list.txt

(1 KB) Pobierz
Tw�j b�l moim cierpieniem ,m�j b�l moj� zag�ad�
moja s�abo�� moim cierpieniem
....w�r�d ska� rozibtych marze�

My�lisz ,�e b�l sprawiasz
lecz ty leczysz moje rany
....nie jeste� mi b�lem w sercu
m�wisz ,�e jestem cz�owiekiem
to i tak nic nie zmienia.......jestem cz�owiekiem....zdolnym do b��du i z�ych czyn�w
sam rani� swoja dusz� i ....sam j� niszcze
ja jestem sobie cierpieniem i b�lem duszy
sam j� stworzy�em i jestem jej zgub� jestem sobie potworem i zag�ad� szcz�cia
jestem tylko cz�owiekiem...


starasz sie ten b�l znieczula�
jeste� jak banda� na krwawiaca ran�
lecz nie doko�ca j� tamujesz
gdy� b�l jest we mnie


My�lisz ,�e przez Ciebie mam t� ran� w sobie
lecz Ty jeste� jej pi�knym �ladem na sercu..kt�re na zawsze we mnie zostanie
nie obwiniaj si� za m�j b�l..bo serce by mi p�k�o
tw�j smutek jest mi kolcem w sercu..nie dawaj mu powod�w do zadawania ran


lecz je�eli tak ma by� to znios� ka�dy b�l....
by� ty poczu� smak szcz�cia i rado�ci
nie mam prawa �y�..gdy� innym b�l przynosz� ..
odsun�� mi trzeba sie w otch�a� ciemno�ci
zapomniec jak wygl�dam..jak my�l�..�e istniej�
me pragnienia i odczucia zachowam dla siebie
gdy� wi�cej szk�d mog� przynie�� ..ni� innym korzy�ci.


Chcesz pom�c...zd�awi� moje cierpienia
........to mo�e przynies� mi ukojenie
Zgłoś jeśli naruszono regulamin