Uniwersytet Kalifornijski w Berkley oraz RIT dokonały nowych odkryć w zakresie percepcji wzrokowej. Zespół naukowców wyjaśnił jeden z wielu zagadkowych tematów dotyczących spostrzegania wzrokowego. Dlaczego obrazy wyglądają tak samo, kiedy patrzymy na nie z różnych kątów? Kiedy patrzysz na obraz, zawsze występuje ten sam punkt zakotwiczenia - centrum obrazu. Dla przykładu, jeśli miejscem tym jest kino, występuje tam tylko jeden punkt, gdzie obraz wygląda idealnie. Patrzenie z innych kątów wiąże się z deformacją obrazu. Jak w takim razie zachowuje się nasz mózg, czy zawsze wie, gdzie znajduje się punkt zaczepienia? Martin S. Banks, profesor wydziału Optometry and Vision Science na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkley, Dhanraj Vishwanath, specjalista od psychologii z Rochester Institute of Technology i studentka Ph.D. Ahna Girshick na tym samym uniwersytecie, opracowali nowy model naukowy dotyczący fenomenu fałszowania przez nasz mózg spostrzeganego przez nas obrazu. Wyniki badań wkrótce zaprezentowane w nadchodzącej edycji tygodnika Nature Neuroscience. "Jeśli mózg przetwarza obrazy w ten sam sposób jak prawdziwe obiekty, powinniście widzieć zmianę i zniekształcenia obserwowanego obiektu z każdego punktu widzenia. Ludzki system spostrzegania wzrokowego automatycznie poprawia wszystkie zniekształcenia, jednakże naukowcy nie są obecnie zdolni do wytłumaczenia, w jaki sposób do tego dochodzi" - mówi Banks. Po wielu psychofizycznych eksperymentach, Vishwanath, Girshick i Banks wykazali, że ludzki system percepcji wzrokowej dostosowywuje się do punktu widzenia, stąd dokładna lokalizacja naszego fotela w kinie nie jest taka ważna. Ludzki mózg bowiem dokonuje małych korekt obrazu, który trafia do naszych oczu. Praca ta udoskonali projektowanie wyświetlaczy trójwymiarowych i kart graficznych. Z pewnością pomoże zrozumieć, w jaki sposób funkcjonuje nasz mózg i oczy.
Opracowanie: hotnews
Źródło/autorstwo: EurekAlert/r.n.
irq65