(Grzech pierworodny 14) - Powrót syna - Anne-Lise Bogne.pdf
(
918 KB
)
Pobierz
(Microsoft Word - Boge Anne-Lise - Grzech pierworodny 14 - Powr\363t syna)
Anne–Lise Boge
GRZECH PIERWORODNY XIV
POWRÓT SYNA
Wydarzenia przedstawione w serii powie
Ļ
ciowej „Grzech pierworodny" rozgrywaj
Ģ
si
ħ
w
gospodarstwie nale
ŇĢ
cym do rodziny mojej matki. Dwór, przyroda, postaci i tło kulturowe s
Ģ
autentyczne. Chciałabym jednak zaznaczy
ę
,
Ň
e ani ludzie, ani cała historia opisana w serii nie
maj
Ģ
Ň
adnego zwi
Ģ
zku z rzeczywisto
Ļ
ci
Ģ
. To powstało w mojej wyobra
Ņ
ni.
Dla Anne-Berit, mojej m
Ģ
drej synowej z Surnadalen,
z podzi
ħ
kowaniami za wszelk
Ģ
praktyczn
Ģ
pomoc
w pracy nad „Grzechem pierworodnym"
Anne-Lise Boge
DZIEJE BOHATERÓW PIERWSZEJ CZ
Ħĺ
CI SAGI „GRZECH PIERWORODNY"
W pierwszej, zło
Ň
onej z trzynastu tomów, cz
ħĻ
ci sagi Anne-Lise Boge poznali
Ļ
my kilka
pokole
ı
rodziny osiadłej we dworze Stornes, pi
ħ
knym, bogatym gospodarstwie, poło
Ň
onym
nad fiordem w
Ļ
rodkowej Norwegii.
Główn
Ģ
postaci
Ģ
sagi jest Mali Stornes, z domu Buvik, któr
Ģ
czytelnik poznaje w 1910 roku
jako dziewi
ħ
tnastoletni
Ģ
dziewczyn
ħ
i towarzyszy jej losom w kolejnych tomach serii. Mali jest
córk
Ģ
komornika, pochodzi z najbiedniejszej warstwy społecznej na ówczesnej norweskiej wsi.
Ojciec licznej rodziny nie był w stanie spłaca
ę
wszystkich zobowi
Ģ
za
ı
wobec wła
Ļ
ciciela
ziemi, popadł w długi i rodzinie groziła katastrofa. Mali, najstarsza z córek, została przyj
ħ
ta
na słu
Ň
b
ħ
w bogatym dworze Gjełstad i tam spotkała Johana Stornesa, jedynego syna i
dziedzica wielkiego maj
Ģ
tku, starego kawalera, m
ħŇ
czyzn
ħ
blisko czterdziestoletniego, który z
jakich
Ļ
powodów do tej pory nie znalazł sobie
Ň
ony. Johan Stornes zakochał si
ħ
w pi
ħ
knej
Mali od pierwszego wejrzenia, ale jego miło
Ļę
była niczym op
ħ
tanie, po
ŇĢ
dał tej dziewczyny
jak niczego na
Ļ
wiecie, gotów był nawet walczy
ę
z własn
Ģ
matk
Ģ
, która do tej pory rz
Ģ
dziła
nim i cał
Ģ
rodzin
Ģ
Ň
elazn
Ģ
r
ħ
k
Ģ
, i której Johan po prostu si
ħ
bał. Matk
ħ
zdołał przekona
ę
,
gorzej było z sam
Ģ
Mali, która mówiła otwarcie,
Ň
e nic do niego nie czuje i
Ň
e Johan nie jest
takim m
ħŇ
czyzn
Ģ
, o jakim ona marzy.
Wkrótce Mali zdała sobie jednak spraw
ħ
,
Ň
e mał
Ň
e
ı
stwo z Johanem mogłoby uratowa
ę
jej
rodzin
ħ
. On bowiem gotów był pokry
ę
wszystkie długi rodziny Buvików, wykupi
ę
dla nich
gospodarstwo, czyli da
ę
im niezale
Ň
no
Ļę
. To oznaczało lepsz
Ģ
przyszło
Ļę
dla licznego
rodze
ı
stwa Mali, spokój jej matki. I Mali si
ħ
zgodziła... Nie mogła tylko przesta
ę
my
Ļ
le
ę
i
mówi
ę
,
Ň
e ona nie wyszła za m
ĢŇ
do Stornes, tylko została tam sprzedana.
Została sprzedana czy sprzedała si
ħ
sama, to ju
Ň
bez znaczenia, tak czy inaczej Johan,
który przed
Ļ
lubem zapewniał,
Ň
e b
ħ
dzie j
Ģ
kochał i nosił na r
ħ
kach, a Mali na tych jego
zapewnieniach budowała kruch
Ģ
nadziej
ħ
,
Ň
e mo
Ň
e im si
ħ
jednak jako
Ļ
Ň
ycie uło
Ň
y,
natychmiast po
Ļ
lubie poczuł si
ħ
w prawach wła
Ļ
ciciela, a młod
Ģ
Ň
on
ħ
potraktował jak
przedmiot, narz
ħ
dzie zaspokajania własnej
ŇĢ
dzy, i w noc po
Ļ
lubn
Ģ
brutalnie j
Ģ
zgwałcił Mali
musiała tak
Ň
e walczy
ę
z surow
Ģ
te
Ļ
ciow
Ģ
, która nie tak wyobra
Ň
ała sobie
Ň
on
ħ
jedynego syna,
a na mał
Ň
e
ı
stwo zgodziła si
ħ
tylko dlatego, i
Ň
Johan zapowiedział,
Ň
e innej nie we
Ņ
mie, co z
kolei oznaczało brak dziedzica dla wielkiego maj
Ģ
tku. N
ħ
dzarka Mali musiała wi
ħ
c
odpokutowa
ę
za to,
Ň
e ów jedyny syn zapłon
Ģ
ł do niej tak
Ģ
nami
ħ
tno
Ļ
ci
Ģ
. Pociech
Ģ
dla
nieszcz
ħ
snej dziewczyny jest przyja
Ņı
z babk
Ģ
Johana, bardzo m
Ģ
dr
Ģ
staruszk
Ģ
, która wiele w
Ň
yciu do
Ļ
wiadczyła, no i jej własne marzenia,
Ň
e mo
Ň
e z czasem los oka
Ň
e si
ħ
łaskawszy.
Jednym z ostatnich wydarze
ı
przed
Ļ
lubem Mali, kiedy jeszcze była słu
ŇĢ
c
Ģ
u dawnych
chlebodawców, było pojawienie si
ħ
w okolicy cyga
ı
skiego taboru, prowadzonego przez
niezwykle urodziwego młodzie
ı
ca Jo. Ów Cygan Jo i Mali rozmawiali ze sob
Ģ
kilkakrotnie, w
niej jego obecno
Ļę
budziła gwałtowne uczucia. Zreszt
Ģ
w nim równie
Ň
W rok pó
Ņ
niej, po
bardzo bolesnych prze
Ň
yciach w roli m
ħŇ
atki, bita i poniewierana przez m
ħŇ
a,
Ņ
le traktowana
przez te
Ļ
ciow
Ģ
, przekonana,
Ň
e nigdy w
Ň
yciu nie zazna ju
Ň
szcz
ħĻ
cia, Mali ponownie spotyka
Jo. W dodatku tym razem Cygan zostaje zatrudniony w Stornes jako robotnik sezonowy na
cale lato. Mali kompletnie traci spokój.
Ona te
Ň
nie jest mu oboj
ħ
tna, nie trzeba długo czeka
ę
, a spragniona miło
Ļ
ci dziewczyna
przestaje nad sob
Ģ
panowa
ę
. Uczucie trwa kilka tygodni, jest gwałtowne i wspaniałe, Mali
oddaje si
ħ
ukochanemu m
ħŇ
czy
Ņ
nie bez reszty, kiedy jednak Jo musi wyjecha
ę
i prosi Mali, by
rzuciła wszystko i poszła z nim, ona odmawia. Je
Ļ
li opu
Ļ
ci Stornes, jej rodzina z pewno
Ļ
ci
Ģ
znowu znajdzie si
ħ
w n
ħ
dzy, Mali nie mo
Ň
e na to pozwoli
ę
, po
Ļ
wi
ħ
ca si
ħ
po raz drugi.
W jaki
Ļ
czas po wyje
Ņ
dzie Cyganów okazuje si
ħ
,
Ň
e Mali b
ħ
dzie miała dziecko. Z Johanem
dotychczas w ci
ĢŇħ
nie zachodziła, jest przekonana,
Ň
e z jego winy, a zatem urodzi dziecko Jo!
Ogarnia j
Ģ
wielka rado
Ļę
, ale z drugiej strony przera
Ň
enie, co b
ħ
dzie, je
Ļ
li prawda wyjdzie na
jaw?
Sam Johan i jego rodzice s
Ģ
uszcz
ħĻ
liwieni - nareszcie urodzi si
ħ
dziedzic dworu! Tylko
babka Johana wie, jak jest naprawd
ħ
, ona od pocz
Ģ
tku znała tajemnic
ħ
Mali, na szcz
ħĻ
cie
m
Ģ
dra staruszka jest po stronie dziewczyny i przekonuje j
Ģ
,
Ň
e wszystko b
ħ
dzie dobrze.
Na
Ļ
wiat przychodzi chłopiec, Sivert. Jest niczym skórka zdj
ħ
ta z ojca, ale jako
Ļ
nikt ani w
rodzinie, ani we wsi za bardzo nie domy
Ļ
la si
ħ
, co si
ħ
stało. Przynajmniej na razie nikt nie
mówi,
Ň
e to cyga
ı
ski b
ħ
kart.
ņ
ycie Mali nareszcie zyskuje sens, b
ħ
dzie ona teraz za wszelk
Ģ
cen
ħ
d
ĢŇ
y
ę
do tego, by
owoc jej jedynej miło
Ļ
ci, ukochany syn, został dziedzicem Stornes. Samotnie d
Ņ
wiga swoj
Ģ
tajemnic
ħ
, ów grzech pierworodny, którym si
ħ
okryła, zdradzaj
Ģ
c m
ħŇ
a, grzech, z którego
konsekwencjami b
ħ
dzie si
ħ
zmaga
ę
do ko
ı
ca swoich dni, ale wie,
Ň
e robi to wszystko dla
Siverta. Johan jest nieprzytomnie zakochany w chłopcu i niczego złego nie podejrzewa. Ona
my
Ļ
li tylko o Jo, wci
ĢŇ
bardzo za nim t
ħ
skni i po kilku latach on znowu si
ħ
pojawia. Mali jest
akurat z dzieckiem na górskim pastwisku, tam przychodzi do nich Jo, który o istnieniu syna
nie mial poj
ħ
cia. Po raz drugi prosi Mali, by z nim odeszła, ale ona ponownie odmawia -
Sivert jest przecie
Ň
dziedzicem Stornes! Na pastwisku zjawia si
ħ
te
Ň
Johan i nagle, kiedy widzi
Małego Siverta obok Jo, dociera do niego prawda. W strasznym gniewie spycha rywala w
przepa
Ļę
. Jo ginie, Mali z Sivertem wracaj
Ģ
do domu. Johan nie pozwoli im odej
Ļę
, ale
odpycha od siebie uwielbianego dotychczas syna, a
Ň
ycie Mali zamienia w jeszcze wi
ħ
ksze
piekło. On sam płaci za to chyba najwi
ħ
ksz
Ģ
cen
ħ
,
Ļ
wiadomo
Ļę
,
Ň
e utracił wszystko,
Ň
e z
człowieka bogatego, który miał pi
ħ
kn
Ģ
Ň
on
ħ
i wspaniałego syna, stał si
ħ
zwyczajnym
rogaczem, a
Ň
ona wolała Cygana, podkopuje jego zdrowie i po jakim
Ļ
czasie Johan umiera na
zawał. Wkrótce si
ħ
jednak oka
Ň
e,
Ň
e Mali ponownie jest w ci
ĢŇ
y, tym razem nie ma
w
Ģ
tpliwo
Ļ
ci,
Ň
e nosi dziecko Johana! Po kilku miesi
Ģ
cach na
Ļ
wiat przychodzi chłopiec Ola
Johan Stornes, którego w rodzinie b
ħ
dzie si
ħ
nazywa
ę
Oja.
Mali wci
ĢŇ
t
ħ
skni za zmarłym kochankiem, ale teraz przynajmniej ju
Ň
na nic nie czeka,
uwa
Ň
a,
Ň
e wszystko, co w
Ň
yciu najwa
Ň
niejsze, ma za sob
Ģ
. Jest jednak w gospodarstwie sama,
tylko ona i słu
Ň
ba, bo wcze
Ļ
niej te
Ļę
, stary Sivert Stornes, zgin
Ģ
ł w wypadku, te
Ļ
ciowa Beret
ju
Ň
si
ħ
nie miesza do prowadzenia dworu, Mali potrzebuje wi
ħ
c zarz
Ģ
dcy i kogo
Ļ
, kto by jej
doradzał. I wtedy pojawia si
ħ
Haward Gjelstad. Znaj
Ģ
si
ħ
z czasów, kiedy Mali była słu
ŇĢ
c
Ģ
u
jego rodziców, Havard zawsze okazywał jej specjalne zainteresowanie, a nawet wi
ħ
cej, nie
ukrywał,
Ň
e gdyby tylko zechciała, on zrobiłby dla niej wszystko. Młodzi nie potrzebuj
Ģ
wiele
czasu. Wkrótce po urodzeniu synka Mali wychodzi za m
ĢŇ
za Havarda, on przyjmuje nazwisko
Stornes.
I w ko
ı
cu mo
Ň
na by powiedzie
ę
:
Ň
yli długo i szcz
ħĻ
liwie. Ale los nie jest dla Mali a
Ň
taki
łaskawy. Owszem, znalazła nareszcie
Ň
yciow
Ģ
przysta
ı
u boku ukochanego i kochaj
Ģ
cego
m
ħŇ
czyzny, jest zamo
Ň
na, cieszy si
ħ
coraz wi
ħ
kszym szacunkiem s
Ģ
siadów, ale przecie
Ň
popełniła grzech, grzech pierworodny, jak sama o tym my
Ļ
li, i musi za niego pokutowa
ę
.
Nieustannie trawi j
Ģ
l
ħ
k,
Ň
e sprawa pochodzenia Siverta wyjdzie na jaw, i wie,
Ň
e ludzie by
jej tego nie wybaczyli. A co by powiedział m
ĢŇ
? Mali obawia si
ħ
,
Ň
e musiałaby wraz z
dzieckiem opu
Ļ
ci
ę
dwór. Sam Sivert te
Ň
dostarcza matce powodów do zmartwienia. Chłopiec
ro
Ļ
nie, ale jako
Ļ
nie wida
ę
,
Ň
eby si
ħ
szykował do roli gospodarza. Którego
Ļ
roku do dworu
znowu przyje
Ň
d
Ň
aj
Ģ
Cyganie z tego samego rodu, z którego pochodził Jo, i stary skrzypek
stwierdza,
Ň
e Sivert jest niezwykle uzdolniony muzycznie. Doradza Mali, by kupiła synowi
skrzypce. Te skrzypce stan
Ģ
si
ħ
przyczyn
Ģ
jej wieloletniej udr
ħ
ki. Bo Sivert odkrywa,
Ň
e tak
naprawd
ħ
poci
Ģ
ga go wył
Ģ
cznie muzyka i jej chce si
ħ
po
Ļ
wi
ħ
ci
ę
, a nie prowadzeniu dworu,
cho
ę
by i najbogatszego.
Mali i Havard maj
Ģ
córeczk
ħ
, Ruth, wszystkie dzieci chowaj
Ģ
si
ħ
zdrowo, tylko z Oj
Ģ
s
Ģ
kłopoty. Mali jako
Ļ
nie ma serca do tego syna, zbyt jej przypomina Johana i straszne lata,
które prze
Ň
yła z pierwszym m
ħŇ
em. Malec wyczuwa matczyny chłód, robi si
ħ
krn
Ģ
brny, uparty
i zło
Ļ
liwy, przez co staje si
ħ
jeszcze bardziej podobny do ojca. Tylko
Ň
e to on wykazuje
ogromne zainteresowanie gospodarstwem, Mali sama musi przyzna
ę
,
Ň
e z niego to by dopiero
był wspaniały dziedzic!
Tymczasem kolejnego lata znowu przyje
Ň
d
Ň
aj
Ģ
Cyganie. Ten sam, od dawna znajomy
tabor. Mali prze
Ň
ywa szok, bo nieoczekiwanie staje przed ni
Ģ
m
ħŇ
czyzna dokładnie taki sam
jak Jo. Gdyby nie wiedziała,
Ň
e Jo nie
Ň
yje, byłaby pewna,
Ň
e to on! Ale to młodszy brat Jo,
Torgrim. O
Ň
ywaj
Ģ
pogrzebane wspomnienia, wraca t
ħ
sknota za pierwsz
Ģ
miło
Ļ
ci
Ģ
. Cho
ę
Mali
od dawna była pewna,
Ň
e wszystko, czego pragn
ħ
ła jako kobieta, daje jej Hdrard, nie jest w
stanie si
ħ
powstrzyma
ę
, marzy, by jeszcze raz prze
Ň
y
ę
tamte uniesienia, jeszcze raz znale
Ņę
si
ħ
w ramionach Jo. Jest jak op
ħ
tana, tropi i
Ļ
ledzi młodego m
ħŇ
czyzn
ħ
, który nie bardzo wie, co
to oznacza. W ko
ı
cu dochodzi do spotkania, ale b
ħ
dzie ono rozczarowaniem. Torgrim uwa
Ň
a,
Ň
e Mali mu si
ħ
oddaje, bo nie znalazła spełnienia w mał
Ň
e
ı
stwie, on sam nie ma w sobie nic z
Jo, nie ma w nim miło
Ļ
ci ani czuło
Ļ
ci tamtego, Mali musi przyzna
ę
,
Ň
e popełniła bł
Ģ
d. Drugi
raz popełniła bł
Ģ
d i teraz b
ħ
dzie ju
Ň
tylko pragn
Ģę
,
Ň
eby wymaza
ę
go z pami
ħ
ci. Zapomnie
ę
jednak nie jest łatwo, bo w jaki
Ļ
czas pó
Ņ
niej Mali stwierdza,
Ň
e znowu jest w ci
ĢŇ
y, i nie wie,
czy to dziecko Havrda, czy mo
Ň
e Torgrima. Jest w rozpaczy. Gdyby urodziła drugie
czarnowłose, podobne do Jo i do Siverta male
ı
stwo, ludzie z pewno
Ļ
ci
Ģ
domy
Ļ
l
Ģ
si
ħ
prawdy...
Mali nie znajduje innego wyj
Ļ
cia, postanawia pozby
ę
si
ħ
płodu. Przygotowuje bardzo silny
wywar ziołowy, stosowany w takich sytuacjach przez wiejskie akuszerki, i pije go
systematycznie. Po paru tygodniach przychodzi krwotok, Mali jest pewna,
Ň
e poroniła,
wyznaje Havardowi,
Ň
e była w ci
ĢŇ
y, ale straciła dziecko, czym on strasznie si
ħ
martwi, ale
te
Ň
stara si
ħ
pociesza
ę
Ň
on
ħ
.
Tymczasem krwotok był fałszywym alarmem, wkrótce wychodzi na jaw,
Ň
e ci
ĢŇ
a nadal si
ħ
rozwija, i teraz nic ju
Ň
nie mo
Ň
na na to poradzi
ę
. Rodzi si
ħ
synek, dziecko Havarda, ma jego
włosy, jego niebieskie oczy, ale jest słabiutki, niezdolny do
Ň
ycia i wkrótce umiera. Skutki
pierworodnego grzechu Mali zatoczyły kołejny kr
Ģ
g, teraz b
ħ
dzie musiała
Ň
y
ę
równie
Ň
ze
Ļ
wiadomo
Ļ
ci
Ģ
,
Ň
e zabiła Havardowego syna. To kolejne brzemi
ħ
, które musi d
Ņ
wiga
ę
sama
tak jak poprzednie, nikt jej w tym nie pomo
Ň
e, przede wszystkim dlatego,
Ň
e nikt nie mo
Ň
e
pozna
ę
prawdy. Mali bardzo by chciała jednak da
ę
Havardowi syna, po
Ļ
mierci Małego
Havarda stara si
ħ
znowu zaj
Ļę
w ci
ĢŇħ
i w ko
ı
cu jej si
ħ
udaje, dziecko przychodzi na
Ļ
wiat
zdrowe, ale widocznie Bóg jej nie przebaczył tego, co zrobiła, bo to nie jest syn. Córeczka
Dorbet b
ħ
dzie wielk
Ģ
miło
Ļ
ci
Ģ
Havarda, ale syna Mali ukochanemu m
ħŇ
owi da
ę
nie mo
Ň
e.
Mija kilka spokojniejszych lat, Mali bardzo intensywnie rozwija talent, który posiada i
który od dawna byt dla niej
Ņ
ródłem rado
Ļ
ci. Gospodyni Stornes jest mianowicie bardzo
uzdolnion
Ģ
tkaczk
Ģ
, tka z wełny makaty, kilimy i narzuty. Z upływem lat staje si
ħ
prawdziw
Ģ
artystk
Ģ
, co zreszt
Ģ
zostaje zauwa
Ň
one nie tylko przez najbli
Ň
sze otoczenie. Ludzie bardzo
chc
Ģ
kupowa
ę
jej pi
ħ
kne wyroby. Talent artystyczny zaczyna te
Ň
przewa
Ň
a
ę
w poczynaniach
Siverta, chłopak wyje
Ň
d
Ň
a z domu,
Ň
eby uczy
ę
si
ħ
muzyki, i odnosi sukcesy. Mali jest coraz
bardziej zaniepokojona,
Ň
e najstarszy syn nie zechce przej
Ģę
dziedzictwa, o które tak walczyła
z losem wła
Ļ
nie dla niego.
Najgorsze jednak ma j
Ģ
dopiero spotka
ę
. Otó
Ň
pewnego dnia dorosły ju
Ň
Sivert przyje
Ň
d
Ň
a
do Stornes w towarzystwie bardzo pi
ħ
knej czarnowłosej dziewczyny imieniem Tordhild i
oznajmia,
Ň
e to jego ukochana. Maj
Ģ
zamiar si
ħ
pobra
ę
, i to jak najszybciej, bo Tordhild jest
w ci
ĢŇ
y. Mali z przera
Ň
eniem patrzy na dziewczyn
ħ
. To Cyganka, co do tego nie mo
Ň
e by
ę
w
Ģ
tpliwo
Ļ
ci, poza tym tak zdumiewaj
Ģ
co podobna do Jo,
Ň
e Mali ogarnia przera
Ň
enie. Jak si
ħ
okazuje, uzasadnione - Tordhild jest córk
Ģ
Jo! Mali nie wiedziała o nim wszystkiego. Wtedy,
tamtego lata, kiedy poł
Ģ
czyło ich uczucie, on mialju
Ň
Ň
on
ħ
i córk
ħ
. Pewnie chciał je opu
Ļ
ci
ę
,
skoro proponował Mali,
Ň
eby z nim pojechała, ałe to nie zmienia faktu,
Ň
e j
Ģ
oszukał, zataił
prawd
ħ
.
Co zrobi
ę
teraz, skoro Sivert i Tordhild s
Ģ
przyrodnim rodze
ı
stwem? I ona jest w ci
ĢŇ
y...
Przecie
Ň
to straszny grzech, ale te
Ň
przest
ħ
pstwo wobec prawa. Mali nie mo
Ň
e post
Ģ
pi
ę
inaczej, musi obojgu młodym powiedzie
ę
, kim s
Ģ
. Szok prze
Ň
ywaj
Ģ
oboje, ale wi
ħ
kszy jednak
Sivert, bo okazuje si
ħ
,
Ň
e do tej pory niewiele wiedział o sobie samym,
Ň
ył w przekonaniu,
Ň
e
jego ojcem był Johan Stornes, który najpierw bardzo go kochał, a potem od siebie odepchn
Ģ
ł.
Sivert nie mo
Ň
e tego matce wybaczy
ę
, ciska jej w twarz,
Ň
e jej nienawidzi i nie chce jej zna
ę
,
po czym oboje z Tordhild w najwi
ħ
kszym po
Ļ
piechu wyje
Ň
d
Ň
aj
Ģ
. Mali musi wyzna
ę
prawd
ħ
Havardowi.
Dla niego jest to te
Ň
straszny wstrz
Ģ
s. Wzburzony wybiega z domu. Spotyka Laur
ħ
, młod
Ģ
kobiet
ħ
z s
Ģ
siedztwa. Od najmłodszych lat Havard bardzo jej si
ħ
podobał, posyłała mu
powłóczyste spojrzenia, on jednak nie widział nikogo poza Mali. W tym stanie ducha, w jakim
znajduje si
ħ
teraz, Havard jest wobec Laury bezbronny i sp
ħ
dza z ni
Ģ
noc.
Wkrótce wraca do Mali, jest pewien,
Ň
e ta sprawa z Laur
Ģ
to nic takiego, jest mu wstyd,
ale znajduje dla siebie rozmaite usprawiedliwienia. I tak b
ħ
dzie, dopóki si
ħ
nie oka
Ň
e,
Ň
e
Laura jest w ci
ĢŇ
y. Wprawdzie niedawno owdowiała, wi
ħ
c wszyscy s
Ģ
dz
Ģ
,
Ň
e to dziecko
zmarłego m
ħŇ
a, ona jednak wie,
Ň
e ojcem jest Havard, i nie zamierza tego przed nim ukrywa
ę
.
Ma te
Ň
wobec niego sprecyzowane plany. Mał
Ň
e
ı
stwo Mali wkracza w bardzo powa
Ň
ny
kryzys. Ona wie,
Ň
e musi Havardowi wybaczy
ę
, skoro on jej wybaczył grzechy, które mu
wyznała. Wci
ĢŇ
jednak
Ň
yje w l
ħ
ku,
Ň
e zatajona mroczna historia Torgrima i malutkiego
Havarda, który
Ň
ył ledwie kilka tygodni, wyjd
Ģ
na jaw, a wtedy na pewno utraci m
ħŇ
a. Bo s
Ģ
granice tego, co człowiek mo
Ň
e wybaczy
ę
, nawet je
Ļ
li tym człowiekiem jest Havard i w
dodatku jest tak zakochany jak on w Mali.
Wybacza Havardowi zdrad
ħ
, cho
ę
nigdy nie pozb
ħ
dzie si
ħ
strachu,
Ň
e miło
Ļę
do tego
nie
Ļ
lubnego synka mo
Ň
e zwyci
ħŇ
y
ę
i Havard porzuci j
Ģ
i dzieci po to, by
Ň
y
ę
dalej z Laur
Ģ
i
synem. Havard zapewnia,
Ň
e nigdy do tego nie dojdzie, ale có
Ň
człowiek wie o uczuciach? Tak
wi
ħ
c Mali
Ň
yje na pozór szcz
ħĻ
liwie i dostatnio, nieustannie jednak uczucie szcz
ħĻ
cia
przeplata si
ħ
z l
ħ
kiem,
Ň
e prawda o jej zatajonych przed
Ļ
wiatem grzechach wyjdzie na jaw.
Z ulg
Ģ
przyjmuje do wiadomo
Ļ
ci,
Ň
e Sivert po kilku latach ju
Ň
nie
Ň
ywi do niej nienawi
Ļ
ci,
ale umiera ze strachu na my
Ļ
l o tym,
Ň
e jej syn, który tymczasem zdobył
Ļ
wiatow
Ģ
sław
ħ
jako
znakomity skrzypek, b
ħ
dzie kiedy
Ļ
musiał ponie
Ļę
konsekwencje tego,
Ň
e o
Ň
enił si
ħ
ze swoj
Ģ
przyrodni
Ģ
siostr
Ģ
i w dodatku ma z ni
Ģ
dziecko. Dla niego jednak miło
Ļę
była warto
Ļ
ci
Ģ
najwi
ħ
ksz
Ģ
. Miło
Ļę
do Tordhild oraz do muzyki, dla nich zrzekł si
ħ
- na rzecz młodszego brata
- prawa dziedziczenia dworu. Mo
Ň
e z czasem zdoła te
Ň
pojedna
ę
si
ħ
z matk
Ģ
?
ROZDZIAŁ 1.
Trwało wigilijne przedpołudnie.
Dzie
ı
był cichy i zimny. Zmro
Ň
ona mgła snuła si
ħ
nad ciemnym fiordem, a na
najwy
Ň
szych szczytach sło
ı
ce mieniło si
ħ
w o
Ļ
lepiaj
Ģ
co białym
Ļ
niegu. Blask sło
ı
ca nie
spływał jednak na dół, do Stornes. B
ħ
d
Ģ
musiały min
Ģę
jeszcze cztery tygodnie, zanim tutaj
dotrze.
Dom pachniał
Ļ
wi
ħ
tami, jak zwykła mawia
ę
Dorbet, kiedy była mał
Ģ
dziewczynk
Ģ
. J
Ģ
zawsze w tym dniu przejmowały wła
Ļ
nie zapachy. Widocznie wzmagały jej oczekiwanie na
to wszystko, co miało si
ħ
zdarzy
ę
wieczorem. Była w
Ļ
ród moich dzieci t
Ģ
, która najbardziej
oczekiwała gwiazdkowego wieczoru, pomy
Ļ
lała Mali. Mo
Ň
e dlatego,
Ň
e to ona z całej rodziny
miała najwi
ħ
ksz
Ģ
zdolno
Ļę
odczuwania rado
Ļ
ci. Niezale
Ň
nie czego to dotyczyło.
I oto znowu
Ļ
wi
Ģ
teczne zapachy powróciły, zapach
Ļ
wie
Ň
o wymytego domu, pomara
ı
czy i
daktyli oraz wigilijnej kaszy, któr
Ģ
poda si
ħ
do stołu, kiedy Sivert i Tordhild przyjad
Ģ
, a tak
Ň
e
wo
ı
Ň
eberek, które zaczynały si
ħ
ju
Ň
rumieni
ę
w piekarniku.
Mali zastanawiała si
ħ
przez chwil
ħ
, czyby nie zmieni
ę
zwyczajów i nie ubra
ę
ju
Ň
przed
południem du
Ň
ego drzewka, które stało pokryte szronem, oparte o
Ļ
cian
ħ
pralni. Tak,
Ň
eby
choinka była gotowa w izbie, kiedy zjawi
Ģ
si
ħ
go
Ļ
cie. Mieliby na co popatrze
ę
! Szybko
jednak zdała sobie spraw
ħ
,
Ň
e dla syna Siverta b
ħ
dzie wielkim prze
Ň
yciem uczestniczenie w
ubieraniu choinki. Je
Ļ
li oczywi
Ļ
cie przyjedzie, pomy
Ļ
lała nie wiadomo który raz i znowu
poczuła skurcz
Ň
oł
Ģ
dka. Zrobi si
ħ
wi
ħ
c tak jak zawsze, wniesie choink
ħ
i zostawi w sieni,
Ň
eby szron si
ħ
roztopił, zanim drzewko stanie w izbie.
Wci
ĢŇ
miała jakie
Ļ
sprawy przy oknie wychodz
Ģ
cym na drog
ħ
. Stawała tam przez chwil
ħ
i
wypatrywała, czy nie dostrze
Ň
e w oddali chmury
Ļ
nie
Ň
nego pyłu wznieconej przez sanie. Na
razie jednak niczego nie widziała.
- To kiedy oni maj
Ģ
przyjecha
ę
? - spytała Dorbet, pomagaj
Ģ
c Ingeborg w nakrywaniu
stołu.
- Przed południem - zapewniła Mali i po
Ļ
piesznie wróciła do piekarnika, by znowu
spojrze
ę
na
Ň
eberka. - Wcze
Ļ
niej czy pó
Ņ
niej, ale przed południem.
- O tej porze roku nigdy nie wiadomo, co z podwod
Ģ
- wtr
Ģ
cił Oja.
Wpadł do domu,
Ň
eby co
Ļ
zabra
ę
, i teraz ostra wo
ı
stajni mieszała si
ħ
ze
Ļ
wi
Ģ
tecznymi
zapachami.
- Nie mogliby
Ļ
my zje
Ļę
, zanim oni si
ħ
zjawi
Ģ
? - zapytał, spogl
Ģ
daj
Ģ
c na Ane, która stała
nad wielkim garnkiem i mieszała kasz
ħ
.
- Zabieraj si
ħ
do stajni i doko
ı
cz mycie koni - odparła Mali krótko. - Zanim sko
ı
czysz,
go
Ļ
cie z pewno
Ļ
ci
Ģ
b
ħ
d
Ģ
na miejscu. Pogoda dzisiaj ładna, drogi te
Ň
przejezdne - dodała. -
Kasz
ħ
podamy o zwykłej porze.
Oja posłał jej mroczne spojrzenie. W ostatnim czasie zrobił si
ħ
miły i sympatyczny.
Zwłaszcza po tym, jak Mali zaprosiła Ruth Lin
ħ
do Stornes i przyj
ħ
cie udało si
ħ
nadzwyczajnie. Ale jedno nie uległo zmianie, u
Ļ
wiadomiła sobie Mali. Kiedy tylko rozmowa
schodziła na Siverta, Oja spogl
Ģ
dał na ni
Ģ
znowu tym swoim mrocznym wzrokiem. Jakby si
ħ
czego
Ļ
bał. Jakby si
ħ
bał lub nie był pewien, a mo
Ň
e i jedno, i drugie.
- Oni chyba te
Ň
zjedz
Ģ
z nami kasz
ħ
, Ruth i ten jej Samuel, prawda? - spytała Dorbet,
licz
Ģ
c, ile talerzy trzeba postawi
ę
na stole.
- Oczywi
Ļ
cie,
Ň
e zjedz
Ģ
- przytakn
ħ
ła Mali. -
ĺ
lub dopiero trzeciego dnia
Ļ
wi
Ģ
t. Pewnie,
Ň
e b
ħ
d
Ģ
jada
ę
z nami. Przecie
Ň
nie prowadz
Ģ
jeszcze własnego gospodarstwa - dodała.
Plik z chomika:
lid7op.pl
Inne pliki z tego folderu:
(Grzech pierworodny 02) - Tajemnica - Anne-Lise Bogne.pdf
(827 KB)
(Grzech pierworodny 06) - Obietnica - Anne-Lise Bogne.pdf
(837 KB)
(Grzech pierworodny 03) - Wyznanie - Anne-Lise Bogne.pdf
(839 KB)
(Grzech pierworodny 01) - Fatalne spotkanie - Anne-Lise Bogne.pdf
(930 KB)
(Grzech pierworodny 04) - Dziecko miłości - Anne-Lise Bogne.pdf
(828 KB)
Inne foldery tego chomika:
17 Dawno, dawno temu
Ach,co to byl za slub
Ach,co to byl za slub(1)
Agenci SPEAR
Akademia Guwernantek
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin