Eliade_Chrzescijanstwo.pdf

(9192 KB) Pobierz
32125314 UNPDF
skich idei - a mianowicie,
kilka motywów Bozego Narodzenia,
IPitologii gnostyckiej -
angelologia,
motyw magusa, teologia swiatla, pewne elementy
zostana w koncu zasymilowane
przez chrzescijanstwo
i islam; w pewnych
Renesans i Oswiecenie.61
mozna rozpoznac ich slady od wczesnego Sredniowiecza
az po
Rozdzwl XXVIII
61 Zob. tom III niniejszej
pracy.
NARODZINY CHRZESCIJANSTWA
219. "CIEMNY ZYD": JEZUS Z NAZARETU
W 32 lub 33 roku mIody faryzeusz imieniem Szawel:, który wyróznil sie za-
ciekloscia w przesladowaniu chrzescijan, podrózowal z Jerozolimy do Da-
maszku. "...olsnila go nagle swiatlosc z nieba. A gdy upadl na ziemie, uslyszal
glos, który mówil: »Szawle, Szawie, dlaczego Mnie przesladujesz«. »Kto jestes
Panie?« - powiedzial. A On: »Ja jestem Jezus, którego ty przesladujesz...
Wstan i wejdz do miasta, tam ci powiedza, co masz czynic«.
Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, slyszeli
bowiem glos, lecz nie widzieli nikogo. Szawel: podniósl sie z ziemi, a kiedy
otworzyl oczy, nic nie widzial. Wprowadzili go wiec do Damaszku... Przez trzy
dni nic nie widzial i ani nie jadl, ani nie pil." W koncu uczen Ananiasz, po-
uczony przez Jezusa w wizji, polozyl rece na Szawie i Szawel: odzyskal
wzrok. "...i zostal ochrzczony. A gdy gOInakarmiono, OIdzyskal sily." 1
Zdarzylo sie to dwa lub trzy lata po ukrzyzowaniu (nie znamy dokladnej
daty skazania na smierc Jezusa; moglo miec to miejsce w 30 lub 33 roku.
W konsekwencji nawrócenie Pawla mozna ustalic naj wczesniej na rok 32,
najpózniej zas na 36). Jak to zobaczymy, wiara w zmartwychwstalego Chry-
stusa stanowi fundamentalny element chrzescijanstwa, szczególnie zas chrze-
scijanstwa swietego Pawla.2 Jest to fakt wielkiej wagi, bo jego Listy stanowia
pierwsze swiadectwa opisujace historie chrzescijanskiej wspólnoty. Pisane sa
z niezrównana zarliwoscia: przepojone wiara w pewnosc zmartwychwstania,
a wiec zbawienia przez Chrystusa. "W koncu - pisal wielki hellenista Willa-
mowitz-Moellendorf - jezyk grecki wyraza zywe i palace doswiadczenie du-
chowe." 3
Wazne jest tez podkreslenie
innego faktu: krótki okres - zaledwie kilku-
I
.
J
1 Dzieje Apostolskie 9,3-9. 18-19. Autor Dziejów opowiada jeszcze dwukrotnie
o spotkaniu w drodze do Damaszku ze zmartwychwstalym
Chrystusem (22,4-21;
26, 12-20).
2 W 1 Liscie do Koryntian (15,5 ns.) troskliwie sporzadza liste tych, którym po
zmartwychwstaniu pojawil sie Jezus.
3 U. von Willamowitz-Moellendorf,
cyt. w: G. Bornkamm, Paul, s. 9-10.
l
,~
przypadkach
letni - oddzielajacy ekstatyczne doswiadczenie Pawla od wydarzenia, w któ-
rym objawilo sie powolanie Jezusa. W 15 roku pryncypatu Tyberiusza (a wiec
w 28-29 po Chr.) asceta Jan Chrzciciel rozpoczal wedrówke po okolicach
Jordanu "i glosil chrzest nawrócenia dla OIdpuszczenia grzechów" (Lk 3,1 ns.).
Historyk Józef Flawiusz opisuje go jako "zacnego meza", który nawolywal
Zydów do praktykowania cnoty, sprawiedliwosci i poboznosci (Dawne dzieje
Izraela XVIII, V-2). W istocie byl to autentyczny prorok, oswiecony, pelen
gniewu i gwaltowny, otwarcie przeciwstawiajacy sie politycznej i religijnej
hierarchii zydowskiej. Bedac przywódca millenarystycznej sekty Jan Chrzciciel
zapowiada rychle nastanie królestwa, lecz nie pretenduje do tytulu Mesjasza.
J ego wolanie odnioslo znaczny sukces. Posród tysiecy osób, które zbiegly sie
32125314.002.png
don z calej Palestyny, aby otrzymac chrzest, znajdowal sie Jezus, który po-
chodzil z Nazaretu w Galilei. Zgodnie z chrzescijanska
na próbe, domagali sie od Niego znaku z nieba." 6 Zydzi nie zapomnieli slawy
Jeszuy jako egzorcysty.i cudotwórcy: tradycja I czy II wieku wspomina
o Nim jako o tym, który "czynil czary i sprowadzil Izrael na manowce".7
Nauka Jezusa wkrótce zaniepokoila dwie wplywowe politycznie i religijnie
grupy, faryzeuszy i saduceuszy. Pierwszych irytowala swoboda, z jaka Nazarej-
czyk traktowal Tore. Saduceuszy niepokoily' natomiast ewentualne skutki szyb-
ko rosnacej popularnosci oredzia mesjanskiego. Faktycznie bowiem, gloszone
przez Jezusa królestwo .niebieskieprzypominalo wielu fanatyzm religijny i po-
lityczne nieprzejednanie zelotów. Ci ostatni odmawiali uznania wladzy Rzymu,
bo "tylko Boga samego uznaja za swojego' pana i ,wladce" (Józef Flawiusz,
Dawne dzieje Izraela XVIII, 1-6). Przynajmniej jeden z dwunastu apostolów,
Szymon Gorliwy,8 byl dawnym wyznawca tej sekty (Mk 3,18). A Lukasz pisze,
ze po ukrzyzowaniu jeden z uczniów mial rzec: "A mysmy sie spodziewali, ze
On wlasnie mial wyzwolic Izraela" (24,21). .
W dodatku, jeden z najbardziej spektakularnych i najbardziej tajemniczych
epizodów, opisywanych w Ewageliach, pokazuje, na czym polegalo nieporozu-
mienie odnosnie do zapowiedzianego przez Jezusa królestwa.B Jezus nauczal
przez czesc dnia, po czym dowiedzial sie, ze 5 tysiecy osób, które przyszly za
Nim nad brzeg Jeziora Tyberiadzkiego, nie ma co jesc. Kazal wiec im usiasc,
rozmnozyl kilka bochenków chleba i kilka ryb, po czym. zjedli to razem.
Chodzi tu o archaiczny akt rytualny, w rezultacie którego wzmacnia sie lub
odnawia mistyczna jednosc grupy. W tym przypadku wspólny posilek mógl
oznaczac symboliczna antycypacje eschatonu, bo Lukasz (9,11) precyzuje, ze
Jezus mówil im o królestwie Bozym. Ale podekscytowany tym' nowym cudem
tlum nie zrozumial jego glebokiego znaczenia i zobaczyl w Jezusie jedynie
dlugo wygladanego "króla-proroka", który ma wyzwolic Izraela. "Gdy wiec
Jezus poznal, ze mieli przyjsc i porwac Go, aby Go obwolac królem..." (J 6,15),
kazal tlumewi rozejsc sie, wsiadl z uczniami do lodzi i przeprawil sie na 'rlrugi
brzeg Jeziora Tyberiadzkiego. ..
Nieporozumienie to mozna tlumaczyc jako nieudany bunt.. Tak czy inaczej,
tlum opuscil Jezusa. Wedlug Jana (6,66-67), tylko Dwunastu pozostalo Mu
wiernych. To z nimi wlasnie wiosna roku 30 (lub 33) Jezus zdecydowal sie
obchodzic swieto Paschy w Jerozolimie. Celowej wyprawy od dawna stano.:.
wil - i nadal stanowi - przedmiot dyskusji. Wedlug wszelkiego prawdopo-
dobienstwa, Jezus pragnal glosic swe poslannictwo w religijnym centrum
Izraela, by wymusic taka czy inna odpowiedz.lo Gdy zblizal sie do Jerozolimy,
ludzie "mysleli, ze królestwo Boze zaraz sie zjawi" (Lk 19,11). Jezus wjechal
do miasta jako mesjanski król (Mk 11,9-10), wypedzil przekupniów ze Swia-
tyni i nauczal lud (11,15 ns.). Nastepnego dnia znów wszedl do Swiatyni i opoJ.
wiedzial przypowiesc o hodowcach winorosli, którzy najpierw zabili slugi wy:"
slane przez wlasciciela winnicy, potem zas pojmali i zabili jego syna. "Co
6 Lk 11, 15-16. Lukasz dobrze wiedzial, ze prosba o "znak" i oskarzenie o cza-
ry stanowi narracyjna jednosc; inne Ewangelie mówia O tym oddzielnie:Mk 3, 22;
8, 11; Mt 12, 24. 38; 16, 1. Por. C. H. Dodd, The Founder of Christianity, s. 179,
przypis 11.
7 Zob. B Sanhedrin 43a. Ten sam tekst zawie,ra inne informacje, których wage
ocenimy pózniej, poniewaz sa one niezalezne od zródel chrzescijanskich (zob. s. 322,
przypis '12). Rabiniczne zródla cytuje i omawia J. Klausner, Jesus of Nazareth.
s. 17-47.
8 Zob.S. G. F. Brandon, Jesus and the Zealotes, s. 44-47, 243-245.
9 Epizod ten relacjonuja cztery Ewangelie (Marek i Mateusz mówia o tym dwu-
krotnie). Mk 6,30-44; 8,1-10; Mt 14,13-21; 15,32-39; Lk 9,10-17; J 6,1-la.
10 C. H. Dodd, dz. cyt., s. 139 ns.; R. M. Grant, Augustus toConstantine, s. 43.
ciel rozpoznal w Nim Mesjasza.
Nie znamy powodów, które sklonily Jezusa do przyjecia chrztu. Jest jed-
nak pewne, ze chrzest objawil Mu mesjanska godnosc. W Ewangeliach tajem-
nice tego objawienia symbolizuje obraz Ducha Swietego zstepujacego w postaci
golebicy i glos mówiacy: "Ten jest mój Syn umilowany..." (Mt 3,16; zob. Mk
1,11; Lk 3,22). Natychmiast po chrzcie Jezus odchodzi na pustynie. Ewangelie
precyzuja, ze to "Duch wyprowadzil Go na pustynie", aby byl kuszony przez
Szatana (Mk 1,12; Mt 4,1-10; Lk 4,1-13). Mitologiczny charakter owego ku-
szenia jest oczywisty, ale jego symbolika ujawnia strukture specyficzna dla
eschatologii chrzescijanskiej. Morfologicznie biorac, scenariusz sklada sie z sze-
regu prób inicjacyjnych, analogicznych do prób Gautamy Buddy (zob. § 148).
Jezus posci czterdziesci dni i czterdziesci nocy, a Szatan "wodzi Go na poku-
szenie": najpierw zada od Niego cudów ("powiedz, zeby te kamienie staly sie
chlebem"); potem wiedzie Go na naroznik SWiatyni w Jerozolimie i Mu rze-
cze: "Jesli jestes Synem Bozym, rzuc sie w dól", a nastepnie ofiaruje mu ab-
solutna wladze: "wszystkie królestwa swiata oraz ich przepych". Inaczej mó-
wiac, Szatan daje mu moc zniszczenia Cesarstwa Rzymskiego (a wiec militarny
tryumf Zydów zapowiadany w apokalipsach), pod warunkiem, ze Jezus ukorzy
sie przed nim.4 .
Przez pewien okres Jezus udzielal chrztu tak jak Jan Chrzciciel, choc praw-
dopodobnie mial wieksze powodzenie (por. J 3,22 ns.; 4,1-2). Dowiedziawszy
sie jednak, ze proroka aresztowal Herod, Jezus wyjechal z Judei i udal sie
w rodzinne strony. Józef Flawiusz tlumaczy czyn Heroda lekiem: Herod oba-
wial sie wplywu Jana Chrzciciela na masy, a w konsekwencji powstania.
W kazdym razie uwiezienie Jana sprawilo, ze Jezus zaczal glosic swoja nauke.
Po przybyciu do Galilei glosil Ewangelie, tj. Dobra Nowine. "Czas sie wypel-
nil i bliskie jest królestwo Boze. Nawracajcie sie i wierzcie w Ewangelie." G
Oredzie to wyraza eschatologiczna nadzieje, która z kilkoma wyjatkami domi-
nowala w religijnosci zydowskiej przez ponad stulecie. Tak jak prorocy, tak
jak Jan Chrzciciel Jezus przepowiadal rychla przemiane swiata: to jest istota
Jego nauki (zob. § 220).
Otoczony pierwszymi uczniami Jezus nauczal i glosil slowo Boze w syna-
gogach i pod golym niebem, zwracajac sie przede wszystkim do wszystkich
uposledzonych, pokornego serca. Stosowal przy tym tradycyjne srodki dy-
daktyczne, odwolujac sie do historii swietej i najpopularniejszych postaci
biblijnych, czerpiac z odwiecznego zródla obrazów i symboli, wykorzystujac
przede wszystkim metaforyczny jezyk przypowiesci. Jak wielu innych "ludzi
bozych" hellenistycznego swiata Jezus byl lekarzem i cudotwórca, który uzdra-
wial wszelkie dolegliwosci i przynosil ulge opetanym. Wlasnie z powodu nie-
których cudów byl podejrzany o czary, przestepstwo karane smiercia. "Przez
Belzebuba... wyrzuca zle duchy", stwierdza ktos. "Inni zas, chcac Go wystawic
1
.
4 Z pewnoscia scenariusz owego "kuszenia" zostal wlaczony pózniej do legen-
darnych tradycji, zebranych w Ewangeliach, po upadku powstania z lat '66-70, tj.
po zburzeniu przez Rzymian Swiatyni. Ale w perspektywie symbolicznej, ku której
zmierzal rozwój Kosciola, "kuszenia" stanowily prefiguracje cudów Jezusa (nie-
dlugo potem zmienil On wode w wino, rozmnozyl chleb i ryby) i tryumf chrzesci-
janstwa (bo choc Imperium Romanum nie zostalo obalone. w wyniku powstania
zbrojnego, ostatecznie zostalo podbite, tzn. stalo sie chrzescijanskie).
5 Mk l, 15. Mateusz (4, 17) mówi o "królestwie niebieskim", ale oba sformulo-
wania sa synonimiczne.
---
tradycja, Jan Chrzci-
32125314.003.png
wówczas pocznie wlasciciel winnicy?", zakonczyl przypowiesc Jezus. "Przyj-
dzie i wytraci rolników, a winnice odda innym" (12,9).- -
Znaczenie tej metafory dla kaplanów i uczonych w Pismie b~Tlooczywiste:
proroków przesladowano, a ostatniego wyslannika, Jana Chrzciciela, dopiero
co zabito. Wedlug Jezusa, Izrael wciaz stanowil Boza Winnice, ale jego hie-
rarchie religijna potepiono: nowy Izrael bedzie mial innych przywódców.u
Co wiecej, Jezus dal do zrozumienia, ze to On byl dziedzicem, "ukochanym
synem" wlasciciela winnicy - bylo to oswiadczenie mesjanskie, które moglo
spowodowac krwawe represje ze strony okupanta. OtÓZ - jak powiedzial -
arcykaplan Kajfasz: "lepiej jest dla was, gdy jeden czlowiek umrze za lud, niz
mialby zginac caly naród" (J 11,50). Nalezalo wiec dzialac szybko, nie budzac
czujnosci stronników Jezusa. Aresztowanie winno miec miejsce noca, w ta-
jemnicy. W wigilie Paschy Jezus spozyl uroczyscie wraz z uczniami ostatni
posilek. Ta ostatnia wieczerza stanie sie centralnym rytem chrzescijanstwa -
Eucharystia, której znaczenie omówimy pózniej (§ 220).
"Po odspiewaniu hymnu wyszli ku Górze Oliwnej" (Mt 26,30). Z tej pate~
tycznej nocy tradycja zachowala wspomnienie dwóch wydarzen, które nadal
niepokoja sumienie chrzescijan. Jezus powiedzial Piotrowi, ze "zanim kogut
zapieje", zaprze sie Go po trzykroc (Mt 26,34; zob. Mk 14,26-31). Otóz dla
Jezusa Piotr byl naj wytrwalszym z Jego uczniów, tym, który mial byc filarem
wspólnoty wiernych. Totez owo zaparcie sie mialo jedynie potwierdzic jego
ludzka ulomnosc. Czyn ten jednakze w zadnym razie nie przekresla godnosci
i charyzmatycznych cnót Piotra. Znaczenie tego bolesnego zdarzenia jest oczy-
wiste: w ekonomii zbawienia cnoty ludzkie, tak jak ludzkie grzechy nie licza
sie; wazny jest akt skruchy i nadzieja. Duza czesc dziejów chrzescijanstwa
jedynie z trudnoscia dalaby sie usprawiedliwic, gdyby nie ten Piotrowy czyn,
wydarzenie bez precedensu. Jego zaparcie sie i jego skrucha (Mt 26,74) staly
sie swego rodzaju wzorcem dla calego zycia chrzescijanskiego.
Wzorcowa jest równiez scena nastepna, która rozgrywa sie w miejscu "zwa-
nym Getsemani". Jezus poprowadzil ze soba Piotra i dwóch innych uczniów
i rzekl im: "Smutna jest dusza moja az do smierci; zostancie tu i czuwajcie
ze Mna" (Mt 26,38). A postapiwszy dalej kilka kroków "upadl na twarz i mo-
dlil sie tymi slowami: »Ojcze mój, jesli to mozliwe, niech Mnie ominie ten
kielich! Wszakze nie jak Ja chce, ale jak Ty«" (26,39). Kiedy jednak powrócil,
znalazl swych uczniów pograzonych we snie. I rzekl do Piotra: "Tak, jednej
godziny nie mogliscie czuwac ze Mna?" (26,40). "Czuwajcie i módlcie sie", za-
lecil im na nowo. Daremnie, po powrocie "znów zastal ich spiacych, bo oczy
ich byly senne" (26,41; zob. Mk 14,32-42; Lk 22,40-46). Otóz - jak nam wia-
domo od historii Gilgamesza (§ 23) - przezwyciezenie snu, stan "przebudze-
nia" stanowi naj ciezsza próbe inicjacyjna, poniewaz dotyczy ona przemiany
kondycji profana, zdobycia "niesmiertelnosci". W Getsemani "inicjacyjne czu-
wanie" - choc ograniczone do kilku godzin - okazuje sie zadaniem przekra-
czajacym ludzka moc. Ta kleska równiez stanie sie wzorcem dla wiekszosci
chrzescijan.
Wkrótce potem pojmala Jezusa straz najwyzszego kaplana, wspomagana
prawdopodobnie przez zolnierzy rzymskich. Trudno dokladnie okreslic kolej-
nosc wydarzen. Ewangelie opisuja dwa oddzielne sady. Sanhedryn uznal Je-
zusa winnym bluznierstwa, bo zapytany przez arcykaplana: "Czy Ty jestes
Mesjasz, Syn Blogoslawionego?", odpowiedzial: "Ja jestem" (Mk 14,61-62;
I .
zob. Mt 26,57-68; Lk 22,54.66-71). Bluznierstwo karano smiercia przez uka-
mienowanie, ale nie jest pewne, czy w owym czasie Sanhedryn mial prawo
stosowac najwyzszy wymiar kary. Tak czy inaczej, Jezusa sadzil potem Po n-
cjusz Pilat, prokurator Judei. Oskarzony o bunt ("Czy Ty jestes królem zy-
dowskim ?"), zostal skazany na smierc przez ukrzyzowanie, torture typowo
rzymska. Wystawiony na posmiewisko (ubrany w purpurowy plaszcz i cier-
niowa korone, pozdrawiany przez zolnierzy: "Witaj, Królu Zydowski"), Jezus
zostal ukrzyzowany miedzy dwoma "lotrami". Tym terminem - lestes -
Józef Flawiusz mial zwyczaj okreslac powstanców. Tak wiec kontekstem
egze-
kucji Jezusa bylo bez watpienia
stlumienie
zydowskiego
powstania
przeciw
rzymskiej wladzy i jej judejskim kolaboracjonistom.
dla wladz Jerozolimy przywrócenie
Wszelkie gloszenie nadej-
króle-
1
stwa zydowskiegoY
Aresztowanie, proces i meczenska smierc Jezusa rozproszyly wiernych.
Wkrótce po zatrzymaniu Jezusa Piotr, Jego ulubiony uczen, zapad sie Go po
trzykroc. Pewne jest, ze nauka Jezusa, a moze nawet Jego imie, utoneloby
w morzu zapomnienia, gdyby nie niezwykly epizod, który zrozumialy jest
jedynie w kontekscie wiary: zmartwychwstanie skazanca. Tradycja, przeka-
zana przez Pawla i Ewangelie, podkresla zasadnicza wage pustego grobu
i licznych ukazan sie zmartwychwstalego Jezusa. Doswiadczenie to, niezaleznie
od swej natury, stanowi zródlo i fundament chrzescijanstwa. Wiara w Jezusa
Chrystusa zmartwychwstalego przeksztalcila zbiorowisko zdemoralizowanych
uciekinierów w grupe odwaznych ludzi, przekonanych, ze sa niezwyciezeni.
Mozna niemal powiedziec, ze sami apostolowie doswiadczyli iriicjacyjnej próby
rozpaczy i duchowej smierci, zanim narodzili sie po raz wtóry do nowego
zycia, by stac sie pierwszymi misjonarzami
Ewangelii.
~
220. DOBRA NOWINA: BLISKIE JEST KRÓLESTWO BOZE
.
Rudolf Bultmann mówil o "nieznosnej pospolitosci" biografii Jezusa. Faktycz-
nie, swiadectwa sa skape i niepewne. Najwczesniejsze - Listy Pawla - pra-
wie zupelnie pomijaja historyczne dane o zyciu Jezusa. Powstale miedzy 70
a 90 rokiem Ewangelie synoptyczne stanowia zbiór tradycji przekazanych
ustnie przez pierwsze wspólnoty chrzescijanskie. Ale te tradycje odnosza sie
zarówno do Jezusa, jak i do zmartwychwstalego Chrystusa, co niekoniecznie
oslabia ich wartosc dokumentalna: podstawowym elementem chrzescijanstwa,
jak zreszta kazdej religii powolujacej sie na osobe zalozyciela, jest wlasnie
pamiec. To wspomnienie Jezusa konstytuuje wzorzec kazdego chrzescijanina.
Ale tradycja przekazana przez pierwszych swiadków byla "wzorcowa", nie
tylko wylacznie "historyczna"; zachowala znaczace struktury wydarzen i prze-
powiadania, nie zas dokladna pamiec o dzialalnosci Jezusa. Zjawisko to jest
dobrze znane, i to nie tylko w dziedzinie historii religii.
Z drugiej strony, nalezy brac pod uwage fakt, ze pierwsi chrzescijanie,
jerozolimscy Zydzi, stanowili apokaliptyczna sekte w ramach palestynskiego
judaizmu. Oczekiwali oni na bliskie drugie nadejscie Chrystusa, na paruzje;
interesowal ich kres historii, a nie historiografia eschatologicznego oczekiwa-
nia. Co wiecej, jak nalezalo sie tego spodziewac, dosc wczesnie wokól postaci
12 R. M. Grant, dz. cyt., s. 43. Tradycja rabiniczna stwierdza, ze Jezusa sadzily
wladze ',zydowskie i skazaly Go na powieszenie w wigilie Paschy. J. Klausner,
dz. cyt., s. 18 ns.
l
11 Zob. C. H. Dodd, dz. cyt., s. 150.
l
scia królestwa Bozego implikowalo
32125314.004.png
zmartwychwstalego Nauczyciela powstala cala mitologia przypominajaca mito-
logie bogów-zbawicieli i ludzi natchnionych przez Boga (theios anthropos). Ta
mitologia, jaka przedstawimy pózniej (§ 222), jest szczególnie wazna: pomaga
nam zrozumiec nie tylko specyficzny dla chrzescijanstwa wymiar religijny,
ale i jego pózniejsza historie. Mity, które stanowia projekcje Jezusa z Naza-
retu w swiat archetypów i transcendentalnych postaci, sa tak samo "prawdzi-
we" jak Jego slowa i czyny: mity te potwierdzaja w gruncie rzeczy sile
i zdolnosc stwórcza Jego oryginalnego poslannictwa. A zreszta; dzieki tej wla-
snie uniwersalnej mitologii i symbolice religijny jezyk chrzescijanstwa stal
sie ekumeniczny i dostepny poza srodowiskiem swego powstania.
Panuje powszechna zgoda co do tego, ze Ewangelie synoptyczne przekazuja
nam istote oredzia, w pierwszym rzedzie zas ogloszenie królestwa Bozego.
Jak juz wspominalismy (s. 218), Jezus rozpoczyna swa misje w Galilei gloszac
"Ewangelie Boza. Mówil: »Czas sie wypelnil i bliskie jest królestwo Boze.."
(Mk 1,15).13 Eschaton jest bliski: "Niektórzy z tych, co tu stoja, nie zaznaja
smierci, az ujrza królestwo Boze przychodzace w mocy" (Mk 9,1; zob. 13,30).
"Lecz o dniu onym lub godzinie nikt nie wie, ani aniolowie w niebie, ani Syn,
tylko Ojciec" (Mk 13,32).
Jednakze inne sformulowania Jezusa sugeruja, ze królestwo Boze juz jest
obecne~ Po wyrzuceniu zlego ducha mówi: "A jesli ja palcem Bozym wyrzu-
cam zle duchy, to istotnie przyszlo juz do was królestwo Boze" (Lk 11,20).
Przy innej okazji Jezus stwierdza, ze od czasu Jana Chrzciciela "az dotad kró-
lestwo niebieskie doznaje gwaltu i ludzie gwaltowni zdobywaja je" (Mt 11,12).
Sens tego wydaje sie taki: królestwu zadaja klam gwaltownicy, ale jest ono
juz obecne.u W przeciwienstwie do czesto wystepujacego w literaturze obrazu
apokalipsy, królestwo nadejdzie bez kataklizmu, a nawet bez zewnetrznych
oznak. "Królestwo Boze nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedza: »Oto
tu jest« ~lbo: »Tam«. Oto bowiem królestwo Boze posród was jest" I(Lk
17,20-21). W przyp'owiesciach porównuje 'sie królestwo do powolnego dojrze-
wania nasienia, które kielkuje i samo rosnie (Mk 4,26-29), do ziarnka gor-
czycy (30-32), do zaczynu, dzieki ,któremu rosnie ciasto (Mt 13,33).
Mozliwe, ze te dwie rozbiezne zapowiedzi królestwa Bozego, w najblizszej
przyszlosci oraz w terazniejszosci, odpowia::laja kolejnym fazom poslannictwa
Jezusowego.u Mozna je tez rozumiec jako wyraz dwóch sposobów odczytania
tego samego przekazu: 1. jako rychlego nastania królestwa zapowiadanego
przez proroków i apokalipsy, inaczej mówiac: "konca historycznego swiata"
i 2. jako antycypacji królestwa spelnionej przez tych, którzy dzieki posred-
nictwu Jezusa juz zyja w bezczasowej terazniejszosci wiary.16
Szczególnie to drugie tlumaczenie przekazu podkresla mesjanska godnosc
Jezusa. Poza wszelka watpliwoscia jest fakt, ze Jego uczniowie uznali Go za
Mesjasza, czego dowodem jest nazwanie Go "Chrystusem" (grecki odpowiednik
"Pomazanca", tzn. "Mesjasza"). Jezus nigdy nie uzywal tego tytulu w sto-
sunku do siebie samego, godzil sie jednak, zeby to robili inni (Mk 8,29; 14,61).
Jezusowej, a explicite w teologii chrzescijanskiej - Syna Bozego.
W tym jednak stopniu, w jakim mozliwe jest odtworzenie przynajmniej
w glównych zarysach "osoby" Jezusa, moze byc ona porównana do postaci
Cierpiacego Slugi (Iz 40-55; zob. § 196). "Nic nie uprawnia do podwazenia
autentycznosci wersetów, w których Jezus mówi o czekajacych Go próbach.
Cale Jego poslannictwo staje sie niewytlumaczalne, jesli nie przyjmiemy, ze
zakladal On i akceptowal mozliwosc cierpien, upokorzen i - co niewatpli-
we - nawet smierci. Udajac sie do Jerozolimy, z pewnoscia - choc moze nie
calkiem odrzucajac ewentualnosc zwycieskiej ingerencji Boga
-
pojmowal
"Nie sadzcie - oswiadcza Jezus - ze przyszedlem zniesc Prawo albo Proro-
ków. Nie przyszedlem zniesc, ale wypelnic" (Mt 5,17). Jak prorocy slawi Jezus
czystosc serca nad rytualny formalizm; niezmordowanie powraca do milosci
Boga i blizniego. W Kazaniu na Górze (Mt 5,3-12; Lk 6,20-23) mówi o blo-
goslawienstwach, jakie splyna na milosiernych i ludzi czystego serca, na lagod-
nych i pokój czyniacych, na tych, którzy sie smuca i którzy cierpia przeslado-
wanie dla sprawiedliwosci. Jest to najbardziej znany tekst ewangeliczny poza
swiatem chrzescijanskim. Jednakze dla Jezusa Izrael nadal pozostaje narodem
wybranym przez Boga. Zostal wyslany tylko do owiec, które poginely z domu
Izraela (Mt 15,24) i tylko wyjatkowo zwraca sie ku poganom: zaleca swym
uczniom, aby ich unikali (Mt 10,5). Wydaje sie jednak akceptowac "wszelkie
narody" w momencie nadejscia królestwa Bozego (Mk 13,10; Mt 8,11). Tak jak
w przypadku proroków i Jana Chrzciciela celem poslannictwa Jezusa byla
doglebna przemiana ludu zydowskiego, innymi slowy wylonienie Nowego
Izraela, nowego Ludu Bozego. Pater (Lk 11,2-4; Mt 6,9-13) jest doskonalym
streszczeniem "metody", aby to osiagnac. Jako wyraz poboznosci hebrajskiej
modlitwa ta nie stosuje pierwszej osoby liczby pojedynczej, lecz wylacznie
posluguje sie liczba mnoga. Ojcze nasz, chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj, odpusc nam nasze winy, zbaw nas ode Zlego. Tresc jej wzorowana jest
na modlitwie kadisz ze starej Synagogi, a odzwierciedla tesknote do odnale-
zienia pierwotnego doswiadczenia religijnego: epifanii Jahwe jako Ojca. Jed-
nakze tekst proponowany przez Jezusa jest bardziej zwiezly i bardziej poru-
szajacy.18 Jednakze kazda modlitwe winna przesycac prawdziwa wiara, taka,
jaka okazal Abraham (§ 57). "...u Boga wszystko jest mozliwe" (Mk 10,27).
podobnie "wszystko mozliwe jest dla tego, kto wierzy" (Mk 9,23). Dzieki ta-
jemniczej cnocie wiary Abrahamowej radykalnie zmienil sie sposób istnienia
czlowieka upadlego. "Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie sie wam,
tylko wierzcie, ze otrzymacie" (Mk 11,24; zob. Mt 21,22). Innymi slowy, Nowy
Izrael wyloni sie w sposób tajemniczy moca Abrahamowej wiary. To zreszta
13 Wspólczesna egzegeza uznaje za autentyczne cztery wypowiedzi na temat kró-
lestwa Bozego: Marek 1,15; Lukasz 11,20 i 17,20-21 oraz Mateusz 11,12. Zob.
N. Perrin, Rediscovering the Teachings of Jesus, s. 63 ns.; The New Testament: An
Introduction. s. 288 ns. '
14 Zob. E. Kasemann, The Problem of HistoricalJesus, s. 42 ns.; N. Perrin, Re-
discovering..., s. 76 ns.
15M. Simon, A. Benoit, Le Judaisme et le Christianisme antique. s. 86.
16Za R. Bultmannem N. Perrin mówi o "doswiadczeniu rzeczywistosci egzysten-
cjalnej"; zob. New Testament. s. 290.
~
17 M. Simon, dz. cyt., s. 87. O fuzji dwóch idealnych postaci: Mesjasza i Cierpia-
cego Slugi w osobie Jezusa, zob. C. H. Dodd, dz. cyt., s. 103 ns.
18 Egzegeci podkreslaja. takze róznice miedzy formula najstarszego tekstu kadisz
("Oby Bóg ustanowil swe królestwo za twego zycia i dni twoich...") a formula Je-
zusowa ("Przyjdz królestwo Twoje"); zob. N. Perrin, Teachings, s. 57 ns. i cytowana
tam literatura.
Niewykluczone, ze Jezus unikal nazywania siebie Mesjaszem, by podkreslic
róznice miedzy Dobra Nowina, której nauczal, a nacjonalistycznymi formami
zydowskiego mesjanizmu. Królestwo Boze nie bylo teokracja, jaka zeloci
pragneli wprowadzic przy pomocy oreza. Jezus okreslal siebie przede wszyst-
kim jako "Syna Czlowieczego". Termin ten, bedacy poczatkowo jedynie syno-
nimem "czlowieka" (zob. § 203), zaczal w koncu oznaczac - implicite w nauce
ryzyko takiego kroku." 17
32125314.005.png
wYJasma SUKces cnrzescIJafiSkiej misji gloszacej wiare w zmartwychwstalego
Jezusa Chrystusa.
Gdy Jezus zasiadl do Ostatniej Wieczerzy ze swymi uczniami, "wzial chleb,
odmówil blogoslawienstwo, polamal i dal im mówiac: »Bierzcie, to jest Cialo
moje«. Potem wzial kielich i odmówiwszy dziekczynienie dal im i pili z niego
wszyscy. I rzekl do nich: »To jest moja Jtrew Przymierza, która za wielu
bedzie wylana...«".lo Wspólczesny egzegeta nie waha sie napisac: "Zadne inne
slowa Jezusa nie sa mocniej zaswiadczone".20 Jedynie Lukasz podaje wtracenie
Jezusa: "To czyncie na Moja pamiatke" (22,19). Choc Pawel potwierdza auten-
tycznosc tej tradycji (1 List do Koryntian 11,24), nie ma mozliwosci udowod-
nienia, ze slowa te zostaly przez Jezusa wypowiedziane. Ryt stanowi kon-
tynuacje domowej liturgii zydowskiej, szczególnie zas blogoslawienstwa chleba
i wina. ';Jezus czynil to czesto; kiedy posilek byl spozywany w obecnosci
celników i grzeszników, najpewniej zapowiadal królestwo Boze.21
Dla pierwszych chrzescijan "lamanie chleba" (Dz 2,42) stanowilo najwaz-
niejszy akt kultowy. Byla to, z jednej strony, reaktualizacja obecnosci Chry-
stusa, a w konsekwencji królestwa, jakie zaprowadzil, z drugiej zas strony -
ryt antycypowal mesjanska uczte, która odbedzie sie na koncu czasów. Jed-
nakze slowa Jezusa maja duzo glebsze znaczenie: ukazuja bowiem koniecznosc
Jego dobrowolnej ofiary, aby nastapilo "Nowe Przymierze" 22, fundament
Nowego Izraela. Implikuje to przeswiadczenie, ze nowe zycie religijne powsta-
nie jedynie w wyniku ofiarnej smierci, a jest to, jak wiadomo, koncepcja
archaiczna i powszechnie zaswiadczona. Trudno stwierdzic, czy owa rytualna
komunie ze swoim cialem i krwia uwazal Jezus za mistyczne utozsamienie sie
ze swoja Osoba. Potwierdza to Pawel (1 List do Koryntian 10,16, zob. 12,27;
Do Rzymian 12,5; Do Efezjan 4,12) i mimo oryginalnosci jego teologicznej
mysli oraz teologicznego jezyka, moze on tu kontynuowac autentyczna tra-
dycje jerozolimska.23 Tak czy inaczej, wspólny posilek pierwszych chrzescijan
stanowil nasladownictwo ostatniego aktu Jezusa; byl zarazem pamiatka Ostat-
niej Wieczerzy i rytualnym powtórzeniem dobrowolnej ofiary Zbawiciela.
Morfologicznie Eucharystia przypomina kultowe agapy, praktykowane w sta-
rozytnosci w rejonie sródziemnomorskim, szczególnie w religiach misteryj-
nych.u Ich celem byla konsekracja, a wiec zbawienie uczestniczacych poprzez
komunie z bóstwem o misteriozoficznej strukturze. Podobienstwo z chrzesci-
janskim rytem jest znaczace: ilustruje dosc powszechna w owym okresie na-
dzieje mistycznego utozsamienia z bóstwem. Niektórzy autorzy wyjasnienia
Eucharystii usilowali doszukiwac sie we. wplywach wschodnich religii zbawie-
nia, ale hipoteza ta nie znajduje uzasadnienia w faktach (zob. s. 228). W tym
stopniu, w jakim stanowila imitatio Christi, pierwotna agapa w wirtualny
sposób konstytuowala sakrament. Powiedzmy od razu, ze poprzez stulecia ten
centralny ryt - najwazniejszy ClIaltllitu cnrzesClJansitl-ego ODOK om-zad'kU
chrztu - pobudzal wiele, i to bardzo róznorodnych teologii: nawet w naszych
czasach interpretacja Eucharystii nadal dzieli Kosciól rzymsko-katolicki od
Kosciolów reformowanych (zob. tom lU niniejszej pracy)1
221. NARODZINY KOSCIOLA
W dniu Piecdziesiatnicy roku 30, gdy zebrali sie wszyscy uczniowie Jezusa,
"nagle dal sie slyszec z nieba szum, jakby uderzenie gwaltownego wichru.
i napelnil caly dom. w którym przebywali. Ukazaly sie im te:;: jezyki jakby
z ognia, które sie rozdzielily i na kazdym z nich spoczal jeden. I wszyscy
zostali napelnieni Duchem Swietym. i zaczeli mówic obcymi jezykami..." (Dz
2,2-4). Ogniste epifanie Boskiego Ducha stanowia motyw dosc znany w histo-
rii religii: odnajdujemy go w Mezopotamii (§ 20), w Iranie (§ 104), w Indiach
(Budda, Mahiivira itp.; § 152). Jednakze kontekst, w jakim odbywa sie Piec-
dziesiatnica, ma wyrazny cel; gwaltowna wichura, jezyki ognia i dar jezyków
przypominaja pewne tradycje zydowskie zwiazane z teofania z Synaju 15 (zob.
§ 59). Innymi slowy. zstapienie Ducha Swietego interpretowane jest jako nowe
objawienie Boga. analogiczne do objawienia na górze Synaj. W dniu Zielonych
Swiatek rodzi sie Kosciól chrzescijanski.
To wlasnie po tym, jak otrzymali
Ducha Swietego, apostolowie
rozpoczynaja
glosic Ewangelie.
czyniac "wiele
znaków i cudów" (Dz 2,43).
Tego dnia Piotr kieruje do tlumu pierwsze wezwanie do nawrócenia. On
i jego towarzysze glosza sie swiadkami zmartwychwstania Jezusa Chrystusa;
to Bóg Go wskrzesil (Dz 2,24.32 ns.). Cud ten przepowiedzial juz Dawid (2,31);
zmartwychwstanie jest wiec wydarzeniem eschatologicznym zapowiedzianym
przez proroków (2,17-21). Piotr nawoluje Zydów, aby sie ukorzyli, "niech
kazdy z was ochrzci sie w imie Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów
waszych, a wezmiecie w darze Ducha Swietego" (2,38). To pierwsze kazanie,
które stalo sie wzorcowym modelem kerygmy (chrzescijanskiego przepowia-
dania), spowodowalo liczne nawrócenia (3000 osób, wedlug Dziejów 2,41). Przy
innej okazji (wlasnie uzdrowil chromego od urodzenia, Dz 3,1-9) Piotr we-
zwal Zydów, by uznali swój blad. wynikajacy
zreszta z niewiedzy, którym
bylo skazanie Jezusa, i aby odpokutowali
za swoje grzechy. przyjmujac chrzest
~
(3,13-19).
Dzieje Apostolskie pozwalaja nam wejrzec w zycie pierwszej chrzescijan-
skiej wspólnoty w Jerozolimie (której autor nadaje grecka nazwe ecclesia).
Bez watpienia wierni przestrzegaja jeszcze tradycyjnej dyscypliny religijnej
(obrzezanie dzieci plci meskiej, rytualne Oczyszczenia, odpoczynek w szabat.
modlitwy w Swiatyni). Ale zbieraja sie tez czesto. aby sluchac nauki. lamac
chleb, brac udzial we wspólnych posilkach i wspólnie odmawiac modlitwy
pochwalne
lO Marek 14,2~4; zob. Mateusz 26,,26; Lukasz 22,19; 1 List do Koryntian 11,24;
Jan (6,51) podaje wersje paralelna, oparta chyba na innym tlumaczeniu aramejskiego
oryginalu tego oswiadczenia.
20 C. H. Dodd,dz. cyt., s. 10.
21 Jest rzecza pewna, ze obecnosc "nietykalnych" szokowala i denerwowala rygo-
rystów zydowskich.
22 Wspólnota z Qumran równiez uwazala, ze ma prawo do Nowego Przymierza
(zob. § 223).
23Pawel rozwija te idee poglebiajac ja; utozsamia bowiem chrzescijanska wspól-
note, Nowego Izraela, z "cialem Chrystusowym"; kazdy chrzescijanin jest wiec
"w Chrystusie", tak jak Chrystus jest "w nim"; zob. s. 228.
24 Zob. inter aHa, A. D. Nock, EarZy GentiZe Christianity and its Hellenistic
Background, s. 73 ns., 138 ns.
(2,42.46). Jednakze
Dzieje (które przytaczaja
szereg przypadkóW
przepowiadania
niewierzacym)
nie mówia nic o naukach udzielanych czlonkom
wspólnoty. Na temat struktury
ekonomicznej
Dzieje podaja. ze "wszyscy. co
uwierzyli, przebywali
razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali
majatki
i dobra i rozdzielali je kazdemu wedlug potrzeby "(2,44-45).
Trwali w ocze-
kiwaniu na drugie przyjscie Chrystusa.
Mimo scislego przestrzegania obyczajów mozaistycznych chrzescijanie z Je-
rozolimy wzbudzali niechec arcykaplanów i saduceuszy (4,1-3). piotra i Jana
250We zródla przytacza E. Trocme, Le LivTe des Actes et Z'histoiTe, s. 202 ns.
JI
J
15 - Historia wierzen i idei religijnych
32125314.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin