Lech Marek - Średniowieczne i nowożytne kordy ze Śląska.pdf

(930 KB) Pobierz
Acta Mlitaria2_189-206
STUDIA I MATERIA£Y – STUDIES AND MATERIALS
Acta Militaria Mediaevalia II
Kraków – Sanok 2006, s. 189-206
Lech Marek
ŒREDNIOWIECZNE I NOWO¯YTNE KORDY ZE ŒL¥SKA
Powszechnoœæ u¿ytkowania kordów na tere- nieszlachcic, obcokrajowiec lub miejscowy, nie
nie Œl¹ska w œredniowieczu dobrze dokumentuj¹ wyj¹wszy ¿adego stanu, ma zabronione nosze-
Ÿród³a historyczne, archeologiczne oraz ikono- nie w ci¹gu nocy czy dnia broni morderczej
grafia. (Neugebauer 1876, 25). Za niestosowanie siê do
W pr zekazach p isanych akcentow any jest tego przepisu grozi³a konfiskata orê¿a oraz kara
charakter indywidualny, osobisty tego typu uzbro- w wysokoœ ci 1 kopy g roszy (Ig ert 1939, 30). Wie-
jenia poprzez czêste okreœlanie go ogólnym ter- lokrotne ponawianie podobnych zarz¹dzeñ w cza-
minem dotycz¹c ym broni przybocz nej – niem. sach póŸniejszych mo¿e œwiadczyæ o ich niesku-
Seitengewehr . Na terenie œredniowiecznych miast tecznoœc i (Neugeba uer 1876, 25).
œl¹skich orê¿ dostêpny by³ ka¿demu, kto posiada³ Wydawanie zakazów, tak jak w innych mias-
prawa mie jskie. St anowi³ on , np. we Wroc³aw iu, tach œredniowiecznej i nowo¿ytnej Europy, mia³o
nieod³¹czne wyposa¿enie domu mieszczañskiego, ograniczyæ narastaj¹c¹ falê zabójstw przy u¿yciu
podobnie jak sprzêt gaœniczy (Igert 1939, 10). broni. Sytuacja taka spowodowana by³a poœred-
Militarny charakter organizacji cechowych by³ tak nio powstawaniem licznych szkó³ szermierczych,
siln y, ¿e pos iada nie b roni prze z rze mieœ lnik a sta - których uczniowie szukali czêsto okazji, aby spraw-
nowi³o warunek przyjêcia mistrza do gildii. Tego dziæ swoje umiejêtnoœci na ulicy. Œredniowieczni
wyma ga³ np. stat ut wroc ³aws kieg o cech u kuœ- mistrzowie fechtunku nie zawsze cieszyli siê z tego
nierzy z 1439 r. mówi¹cy, ¿e ka¿dy nowo wstê- wzglêdu dobr¹ reputacj¹, a ich dzia³alnoœæ w cen-
puj¹cy do cechu musi okazaæ 1 gut Speer, 1 Sturm- trach miast ograniczana by³a specjalnymi prze-
haube und ein Seitengewehr (tam¿e, 16). pisami co najmniej od koñca XII w. (Anglo 2000,
Znaczn¹ iloœæ i ró¿norodnoœæ broni bia³ej 7-8).
znajduj¹cej siê w rêkach mieszczan w czasach Innymi przyczynami bójek z u¿yciem nie-
nowo¿ytnych potwierdza m.in. k³odzki spis uz- bezpiecznych narzêdzi by³o pijañstwo, a tak¿e
brojenia z 2. po³owy XVI w. Stosowane ówczeœnie ³atwy dostêp do broni. Jeszcze w 1692 r. za g³ów-
rozmaite nazwy kordów ( Hauswehr , Seittenwehr , n¹ przyczynê stanu permanentnego zagro¿enia
Wehr , Lanngwehr , Gartwehr ) s¹ dziœ praktycz- ze strony awanturników we Wroc³awiu uznano
nie nie do rozszyfr owania (G oliñski, ¯erelik temperament ludzi m³odych, zakazuj¹c w spec-
1993, 115). jalnym przepisie wydanym 16 czerwca tego roku
Szczególne upodobanie do noszenia kordów noszenia przybocznej broni bia³ej (szpad) cze-
wœród mieszkañców miast poœwiadczaj¹ tak¿e ladnikom, studentom i subiektom (Neugebauer
inne dokumenty. Wed³ug uchwa³y rady miejskiej 1876, 25).
Wroc³awia z 1588 r. ka¿dy gospodarz udaj¹cy W XVII w., w dobie postêpuj¹cej standary-
siê do niebezpiecznej dzielnicy powinien zabraæ zacji uzbrojenia, nie istnia³y we Wroc³awiu prze-
Seitengewehr . Z zaleceniami tymi stoj¹ w sprzecz- pisy dotycz¹ce wymaganego typu broni bia³ej dla
noœci zakazy z 1. po³owy XVI w. noszenia na ¿o³nierzy znajduj¹cych siê na ¿o³dzie miasta. We-
ulicach Wroc³awia tzw. broni morderczej ( Mord- d³ug Ÿróde³ pisanych z tego czasu zadaniem rady
waffen ), do któr ej zalicz ano tak¿e kordy i ta saki. miejskiej Wroc³awia by³o dostarczanie ¿o³nierzom
Dnia 3 marca 1511 r. w czasie wizyty W³adys³awa niezbêdnego uzbrojenia, z wyj¹tkiem przybocznej
Jagielloñczyka we Wroc³awiu og³oszono na rozkaz broni bia³ej ( Seitengewehren ), o któr¹ zaciê¿ni mu-
króla, ¿e od tej pory ¿aden ksi¹¿ê, szlachcic lub sieli postaraæ siê sami (Igert 1939, 45). Znaczna
669880331.006.png
190
Lech Marek
a
b
c
Ryc. 1. Œredniowieczne kordy ze Œl¹ska: a – Muszkowice, pow. Z¹bkowice, 1. po³owa XV w. ( fot. ; b – Wiry, pow. Œwidnica, XV w.
(wg AP WSPŒ, sygn. 760 ); c – Michalice, pow. Namys³ów, XV w. – otwory na nity przebijane od wklês³ej strony trzpienia (wg AP WSPŒ, sygn. 738 ).
L. Marek )
Fig. 1. Medieval falchions from Silesia: a – Muszkowice, Z¹bkowice distr., first half of the 15 century ( photo by
th
L. Marek )
; b – Wiry, Œwidnica
distr., 15 century (after AP WSPŒ, sign. 760 ); c – Michalice, Namys³ów distr., 15 century (after AP WSPŒ, sign. 738 ).
th
th
popularn oœæ takiego orê¿a wœród œredniow iecz- (Rech 1993, 74). Przedstawiciele tych specjalnoœ-
nych mi eszczan mo¿e by æ, para doksalni e, po- ci zawodowych, obok tzw. kowali g³owni, byli
twie rdzo na pr zez b rak i nfor macj i na j ego t emat najprawdopodobniej g³ównymi producentami kor-
w Ÿród³ach pisanych. Z pewnoœci¹ kordy kry³y dów. Statuty rzemieœlników œl¹skich, w tym mie-
siê we w zmi ank ach Ÿró d³o wyc h ni e ty lko pod czników i no¿owników, którzy zajmowali siê m.in.
terminem miecz , jak przy pusz cza M . Gol iñsk i produkcj¹ kordów, zosta³y wyczerpuj¹co omówio-
(1990, 24). Równie prawdopodobne jest, ¿e nie ne w literaturze (por. Goliñski 1991).
wymieniano ich wcale. Analogiczne zjawisko za- Wobec stosunkowo niewielkiej liczby a tak-
obserwowaæ mo¿na w przypadku innych rodza- ¿e enigmatycznoœci Ÿróde³ pisanych najwiêcej
jów broni zaczepnej z terenów Europy, gdzie dany inf orm acj i na tem at œre dni owi ecz nyc h i now o-
typ szcze gólnie po wszechne go uzbroj enia œred - ¿ytnych kordów u¿ywanych przez mieszkañców
niowiecznego nie wystêpowa³ w dokumentach. Œl¹ska dostarczaj¹ znaleziska archeologiczne oraz
Jako przyk³ad mo¿na przytoczyæ halabardy, które ikonogra fia. Skromny stan badañ nad kordami
w œredniowiecznych szwajcarskich rejestrach rot omówiony zosta³ w nowszych opracowaniach do-
pieszych pojawiaj¹ siê niezwykle rzadko, a w spi- tycz¹cyc h tego zagadnie nia (por. Brych 1994; Mi-
sach arsena³ów nie wystêpuj¹ przed oko³o 1500 r. chna 1997; Celuch 2000; Teske 2003; Michalak
(Meier 1971, 1). 2004), w zwi¹zku z czym nie ma potrzeby przy-
W kontekœcie produkcji zbrojeniowej, mie- taczania wszystkich najwa¿niejszych publikacji
czniczej i no¿owniczej, badacze wymieniaj¹ Wro- w tym miejscu.
c³aw jako jeden z wa¿niejszych oœrodków pro- Analiza zabytków z ziem polskich nakazuje
dukcyjnych, obok Krakowa, Lubeki i Brunszwiku zmieniæ nieznacznie definicjê kordu, funkcjonu-
669880331.007.png 669880331.008.png 669880331.009.png
Œredniowieczne i nowo¿ytne kordy ze Œl¹ska
191
j¹cego w literaturze jako broñ jednosieczna o asy- na drugim znane przedstawienie wilka pasaw-
metrycznej rêkojeœci (Horbacz 1982, 38; Michalak skiego lub s (tam¿e, 33). Wystê-
2004, 333-334; Nowakowski 2005, 68). Pierwsze powanie znaków mieczniczych na obosiecznych
w¹tpliwo œci pojaw i³y siê wr az ze znal eziskiem g³owniach omawianych egzemplarzy nie jest zja-
broni z Porêby Wielkiej, pow. Limanowa. Bada- wiskiem zaskakuj¹cym, zw³aszcza w konfrontacji
cze uznali jednosieczn¹ g³owniê zwieñczon¹ rê- z informacjami o p³ynnoœci w zakresie kompe-
koje œci¹ asym etry czn¹ – kor dowa t¹ – z a mie czo- tencji mieczników i no¿owników (Szymczak 1990,
w¹, nale¿¹c¹ do typu XVIa wg E. Oakeshotta 262) i wynikaj¹cych na tym tle licznych sporów
(G³osek 1992, 37). Stwierdzono jednoczeœnie, miêdzy przedstawicielami obu cechów trudni¹-
¿e kord te n jest uni katowy i n ie ma anal ogii cych siê m.in. produkcj¹ kordów (por. Bocheñski
w materia le zabytk owym kraj owym, jak i zagra- 1937, 14-16). Prawdopodobnie w³aœnie szlifowa-
nicznym ( tam¿e, 39 ). Na obec nym etapi e badañ nie i oprawianie g³owni obosiecznych w rêkojeœci
mo¿na przytoczyæ kilka rodzajów d³ugiej broni kordów stanowi³o wybieg mieczników pozwala-
bia³ej o obosiecznej g³owni i no¿owatej, asyme- j¹cy unikn¹æ oskar¿enia o wkraczanie w kompe-
trycznej rêkojeœc i. Do zbio ru tego za liczyæ mo- tencje rzemieœlników innej specjalnoœci.
¿na okaz ze Zborowa ko³o Kalisza (Teske 2003, Analiza materia³u zabytkowego pozwala na
237), dwa egzemplarze z kolekcji Muzeum Woj- pewne datowanie kordów z terenu Œl¹ska od po-
ska Polskiego w Warszawie (nr inw. MWP 51292; cz¹tków XV w., choæ ikonografia, jak np. przed-
MWP 53928), zabytki z dzielnicy Widawa we stawieni e na mal owid³ach œci ennych z ko ñca
Wroc³awiu oraz z Muzeum Archeolo gicznego XIV w. z koœcio³a w Ka³kowie na OpolszczyŸ-
w Krakowie – nr inw. MAK/206 (Marek 2004, 49). nie, mo¿e œwiadczyæ o ich wczeœniejszym wystê-
Wszystkie wymienione okazy, co widoczne powaniu na tym terenie.
jest zw³aszcza w przypadku orê¿a ze Zborowa W wyniku przeprowadzonej kwerendy mu-
(Marek 2006, ryc. 69:a-b) oraz identycznego do zealnej i archiwalnej uda³o siê zidentyfikowaæ 19
niego pod wzglêdem formy egz emplarza z Mu- œredniowiecznych i nowo¿ytnych kordów o okreœ-
zeum Wojska Polsk iego (nr i nw. MWP 51292 – lonym miejscu znalezienia na obszarze Œl¹ska.
tam¿e, ryc. 69:c-d), maj¹ g³ownie przystosowa- Ze wzglêdu na prostotê wykonania przez ca³y
ne do oprawy kordu. Dok³adny ogl¹d orygina- XV w. popularnoœci¹ na Œl¹sku cieszy³y siê formy
³ów sk³an ia do wnio sku, ¿e br zeszczot y nie s¹ przypominaj¹ce wielki nó¿, z ma³o wydatnym,
przerobionymi wtórnie g³owniami mieczy, lecz stalowym jelcem lub skuwk¹ w miejscu przejœcia
zamierzeniem producenta by³o wykonanie od po- g³owni w trzpieñ oraz kapturkowat¹ g³owic¹. Nie-
cz¹tku br oni obosi ecznej. J eden z kor dów w ko- które najprawdopodobniej ca³kowicie pozbawione
lekcji Muzeum Historycznego Berna, dosyæ arbi- by³y jednak tych elementó w oprawy.
tralnie datowany przez R. Wegeliego na XVI w. W obrêbie opisywanej grupy zabytków mo¿-
(Wegeli 1929, 266, tabl. XXXIX:10 07), ma we- liwe jest dokonanie podzia³u ze wzglêdu na kszta³t
d³ug niego g³owniê przerobion¹ z mieczowej. Bez g³owni, która w przypadku XV-wiecznych okazów
wnikliwej analizy orygina³u trudno jednak usto- (por. katalog) z Muszkowic (ryc. 1:a), Bolkowa,
sunkowaæ siê do takiej tezy. Wirów (ryc. 1:b) i prawdopodobnie tak¿e Michalic
Wobec przytoczonych przyk³adów kryterium (ryc. 1:c) mia³a formê zwê¿aj¹c¹ siê w kierunku
jednosiecznoœci nale¿a³oby raczej w przypadku sztychu, natomiast przy pozosta³ych zabytkach
kordów odrzuciæ, pozostaj¹c przy asymetrycznej, z terenu Œ l¹ska cha rakteryz owa³a siê bardziej
no¿owatej rêkojeœci jako wyró¿niku omawianej równoleg³ym przebiegiem krawêdzi, pojedyncz¹
kategorii uzbrojenia. strudzin¹ przygrzbietow¹ oraz mniej wydatnym
Zarówno okaz ze Zborowa, jak i Muzeum sztychem. Okazy z Muszkowic i Bolkowa, zgod-
Wojska Polskiego (nr inw. MWP 51292) nosz¹ nie ze Ÿród³ami pisanymi dotycz¹cymi historii
na p³azac h znaki, k tóre pod w zglêdem t echniki tych miejscowoœci, mo¿na by zinterpretowaæ jako
wykonania, polegaj¹cej na wype³nieniu wygra- œlady wojen husyckich na Œl¹sku (por. Grünhagen
werowane go rysunku ¿ó³tym metal em, sposobu 1872, 164, 189, 219; Marek 2006, 59-60). Przy
umieszczenia oraz formy mo¿na uznaæ za marki formu³owaniu takich tez nale¿y jednak zachowaæ
mieczniczych oœrodków produkcyjnych (por. G³o- szczególn¹ ostro¿noœæ, podkreœlaj¹c jedynie praw-
sek 1973). Na pierwszym z wymienionych za- dopodobieñstwo zwi¹zku z okreœlonymi wydarze-
bytków widnieje swastyka umieszczona w okrêgu, niami historyc znymi.
1
1 G³owicê zabytku z Muzeum Wojska Polskiego oszlifowano w latach 30. XX w. w celu umieszczenia tam dedykacji dla
Marsza³ka Polski Edwarda Œmig³ego-Rydza. Eksponat ten by³ potraktowany jako pami¹tka zwi¹zana z panuj¹c¹ mod¹
obdarowywania siê tzw. z³otym orê¿em w dawnym Wojsku Polskim.
olingeñskiego
669880331.001.png
 
192
Lech Marek
c
a
b
Ryc. 2. Œredniowieczne kordy ze Œl¹ska: a – Polska Cerekiew, pow. Kêdzierzyn KoŸle, XV w. ( fot. T. G¹sior ); b – ¯arków, pow. G³ogów, XV w.
(wg AP WSPŒ, sygn. 693, 107 ); c – miniatura z rêkopisu Sermones de sanctis przechowywanego w bibliotece klasztoru w ¯aganiu,1434 r.
(wg BU sygn IF 592, 215V ).
Fig. 2. Medieval falchions from Silesia: a – Polska Cerekiew, Kêdzierzyn KoŸle distr., 15 century ( photo by T. G¹sior ); b – ¯arków, G³ogów
th
th
distr., 15 century (after AP WSPŒ, sign. 693, 107 ); c – the miniature from the manuscript Sermones de sanctis from monastery library in
¯agañ, 1434 (after BU sygn IF 592, 215V ).
Na szczególn¹ uwagê wœród zabytków z brze- cza³ siê okaz z zamku Dolní Štìpanice, datowany
szczotam i o równoleg ³ym przebieg u krawêdzi na XIV/XV w. Jego brzeszczot wykonano z jed-
zas³uguj e egzempl arz z Muze um w Racib orzu nolitego kawa³ka stali o najwiêkszym nawêgleniu
(nr inw. MRB-97). Stosunkowo dobry stan za- w okolicy grzbietu, stopniowo zmniejszaj¹cemu
chowania eksponatu pozwala na zaobserwowanie siê a¿ do linii ostrza, gdzie materia³ osi¹ga twar-
szczegó³ów konstrukcyjnych (ryc. 2:a). Na pod- doœæ o 60% ni¿sz¹. Z daniem ba daczy zja wisko
stawie ró¿nic w stopniu skorodowania mo¿na wy- takie wynika z b³êdu kowala, który wykona³ ostrze
raŸnie rozpoznaæ elementy brzeszczotu o ni¿szym ze z³ej strony, maj¹c do dyspozycji poddany wstêp-
i wy¿szym stopniu nawêglenia. Ogl¹d powierzchni nej obróbce pó³surowiec (tam¿e, 85, 94-95, 228-
zabytku sk³ania do wniosku, ¿e ostrze odcinaj¹ce 229, ryc. 24). Bez dalszych badañ metalograficz-
siê barw¹ od reszty g³owni w paœmie szerokoœci nych trudno wiêcej powiedzieæ na temat techniki
oko³o 1 cm wykonano z twardej stali. Ostra granica wykonani a okazu z Muzeum w Raciborz u.
miêdzy warstwami mog³aby œwiadczyæ o zastoso- Na skut ek kwer endy a rchi waln ej mo¿l iwe
waniu w tym miejscu silnie nawêglonej nak³adki okaza³o siê jednak okreœlen ie m iejsca odkrycia
dokutej do miêkkiego rdzenia. Taka technika wy- kordu nosz¹ceg o wybi ty na mosiê¿ne j plak ietce
konania broni znana jest w przypadku przebada- numer inwentarzowy (187:01) Muzeum Rzemio-
nego metalograficznie kordu z Pragi – Vaclavske- s³a Artystycznego i Staro¿ytnoœci we Wroc³awiu.
Namesti pochodz¹cego z XV/XVI w. (Hošek Zachowana ksiêga inwentarzowa informuje, ¿e
2003, 94). Odmienn¹ technik¹ wykonania odzna- zabytek odnalezi ono w Polskiej Cerekwii ko³o
669880331.002.png 669880331.003.png 669880331.004.png
Œredniowieczne i nowo¿ytne kordy ze Œl¹ska
193
Kêdzierzyna-KoŸla oraz ¿e by³ on zaopatrzony
pierwotnie w wygiêty jelec, którego obecnie brak
(EK ABTH.C u E, nr 187:01). Po elemencie tym
pozosta³y œlady widoczne na g³owni oraz fragment
nitu mocuj¹cego. Niewielkie jelce przy kordach
z kapturkowatymi g³owicami wystêpuj¹ tak¿e w iko-
nografii (ryc. 2:c).
Trzpieñ okazu z Polskiej Cerekwii w prze-
kroju przypomina cyfrê 7. Potrzebn¹ do wybicia
dwóch otworów du¿ej œrednicy mocuj¹cych ok³a-
dziny jednostronn¹ wklês³oœæ w trzpieniu uzy-
skano, zaginaj¹c pod k¹tem ostrym jego przy-
grzbietow¹ krawêdŸ, a powierzchniê ustawiaj¹c
skoœnie.
Regu³¹ wœród wiêkszoœci kordów jest wystê-
powanie jednostronnego zag³êbienia w trzpieniu
(ryc. 1:c), na dnie którego ³atwiej by³o wykonaæ
otwory, przy jednoczesnym zachowaniu sztyw-
noœci konstrukcji rêkojeœci (por. Marek 2004, 47).
Pojedynczy, mniejszy otwór przebity w miejscu
przejœcia trzpienia omawianego kordu w g³owniê
s³u¿y³ najprawdopodobniej mocowaniu tarczki
bocznej. Wyrazist¹ cech¹ tego zabytku jest tak¿e
silne zaokr¹glenie kapturka, którego szerokoœæ –
1,8 cm – stanowi jednoczeœnie pierwotn¹ gruboœæ
trzonu. Wewn¹trz g³owicy zachowa³ siê fragment
stalowej blachy, który s³u¿y³ lepszemu dopasowa-
niu elementów oprawy przy mocowaniu ok³adzin
do rêkojeœci. Podobny detal, wykonany jednak
z mosi¹dz u, widnie je przy za bytku z Mu zeum do koñca II Wojny Œwiatowej. Informacja o póŸ-
Wojska P olsk iego w Warszaw ie (n r inw. MW P nogermañskiej metryce broni, ca³kowicie b³êdna,
34289). Analogiczne rozwi¹zanie techniczne spo- wynika³a z propagandowych potrzeb udokumen-
tykane jest tak¿e wœród pugina³ów szwajcarskich towania kultury germañskiej pocz¹tków wczes-
z 2. po³owy XVI w. (por. Müller, Kölling 1981, nego œredniowiecza na Œl¹sku i wpisuje siê w ci¹g
220, 381, ryc. 158). Czasem dopasowuj¹c¹ blachê podobnych, zamierzonych pomy³ek w odniesieniu
zamieniano na skórzan¹ podk³adkê. do znalezisk uzbrojenia (Marek 2006, 130-131).
O istnieniu takiej podk³adki pod kapturkiem Wyj¹tkowo niedba³y rysunek, który jest jedyn¹
g³ow icy k ordu info rmuj e rap ort o znal ezis ku obecnie dostêpn¹ dokumentacj¹ broni, nie pozwala
z oko lic ¯ arko wa (o becn ie dz ieln icy G ³ogo wa). na dalsze ustalenia. Podobn¹ form¹ charakteryzuje
Odkryty tam w 1935 r. kord okreœlon y zosta³ siê kord, o d³ugoœci ca³kowitej 57 cm, z Muzeum
w archiwaliach mianem wczesnogermañskiego Wojska Polskiego w Warszawie (nr inw. MWP 154).
saxa (ryc. 2:b). Zabytek ten, d³ugoœci ca³kowitej Wiêksza œrednica otworu znajduj¹cego siê
67 cm, pozyskano w trakcie pog³êbiania koryta bezpoœrednio pod g³owic¹ egzemplarza z Polskiej
jednego z dop³ywów Odry, na g³êbokoœci 2 m Cerekwi sugeruje, ¿e przez tkwi¹cy w nim pier-
poni¿ej ówczesnego poziomu dna. Pok³ady mu³u, wotnie tulejowy nit o znacznej œrednicy przecho-
w których przedmiot zalega³, umo¿liwi³y dobre dzi³ rzemieñ pe³ni¹cy funkcjê temblaka, zapobie-
zachowan ie skórzane go elementu rêkojeœc i (AP gaj¹cego „wyp³yniêciu” broni z rêki. Za trafnoœci¹
WSPŒ, sygn. 693, 107). Ok³adziny trzpienia nie takiej tezy mo¿e przemawiaæ analogiczne ukszta³-
ocala³y. W trzpieniu wykonano cztery otwory na towanie trzpienia przy innych kordach, jak np.
nity, z których górny, znajduj¹cy siê pod g³owic¹, egzemplar zach znalezio nych na zamku w Ro-
ma najwiêksz¹ œrednicê. Silnie zaokr¹glony kap- gowc u (t am¿e , 67 -68) . Tembla ki z awi¹ zywa ne
turek stanowi bezpoœredni¹ analogiê do g³owicy u szczytu rêkojeœc i by³y pow szechne p rzy niekt ó-
przy kordzie z Polskiej Cerekwi. Ze wspomniane- rych typach szabel nowo¿ytnych. Bardzo podob-
go raportu wiadomo, ¿e kord ¿arkowski wraz z to- nego zabiegu dokonywano w przypadku kordów
warzysz¹cym znaleziskiem miecza przekazano do z prze³omu XV i XVI w. Na jednej z grafik ma³ego
Muzeum w G³ogowie, gdzie przechowywany by³ cyklu pasyjnego A. Dürera z 1511 r., przedstawia-
Fig. 3. Falchion with thong sling. A. Dürer, The Small Passion,
1511
Ryc. 3. Kord z rzemiennym temblakiem. A. Dürer, ma³y cykl pasyjny
(za http://www.wga.hu).
z 1511 r.
(after http://www.wga.hu).
669880331.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin