POWITANIE
Witam was goście mili
Kłaniam się niziutko
A do wszystkich dzisiaj gości
Śmieję się cichutko.
Gości witać to niełatwa sprawa.
Ale potrafią to i mali,
A na dowód, że to prawda
Mnie tutaj przysłali.
Wszystkich chętnie, więc zapraszam
No i witam wszystkich mile
Mieć w przedszkolu tyle gości
To najmilsze dla nas chwile.
KOLĘDA:
Cicha noc, święta noc, Pokój niesie ludziom wszem,A u żłobka Matka ŚwiętaCzuwa sama uśmiechnięta,Nad Dzieciątka snem,Nad Dzieciątka snem.Cicha noc, święta noc,Pastuszkowie od swych trzód,Biegną wielce zadziwieni,Za anielskim głosem pieni,Gdzie się spełnił cudGdzie się spełnił cud.
Narrator:
Zaczynamy jasełka, nasze przedstawienie.
Maryja i Józef będą w pierwszej scenie.
Patrzcie, co się dzieje – idą do Betlejem.
A noc ciemna, że aż strach.
Scena pierwsza (wchodzą Maryja i Józef, zatrzymują się przed domami).
Maryja:
Zimno i głodno,
I ciemno wszędzie.
Józefie kochany,
Co ze mną będzie?
Buty pogubiłam, suknię podarł wiatr.
Józefie kochany, jak iść przez ten świat?
Józefie, Józefie, już nie mam siły.
Może zapukasz do kogoś?
(Józef puka do drzwi jednego z domów).
Kobieta:
Kto tam puka?
Czego szuka?
Józef:
Jestem cieślą.
Cieśla nam zawraca głowę.
Lepiej idź gdzieś na budowę!
Nie wpuścili nas bogacze.
Tylko wiatr nad nami płacze...
Tylko wiatr i nikt już więcej,
Żeby, chociaż ogrzać ręce...
(Na scenę wchodzi Babcia).
Ostrożnie, Babciu, tu są kamienie.
Babcia:
A Wy skąd tutaj?
Z dalekiej drogi.
I pewnie bardzo bolą Was nogi.
Głodni, zmarznięci, a wicher wieje.
Macie Wy tutaj kogoś w Betlejem?
(Maryja i Józef kręcą przecząco głową.)
Nie??? No to się nie trapcie,
Boście w Betlejem spotkali babcię.
Dam Wam schronienie w tę noc grudniową.
Mam tu stajenkę, jest dach nad głową.
(Wszyscy wychodzą).
Kamień spadł mi z serca.
Znaleźli schronienie.
Co się dalej działo?
Będzie w drugiej scenie.
Scena druga:
(Pasterze siedzą i grzeją się przy ognisku).
Pasterz:
Dołóż drzewa do ogniska!
Jak się człek utrudzi,
To i spocząć trzeba.
Gdy nocka gwiazdami
Zaświeci u nieba.
(Pasterze zmęczeni zasypiają)
Był pastuszek bosy, na fujarce grał, w górach pasał owce i w szałasie spał. Nagle aniołowie z nieba w bieli przyfrunęli obudzili go, gdy spał, gdy spał. Obudzili go, gdy spał, gdy spał. Ref. Dziś do Betlejem trzeba nocą iść, bo narodzenia czas wypełnił dni, tam gdzie stajenka razem z bydlątkami leży dzieciąteczko i na sianku śpi. Świat na to czekał wiele już lat i narodzenia dziś wita czas, biegnij pastuszku jasną drogą, niebo płonie, na niebie pierwszej gwiazdy blask, na niebie pierwszej gwiazdy blask. Był pastuszek bosy, zimne nóżki miał, ale dobry anioł piękne butki dał. Wziął pastuszek owce, pobiegł tak jak wiatr przed siebie, a na niebie blask od gwiazd, od gwiazd. A na niebie blask od gwiazd, od gwiazd. Ref. Dziś do Betlejem...
(Wchodzi anioł).
Anioł:
Witajcie pastuszkowie!
Wielką nowinę wam powiem:
Tu w szopie, w polu i chłodzie
Mały Jezus się narodził.
Chodźcie ze mną, zobaczycie
I pierwsi Go pozdrowicie.
W stajence Go znajdziecie,
W żłobie leży to dziecię.
Dziś w stajence mały Jezus się urodził
I pobożnie swoje małe rączki złożył,
Chociaż jest maleńki, błogosławi już
Wszystkim, którzy zaśpiewali Mu:
Ref. Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś,
Niech kolęduje z nami cała ziemia.
Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś,
Niech kolęduje z nami cały świat.
W takt kolędy wieją wiatry, szumią drzewa,
Cały świat kolędę Jezusowi śpiewa,
Niech kolędy nuta mocno w świecie brzmi
Maleńkiemu Jezusowi dziś.
Hej, pasterze! Jak pójdziemy?
Z gołą ręką tam staniemy?
Trzeba dać coś maleńkiemu,
Dziś w szopie narodzonemu.
W następnej odsłonie
Wielka radość będzie.
Wszyscy do stajenki
Przyjdą po kolędzie.
Scena trzecia
(Odsłona stajenki.
Maryja siedzi kołysze dzieciątko, Józef stoi obok).
Lulajże, Jezuniu, moja perełko, lulaj, ulubione me pieścidełko.
Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj, a Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj.
Zamknijże znużone płaczem powieczki, utulże zemdlone łkaniem usteczka.
Lulajże, Jezuniu...
(Maryja kładzie dzieciątko do żłóbka)
Wielka to nowina, Józefie kochany:
Jezus się narodził od Boga zesłany.
Czy coś słyszysz?
Ktoś się zbliża do stajenki.
Przybieżeli do Betlejem pasterzeGrają skocznie Dzieciąteczku na lirze.
Ref: Chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój na ziemi.
Oddawali swe ukłony w pokorzeTobie z serca ochotnego, o Boże!
Witaj Dzieciąteczko!
My skarbów nie mamy,
Lecz przyjmij pokłony,
Które Ci składamy.
(Pasterze kłaniają się).
Oto bochen chleba
I słodkie kołacze.
Niechaj mały Jezus
Z głodu nam nie płacze.
Dam ja Maleńkiemu
Piękne jabłuszko
I jeszcze dołożę
Z lukru serduszko.
(Pasterze składają swoje dary)
Przylecieli aniołowie jak ptaszęta z nieba
I śpiewają Dzieciąteczku Małemu jak trzeba.
Aniołek maleńki jak wróbelekprzyfrunął do szopy do Betlejem,zapalił na niebie wielką gwiazdęaż noc się zrobiła jak dzień jasna.
Ref. Kolęda na niebiekolęda na ziemi, kolęda.
Kolęda na niebiekolęda na ziemidla Ciebie kolędujemy.
Zaśpiewał głosikiem jak dzwoneczek,·
że w szopie na sianie leży dziecię,kto widział te cuda nad cudami,że Bóg, choć maleńki będzie z nami.
Ref. Kolęda...
A n i o ł Kochamy Cię Boże DziecięI chwalimy szczerzeDobry Jezu – kiedyś będzieszNajlepszym pasterzemBędziesz swoje pasł owieczkiOd zguby ratowałWszystkim, wszystkim ludziom świataBędziesz pasterzowałA n i o ł
Czy nie zimno Ci maleńkiW Twoje święte nóżki?Jak pozwolisz to je troszkęOgrzeję serduszkiem
A n i o ł W żłobku leżysz, Jezu małyW szopie masz mieszkanieAle chciałeś przyjść na ziemięKochasz ludzi, Panie
A n i o ł Zasnął Jezus ze swą matkąAniołki czuwająA do żłobka na wielbłądachKrólowie zjeżdżają
PasterzHej pasterze zróbmy miejsce Dla zamorskich króliBoże Dziecię wszystkich przyjmieKażdego przytuli(Pasterze wychodzą)
(na scenę wchodzą Trzej Królowie)
Skrzypi wóz wielki mróz, wielki mróz na ziemi 2x
Ref.: Trzej królowie jadą
Złoto mirrę kładą
Hej kolęda, kolęda 2x
A komóż takiemu, dzieciątku małemu 2x
Ref.: Cóż to za dzieciątko
Musi być paniątko
Król Kacper:
W moim kraju – stąd dalekoSłyszałem o TobieWitam Ciebie – Królu DziecięUrodzony w żłobieGwiazda Twoja mnie do CiebieProsto prowadziłaZłoto w darze Ci przyniosłemDzieciąteczko małe
Król Melchior:
Ja przyniosłem Ci kadzidłoWonne i pachnąceBy Cię uczcić Dziecię BożeNa sianku leżące
Król Baltazar:
A ode mnie wonna miraDla Ciebie zebranaBoś z wielkiego nieba zeszedłAby cierpieć za nas
Królowie razem Już nie chcemy nosić koronZłocistych na głowieGdyśmy w stajni hołd złożyliWięc przed Tobą j składamyNa Twą większą chwałę Bo Ty jeden Królem ŚwiataJesteś Jezu mały
(Królowie składają dary)
(wszyscy wychodzą na scenę)
DzieciPrzez zimowe białe dróżkiPrzedszkolaków tupią nóżkiPuśćcie nas do szopki proguChcemy pieśni zaśpiewać Bogu
Mali kolędnicy
Idą do stajenki.
Zabiorą ze sobą
Wesołe piosenki.
Ref.: Oj, wesoło nam.
Przyszedł do nas Pan.
Malutki Jezusik
U boku Mamusi.
Damy sobie ręce,
Zatoczymy koło.
Zanucimy razem
Kolędę wesołą.
Ref.: Oj, wesoło nam...
Dziecko:
Żłóbek masz zimny
I sianko kłujące.
My Ci przynosimy
Serduszka gorące.
Serduszka, które Cię
Za to bardzo ukochały,
Żeś się nam narodził,
Nasz Jezusie mały.
Zostań Jezu mym braciszkiem,
Podzielę się z Tobą wszystkim.
Dam Ci swoje klocki lego,
Dam Ci misia pluszowego.
Będę Cię na rączkach nosił,
Nie daj się Jezuniu prosić.
W mym łóżeczku miejsce zrobię
Będziesz pięknie sypiał sobie.
...
agnieszka1982