Rozwój więzi w małżeństwie i rodzinie.pdf

(116 KB) Pobierz
1
IV rok psychologii
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Warszawa
2001-01-24
Praca na temat:
Rozwój więzi
W małżeństwie i rodzinie
Mamy nieskończenie różne pojęcia o małżeństwie i miłości,
bo tak naprawdę każdy tworzy swój własny scenariusz.
Małżeństwo polega na integralnym zjednoczeniu dwojga osób w
miłości. Pojęcie jakie mamy o miłości jest optymalne, to jest to
czego pragniemy w głębi naszego serca. Zjednoczenie to jest
możliwe dzięki więzi łączącej małżonków. Stąd też miłość i więź
zaliczono do czynników konstytuujących małżeństwo.
Więź małżeńska jest podstawowym elementem łączącym
małżeństwo, podstawą zdrowia psychicznego małżonków i ich
pełnego działania w społeczeństwie i świecie.
W ujęciu wielu psychologów więź psychiczna obejmuje
określony, wielopłaszczyznowy obszar interakcji małżeńskiej,
brak jednak konkretnego, opracowania, jakie czynniki miałyby
tutaj decydujące znaczenie. Zdaniem B. Łobodzińskiej , więź
psychiczna małżonków wynika ze wspólnego ogniska
domowego, będącego miejscem odpoczynku, jest ona źródłem
sił psychicznych potrzebnych do realizacji różnych, w tym też
pozarodzinnych, celów życiowych. Więź uczuciowa, łącząca
małżonków, jest zarazem bazą i celem małżeństwa. Społeczne
elementy więzi małżeńskiej są jednym, ale nie najważniejszym
składnikiem więzi. B. Łobodzińska jako wyraz istniejącej więzi w
małżeństwie przyjęła relacje między małżonkami, ich wspólne
zainteresowania, cele, a także związki ich z innymi
instytucjami, wynikające z zaspokajania potrzeb na
płaszczyźnie ekonomicznej, społecznej, zawodowej czy
psychologicznej. Jako podstawę więzi małżeńskiej przyjmuje
ona określony system stosunków czy organizacji, które
pozwalają na istnienie małżeństwa jako funkcjonującej całości.
Na podstawie wyników badań Łobodzińska zauważa, że więź
psychiczna i posiadanie wspólnych celów życiowych nie
występują w małżeństwach rozbitych i nieudanych.
L. Diakowicz stwierdza na podstawie badań, że spójność więzi
małżeńskiej zależy od współwystępowania więzi osobowej,
kulturowej i strukturalno-funkcjonalnej. Stopień tej spójności
zależy od intensywności poszczególnych rodzajów więzi i ich
wzajemnych układów. Jeśli występują wszystkie rodzaje więzi i
nie ma między nimi zbyt dużych dysproporcji - stopień ten jest
wysoki. Brak któregokolwiek rodzaju więzi powoduje małą jej
spójność. Badania przeprowadzone przez L. Diakowicz
dotyczyły też relacji pomiędzy spójnością więzi małżeńskiej a
wartościami. Na podstawie wyników badań można stwierdzić,
że więź tę kształtują przede wszystkim wartości intelektualne,
estetyczne, religijne i allocentryczne.
Najbardziej sprzyjającym spójności więzi małżeńskiej jest
system wartości opierający się na wartości naczelnej, której
inne wartości są podporządkowane. Mniej korzystny dla
spójności więzi małżeńskiej okazał się system poziomy, bez
wybijającej się jednej wartości, o wielu wartościach równie
ważnych. W takim przypadku określone wybory zależały od
konkretnej sytuacji.
Według Burgassa i Schultza (cyt. za Tyszka 1979, s. 151),
wspólnota więzi wymaga spełnienia także innych warunków,
takich jak:
o okazywanie sobie uczuć,
o właściwy kontakt seksualny,
o wzajemna zależność emocjonalna współmałżonków,
o zgodność w zakresie temperamentów i cech
osobowościowych,
o podobieństwo w zakresie kulturowym,
o posiadanie przez małżonków wspólnych interesów i
dzielenie zainteresowań,
o zamiłowanie do życia domowego.
Ważne jest również przekonanie o trwałości małżeństwa,
wspólne podejmowanie decyzji, wpływające na umiejętność
przystosowania się we wspólnym życiu.
Tworzeniu więzi w małżeństwie sprzyja, według H. Izdebskiej,
przestrzeganie zasad:
- wzajemnego szacunku i poczucia odpowiedzialności za
wzięte na siebie obowiązki oraz za spokój,
bezpieczeństwo i zadowolenie partnera;
- poszanowania praw, poglądów, zainteresowań, pracy
zawodowej i społecznej partnera;
- bardziej wyrozumiały i tolerancyjny stosunek do
współmałżonka aniżeli do siebie;
- umiejętność wczuwania się w problemy, kłopoty, potrzeby
i stany psychiczne partnera;
- takt i opanowanie w sytuacjach trudnych, denerwujących,
niekiedy nawet spowodowanych nieuwagą czy
lekkomyślnością drugiej strony;
- unikanie rozmów „zasadniczych" w stanie
podenerwowania, niezadowolenia, rozgoryczenia czy
zniechęcenia, a zwłaszcza „wytykania" wtedy wad, błędów
i pewnych niedociągnięć.
W próbach określenia więzi psychicznej ciekawe ujęcie
zaproponował J. Szopiński. Według niego, tworzenie się więzi
w małżeństwie odbywa się poprzez dynamiczny kontakt
osobowy na trzech płaszczyznach: emocjonalnej, poznawczej i
dążeniowej, pozostających w sprzężeniu zwrotnym,
prowadzącym do rozwoju współodczuwania, współrozumienia
i współdziałania.
Współodczuwanie
Współodczuwanie obejmuje przede wszystkim sferę
emocjonalną człowieka, która stanowi podstawową płaszczyznę
kontaktu osobowego w małżeństwie i jest zasadniczym
wyrazem więzi emocjonalnej. Zakłada ono nie tylko wiedzę,
lecz uczestniczenie w radościach i smutkach drugiej osoby
przez postawienie siebie w jej roli albo przez wyobrażenie
sobie, co druga osoba w danej chwili czuje lub przeżywa.
Powoduje to powstanie głębokich związków emocjonalnych
między małżonkami. Daje również możliwość ubogacania
wewnętrznego o nowe przeżycia, sprzyjając rozwojowi
osobowemu partnerów. Współodczuwanie jest
współdoznawaniem przeżyć. Wymaga ono emocjonalnej
wrażliwości, spostrzegawczości, a także określonego poziomu
doświadczenia i współdziałania. Współdoznawanie staje się
jakby przejmowaniem stanu emocjonalnego drugiej osoby.
W wielu trudnych sytuacjach współdoznawanie wymaga
Zgłoś jeśli naruszono regulamin