Nestor - POWIESC MINIONYCH LAT.pdf

(804 KB) Pobierz
NESTOR
NESTOR
POWIEŚĆ MINIONYCH LAT
250466004.001.png
1.O narodach świata
Po potopie trzej synowie Noego rozdzielili ziemię — Sem, Cham,
Jafet. I przypadł wschód Semowi: Persja, Baktria, aż do Indii
wzdłuż i wszerz do Rinokorura, to jest od wschodu i do południa, i
Syria, i Media po rzekę Eufrat, Babilon, Korduena, Asyryjczy-cy,
Mezopotamia, Arabia Starsza, Elimais, Indie, Arabia Silna,
Celesyria, Komagena, Fenicja wszystka.
Chamowi zaś przypadły południowe kraje: Egipt, Etiopia
przyległa Indom i druga Etiopia, z której wypływa rzeka etiopska
Czerwona, ciekąca na wschód, Tebaida, Libia przyległa Cyre-
najce, Marmaria, Syrt, Libia druga, Numidia, Masyria, Maury-
tania przeciwległa Gadyrowi. Z położonych zaś ku wschodowi
otrzymał [Cham] Cylicję, Pamfilię, Pisydię, Myzję, Likaonię,
Frygię, Kabalię, Licję, Karię, Lidię, Myzję drugą, Troadę, Eolidę,
Bitynię, Starą Frygię; i wyspy niektóre: Sardynię, Kretę, Cypr i
rzekę Gihon, zwaną Nilem.
Jafetowi zaś przypadły północne kraje i zachodnie: Media,
Albania, Armenia Mała i Wielka, Kapadocja, Paflagonia, Gala-
cja, Kolchida, Bosfor, Meotyda, Derewia, Sarmaci, Taurianie,
Scytia, Trakowie, Macedonia, Dalmacja, Molosowie, Tessalia,
Lokria, Pelenia, która i Peloponezem się zowie, Arkadia, Epir
250466004.002.png
Iliryk, Słowianie, Lichnicja, Adriacja, Morze Adriatyckie. Otrzymał
Jafet też i wyspy: Bretanię, Sycylię, Eubeę, Rodos, Chios, Lesbos,
Cyterię, Zacynt, Cefalonię, Itakę, Korcyrę, część azjatyckiej
strony, zowiącą się Jonia, i rzekę Tygrys, płynącą miedzy Media a
Babilonem. Od Morza Ponckiego ku północnym stronom ma
Dniestr i Góry Kaukaskie, to jest Węgierskie, i stamtąd aż do
Dniepru, oraz inne rzeki: Desnę, Prypeć, Dźwinę, Wołchow, Wołgę,
która płynie na wschód, w dział Semowy. W Jafetowym zaś dziale
siedzą: Ruś, Czudź i wszelkie ludy: Mera, Muroma, Weś, Mordwa,
Czudź Zawołocka, Permianie, Peczera, Jamianie, Jurga, Litwa,
Zemigoła, Korś, Letygoła, Liwowie. Lachowie zaś i Prusowie, i
Czudowie przytykają ku Morzu Wareskiemu. Nad tym zaś morzem
siedzą Waregowie: tędy ku wschodowi — do działu Semowego;
nad tymże morzem siedzą oni i ku zachodowi, do ziemi angielskiej
i do włoskiej. Jafetowe bowiem i to pokolenie: Waregowie,
Szwedzi, Normanowie, Goci, Ruś 1 , Anglowie, Galicjanie, Włosi,
Rzymianie, Niemcy, Korlagowie, Wenecjanie, Fragowie i inni; oni
zaś siedzą od zachodu ku południowi i sąsiadują z plemieniem
Chamowym.
Sem zaś, Cham i Jafet, rozdzieliwszy ziemię i losy rzuciwszy,
postanowili, aby nikt nie przekraczał działu bratniego i żył każdy
w swoim dziale. Był jeden język. A gdy rozmnożyli się ludzie na
ziemi, zamyślili zbudować wieżę do niebios, za czasów Nektana i
Falega. I zebrali się na miejscu pola Senar budować wieżę do
niebios, a wokół niej gród Babilon; i budowali wieżę tę
czterdzieści lat, i nie dokończyli jej. I zstąpił Pan Bóg obaczyć gród
i wieżę, i rzekł Pan: „Oto ród jeden i język jeden". I pomieszał Bóg
języki, i rozdzielił na siedemdziesiąt i dwa narody i rozproszył po
całej ziemi. Po zmieszaniu zaś języków Bóg wiatrem wielkim
zburzył wieżę; i jest szczątek jej między Asyrią a Babilonem, i ma
wzwyż i wszerz 5433 łokci, i mnogie lata zachowuje się ten
szczątek (s. 209—211) 2 .
2. O narodach słowiańskich
Po zburzeniu zaś wieży i po rozdzieleniu narodów zajęli synowie
Semowi wschodnie kraje, a synowie Chamowi — kraje południowe,
Jafetowi zaś zajęli zachód i kraje północne. Od tych zaś
siedemdziesięciu i dwóch narodów był naród słowiański, z
plemienia Jafetowego — Norycy, którzy są Słowianie.
Po mnogich zaś latach siedli byli Słowianie nad Dunajem, gdzie
teraz ziemia węgierska i bułgarska. I od tych Słowian rozeszli się po
ziemi i przezwali się imionami swoimi, gdzie siedli na którym
miejscu. Tak więc przyszedłszy, siedli nad rzeką imieniem Morawa
i przezwali się Morawianami, a drudzy Czechami nazwali się. A oto
jeszcze ciż Słowianie: Biali Chorwaci i Serbowie, i Chorutanie. Gdy
bowiem Włosi naszli na Słowian naddunajskich i osiadłszy pośród
nich ciemiężyli ich, to Słowianie ci przyszedłszy siedli nad Wisłą i
przezwali się Lachami, a od tych Lachów przezwali się jedni
Polanami, drudzy Lachowie Lutyczami, inni — Mazowszanami,
inni — Pomorzanami.
Także ciż Słowianie przyszedłszy siedli nad Dnieprem i nazwali
się Polanami, a drudzy — Drewlanami, dlatego że siedli w lasach, a
jeszcze inni siedli między Prypecią a Dźwiną i nazwali się
Dregowiczami, inni siedli nad Dźwiną i nazwali się Po-łoczanami,
od rzeczki, która wpada do Dźwiny i nazywa się Po-łota. Ci zaś
Słowianie, którzy siedli około jeziora Ilmenia, przezwali się swoim
imieniem i założyli gród, i nazwali go Nowogrodem. A drudzy
siedli nad Desną i nad Semą, i nad Sułą, i nazwali się
Siewierzanami. I tak rozszedł się naród słowiański,, a od niego i
pismo nazwane słowiańskim (s. 211—212).
250466004.003.png
3. O pobycie apostoła
Andrzeja na ziemi ruskiej
Z Rusi można iść Wołgą do Bułgarów [nadwołżańskich] i Chwa-
lisów [Irańczyków zamieszkujących nad Morzem Kaspijskim] i
na wschód dojść w dział Semowy, a Dźwiną — do Ware-gów
[Skandynawów], od Waregów do Rzymu, od Rzymu zaś i do
plemienia Chamowego. A Dniepr wpada ujściem w Morze
Ponckie [Czarne], które to morze zowią Ruskim; na jego
brzegach nauczał, jak powiadają, święty Andrzej, brat Pio-trowy.
Gdy Andrzej nauczał w Synopie i przyszedł do Korsunia,
dowiedział się, że niedaleko Korsunia jest ujście Dnieprowe, i
zapragnął pójść do Rzymu, i przyszedł w ujście Dnieprowe, i
stamtąd udał się Dnieprem w górę. I stało się, że przyszedł i
stanął pod górami na brzegu. I nazajutrz wstawszy rzecze do
będących z nim uczniów: „Czy widzicie góry te? Owóż na tych
górach zajaśnieje łaska Boża, będzie gród wielki i cerkwie mnogie
wzniesie Bóg". I wstąpił na góry te, błogosławił je, i postawił
krzyż, i pomodlił się do Boga, i zszedł z góry tej, gdzie później
stanął Kijów, i poszedł Dnieprem w górę. I przyszedł do Słowien,
gdzie dziś Nowogród, i widział ludzi tam mieszkających — jaki
jest obyczaj ich, jak się myją i chłoszczą, i zadziwił się. I poszedł
do Waregów, i przyszedł do Rzymu, i opowiadał, jako nauczał i
co widział, i rzekł do nich: „Dziwo widziałem w ziemi
słowieńskiej, idąc tu. Widziałem łaźnie drewniane, i rozpalą je do
czerwona, i rozbiorą się, i będąc nadzy oblewają się ługiem
garbarskim, i biorą na się witki młode, i biją się sami, i do tego
biją siebie, że złażą ledwo żywi, i obleją się wodą zimną i tak
ożyją. I to czynią każdego dnia, nie męczeni od nikogo, jeno sami
się
250466004.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin