00:00:06:The Why of Fry 00:00:35:Dor�czyciel Philip J. Fry,|melduje si� do s�u�by. 00:00:38:Dr Zoidberg, moczy si� w solance. 00:00:46:Co to ma znaczy�?|Mamy przesy�k�. Rusza� si�! 00:00:51:Amy, profil misji. 00:00:54:Interesuj�ce, interesuj�ce. 00:00:56:-Dr Zoidberg, pakunek?|-Spakowany i gotowy. 00:01:00:Co to? To jest ta sama zabawka|kt�r� mia�em zesz�ym razem. 00:01:05:Nie mog� pracowa� w takich warunkach.|A beze mnie nie ma misji. 00:01:08:-Ja jestem misj�.|-Wr�cili�my z misji. 00:01:10:Co? Byli�cie beze mnie? 00:01:13:Szuka�e� wulgaryzm�w w s�owniku. 00:01:15:-I lepiej spo�ytkowa�e� sw�j czas.|-Ale ja jestem dor�czycielem. 00:01:20:-Bez obaw, wszystko posz�o dobrze.|-Lepiej ni� zwykle. 00:01:24:Dostali�my medale. 00:01:26:Dobra robota, za�ogo.|Tym razem dzia�ali�my wsp�lnie. 00:01:31:Dostali medale. 00:01:42:Przykro mi, �e opu�ci�em zadanie.|Nie by�o mnie. 00:01:45:-Mogli�cie mnie potrzebowa�.|-Nie. 00:01:47:-Ale gdybym tam by�...|-Nie! 00:01:48:-S�uchaj...|-Nie. 00:01:50:-Bender jest wielki.|-Nie. 00:01:52:Leela, pozw�l, �e ci to wynagrodz�|zabieraj�c ci� na kolacj�. 00:01:56:-Nie, mam randk� z Chazem.|-Chazem? 00:01:59:Spotka�am go w zesz�ym tygoniu|na Dobroczynnej Walce Kogut�w. 00:02:01:Jest doradc� burmistrza. 00:02:03:-Oh, do dzie�a, mutantko.|-Oh. 00:02:05:-Wiem. Jest bardzo wa�n� osob�.|-I co? Jestem tak samo wa�ny jak on. 00:02:12:To taki rodzaj wa�no�ci, kt�r� mam|i nie liczy si� to, �e tego nie robi�. 00:02:24:Oh, jestem nikim. 00:02:26:S� kolesie w tle, w komiksie "Mary Worth" 00:02:28:kt�rzy s� bardziej wa�ni ni� ja. 00:02:30:Rozchmurz si�, klopsiku.|Bender, ci� zabiera i ci� rozweseli. 00:02:34:Co chcesz robi�? Wszystko co chcesz.|Ty masz moc. 00:02:37:Powiedz, a ja si� zgadzam.|Ty tu rz�dzisz. 00:02:39:-OK, chod�my na kr�gle.|-Nie. 00:02:45:TOALETA JEST TYLKO DLA GO�CI|ZAMAWIAJ�CYCH STROGONOF. 00:02:49:Stolik dla dwojga? Prosz� t�dy. 00:02:51:Chyba nie mamy rezerwacji,|ale jak widzisz... 00:02:54:jestem doradc� burmistrza.|Stolik, dla dwojga, prosz�. 00:02:57:No dobra. 00:03:08:W porz�dku stary 00:03:10:b�d� ci� kry� przy nast�pnej|inspekcji sanitarnej. 00:03:13:Doceniam to, panie doradco burmistrza. Prosz�. 00:03:16:Na koszt firmy. 00:03:18:Darmowe pieczywo w restauracji!|Czy jest co�, czego nie mo�esz? 00:03:24:-Nie mog� zawie�� burmistrza. Nigdy. 00:03:36:-O rany, lepiej, �eby mnie Leela nie widzia�a.|-Hej, s�ysza�am Frya. 00:03:41:-Ciesz� si�, �e tu jeste�.|-Naprawd�? 00:03:43:Wi�c ci nie wysz�o z tym Jak-mu-tam? 00:03:45:W�a�ciwie wysz�o. 00:03:48:Mog� nie wr�ci� na noc. 00:03:50:-Czy mo�esz wyj�� z Nibblerem? 00:03:54:I przynie� kup�, w razie gdyby zrobi�.|Udanej nocy. 00:04:05:Oh, nie. Prosz�, nie! 00:04:08:Idealnie. 00:04:18:Wygl�da na to, �e 289 w toku. 00:04:21:Nie sprz�tniecie odchod�w.|Oooooo taaaaaakk. 00:04:26:Chwila, pr�buj�.|To wa�y tyle, co 1000 s�o�c. 00:04:33:Nie martw si�. Poci�gn� za kilka sznurk�w,|i bedziesz traktowany jako nieletni. 00:04:37:Oh, Chaz. 00:04:47:Jestem beznadziejny jak ten �mietnik. 00:04:51:My�lisz, �e jestem beznadziejny jak ty? 00:04:53:Spr�buj �apa� �mieci swoj� g�ow�|i unie�� sze�ciu dzieciak�w, g�upi mieszczuchu. 00:05:02:Nibbler, przynajmniej jestem wa�niejszy ni� ty 00:05:05:a mo�e tylko dlatego, �e sprz�tam twoj� kup�. 00:05:07:Sprz�tanie kupy jest jednym z aspekt�w twojej wa�no�ci. 00:05:16:-Czy ty co� m�wi�e�?|-Zgadza si� 00:05:18:i mam te� inne zadziwiaj�ce zdolno�ci. 00:05:20:Jakie? 00:05:33:-Czy jeste� moj� mam�?|-Nie. 00:05:54:-Witajcie, Lordzie Nibbler.|-Witajcie uznani. 00:05:56:Przyprowadzi�em Pot�nego. 00:06:02:Wko�cu nasze stulecia oczekiwania|si� urzeczywistni�y. 00:06:07:Czy� nie rozkoszny z ciebie futrzak? 00:06:12:Przesta�! Prosz�, wasz Pot�no��. 00:06:14:"Pot�no��"? Zwariowa�e�?|Zosta�em porwany przez band� �winek morskich. 00:06:20:-Czy on nie wie?|-Nie wie. 00:06:23:-Czego nie wie?|-Wie czego on. 00:06:25:-Nie wie?|-Starczy! 00:06:27:Fry, moim obowi�zkiem jest, poinformowa� ci�, �e los ludzko�ci 00:06:30:los naszej rasy,|wszystkiego co �ywe 00:06:34:i wszystkiego co b�dzie �ywe,|spoczywa na tobie. 00:06:37:Jeste� najwa�niejsz� osob� we wszech�wiecie. 00:06:44:Oh, fajnie. 00:06:51:Podczas tej nietypowej okazji|pozw�lny zagrzmi� Rogowi Wieczno�ci. 00:07:02:�wi�to Tysi�ca Bestii si� rozpocz�o. 00:07:12:-B�dzisz to jad�?|-Mo�e p�niej. 00:07:17:Nadszed� czas przedyskutowa� wa�ne sprawy. 00:07:21:Fry, pami�tasz kilka miesi�cy temu 00:07:23:gdy Ziemia zosta�a zaatakowana przez Lataj�ce M�zgi? 00:07:26:Pami�tam ta�cz�ce �o��dki.|Ale to mog�a by� reklama Mylanty. 00:07:31:chwila, M�zgi! |Pami�tam 00:07:33:ale nikt inny poza mn�.|M�wili, �e oszala�em. 00:07:35:Pami�tasz bo by�e� jedynym 00:07:37:uodpornionym na ataki M�zg�w. 00:07:39:Bo jestem taki m�dry? 00:07:43:Oh, rany. 00:07:45:Twoja odporno�� jest spowodowana|brakiem fal delta w m�zgu. 00:07:51:To przypad�o�� genetyczna,|kt�ra zosta�a spowodowana twoim przemieszczeniem w czasie 00:07:54:i twoimi dzia�aniami|przez kt�re zosta�e� swoim w�asnym dziadkiem. 00:07:58:Broi�o si� troch� w przesz�o�ci. 00:08:00:I ta przesz�o�c spowodowa�a barier� ochronn�|przeciw M�zgom. 00:08:05:Jeste� ostatni� nadziej� wszech�wiata. 00:08:08:Wi�c jestem wa�ny?|I jak jestem nar�bany to jest w porz�dku? 00:08:11:Tak, tylko, �e Dave Matthews Band nie rz�dzi. 00:08:20:Przez tysi�ce lat,|diaboliczne M�zgi konstruowa�y 00:08:23:Info-Kul�,|gigantyczny bank pami�ci 00:08:25:dwa razy wi�kszy ni� trzy banki pami�ci. 00:08:28:-Co w niej takiego z�ego?|-Zamierzaj� zgromadzi� 00:08:30:wszystkie informacje z wszech�wiata|i zachowa� je w kuli. 00:08:33:-Zamierzaj� si� tego nauczy�?|-Zgadza si�. 00:08:36:-Dranie!|-B�d�c M�zgami, s� zmuszeni 00:08:39:wiedzie� wszystko|i kr�tce b�d�. 00:08:42:-Ale jestem wkurzony.|-Gdy zako�cz� swe zadanie 00:08:45:spowoduj�, �e nie powstanie �adna nowa in formacja 00:08:47:w jeden jedyny spos�b.|Niszcz�c wszech�wiat. 00:08:51:Teraz to ju� jest osobiste. 00:08:53:Twoim zadaniem jest przenikni�cie do Info-Kuli 00:08:56:i pod�o�enie tej oto bomby 00:08:58:kt�ra wyrzuci ich do alternatywnego wszech�wiata|z kt�rego nie ma powrotu. 00:09:02:Oddalisz si� od wybuchu na tym skuterku dla dzieci. 00:09:13:OK, powt�rzmy to jeszcze raz od... 00:09:24:M�zgi!|Nie obawiaj si� o Pot�ny. 00:09:26:Brak fali m�zgowej sprawia, �e jeste� dla nich niewidoczny 00:09:29:-Dop�ki nie zaczniesz intensywnie my�le�.|-Co? Nie s�ucha�em. 00:09:34:-Tak jest najlepiej.|-Kto? 00:09:40:Za kilka sekund,|M�zgi zako�cz� skanowanie... 00:09:41:...ostatnich cz�stek informacji we wszech�wiecie. 00:09:44:Bobry rozman�aj� si� by da� �ycie.|Jedena�cie jest wi�ksze ni� cztery. 00:09:47:Odwied� hurtowni� dywan�w Caplana|by kupi� najlepszej jako�ci dywany. 00:09:51:POBIERANIE DANYCH ZAKO�CZONE.|URUCHAMIAM SAMOSKANOWANIE. 00:09:53:Teraz Info-Kula otworzy swoj� barier� ochronn�... 00:09:56:...by mog�a si� zeskanowa�,|i uko�czyc swe tysi�cletnie zadanie. 00:10:12:To twoja szansa dostania si� do �rodka.|Le�, le� teraz! 00:10:40:Jestem przy g�ownej konsoli. 00:10:41:Troch� si� denrwuj�|i mam m�zg pod dup�. 00:10:44:Zrozumia�em. 00:10:46:Po wci�ni�ciu detonatora b�dziesz|mia� 60 sekund na ucieczk�. 00:10:54:Chwileczk�.|Ten M�zg wie o wszystkim, prawda? 00:10:56:Wkr�tce b�dzie wiedzia�.|Dlatego w�a�nie masz pod�o�y� bomb�. 00:11:01:Nie mog� zmarnowa� szansy na poznanie kilku odpowiedzi 00:11:03:na najwa�niejsze pytania na �wiecie. 00:11:06:Czy to prawda, �e klej na znaczkach|pocztowych jest zrobiony z...? 00:11:09:Prawda!|�abi �luz. 00:11:11:Nie ma na to czasu.|Aktywuj bomb�. 00:11:13:Czekaj, czekaj.|Co naprawd� zabi�o dinozaury? 00:11:17:Ja! 00:11:20:NIEUPOWA�NIONY DOST�P DO DANYCH. 00:11:30:Wyczuwam �ladowe ilo�ci|aktywno�ci umys�owej. 00:11:33:Najprawdopodobniej to martwa �asica|lub mi�o�nik kresk�wek. 00:11:40:Obrzydliwe. Przesta�cie! 00:11:43:Dziwne, jest odporny na nasz atak. 00:11:46:Niemo�liwe. Jeste�my ambitn�, m�od�|grup� i mo�emy to udowodni�. 00:11:49:Wygl�da na to, �e odwiedzi�a nas wielka s�awa 00:11:52:ale bez swojego skuterka, nie da rady uciec. 00:11:58:Bomba kwantowa?|Oszala�e�? 00:12:01:Zgadza si�, Poindexter. 00:12:08:Nie jest dobrze. 00:12:09:ZNISZCZENIE ZA 60 ZIEMSKICH SEKUND. 00:12:15:G�upcze! Zostaniesz przeniesiony do innego|wszech�wiata razem z nami. 00:12:18:B�dziesz tam uwi�ziony na wieczno��. 00:12:20:I utworzymy zamkni�t� grup�|kt�rej nie b�dziesz cz�ci�. 00:12:23:Przynajmniej zrobi�em co� wa�nego w swoim �yciu 00:12:25:prowadz�c dobro do zwyci�ztwa przeciw z�u. 00:12:29:Zgadza si�! 00:12:30:Nibbleria�czycy? Dobzi? Ha. 00:12:33:Podczas swoich ostatnich chwil|w tym wszech�wiecie powiniene� zapyta� 00:12:37:nasz� baz� danych|o noc 31 grudnia 1999. 00:12:42:-Dzie�, w kt�rym zamarz�em? O co chodzi?|-Nie. 00:12:44:Nie pytaj o to.|To mo�e by� nudne. 00:12:48:-To daruj� sobie.|-Zapytaj! 00:12:52:Co mi si� sta�o, Philipowi J. Fry,|w nocy 31 grudnia 1999? 00:12:57:Pro�ba przyj�ta. Czy ty jeste� Philip j. Fry z Ziemi 00:13:00:czy Philip J. Fry ze|�wiata Lewituj�cej Ka�amarnicy 97 A? 00:13:04:Ziemii, ty t�usty g��bie. Szybciej. 00:13:12:Halo! Pizza dla... 00:13:16:"I. C. Wiener"[Widz� Siusiaka] Kurde. 00:13:19:Nie wie��, �e by�em taki gruby. 00:13:26:Tam jest Nibbler. Chwila. Co?! 00:13:33:Co do...? 00:13:36:Nie rozumiem.|To wy mnie wrzucili�cie do hibernatora? 00:13:40:ZNISZCZENIE ZA 15 SEKUND. 00:13:43:Zamrozili�cie mnie ma�e gnojki.|Zabrali�cie mi moje �ycie. 00:13:46:-Mo�emy to wyja�ni�.|-Nie, nie mo�ecie. Zamknijcie wasze urocze pyszczki. 00:13:49:Nie mieli�my wyj�cia.|By�e� jedynym, kt�ry m�g� nam pom�c. 00:13:53:C� znaczy jedno zmarnowane �ycie|wobec ca�ego wszech�wiata? 00:13:57:Ale to by�o moje �ycie. 00:13:59:ZNISZCZENIE ZA 2...1... 00:14:03:Czy w�a�ciciel bia�ego Pontiaca Firebird...?|Zreszt� nie wa�ne, ZERO! 00:14:24:No to jeste�my,|uwi�zieni na zawsze. 00:14:27:-Mo�emy za�piewa� "American Pie".|-Prosz� ba...
przemosta