja ta mogła skończyć się w czasie jednej; krótkiej podróży po ziemi, w ograniczonym okresie jednego życia i jednej postaci cielesnej".

Na przykład, gdy umiera dalajlama (głowa kościoła lamajskiego w Tybecie), rodzi on się ponownie, bez żadnego stanu przejściowego w "tamtym świecie", w niemowlęciu, którego narodzenie zbiega się z czasem jego śmierci; tak więc rodzące się w tym czasie niemowlę staje się następnym dalajlamą, i w ten sposób utrzymuje się ciągłość.

WĘDRÓWKA DUSZ

Ściśle związaną z reinkarnacją jest wędrówka dusz (zwana niekiedy metempsychozą), która określana jest jako "rzekome przechodzenie duszy po śmierci w inne ciało". Reinkarnacja dotyczy zwykle pojawiania się duszy po śmierci w innej postaci ludzkiej, podczas gdy w wędrówce dusz może pojawiać się ona w jednej z wielu innych form, takich jak niższe zwierzęta, a nawet w owadach, drzewach i innych roślinach. Buddzie przypisuje się 550 narodzin na wszystkich poziomach istnienia - roślinnym, zwierzęcym, ludzkim i boskim.

Według niektórych zwolenników teorii wędrówki dusz, jeśli ktoś w tym życiu był okrutny wobec zwierząt, w życiu przyszłym narodzi się on jako niższe zwierzę i być może doświadczy podobnego traktowania. Jeśli ktoś zabija owada, może narodzić się jako owad: Dżinijscy asceci z Indii zakrywają usta i nosy płótnem, by żaden owad nie dostał się do ich ust wraz z oddechem, gdzie mógłby zginąć, oraz popychają przed sobą szczotki, by idąc nie zmiażdżyli pod swoimi stopami żadnego żyjącego stworzenia.

HISTORIA TEORII REINKARNACJI

Teoria reinkarnacji (zaliczamy do niej również wędrówkę dusz) była w tej czy innej formie wyznawana przez starożytnych Egipcjan, i innych, lecz większe znaczenie uzyskała dzięki Grekom - szczególnie orfikom, pitagorejczykom
i platończykom - oraz przez Hindusów, buddystów i innych mieszkańców Indii. Filozofia platońska odnośnie duszy i reinkarnacji została przejęta przez Plotiniusza i innych neoplatończyków i wcielona do nauk chrześcijańskich przez Justyna Męczennika, Orygenesa, eseńczyków, gnostyków i innych. Żydzi zmieszali ją później ze swymi naukami, co było zaprzeczeniem Starego Testamentu; w kabale (Zohar) [znaczy Blask światła - główna księga kabały - przyp. tłum.] mówi się, że dusza Adama pojawiła się w Dawidzie i ma pojawić się w Mesjaszu.

Inni wyznawcy niektórych odmian teorii reinkarnacji to różokrzyżowcy, teozofowie, spirytyści, masoni (niektórzy), mormoni, krysznaiści, buddyści, Instytut Nyingma oraz naśladowcy Maharaj Ji i Maharishi Mahesh Yogi. Współczesne media, takie jak Edgar Cayce, Artur Ford i Jeanne Dixon, zrobili wiele, by rozbudzić w naszych czasach zainteresowanie i przyjmowanie teorii reinkarnacji.

Wiele osób posiada silne emocjonalne zdolności do wierzenia w reinkarnację, jako że myśl o śmierci jest w naturalny sposób odpychająca, a nie dostrzegając faktu, że nasza jedyna nadzieja kolejnego życia tkwi w obiecanym zmartwychwstaniu umarłych, które ma być dokonane wielką mocą wzbudzenia Mesjasza (Jan 5:28,29; Dz.Ap. 24:15; 1 Kor. 15:13,18) - są zdezorientowani. Dlatego chętnie przyjmują każdą teorię o następnym życiu, szczególnie gdy ona ich wzmacnia i pociesza oraz gdy posiada jakieś pozory prawdziwości i naukowe potwierdzenie. Na przykład, inteligentna, lecz emocjonalnie rozstrojona matka, po niedawnym obejrzeniu pokazu "cofania czasu" w stanie hipnozy, napisała: "Tak bardzo chcę wierzyć w reinkarnację. Straciłam syna, pilota bombowca w drugiej wojnie światowej, a jakież to wspaniałe przeżycie dowiedzieć się, że w rzeczywistości on nie umarł".

Magazyn Time (1977.10.03, str. 53) zwraca uwagę na "rosnące dziwactwo znane jako terapia przeszłego życia" oraz stwierdza, że ci "terapeuci stosują różne metody: standardowe techniki rozmów, medytację i hipnozę, zarówno z jednostkami, jak również podczas masowych sesji, które niekiedy przypominają spotkania odrodzeniowe".

Z powodu obecnego zwiększonego zainteresowania teorią reinkarnacji w szkołach i gdzie indziej (łącznie z "cofaniem czasu"), dostarczanej, szczególnie w postaci mistycznych religii Indii, ważnym jest, aby wszyscy z nas rozpoznali olbrzymią
i niemożliwą do usunięcia sprzeczność teorii reinkarnacji z większością podstawowych nauk Biblii, od 1 Księgi Mojżeszowej do Objawienia.

ZMARTWYCHWSTANIE - ZDEFINIOWANE I PRZECIWSTAWIONE

W wyraźnej sprzeczności z teorią reinkarnacji, opartą na fałszywej, niebiblijnej nauce, że życie trwa nadal po śmierci, pozostaje nauka Biblii, od początku do końca, mówiąca, że gdy umiera człowiek, to rzeczywiście jest on umarły - ustaje wszelkie życie - a jedyna nadzieja przyszłego życia tkwi w fakcie śmierci i zmartwychwstania Chrystusa (Jan 14:19; 1 Tes. 4:13,14) i w tym że umarli zostaną obudzeni w zmartwychwstaniu Jego wielką mocą. Zmartwychwstanie określa się jako "ponowne powstanie z umarłych". (Greckie słowo anastasis, powszechnie tłumaczone w Nowym Testamencie jako zmartwychwstanie, znaczy ponowne powstanie).

Teoria reinkarnacji oparta jest na pogańskiej nauce, która głosi, że gdy jakaś osoba umiera, nie umiera ona naprawdę, lecz tylko pozornie, a w rzeczywistości nadal gdzieś żyje. Jedno z ulubionych określeń to: "Nie ma śmierci". Biblia uczy wręcz przeciwnie, podając, że gdy ktoś umiera, jest rzeczywiście umarły i na zawsze pozostałby nieżywy, gdyby nie fakt, że Bóg przez zmartwychwstanie swego Syna Jezusa Chrystusa zapewnił zmartwychwstanie umarłych. Tak więc według Biblii reinkarnacja jest niemożliwa.

Bóg wyraźnie oświadcza w Biblii: "Boć ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczym nie wiedzą ... nie masz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie, do którego ty idziesz" (Kazn. 9:5, 10). Czytamy również: "Będąli zacni synowie jego, tego on nie wie; jeźli, też wzgardzeni, on nie baczy" (Ijob 14:20). "Umarli nie będą chwalili Pana, ani kto z tych, co zstępują do miejsca milczenia". "Albowiem w śmierci nie masz pamiątki o tobie, a w grobie któż cię wyznawać będzie" (Ps. 6:6; 115:17; 146:4; por. Izaj. 38:18, 19).

PIERWSZE WIELKIE KŁAMSTWO SZATANA

Teoria reinkarnacji oparta jest na pierwszym wielkim kłamstwie szatana. Bóg powiedział w Biblii Ojcu Adamowi: "... z drzewa wiadomości dobrego i złego, jeść z niego nie będziesz; albowiem dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz" (1 Moj. 2:17). Lecz szatan, ojciec kłamstwa (Jan 8:44), zaprzeczył Bogu wypowiadając do matki Ewy swe pierwsze wielkie kłamstwo: "Żadnym sposobem śmiercią nie pomrzecie" (1 Moj. 3:4). W każdy możliwy sposób, również przez teorię reinkarnacji, ustawicznie on podtrzymuje to pierwsze wielkie kłamstwo.

Lecz niektórzy powiedzą, że chociaż ciało umiera i nie wie o niczym, dusza żyje nadal i musi gdzieś wiecznie żyć: albo w niebiańskiej rozkoszy, albo w miejscu tortur. Innymi słowy oni twierdzą, że dusza ludzka jest nieśmiertelna. Greccy filozofowie, Platon, Sokrates i inni, nauczali tej pogańskiej filozofii a z naukami chrześcijańskimi została ona zmieszana przez Justyna Męczennika, Orygenesa oraz innych w czasach wielkiego odstępstwa w doktrynie i praktyce, wkrótce po śmierci Apostołów (2 Tes. 2:3).

DUSZA LUDZKA NIE JEST NIEŚMIERTELNA

Wielu błędnie uważa, iż Biblia uczy, że dusza ludzka jest nieśmiertelna. Pismo Święte nigdzie nie wspomina o nieśmiertelności duszy ludzkiej, ani w oryginałach, ani w tłumaczeniach. Każdy może wziąć konkordancję i spróbować znaleźć wyrażenie "dusza nieśmiertelna" i szybko się w ten sposób przekonać, że nie można go znaleźć w Piśmie Świętym. Wprost przeciwnie, Pismo Święte oświadcza: "Dusza, która grzeszy ta umrze"; Bóg "może i duszę i ciało zatracić w piekielnym ogniu"; "nie zachował od śmierci duszy ich" (Ezech. 18:4,20,27,28; Mat. 10:28; Ps. 33:19,20; 78:50; Izaj. 53:10-12; Jak. 5:20).

STWORZENIE PIERWSZEJ DUSZY LUDZKIEJ

Udając się do 1 Moj. 2:7 czytamy: "Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął [hebr. dmuchnął] w oblicze [nozdrza] jego dech [hebr. wiatr, moc] żywota [hebr. żywotów - liczba mnoga, tzn. taki, jaki występował u wszystkich żyjących zwierząt]. I stał się człowiek duszą żyjącą [tzn. istotą czującą, postrzegającą]".

Z opisu tego wynika, że najpierw stworzone zostało ciało, ale nie było ono człowiekiem, duszą, istot, dopóki nie zostało ożywione. Miało oczy, ale nic nie widziało; uszy, ale nic nie słyszało; usta, ale nic nie mówiło; język, ale nie miało smaku; nozdrza, ale bez powonienia; serce, ale ono nie bilo; krew, ale zimną, bez życia; płuca, ale nieruchome. Nie był to człowiek, lecz pozbawiona życia forma, nieożywione ciało.

Drugim krokiem w procesie stwarzania człowieka było udzielenie żywotności odpowiednio "stworzonemu" i pod każdym względem przygotowanemu ciału; jest to opisane słowami "dmuchnął w jego nozdrza dech żywotów". Gdy tonie zdrowa osoba i życie zupełnie zamiera, często przywraca się ją do życia przez oddychanie metodą usta usta lub wprawianie w ruch ramion, a więc i płuc, na wzór pracy miecha, na nowo wprowadzając w ten sposób oddech do ciała. W przypadku Adama nie byt oczywiście potrzebny duży wysiłek ze strony Stwórcy do sprawienia, by uczyniony Przezeń doskonały organizm zaczął wdychać życiodajny tlen z atmosfery

Gdy ożywczy oddech dotarł do płuc, rozszerzyły się one a ciałka krwi wchłonęły tlen i przeszły do serca, skąd przesłane zostały do wszystkich części ciała, budząc przygotowane, lecz dotychczas uśpione nerwy do odbierania wrażeń
i działania. W okamgnieniu energia dotarła do mózgu i rozpoczęło się myślenie, postrzeganie, rozumowanie, widzenie, dotyk, węch, czucie i smak. To co było pozbawionym życia organizmem ludzkim, stało się człowiekiem, istotą czującą; osiągnięty został wspomniany w tekście stan "duszy żyjącej". Innymi słowy, termin "dusza żyjąca" oznacza nie mniej i nie więcej niż termin istota czująca, tzn. istotę zdolną do doznań, postrzegania i myślenia.

Co więcej, chociaż Adam był doskonały w swym organizmie, nie był nieśmiertelny; koniecznym było dla niego podtrzymywanie życia, duszy, czyli istoty czującej przez spożywanie owoców z drzew życia. Gdy zgrzeszył, Bóg wypędził go z ogrodu, "by snać nie ściągnął ręki swej, i nie wziął z drzewa [l. mn. drzew, sadu] żywota, i nie jadł, i żyłby na wieki [przez stałe jedzenie]" (1 Moj. 3:22). (Zobacz broszurki Co to jest dusza? oraz Życie i nieśmiertelność).

DUSZE UMIERAJĄ I SĄ WZBUDZANE

A zatem gdy dech opuści ciało, ustaje stan "duszy żyjącej" - dusza umiera tak samo jak ciało. "Albowiem jako ciało bez duszy jest martwe, tak i wiara bez uczynków martwa jest" (Jak. 2:26). Duch, moc życia, wraca do Boga, który go dał (Kazn. 12:7); tzn. przywilej życia wraca do Boskiej mocy. Gdy ustaje stan "duszy żyjącej", moc ponownego rozpoczęcia tego życia ponownie znajduje się w ręka Boga. Dzięki niech będą Mu za to, że "wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos jego [głos mówiącego w imienia Boga]; I pójdą ci, którzy dobrze czynili, na powstanie żywota, ale ci, którzy źle czynili, na powstanie sądu" (Jan 5:28, 29).

Dzięki wspaniałemu postanowieniu Boga, zmartwychwstanie przez Chrystusa, stan śmierci Adamowej nie jest stanem unicestwienia, absolutnego nieistnienia (jak we wtórej śmierci), lecz figuralnie pokazany jest w Biblii jako sen, z którego ostatecznie wzbudzenie z martwych wzbudzającą mocą Chrystusa (Dan. 12:2; Jan 11:11-14; Dz.Ap. 7:60; 13:34; por. 2:34; 1 Kor. 15:6, 18, 51; 1 Tes. 4:13, 14).


Powinniśmy także pamiętać o nauce biblijnej, że to dusza ma zmartwychwstać
(Ps. 16:10; Dz.Ap. 2:27, 31). Dusze, które umarły, mają być wzbudzone z martwych nie w swych starych ciałach, które rozłożyły się na proch, lecz w ciałach nowych. Biblia mówi: "... nie siejesz ciele, które ma potem wyrość ... Ale Bóg daje mu [nowe] ciało jako chce" (1 Kor. 15:37, 38). Nie powinniśmy zatem myśleć, że stare ciała mają być wzbudzone z martwych. (Zobacz broszurę Zmartwychwstanie umarłych).

TEORIA REINKARNACJI SPRZECZNA Z OKUPEM I INNYMI WAŻNYMI DOKTRYNAMI

Teoria reinkarnacji stoi w bezpośredniej sprzeczności do innych nauk biblijnych. Zwolennicy reinkarnacji wierzą, iż Bóg ukazuje i urozmaica swe istnienie
w milionach form fizycznego i wyobrażeniowego stworzenia i że jednym z takich elementów czy też emanacją Boga jest ludzka dusza, która ostatecznie powróci do swego Boskiego źródła. Lecz najpierw (jak już wspomnieliśmy), twierdzą oni - niezbędnym jest, by dla swego "własnego rozwoju w pełni zasmakowała różnych przeżyć, jakich dostarcza życie, i nauczyła się odróżniać dobro od zła, to co wieczne, od tego co doczesne", aby to osiągnąć, dusza musi być wcielana wiele razy. Buddyści muszą osiągnąć najwyższy cel - nirwanę, "co przedstawia zupełne oświecenie i uwolnienie [od namiętności, żądzy, cierpienia itp.], a jednocześnie wyzwolenie od bezlitosnego koła narodzin, śmierci i ponownego rodzenia się".

A zatem reinkarnacja występuje przeciwko Boskim przymiotom osobowości, jedności, mądrości itp., tak jak nauczane są one w Biblii; w hinduizmie i buddyzmie Bóg zdegradowany jest do istoty mniej lub bardziej panteistycznej (zob. książkę God, str. 27-66, 401-415). W filozofii wedyjskiej Brahmę stawia się ponad wszystkimi przymiotami, także moralnymi. Brahma nie jest ani świętym, ani grzesznym; ani nie kochającym, ani nie nienawistnym. Tak więc w hinduizmie brakuje moralnego wezwania zawartego w Biblii w Boskim nakazie: "Świętymi bądźcie, iżem ja jest święty" (3 Moj. 11:44; 1 Piotra 1:16).

Reinkarnacyjny pogląd na duszę ludzką jako "fragmentu czy też emanacji Boga" sprzeciwia się biblijnej nauce, że człowiek był nowym i odmiennym stworzeniem Boga, posiadającym moralną wolność - prawo wyboru dobra lub zła. Podobnie jak teoria ewolucji, reinkarnacja nie pozostawia miejsca na odpadnięcie człowieka od doskonałego stanu i potępienie oraz niedoskonałość wszystkich z powodu grzechu jednego człowieka. Zamiast tego zwolennicy reinkarnacji mają coś, co nazywa się karma. Słowo to pochodzi z sanskrytu, od rdzenia "kr" znaczącego "czynić, robić", w słowie abstrakcyjnym oznaczającego zaś "działanie". Jeden z reinkarnacjonistów mówi: "Karma jat w zasadzie losem, jaki sobie tworzymy
w wynika czynów w tym i poprzednich istnieniach".

Reinkarnacja nie wydaje się być filozofią możliwą do przyjęcie. Jeden z autorów stwierdza:

"Z jej nauk wypływa wniosek, że ofiary nędzy, chronicznie złego zdrowia oraz chorób wrodzonych i dziedzicznych cierpią za swe przeszłe złe czyny jako zemstę za niegodziwości poprzedniego życia. Jeśli z poglądu tego wyciągniemy właściwie logiczny wniosek, wydawać by się mogło, że próba zmniejszenia nieszczęścia i biedy innych jest niemalże wtrącaniem się w spraw opatrzności. Jeśli jakaś osoba znalazła się na tym świecie, by zadośćuczynić swej niegodziwej przeszłości, jakie mamy prawo wtrącać się i przeszkadzać wyrokom Bożym? Warunki i postawy w krajach, gdzie teoria reinkarnacji i wędrówki dusz są powszechnie akceptowane, wydają się być odzwierciedleniem tej filozofii".

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin