London.Boulevard.2010.BRRip.XviD.AC3-SANTi-[ www.napisy.jcom.pl ](1).txt

(42 KB) Pobierz
[10][269] strona nie dla idiotów... | ..:: www.napisy.jcom.pl ::.. | wchodzisz na swoje ryzyko...
[273][304]{y:b}LONDYŃSKI BULWAR
[378][410]w pozostałych rolach:
[651][669]Wychodzisz.
[1200][1225]Jak leci, Mitchel?
[1230][1252]Ciupa mnie stresuje, Billy.
[1254][1270]To co tak stoimy?
[1343][1362]Nieco się pozmieniało.
[1363][1392]Nie można jarać w pubach.
[1403][1423]Ani w Irlandii,
[1424][1444]ani nawet we Francji.
[1449][1474]W Nowym Jorku|majš takie szlugi,
[1476][1502]że same wypalajš się|w popiołce.
[1504][1526]I smakujš jak obsrane siano.
[1527][1560]- Byłe tam?|- Opowiem ci kiedy indziej.
[1595][1625]{Y:i}Właciciel tej hawiry,|taki doktorek,
[1637][1676]włanie wpadł po uszy|u pewnego "pożyczkodawcy".
[1681][1705]Zostawił wszystko, jak było.
[1706][1726]Ten pożyczkodawca to ty.
[1740][1758]Po częci.
[1787][1835]- Chcemy wcišgnšć cię do spółki.|- Nie widzi mi się to.
[1874][1914]Ale nie uciekaj.|Posied, pomyl, jak tam chcesz.
[1927][1947]Gdzie indziej pójdziesz?
[1968][2005]Masz stanšć na nogi|za 8 dych, które ci dali.
[2007][2023]W Londynie?
[2025][2067]Co to, kieszonkowe|dla bywalca poredniaków?
[2068][2106]Tu wycišgniesz 850 na tydzień.
[2108][2125]Na Kennington Road.
[2138][2158]- Trzymaj.|- Nie użyję go.
[2166][2182]Bez tego ani rusz.
[2192][2209]Tak samo beze mnie.
[2211][2229]Twojego Billy'ego.
[2261][2291]Nie muszę ci mówić,|że dzi imprezka.
[2292][2308]Stała miejscówka.
[2310][2350]Tylko mi się nie spónij.|To wszystko dla ciebie.
[2992][3017]Kto ci tam sprawiał problemy?
[3026][3047]Nic poważnego.
[3056][3071]Bo mnie tak.
[3073][3096]Wiem, ale już po wszystkim.
[3098][3113]To dla ciebie.
[3128][3147]Nie musiałe.
[3149][3184]Przeciwnie.|Za plecy trzeba płacić.
[3204][3229]Ominęły cię Mistrzostwa wiata.
[3592][3607]Wypierdalać.
[3624][3638]Jazda.
[3708][3728]Tu parkujš samobójcy.
[3970][3992]Na czarnš godzinę.
[4035][4067]Szkoda, że tu nie można|gadać o pracy.
[4069][4087]Mam co dla ciebie.
[4088][4111]Jak nie tu, Danny,|to gdzie?
[4113][4133]Tu się roi od pismaków.
[4135][4148]A jak mylisz?
[4150][4190]Opuciliby taki zlot|ciemnych typków z regionu?
[4192][4208]Widzisz tamtš babkę?
[4210][4227]Ta to już ksišżkę pisze.
[4228][4253]Brakuje im tylko zdjęcia.
[4254][4299]Tyle dzieli ich od szczęcia.|Banda skurwiałych debili.
[4313][4334]Dostaniesz swój kšt.
[4336][4360]Ale nie będzie obijania się.
[4361][4384]A może mam inne plany?
[4386][4404]To nie w twoim stylu.
[4406][4442]Nie wrócę do paki.|Nigdy. Dla nikogo.
[4444][4465]To nie daj się złapać, cioto.
[4476][4513]Co hałasuje w piwnicy.|Pewnie twoja siostra.
[4515][4545]- Zapraszałe jš?|- Co? Nie.
[4547][4562]Głupie krówsko.
[4614][4633]No chod, kotku.
[4638][4659]I co? Zabijesz mnie?
[4660][4679]- Może.|- Ale zabijesz?
[4701][4727]Joł, ziom. Nie napinaj.|Luzik?
[4753][4775]Dam ci znać,|jak poczerniejesz.
[4797][4824]Mówiła mu,|że tylko całowanie.
[4895][4929]- Przecież to...|- Sram na to, kim jest.
[4931][4970]- Bratanek Fioletowego Dave'a.|- Którego z nich?
[5012][5034]Już się zwijasz?
[5088][5125]- Ładnie wyglšdasz.|- Fajne ciuszki? Jumane.
[5127][5152]Zadzwonię jutro.|Nie pij więcej.
[5153][5185]- Nie piłam. Biorę leki.|- Widzę, że piła.
[5187][5219]- Musisz odpoczšć.|- Wcale nie piłam.
[5229][5252]Tu dopiero wali alkoholem!
[5254][5279]Na West 11.|Sam koniec ulicy.
[5280][5303]Odprowadzi jš pan pod drzwi.
[5304][5350]- Mógłby się mnš zaopiekować.|- Już to przerabialimy.
[5421][5443]{y:i}Nic nie piłam!
[5638][5656]Napijemy się?
[5684][5700]Niekoniecznie tutaj.
[5702][5720]Gdzie indziej.
[5722][5739]Już mnie tu nie ujrzš.
[5741][5756]Ty, gdzie Mitch?
[5779][5807]Walnięty Tommy,|ten z perukš afro,
[5808][5846]mówił, że to impreza|dla byłego skazańca.
[5848][5867]Byłem skazany.
[5869][5891]Teraz już tylko bezrobotny.
[5898][5918]Masz zdolnoci manualne?
[5932][5955]Do młotka i tym podobnych?
[5957][5984]Mam co dla ciebie.|Ofertę pracy.
[5998][6024]Nie żartuję. Poważnie.
[6036][6071]Pogardziłby pensjš rzemielnika?
[6081][6109]Nie. Wiele mi nie trzeba.
[6118][6140]Szczęcia?
[6149][6164]Życia.
[6183][6198]Jestem Penny.
[6200][6215]Mitchel.
[6258][6291]{y:i}Mam takš... koleżankę.
[6299][6336]{Y:i}Znamy się od dziecka.|Mieszka w Holland Park.
[6338][6353]{y:i}Jest...
[6355][6371]{y:i}na emeryturze.
[6373][6400]{Y:i}Twoja rówieniczka|na emeryturze?
[6401][6438]{Y:i}To głone nazwisko.|Lekko jej odbiło.
[6752][6782]A ty wcišż niewidomy,|stary krętaczu?
[6791][6812]Zrób co dla mnie.
[6845][6864]Jezu, we to schowaj.
[6865][6894]Był w osiedlowym mietniku.
[6918][6934]A wiesz co?
[7013][7030]Schowaj to.
[7707][7734]Jestem Mitchel.|Miałem tu przyjć.
[7751][7774]Całkiem możliwe, że miałe.
[7775][7795]Jestem poza zasięgiem.
[7797][7827]Wejd od strony kuchni.
[8320][8335]Nie!
[8337][8358]Nie odsłaniamy okien.
[8478][8497]Jeste złodziejem?
[8505][8529]W życiu niczego nie ukradłem.
[8546][8561]To za co siedziałe?
[8564][8604]Poróżniłem się z kim.|Konflikt przybrał na sile.
[8615][8634]Przemoc to twój konik?
[8642][8682]Zawsze uprzedzam tych,|który chcš mi co zrobić.
[8691][8723]- Czasem skaczš przez mur.|- Paparazzi.
[8725][8750]Sterczš pod moim domem|dzień i noc.
[8751][8779]- Lekka przesada.|- No tak.
[8781][8803]Gdyby się tu wdarli...
[8829][8845]Przeleciałe Penny?
[8854][8869]Nie.
[8871][8918]Dziwne. Rżneła się z każdym,|kogo znam, poza Jordanem.
[8920][8936]Serdecznie dziękuję.
[8952][8989]Potrafiłby usunšć kogo|z terenu prywatnego?
[8994][9015]Gdybym poprosiła...
[9017][9036]Pomógłby mnie chronić?
[9093][9107]Tak.
[9164][9184]Musisz co podpisać.
[9185][9207]Umowę o poufnoci.
[9211][9232]Masz telefon z aparatem?
[9249][9276]Jordan zajmie się formalnociami.
[9282][9316]- Wynagrodzeniem.|- Dziękuję pani.
[9347][9379]Ostatnio głównie maluje.
[9395][9418]Na górze ma swoje studio.
[9429][9456]Prasa by jš obsmarowała|tš farbš.
[9458][9482]Nie można mieć więcej talentów.
[9483][9510]Stšd erudyta mego pokroju
[9517][9542]woli nie skupiać się na niczym.
[9591][9626]W tych czasach|cenimy sobie prywatnoć.
[9641][9656]{y:i}Prywatnoć.
[9664][9693]Dla mnie celebryci|sš jak Bogowie Olimpu.
[9695][9733]A maluczcy zachodzš w głowę,|co robiš ich bożkowie,
[9735][9755]z kim się pieprzš,
[9757][9797]kogo przykuli do skały,|a kogo zamienili w osła.
[9828][9861]Wszystko to może być twoje.|Ale póniej.
[9862][9899]Nie buchnšłe żadnego|"Krzyczšcego papieża"?
[9907][9928]Pieniędzy ci nie brakuje?
[9930][9945]Na razie nie.
[9988][10023]Ładny dzi dzień,|o ile cię to kręci.
[10086][10135]Wszystkie niezbędne rzeczy.|Narzędzia, drabiny, puszki z farbš.
[10137][10171]Mamy też rachunek|w sklepie nieopodal.
[10199][10216]Widziałe jej filmy?
[10239][10258]Sceny rozbierane.
[10262][10284]Gdyby nie Monica Bellucci,
[10286][10317]byłaby najbrutalniej zgwałconš aktorkš.
[10319][10347]I to przed trzydziestkš.
[10348][10380]Traktuje swoje role|bardzo poważnie.
[10381][10419]Pomijajšc szczegół,|że się z nich wycofała.
[10434][10459]Jej mężulek to fajfus.
[10461][10478]Tu stojš jego bryki.
[10479][10518]Nie upomina się o nie.|Zalewa robaka w Hiszpanii.
[10626][10659]Powinny mieć nakrycie.|Trzeba o nie dbać.
[10674][10719]Gdybymy znaleli papiery,|już dawno poszłyby pod młotek.
[10721][10765]Przychodzisz punkt 7:30,|pracę zaczynasz o 8:00,
[10767][10807]o 11:00 krótka przerwa,|a o 13:00 godzina na lunch.
[10809][10835]- W poniedziałki...|- Sam nie wiem.
[10836][10876]Wymylam na poczekaniu.|Jestem bardzo ekonomiczny.
[10878][10906]W rody dekowanie.|W czwartki okna.
[10908][10938]W pištki taras.|W soboty impreza.
[10940][10985]A w niedzielę do kociółka|pomodlić się za tu obecnych.
[10996][11011]Też jeste aktorem?
[11019][11034]Owszem.
[11036][11052]Bez angażu.
[11220][11268]Zwolnilimy pana, panie Lee.|Nie wyraziłem się doć jasno?
[11270][11290]Może trochę grzeczniej?
[11292][11321]To co, że miałem aparat?|Robiłem nim co?
[11323][11354]Mamy kogo na pana miejsce.
[11383][11402]Jako w to nie wierzę.
[11403][11423]Za dużo wiem.
[11512][11528]Zaparz herbaty.
[11530][11557]Dwie kostki cukru.|Zuch chłopak.
[11642][11672]Wypieprzaj stšd, spasły chuju!
[11674][11726]Zbliż się tylko do brukowców,|to tak cię zmasakruję w sšdzie,
[11728][11752]że zostanie z ciebie|mokra plama!
[11803][11822]Zjeżdżaj.
[11838][11867]Dziękujemy.|Heroiny dzi nie chcemy.
[11983][12015]Będš ci cykać,|aż przestaniesz być kim.
[12029][12062]Przez chwilę dadzš odczuć,|że jeste ważny.
[12073][12099]Możesz zaczšć od poniedziałku?
[12194][12212]Lepiej się zastanów.
[12214][12257]We łbie się poprzestawiało|elegancikowi pierdolonemu.
[12259][12286]I czemu teraz|jest elegancikiem?
[12288][12319]Bo jego dziadek|zaciukał twojego łopatš.
[12320][12359]- Nie wkurwiaj mnie.|- I bez tego masz przesrane.
[12361][12385]Wyleciałe.|Nie pokazuj się tam.
[12387][12415]To się okaże.|Teraz to twój rewir, co?
[12417][12447]Doć już o tobie.|Co tam u brata?
[12459][12491]- Jak ty się nazywasz?|- Harry Mitchel.
[12508][12536]- Nie chrzań.|- Mignšć ci prawkiem?
[12564][12579]Wal się.
[13027][13053]Sierżant Bailey, panie Mitchel.
[13055][13074]Można na słówko?
[13093][13140]Jestemy informowani,|gdy skazani wracajš w nasze strony.
[13141][13160]Rozpoznałem nazwisko...
[13162][13187]ale nie było przy nim adresu.
[13189][13215]Dlaczego?|Przecież ma pan lokum.
[13219][13240]Nie jestem na warunkowym.
[13242][13270]- Jestem wolnym obywatelem.|- Naturalnie.
[13280][13298]Gdzie jest właciciel?
[13349][13383]Napiję się herbaty.|Dwie kostki cukru.
[13409][13443]Twój kolega Billy Norton|igra z ogniem.
[13451][13493]Radziłbym go unikać.|I przekrętów pokroju tego domu.
[13500][13521]Gdybym mu się przyjrzał...
[13564][13587]Nie spuszczę cię z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin